Autor: | Tigro [ 18 Cze 2015 22:59 ] |
Temat postu: | Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
Kolejny raz zbieram się do wycieczki w jakieś cieplejsze rejony, bo mam je jak dotąd zupełnie niedotknięte, ale niestety urlop kolejny raz wypada w lipcu i - również kolejny raz - jestem w kropce. Nie należę do wielbicieli gorąca i raczej męczę się w takiej pogodzie. Z drugiej jednak strony czytałem, że w Barcelonie łatwiej przeżyć letni okres niż w Madrycie czy Rzymie, gdzie połowa ludności wyjeżdża w ucieczce przed gorącem. Niestety problemem podobno jest wilgotność, co pewnie w parze z gorącem tworzy nieciekawą mieszankę. Stąd moje pytanie - jeśli ktoś był, mógłby się podzielić jak to jest w lipcu z tym barcelońskim klimatem? Wiem, że określenia typu "czy jest za gorąco" są mocno abstrakcyjne, ale chyba nie ma łatwej metody kwantyfikacji tego więc będziemy musieli się do tego ograniczyć ![]() ![]() |
Autor: | obibok [ 18 Cze 2015 23:49 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
Wydaje mi się, że klimat się już tak pochrzanił, że niczego nie można być pewnym. Ja też nie przepadam za upałami i akurat kiedyś spędzałem urlop w Barcelonie od 31. lipca do 4. sierpnia (bodaj dwa lata temu) i było super - ciepła woda w morzu, ciepełko pozwalające na chodzenie w krótkich spodenkach nawet w nocy, ale jednocześnie z chmurkami, bez prażącego nieustannie słońca, a ze dwa razy to i popadało. Ale nigdy nic nie wiadomo. Teraz byłem w weekend w Lizbonie i jeden dzień przeciętny, jeden ulewny, a drugi słoneczny przy temperaturach rzędu 20°C, a cały ubiegły tydzień mieli 35°C. Albo na przykład Teneryfa - wszyscy mówią, że tam jest relatywnie chłodno, bo wyspa na oceanie. Byłem w marcu. Temperatura 19°C i słonecznie. Aż tu nagle którejś nocy przyszedł front znad Afryki i zrobiło się 31°C! Zresztą widzisz, co się dzieje w Polsce - zmiany jak w kalejdoskopie. |
Autor: | chester0 [ 19 Cze 2015 08:03 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
Do tej 11-12 to nie jest jeszcze tak źle później się zaczyna żar ![]() |
Autor: | aaabbb [ 19 Cze 2015 08:10 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
byłam na tydzień w lipcu i powiem szczerze że dla mnie jest troszkę za ciepło w dzień na zwiedzanie, ale cudowne ciepłe wieczory to jest to czego brakuje naszemu latu ![]() ![]() |
Autor: | kaviorwiki [ 19 Cze 2015 08:59 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
Byłem w Barcelonie na przełomie lipca/sierpnia i było idealnie,ale ja z kolei uwielbiam gorąco ![]() |
Autor: | livien [ 19 Cze 2015 09:42 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
Dla mnie ciut za ciepło w ciągu dnia na zwiedzanie było już w marcu... Ale ja zdecydowanie nie lubię ciepła. ![]() |
Autor: | namteH [ 19 Cze 2015 10:41 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
klimat jest raczej stały i dość niezmienny wbrew temu co mówią niektórzy...nawiedzeni. w wikipedii sobie można sprawdzić. natomiast jeśli chodź i pogodę czy dokładniej o komfort termiczny to wg mnie nie tyle ważne jak jest za dnia (bo andaluzja to to nie jest) ale jak jest w nocy a dokładniej w jakich warunkach przyjdzie ci spać. bo nawet jak za dnia się wyparzysz ale w nocy będzie się spać "pod klimą" to wcale strasznie nie będzie. natomiast 24 godziny w temp powyżej 23-24 stopnie + zero wiatru + duża wilgotność = męka. i deszcze czy chmury w sierpniu już nic nie zmienią, w lipcu jeszcze trochę to pomaga. |
Autor: | obibok [ 19 Cze 2015 10:46 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
Oj to zależy. Ja wtedy trafiłem ten chłodny tydzień, podobnie jak teraz w Lizbonie i dzięki temu aktywnie zwiedzaliśmy. Przy upale bym nie wytrzymał. Tak jak kiedyś na Cyprze - zajeżdżamy na "groby królewskie", chcemy sobie pozwiedzać, a upał taki, że po 20 minutach zastanawiamy się, za ile minut stracimy przytomność. Więc szybko na przystanek i do klimatyzowanego autobusu. Zresztą tam było wtedy tak, że jak rano chodziłem na śniadanie, to pot po mnie spływał kilka sekund po wyjściu z pokoju. |
Autor: | namteH [ 19 Cze 2015 10:49 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
OK, to już są bardzo osobiste sprawy jak ktoś się w takich a nie innych warunkach czuje. 2 lata temu w sewilli był taki upał że chodzenie w cieniu czy na słońcu nie robiło różnicy. w bcn takich opałów, wg mnie, nie ma. |
Autor: | obibok [ 19 Cze 2015 10:53 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
No tak, a kolega zadający pytanie, sugerował, że upały ciężko znosi. Ale weźmy na przykład Bibione. Kiedyś byłem tam na przełomie lipca i sierpnia i upał był nieziemski - powietrze skwierczało. A ostatnio byłem pod koniec sierpnia i pogoda jesienna. Natomiast na Cyprze właśnie hotelarze mówią, że koniec sierpnia jest najcieplejszy. |
Autor: | namteH [ 19 Cze 2015 10:56 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
no ale to jest takie gdybanie, bo dla jednego 25 to już upał a dla drugiej 30... i jak ja bym znosił ciężko upały to w lecie raczej na północ bym latał a nie na południe... |
Autor: | obibok [ 19 Cze 2015 11:06 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
A to u mnie też z tym różnie. Generalnie wolę jak jest chłodniej i do ciepłych krajów wolę latać jesienią czy zimą. Właśnie dla kontrastu - że u nas już zima, a tam można pływać w morzu. Ale takie wczasy jak ten Cypr z 37 stopniami też miło wspominam; w kategoriach atrakcji. No i wszystko kwestia trafienia. Podobno w Amsterdamie często próbują sobie przypomnieć, jak wygląda słońce - podobnie w Sztokholmie. A ja w obu miejscach byłem wiele razy, w różnych porach roku i zawsze świeciło słońce. |
Autor: | Tigro [ 19 Cze 2015 22:59 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi. W takim razie chyba będę musiał znów spasować w tym roku Barcelonę, bo nie chciałbym pojechać na "urlop", po czym wstawać codziennie o siódmej rano, żeby zdążyć cokolwiek jeszcze zrobić przed siestą i szukaniem chłodu/powrotem do hotelu ![]() ![]() |
Autor: | namteH [ 19 Cze 2015 23:03 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
jeśli nie lubisz upałów to prześwietnym okresem do zwiedzania tej części świata jest jesień/zima, szczególnie listopad i grudzień. nad wisłą już szarawo a tam piękne słońce! |
Autor: | michcioj [ 19 Cze 2015 23:23 ] |
Temat postu: | Re: Barcelona - jak to jest z tym klimatem? |
barcelonski klimat - eh panie, temat rzeka. ano jest tak, ze od 21/22giej to ciezko to piekna la rambla przejsc bo co 5 metrow zaczepia cie (bardzo nachalnie, czesto wrecz agresywnie) nigeryjska prostytutka. do tego do klimatu dolacz kieszoncow, bardzo cwanych z pierwszej lapanki nie jestem, nic mi sie w kolumbii nie stalo, a ci kolesie ukradli mi aparat z kurtki nawet nie wiedzialem kiedy. |
Autor: | Madzik1988 [ 04 Maj 2021 09:52 ] |
Temat postu: | Re: Hiszpania i covid |
Ja się wybieram do Barcelony 10.05. Również dziękuję Ci za relacje jest bardzo pomocna. Jaka jest realnie odczuwana temperatura? Nie wiem czy brać rzeczy plażowe. Bedzieny tam dwa tygodnie myślisz ze jest szansa, że pod koniec będzie można się komfortowo wykapac w morzu? |
Autor: | makdeb [ 04 Maj 2021 10:48 ] |
Temat postu: | Re: Hiszpania i covid |
Madzik1988 napisał(a): Ja się wybieram do Barcelony 10.05. Również dziękuję Ci za relacje jest bardzo pomocna. Jaka jest realnie odczuwana temperatura? Nie wiem czy brać rzeczy plażowe. Bedzieny tam dwa tygodnie myślisz ze jest szansa, że pod koniec będzie można się komfortowo wykapac w morzu? Będzie taka możliwość. |
Autor: | Piatek [ 04 Maj 2021 10:59 ] |
Temat postu: | Re: Hiszpania i covid |
Madzik1988 napisał(a): Jaka jest realnie odczuwana temperatura? Powiem tak, osobiście trafiłem w okres pochmurny i upałów nie było, ale jak tylko pojawiało się słońce to grzeje ono bardzo mocno i na krótkim rękawku i spodenkach było dość gorąco. Rzeczy plażowe na pewno brać bo największy index promieniowania UV wynosi koło 9 w ciągu dnia, a co do wchodzenia do wody to ma ona teraz około 16 stopni, więc daleko jej do temperatur meksykańskich ![]() |
Autor: | Gregggor [ 04 Maj 2021 12:03 ] |
Temat postu: | Re: Hiszpania i covid |
makdeb napisał(a): Madzik1988 napisał(a): Ja się wybieram do Barcelony 10.05. (...) myślisz ze jest szansa, że pod koniec będzie można się komfortowo wykapac w morzu? Będzie taka możliwość. Mozliwosc bedzie, ale warto dodac, ze komfortowe taplanie w wodzie to to nie bedzie. W sloneczne, bezwietrzne dni na plazach w Barcelonie i okolicach jest sporo ludzi, ale odwaznych do kapania w morzu mozna policzyc na palcach jednej reki. Woda wciaz zimna. |
Autor: | pabloz [ 04 Maj 2021 12:13 ] |
Temat postu: | Re: Hiszpania i covid |
2 lata temu, w Lloret de Mar woda była dość rześka pod koniec maja (skóra "szczypała" na plecach), mimo słonecznej pogody. W Salou 1-2 st cieplejsza (płycej). Teraz wygląda na to, że będzie podobnie. W Badalonie w tej chwili tylko 15,2 st. Jeśli ktoś myśli o kąpielach w maju w M. Śródziemnym, to Costa Brava raczej nie jest dobrym wyborem. http://www.seatemperature.org/europe/spain/badalona.htm |
Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |