Fly4free.pl

Równie dobrze można założyć wątek bezpieczeństwo Warszawa, Płock, Łódź, Oborniki Śląskie i pitolić.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

@cypel, wszystko można, nawet "Ułan Bator - bezpieczeństwo" można założyć. Skoro takie wątki nie powstały, to widocznie nie ma takiej potrzeby.

I tak, uważam, że warszawskie dzielnice nie są pod względem bezpieczeństwa jednorodne.

Własnie sam sobie odpowiedziałeś


Ja wiem, że dla Ciebie wszędzie poza Polską i Pakistanem jest niebezpiecznie a szczególnie w Europie Zachodniej (szeroko rozumianej)

Jeden jedyny raz w życiu mnie omradli w ... Rzymie a teścia w Koszalinie, mam założyć wątek o Koszalinie?

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Zbyt daleko idące uproszczenie. Po drugie, to nie jest wątek o mnie i moich ocenach.

Jeszcze raz: facet jedzie z dziewczyną do Grecji i chce czuć się bezpiecznie. Napisał post we właściwym temacie, zadał pytanie sformułowane jasno i po polsku, o co w takim razie ten krzyk? Za duża aktywność na forum ostatnimi czasy, żeby jeszcze zniechęcać nowych?

Proste, gdyby nie było tego wątku to ten facet nie przejmowałby się bezpieczeństwem w Atenach.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Szóstka z logiki

Od kiedy to nieprzejmowanie się bezpieczeństwem jest czymś pozytywnym?

Jedyna "niebezpieczna" dzielnica w Atenach, to ul. Sofokleous, ale nie ma tam coś strasznego.
Wszystkie inne są OK

5 stron o "bezpieczeństwie" w Atenach, i zero konkretów
bezpiecznie jak w każdym dużym europejskim mieście

_________________

O Sofokleous dałem swoją oczywiście subiektywną wrzutkę.
viewtopic.php?p=645462#p645462
@becek o tym właśnie mówię, że cały ten wątek to pitolenie i szukanie dziury w całym.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Akurat ten wątek to "pitolenie".

To ja mam od razu kandydatów na większe pitolenie:
- wymiary bagażu podręcznego,
- plecak na bagaż podręczny z pytaniami czy "wejdzie",
- rezygnacja z lotu, a zwrot opłaty za bilet w low-costach,
- odszkodowania za opóźniony lot.

itd.

Wszędzie konkretów zero, pytania się powtarzają, odpowiedzi się powtarzają i jakoś się toczy, kury się niosą, wszystko jest dobrze. Ale wątek o bezpieczeństwie w Atenach przeszkadza... Ten wątek 100 razy bardziej pasuje do profilu forum niż te o promocjach na mydła i słodycze.

pitolenie o tyle, ze Ateny niczym się nie wyróżniają w zakresie bezpieczeństwa
dla mnie każde pytanie o bezpieczeństwo w krajach zachodnich jest infantylne i nie najlepiej świadczy o poziomie wiedzy pytajacego

masz 100%racji

_________________

@becek, ok dla Ciebie to jest infantylne, więc Ty takich pytań nie zadajesz. Tu i ówdzie już byłeś, swoje wiesz, więc wykorzystujesz forum do poszukiwania innych informacji. Ja również nie zadaję pytań w wątkach o bezpieczeństwie w Europie, bo swoje wiem, a czego nie wiem to umiem oszacować. Jest natomiast masa ludzi, dla których wyjazd do Grecji to jest "coś". Oni tam nie latają na weekendówki, tylko na wakacje. Siedzą kilka tygodni, układają plan, wybierają noclegi, a z tyłu głowy mają myśl, że jak coś nie zagra, to będzie stres. Trzeba ich zrozumieć i pozwolić im pytać tutaj.

Niby tak, @Don_Bartoss pomóż facetowi i odpowiedz na pytanie

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Jak nie wiesz co robić, to patrz co robią inni. Nie wyciągaj cennego sprzętu, gdy nie czujesz się komfortowo lub gdy otoczenie nie wzbudza Twojego zaufania.

Moim zdaniem najgłupszy i najbardziej pozbawiony sensu wątek na forum fly4free ma już 30 stron, ciągnie się prawie 6 lat i jest najlepszym świadectwem zamierzonego targetu docelowego userów.

Ale niewielu osobom to przeszkadza, a na pewno nikomu z decydentów...

Dziś wyjechałem z Aten i muszę stwierdzić po dwudniowym pobycie - jest istotna zmiana. Na ulicach nie widać śpiących bezdomnych i zniknęli w znacznej części imigranci. Jest ich znacznie mniej niż dwa, trzy lata temu. I jak zawsze powtarzałem i powtarzam jest tam bezpiecznie. My dotarliśmy do hotelu około 24 nieco od centrum i nie widzieliśmy żadnego zagrożenia.

_________________
Relacje: Bali oczami początkujących turystów (2022).
Emeryci w podróży - Singapur i Malezja (2023), Algarve (2023)

W zeszłym roku jak byłem w Atenach i mieszkałem w centrum to widziałem na ulicy jak chłopaki dawali sobie w żyłę, ale było spokojnie - nawet w nocy nikt nie zaczepiał.

Ja bylem w Atenach dwa miesiące temu i przyznam ze czułem się dużo bezpieczniej niż w takim Paryżu. Jeżeli chodzi o imigrantów to gorzej myśle ze Pireus.

Napastnik, który w nocy groził otwarciem ognia na Syntagme, został aresztowany, półnagi mężczyzna trzymał karabin i transparent z napisem „Król Minos, zamach stanu”.

https://www.newsbomb.gr/ellada/story/13 ... synelifthi

Przez najbliższe dni (tygodnie?) nie polecam się przepuszczać do na dzielnicę Exarhia.

Od paru dni są zamieszki między mieszkańcami i policją z powodu nowego przystanku metra i zniszczeniu placu w centrum dzielnicy

https://m.facebook.com/%CE%8C%CF%87%CE% ... /?__tn__=C