Fly4free.pl

Da radę, zależy czego oczekujesz. Starym, rozklekoconym omafietsen dało radę, to i wypożyczonym czołgiem da.
Najbliżej jest do Zandvoort, w stronę Haarlem. Pierwsza połowa trasy niezbyt ciekawa, Haarlem, i wydmy fajne.
Jednym z najpopularniejszych miejsc jest Scheveningen w Hadze. To już raczej pociągiem, a nie rowerem. Zandvoort moim zdaniem ładniejszy. Scheveningen warto odwiedzić jak się jest w Hadze, specjalnie bym nie jechał. Przy okazji będąc w Hadze polecam Louwman Museum.
Przed wyjazdem rowerem zerknij na http://buienradar.nl/ czy nie będzie lało. Ja już nie mieszkam w Amsterdamie, ale mam znajomych i z tego co wiem to pogoda już się zaczęła psuć, lato minęło.

A my, ilekroć jedziemy do Amsterdamu, robimy rajd po barach. Piwo i jałowcówka (jenever). Polecam Hoppe na Spuistraat (na samym rogu, można dojechać od stacji kolejowej tramwajem np 1), gdzie można siedzieć przy beczce a piw jest z samych kijów z osiem rodzajów. Piliśmy tam Chouffe. Podłogę wysypują co dzień piaskiem. Potem specyficzna, przechylona jak licho Sluyswacht (tutaj Hertog Jan i na poprawkę Leffe - wolę Bruin osobiście). Obok zaraz jest targ na Waterlooplein. Najlepszy w soboty, choć bez wielkiego szału, jak kto za starociami przepada. No i stamtąd niedaleko (w Amsterdamie wszędzie jest niedaleko w centrum) jest Małpka, czyli In't Aepjen na Zeedijk, zaraz obok kościoła św Mikołaja. Tam obowiązkowo Palm i do tego kieliszek jenevera. Zawsze siedzi jakieś miejscowe towarzystwo, mniej turystów. Dawniej jeszcze chodziliśmy na dzień dobry na małe piwo do Spaanse Ruiter na Nieuwezijds Voorburgwal, jednak ogólnie jakoś zmarniała ta knajpa strasznie. Jak to jakiś plus, to zawsze jacyś rodacy tam pracują. Jeszcze jak buty poniosą do Jordaan, no to Twee Zwaantjes, czemu nie. Nad kanałem, przyjemnie, mniej też ludzi. Tam gdzie Blauwbrug łączy się z Amstelstraat (z Waterlooplein w kierunku Rembrandtsplein) jest taki nowy pub, nie pamiętam nazwy (po lewej). W sam raz na piwo z rana. Z biedą może być kawa też, czemu nie.
A na wieczór - De Admiraal na Heerengracht. Sledzie i jałowcówka, bo piwa tylko butelkowe.
Żeby nie było, że to jakiś snobizm. Bardzo dobra jest sałatka ze sklepu Albert Heijn, oczywiście z małym piwem z tegoż samego sklepu, na ławce pod drzewem nad Singel, na zachodnim końcu targu kwiatowego. Sklep samoobsługowy jest po drugiej stronie Koningsplein. Trzeba tylko czasem mieć oko na dziwne towarzystwo, mocno kloszardzkie, które właściwie sobie te ławki okupuje.
Niestety, stojąca tam budka ze śledziami w bułce - mmm, nie lubie ryb ale holenderski śledź w bułce jest ok! - jest od ponad roku zamknięta i po śledzie musieliśmy skręcać jadą do domu do Naarden. Co wcale takie straszne w zasadzie nie było.

Wybieramy się ze znajomymi pod koniec stycznia do Amsterdamu. Mam więc kilka pytań do tych co już odwiedzili to miasto.
-Czy orientuje się ktoś ile może kosztować rejs po kanałach i czy 12 osób zmieści się na jedną z łódek?
-Gdzie najlepiej poszukiwać takowych łódek?
-Czy faktycznie da się kupić w Coffie Shopie "magiczne grzybki"?
-Jeżeli chcemy podróżowac po mieście, to czy są jakieś karty, z którymi wychodzi to taniej? (Odwiedziałem stronę, którą tu ktoś wrzucił, ale ceny szczerze mówiąc trochę mnie przerażają, dlatego pytam o inne alternatywy)

Jeżeli ktoś potrafi udzielić mi odpowiedzi na te pytania, będę dozgonnie wdzięczny!

Ostatni raz byłem w lipcu 2012 - dało się.

_________________

Jeśli to miałaby być łodka turystyczna z ustaloną trasą to bez problemu 12 osób wejdzie, bo sa duże i pojemne. Koszt to około €6-€8 od osoby za rejst, który trwa około 40 minut. Jeśli chcesz wynająć łódkę mniejszą, ze stolikiem to jest to drozsza impreza. Jak podpytywałem to róznie to kosztuje, ale w okolicach €100-€120 za godzinę da radę się dogadać. Na taką łódke też 12 osób wejdzie.


Najlepiej na przystani koło dworca centralnego.


Raczej w Smart Shopie i nie ma z tym problemu. Na próbę nie szalej i kup takie za 2-3 gwiazdkami. Sprzedawca Ci doradzi, a kazdy rodzaj jest opisany jak działa, jakie są efekty itp. Pamietaj, że grzybki mają 20-30 minut opóźnienia w działaniu i nie zacznij dojadac po kilku minutach nie majac efektu.


Jest karta Iamsterdam, kosztuje chyba coś koło €70 za 3 dni, ale opłaca się jeśli chcesz się dużo przemieszczać i zwiedzać. Wszystkie główne muzea i atrakcję są wtedy w cenie, a przeważnie wstęp do każdego to koszt około €15, więc zakup zwraca się po 4-5 wizytach. Dodatkowo na karcie masz też przejazdy komunikacją, która na 3 dni też kosztuje chyba €17. Nie uwzględnia tylko zielonych autobusów Connexion i trzeba mieć to na uwadze. Z drugiej strony, Amsterdam jest dośc mały i większość atrakcji jest w odległościach spacerowych.

_________________

No właśnie poczytałem w międzyczasie trochę o tym i z tego co wnioskuje, to zakupić je można w Smartshopach, nie w coffee shopach. To tak jakby kogoś też to interesowało. Po wpisaniu w googlach "mushrooms amsterdam" pojawia się sporo wyników, stron sklepów, adresów, produktów. Nie mniej jednak dzięki wielkie za odpowiedzi, bardzo mi pomogły!

w pewien piątkowy lipcowy wieczór ok. godziny 20 wpadam z kumplami do Amsterdamu obchodzić mój kawalerski, jakie macie propozycje na spędzenie tej magicznej nocy ?

w sobotę za dnia będziemy dochodzić do siebie i coś tam może zwiedzimy, a wieczorem wsiadamy w Kiepurę i odsypiając melanż wracamy wracamy do Polski.


PS: Od razu mówię, że "kobiety" pokroju zwycięzcy Eurowizji nas nie interesują

_________________

Warto się udać do dzielnicy czerwonych latarni zarówno w w nocy jak i w dzień. Wygląda zupełnie inaczej, inny przekrój wiekowy i w ogóle inna atmosfera. Dlatego polecam odwiedzenie tego miejsca dwa razy

_________________

Polecam znaleźć jakiś chiński, duży market z jedzeniem. Prawdziwe cuda są. Wegetariańska kaczka w puszcze rządzi.

w lipcu wybieram sie do Amsterdamu. wiadomo, ze kazde miasto ma takie must see typowe tylko dla niego, ale w sumie o Amsterdamie tak powszechnie nie slyszy sie o jakichs typowych dla niego miejscach.. co polecacie? dzielnica czerwonych latarni, a tak poza tym?

Gosh....

No tak, ludzie kojazą Amsterdam z jaraniem i czerwoną Ulicką,
Masz tam Rijksmuseum, ogromny zbiór obraz Flamandzkich i Holenderskich artystów
Muzeum Van Gogha, Etnograficzny muzeum Tropenmuseum albo dom Anni Frank

Warto też przejść się po dzielnicy Jeruzaal z malowniczymi kanałami i takimiż domkami. Ponoć teraz wprowadzili się tam maklerzy, bankierzy i inni copywriterzy, ale na szczęście nie ma tam atmosfery centrum finansowego i zamiast porsche cayenne widziałem tam citroena 2cv (kaczka). Ciekawy jest też kanał Herengracht. Stojące nad nim skromne domy należały do gości zamożniejszych od tych, co nakazali zbudować Krzyżtopór czy Krasiczyn

Czy Amsterdam jest miastem zróżnicowanym? Chodzi mi o to, czy kanały i ulice różnią się jakoś od siebie? Czy osoba pozbawiona wyobraźni przestrzennej da sobie tam radę, czy koniecznie musi trzymać się kurczowo mapy?

_________________
Ιαπόνκα76

Może być problem. Ja uważam się za kogoś o bardzo dobrej orientacji przestrzennej, a Amsterdam jest jedynym miejscem, gdzie się zgubiłem. Trzy razy musiałem sięgać po mapę, bo mi okolica nie pasowała; okazało się, że szedłem w przeciwnym kierunku.

Witam,
właśnie wróciłem z Amsterdamu po 4 dniach pobytu. WAŻNE: jeśli ktoś chce wypożyczyć rower i nocować na polu namiotowym to trzeba wziąć więcej niż dwa dokumenty ze zdjęciem, ponieważ najpierw zabrali mi przy wypożyczaniu roweru dowód (mogło być ksero kary kredytowej...) ,a potem mieli problem na campingu, że nie mam dowodu tylko legitymacje studencką ale udało się. Tylko nie miałem żandych dokumentów potwierdzających moja datę urodzenia itd.
Polecam dla zwiedzających kupowanie biletów w tickets&tours ponieważ:
1. nie ma tam kolejek a potem do muzeum wchodzimy albo bez kolejki albo 5 razy krótszą.
2. w większości przypadków są tańsze niż w muzeach.
Jeśli chodzi o zniżki to chyba tylko w muzeum sztuki nowoczesnej było 50% dla studentów ale nie wiem czy zagranicznych studentów też.
Gorąco polecam wypożyczenie roweru! Można zabłądzić ale wtedy na rowerze jest jeszcze fajniej .

Jeśli chodzi o orientację w terenie to jestem osobą która zawsze prowadzi wycieczki itp. ale w Amsterdamie... 2 razy myślałem, że mi rower ukradli a był na innej ulicy...

Must see?
Muzeum Van Gogha
Rijksmuseum - muzeum narodowe
Stedelijk Museum-sztuki współczesnej nie dla każdego
Red light secrets- muzeum prostytucji (nie, nie takie sex muzeum, znacznie ciekawsze. pokazujące prawdziwe pokoje prostytutek. Można stanąć w oknie i spróbować złapać klienta )
Het Scheepvaartmuseum – Muzeum Żeglugi to dla marynarzy. W Rijksmuseum też trochę statków jest.
Muzeum Amsterdamu
Przespacerować się z jointem po ulicy. Najmniejszym i najsłabszym chodzi o fakt "zaliczenia"

kolejność nie przypadkowa.

Jadę jutro na 3 dni. We wtorek na koncert w Heineken Music Hall
Noclegi mam praktycznie w centrum. I ma pytanie:
Czy opłaca się kupić kartę I amsterdam, jesli chce zobaczyć miejsca , które poleciłeś?
Do której kursuje metro?

Metrem nie jeździłem więc nawet cen biletów nie znam. W tą kartę nie wchodzą niektóre muzea te ważniejsze ale masz za to przejazdy wliczone komunikacja miejska. Musisz zobaczyć co wchodzi o cenę tej karty i policzyć co się Tobie najbardziej opłaca.

Teraz jest lato i gorąco. Czy w Amsterdamie jest jakaś plaża publiczna?
Czy jechać dalej? coś w okolicy?

_________________
Ιαπόνκα76

Camping Zeeburg na wschodzie Amsterdamu. Zandvoort nad morzem północnym. Jak masz możliwość z rower tam jechać albo kupić jakiś na miejscu to polecam nie czuć tak upału na rowerze. No i można ogarnąć inne miasta.

Wielkie dzięki za odpowiedź. Ten kurort w Zandvoort mnie zaciekawił.

_________________
Ιαπόνκα76