Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Apulia czyli rzecz o stałości uczuć
apulia-czyli-rzecz-o-stalosci-uczuc,1506,96381
Strona 2 z 3

Autor:  gosiagosia [ 12 Lip 2016 21:47 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

@marcino123 - dziękuję. No staram się jak mogę - u mnie widać więc głupieję. W pierwszym poście podmieniłam i się wyświetliły. Tu za bardzo nie mam na co bo cała reszta ze mną w roli głównej :?

Autor:  Misiatek [ 12 Lip 2016 21:57 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

@gosiagosia
Robisz nam dobrze! :D 4 do 7 już widzę!
Rób tak dalej, nie przestawaj! ;)

Autor:  singielka_1976 [ 12 Lip 2016 21:59 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

@Misiatek oplułam monitor :lol:

Autor:  gosiagosia [ 12 Lip 2016 22:08 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

Ja też :lol:
Edit: I?

Autor:  marcino123 [ 12 Lip 2016 22:13 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

i...działa :D

Autor:  igore [ 12 Lip 2016 22:23 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

W moich relacjach zdjęcia wyświetlają się poprawnie, ale już wiem co zrobić, gdyby było inaczej. @gosiagosia, może zrobisz jakiegoś wikiposta na temat:jak opluć monitor, by wyświetlały się Wam zdjęcia :)

Ciekawa i wartościowa relacja. Będzie jak znalazł, gdy wybiorę się kiedyś w te okolice.

Autor:  Misiatek [ 12 Lip 2016 22:28 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

No! Już jest bosko! ;)
Świetne zdjęcia! świetna relacja! do Lecce nie dojechaliśmy, my to miasto zostawiamy sobie na następny raz.

Żałuję, że nie mogliśmy spędzić w Materze nocy i wybrać się rano na drugą stronę wąwozu tak jak wy.
Wszystkie te domy mają taki cudowny piaskowy kolor.

Załączniki:
IMG_6867.JPG
IMG_6867.JPG [ 458.71 KiB | Obejrzany 2603 razy ]

Autor:  gosiagosia [ 12 Lip 2016 22:31 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

@igore - to działa tylko w duecie z @singielka_1976. Musi się odbyć w tym samym momencie. :D
Nie zwlekaj za długo z tym wyjazdem bo Puglia zostanie prędzej czy później wpisana do "must do". A wtedy to już może nie być to samo.

-- 12 Lip 2016 22:34 --

Ja żałuję, że nie byłam tam na tyle długo żeby połazić jeszcze po "normalnej" Materze, która zdaje się być też ciekawym miastem.

Autor:  dmirstek [ 12 Lip 2016 22:35 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

świetna relacja!

Autor:  singielka_1976 [ 13 Lip 2016 20:17 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

Doczytałam resztę, spisałam trasę i wrzucam na moją listę pomysłów na wyjazd.
To jest to co najbardziej cenię w tym forum: inspiracja do kolejnego wyjazdu :).

P.S. A będzie gwiazdka? Bo chciałam R zgłosić ;).

Autor:  gosiagosia [ 13 Lip 2016 20:59 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

Dzięki @singielka_1976 za zwrócenie uwagi - byłam przekonana,że ogwiazdkowałam :)

Autor:  singielka_1976 [ 13 Lip 2016 21:11 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

Mam pytanie odnośnie noclegów: korzystałaś z Airbnb czy z bookinga?

Autor:  gosiagosia [ 13 Lip 2016 21:46 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

I z tego i z tego. W Lecce i Ostuni - airbnb a w Materze z booking.
Mieszkanie w Lecce było typowe dla 2 osób ale w Ostuni już dla 4/5 bo naprawdę było duże. A w Materze tez można by było upchnąć 5 osób bo w sypialni było jedno duże, małżeńskie łózko+piętrowe z dwoma łózkami i jeszcze sofa w salono - kuchnio - jadalni.

Autor:  singielka_1976 [ 13 Lip 2016 22:07 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

A propos miasteczka MATERA ;)

Image


http://www.travelthewholeworld.org/2015 ... italy.html

Autor:  marcino123 [ 14 Lip 2016 19:31 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

singielka_1976 napisał(a):
P.S. A będzie gwiazdka? Bo chciałam R zgłosić ;).


kilka dni temu już zgłoszone :P

Autor:  singielka_1976 [ 14 Lip 2016 19:43 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

Znaczy się, że to Ty mnie ubiegłeś :P

Autor:  Tomek Zien [ 14 Lip 2016 21:32 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

Dzięki wielkie za tę relację. Nasza przygoda z Apulią już od 10 sierpnia :D

Autor:  magenta [ 19 Sie 2016 12:52 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

Gosiagosia super relacja!
Wybieram się z moim chłopakiem w pierwszej połowie września w rejon Apulli i Twoja relacja jest bardzo dla nas inspirująca.
Mam pytanie i być może mogłabyś doradzić. Dolatujemy do Bari, stamtąd bierzemy samochód i kierujemy się na południe aby objechać kilka miejsc.
Czy dobrym pomysłem byłoby wynajęcie noclegu w dwóch miejscach - pierwszy bliżej Ostuni (więc na północy Apulli), a drugi na południu - okolice Lecce i stamtąd codziennie sobie gdzieś wyruszać?
I czy jest sens wynajmowania domu na jakiejś włoskiej wsi z ładnym tarasem w przystępnej cenie ale w miejscu oddalonym o parenaście km od miasteczka? Chodzi o to, czy codzienne wyjazdy nie będą uciążliwe?
Oprócz miasteczek takich jak Polignano a mare, Lecce, Ostuni, Matera, Alberobello chcemy też poplażować, czy trudno jest znaleźć plażę bardziej dziką?, tzn. chcemy ominąc turystyczne kurorty.
Z góry dziękuję za odpowiedź!

Autor:  magenta [ 19 Sie 2016 14:06 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

Gosiagosia

Czy rezerwowaliście samochód przez internet wcześniej? (jeżeli tak, to czy opłaty dokonywaliście online?) czy wszystko na miejscu?
Szukamy jeszcze jakiejś sprawdzonej wypożyczalni w Bari, gdzie po przyjeździe na miejsce nie okaże się, że są jakieś dodatkowe ukryte opłaty.
Dzięki!

Autor:  gosiagosia [ 19 Sie 2016 21:44 ]
Temat postu:  Re: Apulia czyli rzecz o stałości uczuć

@magenta - dziękuję :)
Samochód wynajmowaliśmy wcześniej, przez internet i opłaty robiliśmy on-line.
Nie wiem na jak długo jedziesz ale moim zdaniem wynajęcie mieszkania w dwóch miejscach jest zawsze dobrym pomysłem.
Czy codzienne wyjazdy nie będą uciążliwe? My wyjeżdżaliśmy samochodem codziennie na wycieczki po okolicy. Ale przed wieczorem zawsze wracaliśmy do domu w mieście. I ruszaliśmy do centrum - bez samochodu. Dzięki temu obydwoje mogliśmy próbować włoskie wina czy wypić drinka w pubie itd. Jeżeli to nie ma dla Was znaczenia to kilkanaście km nie stanowi wg mnie żadnej przeszkody. I tak samochód musicie zostawić na parkingu bo wjazd do cento storico tak w Lecce jak i w Ostuni jest zabroniony.
Plaże dzikie (bez ludzi) to towar baaardzo reglamentowany w Apulii. Włosi kochają wodę i plażę. Jeżeli gdzieś jest piasek i pięknie to są też ludzie. Skaliste zatoczki można znaleźć ale nie jest to łatwe bo nie widać ich z drogi. Nie polecę nic oprócz tego co napisałam w relacji - nie zostawiłam dla siebie sekretnych miejsc ;)
Wiadomo tylko, że jeżeli nie boicie się chodzić to warto przejść kawałek od wejścia na plażę - ilość ludzi zmniejsza się na ogół wraz z ilością pokonywanych metrów (kilometrów). No ale to zasada dobrze znana w każdym miejscu:)

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/