Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

[Atrakcje] Apulia + Matera
apulia-matera,1227,89301
Strona 12 z 40

Autor:  ewaolivka [ 10 Lis 2016 10:22 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

@‌Maciek78‌, nie wytrzymałam ;) :kazdy ma prawo zapytać o sytuację w rejonie, do którego się wybiera. Niestety, świat nie staje się przyjazną oazą, choćbyśmy
tego chcieli. Nie można popadać w paranoję, jak to ma miejsce na głównej, gdy pewne osoby stawiają retoryczne pytania przy co trzecim kierunku.
Ale to jest nerwica natręctw, lub coś bliskiego :) Co do Neapolu-piękne miasto, ale na pewno nalezy zwracać uwagę w niektórych miejscach (autopsja).
Bari jeszcze nie znam.
I miłego dnia życzę :)

Autor:  cypel [ 10 Lis 2016 10:35 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

W kwestii parkowania zderzak w zderzak, dodam od siebie, że to jest normalne. Auto zostawia się na luzie i się je przepycha zderzakiem po prostu.

To, że kradną na Garibaldim to żadna nowość, pod Termini w Rzymie też skubią i co, ale nikt nikogo nie morduje.
A propos niebezpiecznych dzielnic, to z tego co się orientuję, złą reputację ma Scampia w Neapolu, ale tam nie byłem, jeszcze, ale na pewno będę. Generalnie nie jest to miejsce dla turystów ;)
Większość ludzi imo ma tendencję do wyolbrzymiania niestety i snucia legend jak było straszno, ciemno i daleko do domu :lol:

Autor:  Maciek78 [ 10 Lis 2016 12:16 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

@‌ewaolivka‌
Cytuj:
nie wytrzymałam ;)

Bywa :lol:

A poważnie - tu nie chodzi o zabranianie komuś pytania o bezpieczeństwo, choć na tym forum powinien taki zakaz powstać. Na każdej stronie tego tematu pytanie - czy bezpiecznie w Bari. Wystarczy czasami rzucić okiem kilka stron wstecz i nie byłoby tylu jałowych postów.
Na dokładkę to wyolbrzymianie faktów. Też poważnie wspomniałem o poradni psychologicznej bo znam z doświadczenia, że choćby taka nerwica lękowa jest bardzo groźna dla zdrowia człowieka a objawia się m. in. tym, że ktoś ma bezpodstawny "dyskomfort i obawy" bo widział policjanta spisującego dane. To się nie bierze z rzeczywistości a tak naprawdę rodzi się w głowie. Wcale nie chcę kogoś obrazić.

Reasumując cały ten wątek: w Bari jest bezpiecznie. Zdarzają się incydenty (kradzieże, zaczepiania), ale skala na pewno jest nie większa niż w cywilizacji. Warto więc odwiedzić ten dziki zakątek i samemu wydać opinię.

Autor:  airamq [ 10 Lis 2016 14:16 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

Po co tyle przykrych słów na temat bezpieczeństwa w Bari.Bari jest niebezpieczne,czego pierwszy raz doświadczyłam na własnej skórze.Może nie dotyczy to podróżujących mężczyzn, ale kobiety powinny się mieć na baczności :!: Stałam oko w oko ze złodziejem wiedząc że mnie chce okraść, tylko nie wiedziałam na co się rzuci.Podróżuję średnio raz w miesiącu i pierwszy raz naprawdę się bałam. I niech Ci co piszą na temat psychozy i wizyty u lekarza przestaną się wymądrzać.
Zmieniając temat- OKOLICE BARI czyli MATERĘ i ALBEROBELLO bardzo sprawnie da się zwiedzić komunikacją publiczną. Po co wynajmować samochód, a potem narzekać,że remont drogi albo wąsko i ciemno.
MATERA-w dni powszednie pociąg i autobus.Nam wypadło jechać tam w niedzielę.
Autobus odjeżdża zza Stazione Centrale-należy przejść tunelem na drugą stronę i za peronem 10 wyjść na ulicę.Należy kierować się w prawo i jest to ostatni przystanek, na przeciw małego supermarketu. Biletów nie sprzedaje kierowca,ani żaden bar po drugiej strony ulicy-jak mylnie pisali przedmówcy.BILETY KUPUJEMY W KASIE LUB W AUTOMACIE kolei obsługującej tę trasę.W Materze bilety kupimy w automacie obok przystanku.
ALBEROBELLO można połączyć ze zwiedzaniem Polignano a Mare i Monopoli.
07.28 pociąg Trenitalia do Polignano, a 11.08 dalej do Monopoli-na jednym bilecie kupionym w KASIE ważnym 4 godz.
O 14.00 z Monopoli mamy autobus do Alberobello i po 15 jesteśmy na miejscu.Do wieczora mamy wystarczającą ilość czasu na zwiedzanie Alberobello.Wieczorem pociągiem wracamy do Bari.Odpowiem na pytania.

-- 10 Lis 2016 13:22 --

W poprzednim moim wpisie nie dodałam że BARI i OKOLICE są piękne i koniecznie polecam ten kierunek podróży. Osobiście też się tam jeszcze wybiorę, bo 3 dni to za mało na zobaczenie tego pięknego regionu Włoch.

Autor:  Maciek78 [ 10 Lis 2016 14:43 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

airamq napisał(a):
przestaną się wymądrzać.

Ok, niech Ci będzie. Wg Ciebie jest niebezpiecznie, a wg poniższych:
http://dati.istat.it/Index.aspx?DataSet ... delittips#
http://www.policja.waw.pl/pl/kontakt/rz ... -2014.html
jasno wynika, że w Warszawie JEST 2X NIEBEZPIECZNIEJ niż w Bari. Więc kto ma rację??

Dla wiecznie czepialskich instrukcja: personalizza --> territorio --> wpisać "Bari" --> visualizza

Autor:  Kashpir [ 10 Lis 2016 17:46 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

Ważne są i statystyki, jak i prywatne doświadczenia. Złodzieje są wszędzie na świecie. Policję spisującą ludzi widuję także w Warszawie. Myślę, że wyważenie polega na tym, żeby pojedynczych doświadczeń nie przerabiać od razu na hasła w stylu "w xxxx kradną!!!". To tak jak pisać, że telewizory Samsunga są do niczego, bo mój się popsuł.

Z kolei to, że jest dużo mundurowych to dla mnie akurat zwiększa bezpieczeństwo.

Natomiast dokładając swoją cegiełkę do kwestii bezpieczeństwa w Bari (II połowa października): chodziliśmy cały wieczór i kilka godzin w ciągu dnia po starym mieście i nie mieliśmy żadnej stresującej sytuacji, mimo krążenia po różnych zaułkach. W okolicy dworca kolejowego również bezpiecznie, tam właśnie krążyło więcej służb mundurowych.

Życząc wszystkim równie spokojnego pobytu :)

Autor:  gosiagosia [ 10 Lis 2016 17:55 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

airamq napisał(a):
Stałam oko w oko ze złodziejem wiedząc że mnie chce okraść, tylko nie wiedziałam na co się rzuci.


Ja wiem, może pytanie trywialne ale to cytowane zdanie wzbudza moją ogromną ciekawość :oops: @‌airamq‌ - na co w końcu rzucił się złodziej?

Autor:  Grzegorz Firlit [ 10 Lis 2016 18:27 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

airamq napisał(a):
Biletów nie sprzedaje kierowca,ani żaden bar po drugiej strony ulicy-jak mylnie pisali przedmówcy.BILETY KUPUJEMY W KASIE LUB W AUTOMACIE kolei obsługującej tę trasę.W Materze bilety kupimy w automacie obok przystanku.


Z tymi biletami na autobus w niedzielę to jest rzeczywiście duże zamieszanie. Kiedy ja jechałem 3/4 podróżnych nie miała biletu. Kierowca wpakował wszystkich, po czym kilka przystanków dalej zatrzymał się przy Tabacco i czekał aż wszyscy pasażerowie kupią bilet :)

Autor:  airamq [ 11 Lis 2016 10:05 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

Tak było również w naszym przypadku,tylko te kilka osób bez biletu zawiózł do Matery zupełnie za darmo.W drodze powrotnej -bilety w automacie na parkingu.

Autor:  Anonymous [ 11 Lis 2016 12:09 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

gosiagosia napisał(a):
airamq napisał(a):
Stałam oko w oko ze złodziejem wiedząc że mnie chce okraść, tylko nie wiedziałam na co się rzuci.


Ja wiem, może pytanie trywialne ale to cytowane zdanie wzbudza moją ogromną ciekawość :oops: @‌airamq‌ - na co w końcu rzucił się złodziej?

Chyba jednak na nic się nie rzucił. :D
Bo to może jednak nie był złodziej i mamy do czynienia z fobią, o której pisał @ maciek 78 ?
W poście powyżej nie ma już bowiem mrożących krew w żyłach scen, tylko powrót do zachwalania pociągów i autobusów.
Można i tak. Jednak jeśli jest więcej osób ( w moim przypadku 5 ) to jest to po pierwsze kosztowne. Po drugie czasochłonne. Lepiej i wygodniej autem, jeśli się ma taką możliwość.
W swoim opisie drogi Bari - Matera nie narzekam , że ciemno i wąsko. To tylko mini relacja z tej drogi.
Lądowaliśmy o 21.30. w Bari. Nie wyobrażam sobie podróży bez auta, pociągami czy autobusami do Matery, gdzie mieliśmy nocleg, o tej porze.

Autor:  evi_ [ 11 Lis 2016 21:00 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

Ja także absolutnie nie narzekam na drogi w Apuli w sensie, że ciasne czy coś. Jakość taka sobie- owszem, ale bardzo dobrze się podróżowało. I tak jak już pisałam -jeśli jest was więcej niż 3 i macie zamiar zwiedzić coś więcej niż standardowe 4-5 głównych miast to tylko auto!

Autor:  airamq [ 11 Lis 2016 21:15 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

gosiagosia. Pisałam, że wyczułam intencje człowieka stojącego 5 m dalej i wiedziałam że muszę się spiąć w sobie.Torebkę obroniłam, ale z walki wyszłam posiniaczona.Złodziej odpuścił,bo nadjechał skuter na który wskoczył. Opisałam to zajście,bo dużo podróżując,ze złodziejem spotkałam się właśnie w Bari.A więc nie jest to fobia-zdarzyło się naprawdę

Autor:  wrona25 [ 14 Lis 2016 11:44 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

Dwa dni temu wróciłem z Bari. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo nic podejrzanego nie zauważyłem. Na Piazza Aldo Moro oraz Piazza Umberto faktycznie można spotkać grupy imigrantów ale wydaje się że nie są zainteresowani otoczeniem poza tym w tych miejscach jest sporo różnych służb mundurowych. Grupki te wiedza ze są obserwowane raczej nie odważą się do jakichkolwiek napaści czy ataki. Na pewno jest możliwość natknięcia się w jakiejś uliczce na złodziejaszka ale tak jet w każdym mieście na świecie. W Bari mieliśmy cztery noclegi. Po powrocie ze zwiedzania Apulii spacerowaliśmy po mieście do późnego wieczoru i nie natknęliśmy się na żadne incydenty.
Samo Bari warto zobaczyć ale niczym nie powala. Na pewno trzeba skosztować regionalnych potraw, a nasz ulubiony lokal to El Pedro po prostu mniammm ceny do przyjęcia miła i pomocna obsługa.
Parkowanie i styl jazdy tak jak większości Włoskich miast ciężkie ale do ogarnięcia choć łatwo nie było. Natomiast jak się już wyjedzie poza miasto jest miło pięknie i przyjemnie. Miejscowości polecane przez poprzedników na forum cudowne.
Raczej trudna do zorganizowania dnia i dla Polaków niezrozumiała jest sjesta. Na prawdę potrafi to skomplikować życie jak nie weźmie się tej południowej tradycji pod uwagę. Najgorsze było chyba to że nawet WC mają sjestę. W Materze gdzie mimo listopada było sporo turystów kibelki były zamknięte. Ale z tym można sobie poradzić idąc do Turka na włoską pizzę przy okazji korzystając z toalety :)
Dobrze było zobaczyć i poznać styl życia Włochów pod różnym względem, który dla mnie był momentami niezrozumiały lub dziwny natomiast dla nich jak najbardziej normalny i prawidłowy. Fajnie było to wszystko przeżyć.
Generalnie wyjazd uważamy za mega udany. To co zobaczyliśmy przepiękne co zjedliśmy przepyszne.
Polecam ten kierunek.

Autor:  housewife [ 17 Lis 2016 17:24 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

Cześć!
Jako że jestem świeżo po wycieczce i ja postanowiłam podzielić się wskazówkami :) Przede wszystkim dziękuję OCCASVS za ten poradnik, jak i wszystkim forumowiczom za wpisy - przez cały wyjazd opierałam się na tym wątku :)

Moje najważniejsze rady:

SJESTA - łoo Jezu! Cóż to za szatański wytwór :) Zdawałam sobie sprawę ze sjesty, ale pierwszy raz w życiu byłam w miejscu, gdzie jej tak radykalnie przestrzegano. O godzinie 13 zamykało się WSZYSTKO. Ok. 16 otwierano sklepy i kawiarenki z kawą i słodyczami. Radzę rano zjeść malutkie śniadanie (po włosku - croissant i kawa), następnie przed 13 zjeść coś większego (panzerotti, panini, makaron), bo na obiad/kolację możemy liczyć najwcześniej o 19. O tej godzinie restauracje zaczynają podawać kolację. Jeśli chcecie (tak jak my) udać się do miejsca, gdzie znajdziecie najwięcej jedzących Włochów, to trzeba poczekać jeszcze do 21-22, bo o tej porze restauracje się zapełniają. A warto czekać :)

JEDZENIE - koniecznie do spróbowania: panzerotti z mozarellą i pomidorami, croissanty wypełnione po brzegi nadzieniem, pasta, pizza (a jakżeby inaczej!), mozarella di buffalo (np. jako przystawka z lokalną wędliną), tarallini (wydawało nam się to niedobre póki nie spróbowaliśmy :) polecam oliwkowe), a także hit dla mnie - prażona solona fasola, dostępna w sklepach spożywczych.
Lokal - bardzo polecam restaurację "ANTICO MOLO BY LE BARBECUE" w okolicy starego miasta - ulica Via Re Manfredi 11. Fajna obsługa, włoski klimat, pyszne jedzenie, tanie wino - nie chcieliśmy stamtąd wychodzić... :)

NOCLEG: Spaliśmy w hostelu na Corso Cavour 124. Bardzo polecam, jedno z najtańszych miejsc w okolicy, ale niczego mu nie brakuje. Anglojęzyczny gospodarz, bardzo pomocny i miły. W dodatku położenie hostelu w połowie drogi z dworca kolejowego do wybrzeża. Śniadania w formie pakowanych croissantów, babeczek itd + kawa z kapsułek. Łazienka niby wspólna, ale nie było problemu z korzystaniem.
A i polecam kawiarenkę obok - przepyszne słodkości i kawa.

TRANSPORT: Z pewnością najwygodniejszy jest samochód, ale opłaca się przy podróżowaniu w 3-4 osoby. We dwójkę lepiej postawić na pociągi, które naprawdę sprawnie. wygodnie i punktualnie jeżdżą.

OSTUNI + LECCE
W drugi dzień wyruszyliśmy z zamiarem zwiedzenia tych dwóch miast. Na dworcu można kupić bilety w automatach Trenitalia - wszystko bardzo czytelne. Bilety kupowaliśmy na konkretne odcinki, czyli Bari - Ostuni (4,90 €), Ostuni - Lecce (4,90 €), Lecce - Bari (10,50 €).
Ostuni jest przepiękne. Faktycznie trzeba podejść kawałek z dworca (i to pod górkę :) - 3km, ale warto... Przechadzanie się wśród białych ścian, białych ulic, zakamarków, no bajka. Nie można tego opuścić. Polecam wybrac się tam w trakcie siesty i odkrywać miejsce po miejscu w odosobnieniu i ciszy, bo to malutkie miasteczko naprawdę ma klimat.

Lecce aż tak nie zachwyciło. Ciekawie jest spojrzeć na amfiteatr mający 2100 lat, który nadal jest w dobrym stanie. Jednak wrażenie jakie stamtąd wyniosłam najmocniej to ogromne ilości czarnoskórych. Absolutnie nie jestem rasistką, ale jednak widok grup czarnoskórych mężczyzn po zmroku wywoływał u mnie podświadomy lęk.

MATERA
N i e s a m o w i t e miejsce. Tego po prostu nie da się opuścić... Jak pisane było na forum, poświęćcie na Materę cały dzień. Jedno z najstarszych miast na świecie, wykute w skale, nadal zamieszkane. Miejsce, w którym jeszcze w latach 30tych ludzie żyli w skrajnym ubóstwie, bez cywilizacji (podczas gdy Rzym rozkwitał). Co ciekawe, władze Włoch dowiedziały się o dramacie rozgrywającym się w Materze dopiero z książki, w której włoski autor opisywał jakość (a raczej jej brak) życia tam.
Poza przejściem po miasteczku, gdzie kręcono Pasję, polecam przejść przez wąwóz na drugą stronę i wejść do prawdziwych wykutych skał, w których żyli ludzie wraz ze zwierzętami. Na dole wąwozu wisi most, przez który można się przedostać na druga stronę. Jak już uda nam się wspiąć na szczyt po drugiej stronie, zobaczymy jeden z najbardziej niesamowitych widoków w naszym życiu, gwarantuję Wam to :) Ponadto będzie okazja do słit fotki przy 3 krzyżach z Golgoty Gibsona lub przy grobie zasłoniętym głazem... ze styropianu :D

BARI
Samo miasto mnie aż tak nie zachwyciło. Koniecznie trzeba przejść się po starym mieście. Lepiony makaron przez Włoszki (aczkolwiek to już nie robi takiego wrażenia, ponieważ ewidentnie wyczuły biznes ;) ) oraz wiszące pranie przy każdym oknie. Co wydało mi się najdziwniejsze, Włosi nie ściągają prania w trakcie deszczu, tylko osłaniają je foliami! :D
W Bari trzeba koniecznie podejść do Katedry (czy Kościoła?) Św. Mikołaja (tak - TEGO Świętego Mikołaja), gdzie na ołtarzu, w miejscu gdzie normalnie znajduje się krzyż, znajdziemy grobowiec naszej Królowej Bony :) Bari jest wypełnionie studentami, jako że jest to jeden z najważniejszych ośrodków uniwersyteckich we Włoszech.


To tyle ode mnie, tak naprawdę mogłabym pisać i pisać - zakochałam się w tym miejscu. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i postaram się wrzucić później kilka zachęcających zdjęć.

Ciao!
:)

Autor:  AnnaB [ 17 Lis 2016 22:43 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

Wspaniała relacja . Wylatujemy za dwa dni. Proszę o informację jak się dostać do MATERY transportem publicznym???

Lecimy 4 dososłych i dwóch maluchów więc wypożyczenie samochodu mało opłacalne :).
Pozdrawiam wszystkich foumowiczów

Autor:  Misiatek [ 17 Lis 2016 22:46 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

Łatwo można dostać się pociągiem z Bari. Było chyba o tym w tym wątku.

Autor:  housewife [ 17 Lis 2016 23:05 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

AnnaB napisał(a):
Wspaniała relacja . Wylatujemy za dwa dni. Proszę o informację jak się dostać do MATERY transportem publicznym???

Lecimy 4 dososłych i dwóch maluchów więc wypożyczenie samochodu mało opłacalne :).
Pozdrawiam wszystkich foumowiczów



Na pierwszej stronie forum autor wątku wrzucił zdjęcia dworca skąd odjeżdża pociąg do Matery. To ważne, bo w jednym miejscu są 3 dworce ;) Aby dostać się do tego, do którego wjeżdżają pociągi do Matery musisz: stojąc tyłem do wejścia do głównego dworca (tego pomarańczowego) musisz odnaleźć po lewej stronie ronda budynek. Do tego budynku są dwa wejścia - z lewej i prawej. Ciebie interesuje prawe wejście, wędrujesz do biletomatu lub kasy, a następnie na peron na I piętro. Jedziesz ok. 1h 40 min. i witamy w Materze :)
Wysiądź na stacji "Matera centrale", ponieważ w Materze są 3 dworce, ale pozostałe 2 daleko od centrum.

Bilet kosztował 4,90 €/os. Może dzieci będą miały jakąś zniżkę :)

A tu rozkład:
http://www.ferrovieappulolucane.it

Udanego pobytu! :)

Autor:  AnnaB [ 17 Lis 2016 23:17 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

Dziękuje prześledzę jeszcze raz :)

Autor:  justysia75 [ 19 Lis 2016 17:36 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy


no dobra,trzeba iść za ciosem-teraz tu coś napisze ;) .Chce tylko powiedzieć, że poczytałam chyba wszystko co jest możliwe w temacie wypożyczenia auta i wszystko wydaje mi się dosć logiczne, nie mniej jednak nic nie kumam jeśli chodzi o wypożyczenie w AVIS360.Zarezerwowałam,nawet zadzwoniłam do biura i nic nie wiedzą,czy mam też ubezpieczone koła,szyby,zamki,podwozie,sprzęgło i takie tam inne.Chciałabym takie rzeczy mieć to z głowy i sie nie przejmować że jak coś zarysuje albo złapie "gume" to mnie obciążą.Chciałabym może dowiedzieć od znawców tematu,czy w Avis360 mam to wszystko w cenie.evi pisze że wypożyczała w Bari-my też tam chcemy wypożyczyć.Z mojego skromnego doświadczenia wiem,że takie ubezpieczenie trzeba sobie dokupić i robiłam to na stronie wypożyczalni,ale pani w Avis powiedziała,że na miejscu coś mi zaoferują.Szczerze mówiąc,to wolałabym wiedzieć już teraz,a nie być czymś zaskoczona przy okienku(do tego moge przy owym okienku niewiele zrozumnieć,bo mój angielski nie jest biegły ;)

Autor:  evi_ [ 19 Lis 2016 18:52 ]
Temat postu:  Re: [poradnik] Bari, czyli niezwykłe Włochy

Już piszę przywołana do tablicy:) Więc tak:
Mój mąż dzwonił przed wylotem do Avisa i pytał o wszelakie ubezpieczenia do 360. Powiedzieli mu, że 360 ma pełen pakiet. Normalny avis ma tak, że możesz ale nie musisz dokupywać dodatkowego ubezp. Tak jak pisałam- na miejscu nie chcieli z nami iść oglądnąć auta ani przed wypożyczeniem ani po. Powiedzieli, ze jakby był zarysowany to i tak pokrywa to ubezp. Auta są z małym przebiegiem, więc wątpię by było coś do wymiany (np. sprzęgło). Nasze auto było jak nówka. Miało 12tyś przejechane:) Generalnie nie ma co się stresować.

Strona 12 z 40 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/