Fly4free.pl

Witam wszystkich!

Jest to mój pierwszy post na forum, więc mam nadzieję że nie popełnię już w przedbiegach jakiegoś faux pas.

Od początku...

W okolicach pierwszych miesięcy roku 2019 planuje wyjazd na około pół roku do Azji Południowo-Wschodniej. Mój budżet to około 15000zł wliczając w to koszty lotów. Myśle o Wietnamie, Tajlandii i Filipinach. Podróż ma się odbyć na totalnym luzaku, bez pogoni za kolejnym miejscem „must SEE”, a w formie poznawania ludności, kultury w miejscach mniej uczęszczanych przez turystów. Jeżeli nie będzie możliwości znalezienia taniego/darmowego transportu w kolejne miejsce mam zamiar cieszyć się tym co mam tu i teraz i czekać na okazje.

Czy 15000zł to wystarczająca kwota wg Was?
Czy jestescie mi w stanie zaproponować kierunki w jakie powinienem się udać? (Rozpatrzę wszelkie pomysły)
Czy możecie mi doradzić miejsca w które niewarto się zapuszczać?
Czy rozwinąć wyjazd o inne kraje, odpuścić któryś z krajów?

Rzeczy które muszę zrobić:
-zobaczyć Bangkok i przejść się przez nieciekawie pachnącą, gwarną ulicą, pójść na targ, zobaczyć ważne miejsca dla Bangkoku (nie mam pojęcia jakie, czekam na propozycje),
-odwiedzić rajskie plaże na których nie ma leżaków/parawanów, a jest natura
-zaznać dżungli
-obcować ze zwierzętami,
-pobawić się w rozbitka niczym Tom Hanks wraz z Panem Wilsonem,
-snurkować
-popłynąć na ryby z miejscowymi rybakami
-spędzić jak najwiecej czasu w każdym kraju z miejscowymi, zjeść z nimi obiad, zobaczyć dom od środka etc.
-poruszać się po kraju butem, skuterem, tuktukiem, autobusem, autostopem etc.
-zaliczyć teatr, bądź inne wydarzenie kulturalne

Będzie to mój pierwszy raz w tych rejonach świata. Jeżeli chodzi o dotychczasową, póki co jedyna „wyprawę” w moim życiu to autostop po Europie zachodniej rok temu.

Czy jestescie mi w stanie zaproponować jak to wszystko można połączyć, pokazać przykładowy model wyjazdu na tak długi okres (nie zamierzam się go kurczowo trzymać.

Piszę tu bo chciałbym mieć zbiorczy post nt. takiego wyjazdu, ponieważ innych nie widziałem albo zostały potraktowane dość po macoszemu. Mam nadzieję, że burza mózgów będzie mi w stanie nakreślić zaczątek tego wszystkiego. Pewnie pojawią się kolejne pytania z mojej strony w dalszym ciągu tego tematu

Z góry przepraszam za chaos w poście, ale piszę to z telefonu co nie jest wygodną opcją

P.S. Może jest jakiś świr/świruska który/a chciałby/aby dołączyć do takiego szlajania się w tych rejonach?

Dzięki mordy, czekam na odpowiedzi, krytykę, cokolwiek!

1. Kupić przewodnik Azja południowo-wschodnia
2. Przeczytać
3. Wesprzeć się stronami typu https://www.travelfish.org/
https://www.selectiveasia.com/
4. Wesprzeć się odpowiednimi wątkami na f4f
5. Obmyślić wstępny plan
6. Wrócić z bardziej konkretnymi pytaniami

Z całym szacunkiem, ale chciałbyś abyśmy tutaj skroili na wymiar cały twój wyjazd.

_________________

Dziękuje za nawet taką odpowiedź. Posypałam głowę popiołem, zamówiłem książkę i zaczynam szperać na podanych stronach. Wrócę tu jak ogarnę tą wiedzę. Chyba naprawdę wyszło jakbym chciał żebyście mi ułożyli plan wycieczki.

@Kashpir ja za 10% jej budzetu chetnie. Ba za 40% nawet z nią polecę

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

@oskiboski No to chyba się nie dogadamy bo jestem 23 letnim facetem Czytam tę polecona książkę i widzę ze same miejsca typowo turystyczne zostały opisane. Zobaczymy co dalej.