Autor: | DenisP [ 20 Mar 2018 18:49 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Odnośnie wielorybów to w zależności od miesiąca jest większa lub mniejsza szansa spotkania danego gatunku. Ja skorzystałem z firmy na Faial. Czytałem wcześniej, że podobno w trójkącie Faial-Pico-Sao Jorge można najłatwiej i najwięcej zobaczyć. Delfinów było sporo, wieloryba (sperm whale) widzieliśmy 2 razy (nieźle wygląda płetwa przy nurkowaniu). ![]() |
Autor: | DenisP [ 20 Mar 2018 20:08 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
@tropikey Byłem na Sao Miguel, Faial, Pico, Sao Jorge i Terceirze. Wszystkie wyspy są super do trekkingu, można przejść dziesiątki kilometrów otoczonym super widokami, bujną zielenią, wszechobecnymi hortensjami (przy których polskie wyglądają jak miniaturki) i krowami. Miałem podobnie jak Ty dwa tygodnie przylot na SM wylot z TC. Rozplanowaliśmy je mniej-więcej tak: 1. Przylot po południu – pokręciliśmy się po Ponta Delgada. 2. Autobus w kierunku Vila Franca do Campo, wysiadamy na wysokości Agua De Alto i robimy trekking do Lagoa do Fogo. Chcieliśmy obejść jezioro i złapać stopa z drugiej strony, ale niestety nie znaleźliśmy drogi wokół i wróciliśmy szlakiem do głównej drogi skąd ruszaliśmy. Po powrocie do PD wycieczka na plantację ananasów (must see w Ponta Delgada). 3. Autobus z przesiadką do Sete Cidades. Trekking dookoła jeziora. Jest dość długi i przy deszczu potrafi być mniej przyjemny, ale widoki włącznie z punktem widokowym Miradouro da Boca do Inferno przepiękne! Ostatni autobus odjeżdża o 18 więc nie ma się co ociągać ale trasa spokojnie do przejścia. 4. Odpoczynek po dwóch trekkingach wycieczka autobusem do Furnas. Przy jeziorze od strony fumaroli wejście na wzgórze na punkt widokowy Miradouro do Pico do Ferro z widokiem na Santa Maria. Reszta dnia wypoczywanie w Terra Nostra w ciepłych źródłach (tip: woda strasznie brudzi więc stroje do kąpania raczej jakieś stare). W drodze powrotnej autobus praktycznie pusty a kierowca staje się naszym prywatnym przewodnikiem. 5. Bierzemy taxi do herbaciarni Fábrica de Chá Gorreana (mogliśmy busa, ale w końcu to wakacje i nie chcemy zrywać się na 7) zwiedzamy fabrykę, chodzimy między polami herbaty i kupujemy herbatę (niestety kończy się już ). Łapiemy stopa do Ribeira Grande – plażowanie, odpoczynek przechadzka po mieście wliczając fabrykę likierów. Powrót busem do PD. 6. Wczesnym rankiem mieliśmy mieć lot na Faial okazało się, że lot był opóźniony 3h i wylądowaliśmy na Pico (straszna mgła – środek lipca!). Po dostaniu się na naszą wyspę kręcimy się po Horcie. 7. Rano jedziemy z zapoznanym Holendrem (jeżeli nie wynajmiecie auta i będziecie się poruszać busami po 2 dniach skumplujecie się z innymi turystami) na Caldeira. Niestety pogoda i wiatr zmusza nas do zmiany planów zamiast w kierunku Capelinhos idziemy w przeciwną stronę pieszo aż do Horty. 8. Wycieczka całodniowa promem na Sao Jorge. Niestety nie było jak dostać się na początek i wrócić z końca szlaku, dlatego bierzemy taxi. Szlak Serra do Topo - Caldeira do Santo Cristo – Fajã dos Cubres (PR1SJO) absolutnie przepiękny myślę, że top 5 najpiękniejszych szlaków jakie w życiu pokonałem. Sama wyspa jest super. Zdecydowanie najbardziej podobała mi się ze wszystkich mimo, że byłem tam wyłącznie 1 dzień. Gdybym wiedział na pewno zostalibyśmy dłużej. 9. Bierzemy busa do Capelinhos, zwiedzamy muzeum i ruszamy w od tyłu szlakiem wulkanów. Nie docieramy do Caldery po drodze skręcamy na drogę i łapiemy stopa do Horty. 10. Wycieczka całodniowa na Pico. Robimy trekking na szczyt wulkanu. Pogoda zmienia się na bardzo nieprzyjemną w drodze powrotnej cały czas pada jesteśmy przemoczeni do bielizny włącznie, w butach stoi woda. Technicznie góra jest o wiele bardziej wymagająca niż np.: Teide. Przy wejściu na szlak dostajesz telefon i gps obsługa parku narodowego ma podgląd, gdzie idziesz i czy nie zbaczasz z kursu na szczyt. 11. Wycieczka na delfiny i wieloryby – polecam super wrażenia. Im mniejsza łódka tym lepiej i lepsze przeżycia. Resztę dnia kręcimy się po Horcie. 12. Przelatujemy na Terceirę, plażujemy i zwiedzamy Angra do Heroísmo. 13. Wypożyczamy rowery, jedziemy wzdłuż wybrzeża do fabryki sera Queijo Vaquinha. Fabryka to może lekkie nadużycie, ale ser w smaku pyszny. Potem kierujemy się w głąb wyspy do Algar do Carvão. Droga cały czas pod górę, sporymi partiami prowadzimy rowery. Między czasie przyglądają się nam byki. Miejscowy farmer ostrzega nas, że bez problemu mogą sforsować murek i nas zaatakować . Za to droga powrotna zajmuje nam kilkanaście minut, cały czas z górki z przyciśniętym hamulcem. Wieczorem wybieramy się na walkę z bykami. W letnich miesiącach odbywa się to codziennie lub nawet 2 razy dziennie w różnych częściach miasta. Ciekawe doświadczenie. 14. Niestety ostatni dzień na Azorach kręcimy się po Angrze i wracamy. Takie dodatkowe wskazówki. Same szlaki są przepiękne, puste, cisza spokój – warto wybrać się na trekking a nie tylko zaliczać autem główne punkty widokowe. Strona dopracowana i nieodzowna do planowania http://trails.visitazores.com/en Można podróżować komunikacją miejska, ale wymaga to dyscypliny i cierpliwości. Np.: na Faial jedzie rano jeden autobus o 9 rano dokoła wyspy i nie ma powrotnego zostaje tylko stop. Spokojnie można łapać stopa. Najdłużej złapanie stopa zajęło nam 5 minut. Czasem miejscowi sami zatrzymują i oferują transport. Dla mnie najładniejsza jest Sao Jorge aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że jest niewielka Verlas jest malutkie i może wieczorami nie być co robić. Sao Miguel również super z wieloma miejscami do zobaczenia, nie ma problemów z transportem. Najmniej przypadło mi do gustu Pico, ale też widziałem je jedynie półtora dnia być może nie dotarłem w najciekawsze miejsca. Terceira najbardziej „płaska” aczkolwiek byki zarówno dziko wypasane jak i na ulicach sprawiły, że miło ją wspominam. Pogoda jest zmienna i deszczowa taki urok archipelagu. Próbowałem znaleźć zdjęcie w przewodnikach na pocztówkach z całkowicie błękitnym niebem – nie udało mi się, zawsze była jakaś chmurka. Pogoda do tego potrafi się często i szybko zmieniać. Prom Faial-Pico płynie szybciutko (kilka razy dziennie) do Sao Jorge już dużo dłużej (raz dziennie). Pyszne i fajne owoce mają miejscowi (ananasy na ten przykład zupełnie inny gatunek niż importowany do naszych sklepów), tak samo steki, sery. Koniecznie trzeba spróbować Kimę (lokalny napój z marakui) Jak coś to pytajcie. |
Autor: | totti [ 26 Mar 2018 10:41 ] |
Temat postu: | Azory |
Czy w połowie września na Azorach będą tez warunki do plażowania i kąpieli w oceanie? Czy moglibyście mi dać wskazówkę jakie loty (w jakiej cenie) są warte rozważenia? Najtaniej znalazłem TAP do Terceira, czy jest to gorsza opcja niż Ponta Delgada? |
Autor: | manislaw [ 26 Mar 2018 11:19 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Jak najbardziej. W ubiegłym roku byłem 10 dni na początku października, temperatura w oceanie - 22C. Jedyną przeszkodą może być wspomniana wcześniej zmienna pogoda, która w ciągu 30 minut może przejść ze słonecznej w deszczową |
Autor: | meczko [ 26 Mar 2018 22:12 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Wracając do wielorybów - bardzo polecam Espaco Talassa z Lajes do Pico (https://www.espacotalassa.com/). Są bardzo profesjonalni, zresztą prowadzą też badania naukowe nad wielorybami. Wypatrują wielorybów starą metodą wielorybników z położonego na stoku wysoko nad miasteczkiem specjalnego punktu ("vigia"), który zresztą potem można odwiedzić. Z tego punktu kierują załogę łodzi krótkofalówką do miejsca, gdzie akurat coś się pokazało. W naszym przypadku wyglądało to prawie jak chodzenie pomiędzy wybiegami w zoo, w ciągu 3,5 h pływaliśmy w te i we wte i co chwilę coś nowego - kaszaloty, sejwal i płetwal błękitny, a na dodatek stado delfinów iż żółw morski. Do tego świetny profesjonalny komentarz. Tu można zobaczyć dokładne informacje, jakie gatunki wielorybów spotykają i kiedy: https://www.espacotalassa.com/en/sightings-statistics/ Praktyczne informacje z moich wyjazdów - Flores i Corvo (2017), Sao Miguel (2015), Faial, Pico i Sao Jorge (2014): https://meczko.wordpress.com/europe/ |
Autor: | photolucas84 [ 05 Maj 2018 19:57 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Witam. Szukam wskazówek jak obejść pieszo / bądź samochodem jeziora na Sao Miguel przy: - Lagoa do Fogo - Sete Cidades - Furnas Chciałbym dowiedzieć się czy przy każdym jest szansa na zrobienie "koła" - czyli powrót do miejsca rozpoczęcia pieszej wędrówki (czy trzeba się wracać tą samą drogą wstecz). Dobrze by było gdyby był podany czas jaki jest wymagany do "obejścia czy objazdu" tych jezior. Szukam także lokalizacji wszystkich wodospadów na wyspie Sao Miguel Będę miał 4 pełne dni na wyspę - ostatnio zrobiłem ją w 2 dni ale samochodem - teraz chciałbym trochę obejść pieszo i zobaczyć to czego nie widziałem za pierwszym razem (wodospady, wszystkie dostępne gorące źródła na wyspie - z tego co mi wiadomo to są trzy, w tym jedne w oceanie) Czekam na rady "bardziej doświadczonych" ![]() ![]() |
Autor: | meczko [ 05 Maj 2018 21:05 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Lagoa do Fogo na pewno nie obejdziesz dookoła. Podjeżdża się drogą w okolice punktu widokowego po północnej stronie, tam jest parking i można zejść ścieżką nad jezioro, obejść bardzo ładny półwysep i pójść potem plażą dość daleko na wschód. W pewnym momencie zaczynają się klify i dalej nie ma przejścia, trzeba wrócić tą samą drogą. Od południowej strony też jest szlak dochodzący z dołu nad jezioro, ale nie ma żadnego połączenia z tym od północy. Sete Cidades na upartego chyba obejdziesz górą (tj. brzegiem krateru), ale trzeba byłoby spore kawałki iść asfaltową drogą. Furnas nie wiem. Samo jezioro dołem na pewno obejdziesz, bo leży w dość zagospodarowanej okolicy, górą to może być dość daleko. Polecam mapę Freytag&Berndt 1:50.000 - są na niej zaznaczone szlaki turystyczne i ścieżki. Oficjalne szlaki są na tej stronie: http://trails.visitazores.com/en/trails ... sao-miguel |
Autor: | bonheur [ 05 Maj 2018 21:54 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Płynęliśmy z FUTURISMO 25 marca. Widzieliśmy mnóstwo delfinów i wieloryby. Chociaż trochę inaczej wyobrażałam sobie "widok" wieloryba, to i tak cieszę się, że były, bo wiem, że nie wszyscy mają tyle szczęścia ![]() |
Autor: | Djorkaeff [ 05 Maj 2018 23:51 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Tutaj jest początek ścieżki wokół jeziora Furnas oraz po drugiej stronie ulicy parking: https://www.google.pl/maps/@37.7493647, ... 312!8i6656 Aż do fumaroli jest bardzo malownicza ścieżka piesza, potem po drugiej stronie jeziora można wrócić na parking poboczem dość mało uczęszczanej szosy. |
Autor: | meczko [ 06 Maj 2018 10:50 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
"Na upartego" właśnie dlatego, że nie da się całej wycieczki zrobić ścieżkami czy szutrówkami, ale kawałek trzeba iść drogą z ruchem samochodowym. Ruch mały, ale miejscowi czasem jeżdżą dość agresywnie na zakrętach, więc trzeba uważać. |
Autor: | photolucas84 [ 19 Maj 2018 18:24 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Mała aktualizacja cenowa: Gorące źródła Caldeira Velha: - wstęp 2 Euro dla osób zwiedzających - wstęp 8 Euro dla osób które chcą się kąpać (rozdają opaski na rękę) (jeszcze w styczniu tego roku było dla wszystkich 2 euro (chyba że uznają to jako "sezon"). Skąd ta cena ? Dobudowali 2 baseny poniżej tego z najbardziej ciepłą wodą Wszystkie baseny nawet ten na samej górze (najzimniejsza woda) mają już betonowane proste dno - nie ma już naturalnego dna z kamieni, piasku czy tego typu. ![]() Zostały także dorobione szafki i przebieralnie (przy górnym basenie z wodospadem i przy nowych basenach na początku ścieżki (schowki na ubrania - kaucja za szafki 5 euro - oddawana przy zwrocie kluczy). Wjazd na teren jeziora w Furnas (do parkingu) - 2 Euro za osobę (w styczniu tego roku płaciłem jeszcze 0,5 euro za osobę za wjazd). Nie wiem czy to wina sezonu czy po prostu podnieśli ceny. Baseny w Furnas (w parku) - wstęp 8 Euro za osobę (nie wiem ile było wcześniej bo nie byłem tam jeszcze). Taxi - lotnisko - Ponta Delgada - 10 euro (cena taka sama jak w styczniu) Na wyspie w atrakcyjnych miejscach widokowych np przy opuszczonym hotelu Monte Palace w Sete Citades oraz na szczycie przy Lagoa Do Fogo powstają parkingi i tarasy widokowe - więc jest ciężej z parkowaniem i przejazdem (droga zwężona - trwają prace budowlane na drodze). Z tego co się dowiedziałem to kompleks opuszczonego hotelu Monte Palace został sprzedany europejsko-arabskiemu konsorcjum budowlanemu - kto wie czy za niedługo znowu nie zmieni się w pracujący hotel. Toalety na całej wyspie za darmo (tutaj nie zmieniło się nic). |
Autor: | mahalnet [ 05 Lip 2018 23:15 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Jak jest z dostępem ad hoc do atrakcji podczas maksymalnego 24 godzinnego postoju na którejkolwiek wyspie? Poruszamy się rodzinnie 2+3 i niekoniecznie chcielibyśmy brać auto. Oczywiście nie jest to problemem. Szcczególnie z taką grupą. Bardziej chodzi mi o wycieczki piesze np z lotniska Santa Maria lub na wyspie Flores. Także na innych wyspach. Tak siedzę od kilku dni i szukam i kombinuję i już mi się pomieszało we łbie. Najczęściej przyloty jak i wyloty nstpnego dnia są w okolicach 14-16. Mamy kupione RT na przełom czerwca i lipca. |
Autor: | Tom K [ 05 Lip 2018 23:42 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Co do Sao Miguel. Brałbym auto. Szkoda czasu na autobus, o ile w ogóle byłoby cokolwiek możliwe przy korzystaniu z niego. Mając dobę sporo zobaczycie. Można wziąć nocleg np w Ribeira Grande i domknąć małe kółko po wyspie. |
Autor: | mahalnet [ 05 Lip 2018 23:46 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Oj, niedopisałem, Na Sao Miquel chcemy zostać służej i tam właśnie auto wypożyczyć. Chodziło mi o inne wyspy |
Autor: | DenisP [ 15 Sie 2018 20:03 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
@mahalnet nie wiem czy nie odpisuje za późno. Ja nie wypożyczałem auta i wszystko na SaoMiguel idzie zwiedzić transportem publicznym. Trzeba tylko trochę wcześniej rano wstać ![]() |
Autor: | mahalnet [ 16 Sie 2018 08:35 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Dzięki. Chyba w następnym roku zrezygnujemy z azorow. Mamy doloty do LIS wprawdzie. Dziękuję za informację. |
Autor: | Lesandra [ 19 Sie 2018 09:17 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
A ja jednak transportu publicznego nie polecam i zachęcam do wynajecia sobie na Sao Miguel samochodu: 1. Pogoda jest tam zmienna. W jednej częsci wyspy może padać, w drugiej świecić słonce, mając wlasny samochód można sobie to wszystko lepiej rozplanowac. Poza tym jak lunie deszcz, to zawsze mozna się do auta schować. 2. Nie trzeba się dostosowywać do rozkładu przystanków. 3. Po drodze mijamy bardzo wiele świetnych punktów widokowych, przy których autobusy sie nie zatrzymują. 4. Wynajęcie samochodu w lokalnych wypożyczalniach jest tanie, poza tym jeśli jedziemy w 4 osoby to cena już w ogole się zmniejsza. |
Autor: | klapio [ 19 Sie 2018 11:34 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Dla mnie jeszcze dużym plusem wypożyczenia auta na Sao Miguel była możliwość zahaczenia o sporą ilość punktów widokowych które są na wyspie i z których widok jest bardzo fajny. |
Autor: | novart [ 20 Sie 2018 13:34 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Moim zdaniem tylko samochód. Autobusem się wszędzie nie dojedzie - np. do większości fantastycznych punktów widokowych. Poza tym autobusy jeżdżą dość rzadko. |
Autor: | WojtekFranz [ 05 Lut 2019 19:32 ] |
Temat postu: | Re: Azory |
Wypad na Azory wspominam bardzo miło. Odwiedziliśmy Sao Miguel, Fayal oraz Pico. oto kilka zdjęć: Podałem link do pełnej relacji z tego wyjazdu, ale widzę, że wyciął go ktoś zazdrosny, strzegący użytkowników przed zapoznaniem się z treścią. Przykro mi z powodu takiej ograniczoności. Załącznik: Az1.jpg [ 70.25 KiB | Obejrzany 1789 razy ] Załącznik: Az2.jpg [ 248.68 KiB | Obejrzany 1789 razy ] Załącznik: Az3.jpg [ 200.64 KiB | Obejrzany 1789 razy ] Załącznik: Az4.jpg [ 166.34 KiB | Obejrzany 1789 razy ] Załącznik: Az5.jpg [ 263.11 KiB | Obejrzany 1789 razy ] Załącznik: Az6.jpg [ 161.99 KiB | Obejrzany 1789 razy ] Załącznik: Az7.jpg [ 240.41 KiB | Obejrzany 1789 razy ] Załącznik: Az8.jpg [ 201.44 KiB | Obejrzany 1789 razy ] Załącznik: Az9.jpg [ 367.24 KiB | Obejrzany 1789 razy ] Załącznik: Az10.jpg [ 149.62 KiB | Obejrzany 1789 razy ] Pozdrawiam |
Strona 10 z 17 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |