Autor: | bonku5 [ 11 Kwi 2014 22:12 ] |
Temat postu: | Bangkok TUK TUKI |
Uwaga, chyba najwięksi naciągacze. Każdy chce zrobić turystę w banie 3-4 krotnie. Transfer tani, ale niestety zawsze trzeba ustalić cenę. Przykładowo z KhaoSan do Wielkiego Pałacu Królewskiego chcą 150-250 batów. Za 40 pojechał. Oczywiście trzeba zapytać 5-6 jeden po drugim. ![]() Wyglądało tak on mi rzucał cenę 200 to się śmiałem, ja rzucałem 40 on się śmiał. Więc mówiłem, sory idę dalej po tym zabiegu cena o połowę. Mówię, że nie bo drogo to cena znów o połowę ![]() Targowanie, zawsze tak wygląda. |
Autor: | anonim1 [ 11 Kwi 2014 22:35 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
To jest targowanie, a nie naciąganie ![]() |
Autor: | odri [ 11 Kwi 2014 23:02 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Z taksówkami jest podobnie - trzeba się upierać, że chce się jechać na taksometr. I zwykle większość się nie zgadza i podają cenę z kosmosu. Zdarzało mi się pytać np. 10 taksówkarzy czy pojadą na taksometr i dopiero 10 się zgadzał - ale zawsze warto bo oszczędność spora |
Autor: | bonku5 [ 11 Kwi 2014 23:24 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
marfot napisał(a): To jest targowanie, a nie naciąganie ![]() Jak zamówimy usługę i ja dostanę cenę 100pln, a ty 200pln za to samo to uważasz że to nie jest naciąganie? |
Autor: | bonku5 [ 11 Kwi 2014 23:26 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
odri napisał(a): Z taksówkami jest podobnie - trzeba się upierać, że chce się jechać na taksometr. I zwykle większość się nie zgadza i podają cenę z kosmosu. Zdarzało mi się pytać np. 10 taksówkarzy czy pojadą na taksometr i dopiero 10 się zgadzał - ale zawsze warto bo oszczędność spora Wiesz co powiem ci, że nie robiem tak i w sumię żałuję. Dlaczego.. po prostu wydawało mi się, że wtedy gość obwiezie mnie po połowie miasta. |
Autor: | klayton [ 11 Kwi 2014 23:27 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
To sie nazywa wolny rynek. |
Autor: | bonku5 [ 11 Kwi 2014 23:35 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Może.. natomiast ja interpretuję inaczej. Według mojej opini naciąganie i tyle. Patrzy na turystę myśli pewnie frajer z Europy to sprzedam mu za 5x drożej, a nie może 10x drożej będzie lepiej. |
Autor: | klayton [ 11 Kwi 2014 23:39 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Ktos Ci kaze tyle placic? |
Autor: | bonku5 [ 11 Kwi 2014 23:49 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Nikt. Nie chce mi się z każdym sprzedawcą stać i pitolić to samo, w sensie targować. Dlatego prosta piłka 1/4 ceny lub mniej albo spadaj. Słuchaj, piszę moją opinię dla innych na forum, żeby wiedzieli jakich przebitek się spodziewać i jak gadać, żeby był to wyjazd budżetowy. Podsumowując: Rozumiem podoba ci się ten klimat, jesteś nim zachwycony - super. Jednak nie każdy to lubi, więc pozwól że inni sobie przeczytają i uznają czy to wolny rynek czy naciąganie i wybiorą swoją strategię zakupową. Pozdrawiam |
Autor: | klayton [ 11 Kwi 2014 23:59 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Cytuj: Słuchaj, piszę moją opinię dla innych na forum, żeby wiedzieli jakich przebitek się spodziewać i jak gadać, żeby był to wyjazd budżetowy A sprawdziles, ile razy juz o tym bylo tu pisane? ![]() |
Autor: | bonku5 [ 12 Kwi 2014 00:14 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Strona główna » Nowe forum podróżnika » Azja » Tajlandia » Transport Zakladce Tajlandia -> Transport ani raz ![]() Chyba, że informacja, o której piszesz została gdzieś indziej skategoryzowana. Jak szukałem informacji, często przewijały się podobne informacje w relacjach z podrózy i innych opowieściach. Natomiast dla mnie czytanie dupereli, że ktoś zwiedził coś tam i zrobił sobie zdjęcie przy czerwonym tulipanie mało mnie interesowało. Ponawiam prośbę do admina, jak temat jest nie potrzebny niech wywali i tyle. |
Autor: | Washington [ 12 Kwi 2014 00:31 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Niedawno zaczęliśmy reorganizować strukturę forum. W chwili obecnej nadal trwają prace porządkowe. Bardzo wiele tematów wciąż jest w "starym" forum podróżnika viewforum.php?f=21 - czekają na przeniesienie do nowego, o zmienionej strukturze. Co prawda temat naciągania w Azji był dość często poruszany, jednak najczęściej wymieniany jednym tchem z jedzeniem, noclegami czy dojazdem na daną wyspę. Chcemy to zmienić, i tematy jak Twój - o jednej konkretnej rzeczy są mile przez nas widziane. W przyszłości planujemy właśnie w takich tematach posortować całą wiedzę z forum. Co do targowania/naciągania - wiem że dla wielu z Was jest to fajne, egzotyczne i stanowi element ichniejszego świata.. tyle że nim nie jest. Lokalsi nie muszą się o nic targować w tak prozaicznych codziennych rzeczach, znają właściwą cenę, wsiadają, jadą i wysiadając płacą za taki przejazd 20. Czyli turyści są oszukiwani i tyle ![]() |
Autor: | bonku5 [ 12 Kwi 2014 00:38 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Washington napisał(a): Co do targowania/naciągania - wiem że dla wielu z Was jest to fajne, egzotyczne i stanowi element ichniejszego świata.. tyle że nim nie jest. Lokalsi nie muszą się o nic targować w tak prozaicznych codziennych rzeczach, znają właściwą cenę, wsiadają, jadą i wysiadając płacą za taki przejazd 20. Czyli turyści są oszukiwani i tyle ![]() Wszystko w temacie ![]() |
Autor: | odri [ 12 Kwi 2014 01:10 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Popieram, również bardziej traktuję to jak naciąganie, nic lokalnych tradycji w tym nie ma. Po prostu przyjeżdżają tam turyści ze Skandynawii, ze Wielkiej Brytanii dla których takie ceny i tak są tanie i płącą - więc lokalsi to wykorzystują i doją ich na ile się da. A że dla Polaków jest ten sam przelicznik to efekt uboczny |
Autor: | cappricio [ 18 Sty 2015 22:32 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
hmm przepraszam za może śmieszne pytanie, ale... czy cena za tuk-tuka to cena za osobę czy przejazd? w Łodzi są riksze...płatne za osobę za kurs :P |
Autor: | monus [ 18 Sty 2015 22:42 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Cena jest za przejazd |
Autor: | Washington [ 19 Sty 2015 18:12 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Niekoniecznie, zawsze w krajach azjatyckich uzgodnij przed kursem czy cena na pewno jest za przejazd, bo potem potrafią mówić że nie za przejazd a od osoby, i w ogóle to nie THB tylko $ ![]() |
Autor: | barka [ 19 Sty 2015 20:02 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
Kilka lat temu. Ustaliliśmy cenę w batach, wszystko ok, jedziemy zadowoleni, że wynegocjowaliśmy tak dobrą cenę...Koleś dojeżdża do jakiegoś miejsca (chcieliśmy na jakiś bazar z tego co pamiętam), mówi że to tu chcieliśmy dojechać, płacimy, dziękujemy... po 5 min okazuje się, że wysadził nas może w 1/3 drogi, a my że okolicy nie znaliśmy to mu zaufaliśmy ![]() Drugi przypadek podobny ![]() ![]() No cóż, każdy frycowe kiedys musi zapłacić, żeby się nauczyć ![]() |
Autor: | boryzo [ 19 Sty 2015 20:37 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
jezdzilem kiedys 3h za 40 THB. Zabytek, sklep, zabytek, sklep, zabytek, sklep. Mówię do gościa. Dość sklepów. On, ok. to daj 40 THB. Pa i do widzenia. Ja w sklepach i tak nic nie kupowałem, wątpie też ze mu się opłacało. |
Autor: | jarek__kubiak [ 19 Sty 2015 20:47 ] |
Temat postu: | Re: Bangkok TUK TUKI |
My chcieliśmy z Wat Pho pojechać do pałacu króla i kierowca tuk tuka miał dwie trasy: objazdowa z centrami handlowymi 40 batów, bezpośrednia 150 batów ![]() |
Strona 1 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |