tak to wygląda z ryanair (gdzie bagaż podręczny także kosztuje) ale cena za sam lot jest niższa praktycznie o połowę.
NA stronie azair.eu (z której jest screen powyzej) możesz sam wpisać lotnisko/lotniska początkowe i końcowe - przedział dat wylotu/powrotu, zaznaczyć ilość przesiadek, ilość osób które lecą, jak i dni tygodnia w których chcesz wylot/powrót.
Jedyna różnice między Ryanair a TAP to te że w TAP mogą być posiłki na pokładzie (przekąski), a w Ryanair nie. Dodatkowo w TAP bagaż podręczny wniesie każdy a w Ryanair tylko pierwsze x osób. Nie wiem jak jest z przydziałem siedzeń w TAP ale w Ryanair trzeba miejsca koło siebie wykupić- bo tak to siedzicie osobno każdy.
Ale pytanie czy warto płacić za takie wygody raz więcej (TAP). Ja sam bym się zdecydował albo na czarter (ale takowych bezpośrednich z PL chyba nie ma), albo na Ryanair z wykupem bagażu (jedna sztuka) z tym że musisz się liczyć z tym że cała podróż składa się z 4 lotów więc z bagaż rejestrowany możesz zapłacić nawet 4 razy.
Wracając do ceny TAP to moim zdaniem cenowo nic specjalnego jeżeli chodzi o wrzesień. Zawsze możesz też popatrzeć na LOT w tym terminie i porównać, ale najtaniej wychodzi RYANAIR (ewentualnie łączony z WIZZAIR)
Co do wysp Azorów to tak: kilka dni (moim zdaniem z 6-7 - by zwiedzać spokojnie) na Sao Miguel). Pico 3-4 dni - a reszta to już według uznania. Poczytaj tematy o atrakcjach na forum - to wybierzesz sobie kolejną wyspę. Loty między wyspami mogą być nawet za darmo ale warunek jest taki by nie spędzić na wyspie więcej niż 24 godziny (ale to już raczej bieganina więc nie polecam). Tym bardziej że praktycznie na wszystkich wyspach Azorów dobrze jest mieć wynajęty samochód bo połączenia autobusowe praktycznie nie istnieją (kilka autobusów na dzień- to moim zdaniem zdecydowanie za mało), w dodatku ta zmienna pogoda (podczas deszczu nie będziesz miał się gdzie skryć) - więc samochodzik polecany.
Niektórzy mogą napisać ze Sao Miguel można zwiedzić nawet w 2 dni (sam tak miałem za pierwszym razem), ale to nie zwiedzanie a zaliczanie miejsc (typu ok przyjechaliśmy, zobaczyliśmy, dwie fotki i jedziemy dalej bo czas goni). Na podróż poślubną nie polecam takiego stylu wycieczki. Tym bardziej że nie zawsze pogoda dopisze.
pierwsze zarezerwuj loty, później hotele ( z hotelami, hostelami czy apartamentami jest już lepiej bo większa ilość i w większości można odwołać je za darmo - lotów już nie)