Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 19 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 31 Maj 2015 07:26 

Rejestracja: 15 Gru 2014
Posty: 69
Zbanowany
Poszukuję info o Alphen aan den Rijn

Z racji ,że zajmuję się wypożyczaniem strojów,doszukałam
się takiego adresu skrzynki pocztowej na opakowaniu jednego z nich.
Czy jesteście w stanie poinformować mnie ,czy tam jest jakaś
fabryka która takowe rzeczy produkuje?
Jak tam dojechać?
Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wczasy na Rodos: tydzień w hotelu z wyżywieniem za 1840 PLN (wylot z Krakowa) Wczasy na Rodos: tydzień w hotelu z wyżywieniem za 1840 PLN (wylot z Krakowa)
Zbiór tanich lotów Ryanair od 118 PLN! Tylko świetne kierunki: Włochy, Chorwacja i Grecja z polskich miast Zbiór tanich lotów Ryanair od 118 PLN! Tylko świetne kierunki: Włochy, Chorwacja i Grecja z polskich miast
#2 PostWysłany: 31 Maj 2015 07:59 

Rejestracja: 02 Lis 2014
Posty: 577
Zbanowany
Kochana, a próbowałaś googla? Miasto leży w Holandii, między Amsterdamem a Rotterdamem. Tj. najłatwiej dojechać doń Wizzairem do Edinhoven, następnie pociągiem NS do mjejsca docelowego; warto zaopatrzyć się w promocyjną Dagkaart która znacznie obniża koszty podróży.
Góra
 Profil Relacje PM off
RamonJola lubi ten post.
RamonJola uważa post za pomocny.
 
      
#3 PostWysłany: 31 Maj 2015 08:38 

Rejestracja: 15 Gru 2014
Posty: 69
Zbanowany
pomoc napisał(a):
Kochana, a próbowałaś googla? .


pomoc kochanie ,próbowałam 8-)
Nawet się wysiliłam szukając tu na forum.
Dzięki za info co do lokalizacji.
Czy ktoś się orientuje w tamtejszym terenie?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 31 Maj 2015 09:31 

Rejestracja: 02 Lis 2014
Posty: 577
Zbanowany
Podaj nazwę firmy, bo firm wszelakiej maści w NL nie brakuje.
Co do transportu - uważam że się trochę orientuje - pytaj jeśli masz jeszcze jakieś pytania. Ale to raczej proste: jeśli już pozyskasz Dagkaart, na lotnisku wsiadasz w autobus do centrum \gdzieś @metia pisała że wliczony w cenę biletu całodniowego), tam przesiadasz się na pociąg i np. przez Utrecht docierasz do celu.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 31 Maj 2015 10:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Wrz 2014
Posty: 1631
niebieski
Zaraz poszukam w niderlandzkich panoramach firm, czy coś takiego w Alphen istnieje.

Co do biletów, to trzeba rozgraniczyć dwie rzeczy: Dagkaart i Dagretour. Ta pierwsza jest do nieograniczonych podróży pociągiem przez jeden wybrany dzień. Ostatnie dagkaarten oferowane w promocjach partnerskich były na weekendy, ale niewykluczone, że zdarzą się też takie do użycia w tygodniu. Dagkaart nie obejmuje podróży autobusem z lotniska w Eindhoven do dworca w Eindhoven. Natomiast Dagretour to bilet na podróż tam i z powrotem między wybranymi miastami w wybranym dniu. Można wsiadać i wysiadać po drodze (bo bilet jest w formie wydruku i nie trzeba się odbijać na bramkach). W przypadku wybrania Eindhoven jako miasta startu, można ustawić "Eindhoven Airport" jako stację początkową. W tym przypadku (i tylko w tym przypadku) autobus na dworzec jest w cenie.

A do planowania samej podróży polecam http://9292.nl/en. Obejmuje całą komunikację publiczną w Holandii (pociągi, autobusy, tramwaje, metro, ...), pokieruje Cię od drzwi do drzwi, pokaże mapki dojścia i koszt podróży (z OV-chipkaart).

EDIT:
Powyższa informacja o dagretour tyczy się tylko biletów z promocji partnerskich kolei i sklepów typu Hema, Kruidvat i podobnych. Cena dagretour jest wtedy stała i niezależna od wybranej trasy, a bilet dostajemy elektronicznie do wydruku. Dagretour w normalnych cenach (zależnych od trasy) kupuje się normalnie w automacie.
_________________
Metia jest kobietą, powtarzam, metia jest kobietą.


Ostatnio edytowany przez metia, 31 Maj 2015 11:40, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
RamonJola uważa post za pomocny.
 
      
#6 PostWysłany: 31 Maj 2015 11:36 

Rejestracja: 22 Gru 2013
Posty: 3046
srebrny
Dodam garść od siebie: Co do dagretour wydawało mi się, że ktoś tu pisał ostatnio, iż bilety kolejowe są już teraz też tylko na jednorazowych chipkaartach i w związku z tym bezczelnie pobierają za wydanie dodatkowo € 1,00. Co do promocyjnych dagkaart, to były tu ostatnio w którymś wątku w "wersji lux", czyli z tramwajami i autobusami, za niewiele wyższą cenę.
Natomiast zdziwiło mnie, że piszecie o pociągach, bo odruchowo myślałem o Schiphol. Do Eindhoven nie zawsze są dogodne terminy i wtedy może się okazać, że bardziej się opłaci LOT-em lub KLM do Schiphol, a stamtąd do Alphen aan den Rÿn jest już łatwo autobusem 370.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 31 Maj 2015 11:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Wrz 2014
Posty: 1631
niebieski
@obibok, dzięki za zwrócenie uwagi na nieścisłość w moim poście, już go wyedytowałam. Chodziło mi o dagretour z promocji partnerskich kolei i sklepów. Cena dagretour jest wtedy stała i niezależna od wybranej trasy, a bilet dostajemy elektronicznie do wydruku. Dagretour w normalnych cenach (zależnych od trasy) kupuje się w automacie i faktycznie kosztuje 1 euro więcej, jeżeli kupujesz go w formie jednorazowej chip-kaart (+ dodatkowo jeszcze 0,50 euro za płatność kartą kredytową, bo zwykła visa/mastercard w 90% przypadków nie przechodzi). Natomiast jeżeli masz wielorazową OV-chipkaart, to ładujesz na nią po prostu kwotę biletu (tu uwaga: na karcie musi być min. 20 euro, żeby można było podróżować pociągiem) i odbijasz się na stacji początkowej i końcowej, w podróży powrotnej tak samo. System ściąga kasę za każdy odcinek podróży osobno, bo nie ma zniżki, jeżeli kupisz bilet tam i z powrotem.
_________________
Metia jest kobietą, powtarzam, metia jest kobietą.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 31 Maj 2015 12:05 

Rejestracja: 22 Gru 2013
Posty: 3046
srebrny
Ja mam tych chipkaart pełną szufladę, ale jak ktoś jedzie jednorazowo i nie chce bulić za jej zakup, to można kupić u kierowcy. Tyle że Holendrów już tak ogłupiono tymi chipkaartami, że nawet u przewoźników ciężko znaleźć ceny ich własnych ofert (choć są droższe); wszędzie podają cenę na karcie. Dawniej nawet na 9292 dało się kliknąć w opcję "oferty lokalne", teraz już tego nie ma. Arriva niby podaje (jak się dobrze poszuka) ceny jednorazówek u kierowcy, ale trzeba wiedzieć, ile stref. A do tego trzeba odszukać mapę danego regionu. I tak na wspomniane 370 kartą będzie € 5,53, a u kierowcy prawdopodobnie € 6,50.

metia napisał(a):
@obibok, dzięki za zwrócenie uwagi na nieścisłość w moim poście, już go wyedytowałam.

No faktycznie, przecież to Ty podawałaś poprzednio te informacje.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 31 Maj 2015 12:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Wrz 2014
Posty: 1631
niebieski
Osobiście sobie OV-chipkartę bardzo chwalę, bo co pobyt zaliczam 2-3 prowincje różnymi środkami komunikacji i za wszystko płacę jedną kartą. Natomiast nie jestem w stanie pojąć, że na stronie kolei nie można kupować biletów przy użyciu karty kredytowej, przez co możliwość kupienia biletu on-line jest dla przeciętnego turysty ograniczona do zera. Teraz np. jest oferta na dagretour z lunchem w La Place za 18 euro. Fajna opcja, jeżeli ktoś jechałby Eindhoven-Amsterdam albo Groningen-Amsterdam, ale zakup wymaga znalezienia kogoś z holenderskim/belgijskim kontem i Idealem. Kompletnie tej polityki nie rozumiem. Ale to już temat na inną dyskusję :)
_________________
Metia jest kobietą, powtarzam, metia jest kobietą.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 31 Maj 2015 12:52 

Rejestracja: 22 Gru 2013
Posty: 3046
srebrny
A ja jak podróżuję po Polsce, to trzymam złotówki w tym samym portfelu - i w każdym sklepie nimi płacę. I tylko na tym polega holenderska pseudointegracja (a kiedyś mieli pełną). Jak ostatnio byłem na tygodniowym wypadzie, to miałem w kieszeni pięć różnych biletów i przed wejściem do każdego pojazdu musiałem się zastanawiać, którego najkorzystniej użyć, a i to się oszukałem na kolejowych kasownikach Arrivy. Dla porównania w Wiedniu, Zürichu czy Berlinie kupuję po prostu bilet na dany obszar i jeżdżę wszystkim, co się rusza. Z łodziami wiosłowymi włącznie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 31 Maj 2015 13:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Wrz 2014
Posty: 1631
niebieski
No mieli pełną integrację. Ale już nie mają. Możemy się wkurzać, ale od tego nic się nie zmieni ;) Ja zamiast 5 biletów w kieszeni wolę jedną chipkaartę, może droższą, ale dla mnie wygodniejszą przy moim trybie podróżowania (więcej niż jeden region dziennie).

Zgadzam się z Tobą, że regionalne bilety są mało wspierane na poziomie biletu jednorazowego/dziennego, który mógłby kupić np. turysta. Ale w sumie trudno się temu dziwić - komunikacja w regionach jest coraz częściej realizowana przez spółki prywatne, a państwo gdzieś musi kasę zbierać na utrzymanie tak gęstej sieci transportu ogólnokrajowego (czyli pociągów). Nie ma się więc co dziwić, że namawia na produkt państwowy, którym jest OV-chipkaart. Z drugiej strony na poziomie spersonalizowanej OV-chipkaarty usługi regionalne są częściowo wspierane (możesz kupić, tzn. wgrać np. miesięczny na autobusy w danym regionie), są też różnego rodzaju zniżki. W efekcie podróżowanie "lokalesa" jest tańsze niż podróżowanie turysty (choć i tak stosunkowo drogie).
_________________
Metia jest kobietą, powtarzam, metia jest kobietą.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 31 Maj 2015 14:54 

Rejestracja: 02 Lis 2014
Posty: 577
Zbanowany
Że tak wtrące, już zupełnie odbiegając od tematu (jak dojechać do...) ale : miałem raz taki wieczorek filozoficzny (prywatnie, wewnętrznie :D ) i wsiadając do autobusu miejskiego kom. zbiorowej w Maastrichtcie słysząc cenę 4e za trzy przystanki/jakieś 800m poprosiłem o powtórzenie, obrociłem się na pięcie i poszedłem z buta. Tak, wiem że mogłem pojechać i ze 30 przystanków. Tak, wiem że z OV byłoby taniej (kilometrowo), ale nadal zdzierczo i przy tym dla tej jednej jazdy drozej (koszt kupna). Tak, standartowo płacę ten haracz. Ale tym razem sobie zrobiłem spacer, i tak myślałem.. fajna komunikacja zbiorowa... zebrała 3 osoby płacące kilka eur, za kurs zarobili 10-20e... Podczas gdy w PL do autobusu przegubowego wsiądzie ze 100 osób, zapłaci np. 4zł/1e za bilet i wow, magia, 100e w kasie wiecej. I to mnie boli, wszedzie na zachodzie przekonuja/zmuszaja "zostaw auto, zbiorkom tańszy, wygodniejdzy i eko" a jak juz rozstaniesz sie z autem to zaczynaja cie rznac. W Amsterdamie OV dostaniesz za darmo - musisz tylko byc pasazerem auta parkujacego na jakims P&R w amsterdamie.Malo tego, nawet bilet zamiast 2,80 czy cos okolo, kosztuje zaledwie 1e (RT).
Unhappy.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 31 Maj 2015 18:26 

Rejestracja: 22 Gru 2013
Posty: 3046
srebrny
metia napisał(a):
No mieli pełną integrację. Ale już nie mają. Możemy się wkurzać, ale od tego nic się nie zmieni ;)

I idą w zupełnie przeciwnym kierunku, niż np. Niemcy.
Cytuj:
Zgadzam się z Tobą, że regionalne bilety są mało wspierane na poziomie biletu jednorazowego/dziennego, który mógłby kupić np. turysta. Ale w sumie trudno się temu dziwić - komunikacja w regionach jest coraz częściej realizowana przez spółki prywatne, a państwo gdzieś musi kasę zbierać na utrzymanie tak gęstej sieci transportu ogólnokrajowego (czyli pociągów).

Prywatnych firm bym w to nie mieszał. To że na wszystko robią przetargi jest akurat prawidłowe i jeszcze tylko kilku komunalnych się trzyma zębami plus te kontrowersje z państwowym Qbuzzem. Jeśli już, większy wpływ ma tu przyjęty model przetargowy. Skoro poszli w system koncesyjny, czyli dotacje siłą rzeczy netto i to tego jeszcze duży nacisk na kreatywność i dopieszczanie pasażera, to siłą rzeczy broni się system, w którym przewoźnicy wychodzą z własnymi ofertami i stąd przejście z jednolitych biletów paskowych i dotacji brutto. Z drugiej strony w sprzeczności z tym stoi fakt, że sami przewoźnicy zdają się preferować karty, a nie własne taryfy. Natomiast kasa i tak idzie od organizatorów ogromna, ale nie według zasady "kto tańszy", lecz "kto zrobi więcej kursów w lepszym standardzie".
Oczywiście wracamy tu do dyskusji o charakterze egzystencjalnym - czy lepszy wojny rynek i kreatywność przewoźników (vide: PolskiBus vs LuxExpress), czy jednak większą wartością jest integracja taryfowa. Mimo wszystko chyba złoty środek znaleźli Niemcy.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 31 Maj 2015 20:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Wrz 2014
Posty: 1631
niebieski
obibok napisał(a):
Z drugiej strony w sprzeczności z tym stoi fakt, że sami przewoźnicy zdają się preferować karty, a nie własne taryfy.

Nie bardzo mają wybór - ich regionalne produkty okresowe muszą być ładowalne na OV-chipkaart. Pracuję od lat dla firmy obsługującej m.in. holenderskie przetargi, i zawsze w przypadku przetargów na połączenia komunikacyjne jest warunek, że głównym nośnikiem biletów (okresowych) będzie OV-chipkaart. Przewoźnik może rozwijać swój własny system opłat (np. przez aplikację, sms), ale w pierwszej kolejności jest odpowiedzialny ze dystrybucję i obsługę OV-chipkaart w danym regionie. Taką mają wizję rozwoju systemu, wprowadzają ją konsekwentnie od lat i nie ma zmiłuj.
_________________
Metia jest kobietą, powtarzam, metia jest kobietą.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#15 PostWysłany: 31 Maj 2015 21:32 

Rejestracja: 22 Gru 2013
Posty: 3046
srebrny
Nie ma rady. Zachłyśnięcie elektroniką jest nieuleczalne. Ale mi chodziło o taryfy, że niejako przemilczają swoje. A co do ładowania własnych ofert na karty, od kiedy ich do tego zmuszają? Jeszcze niedawno Connexxion dawało swoje Ritkaarty, a nawet Buzzery na papierze. Arriva też dawała Waterland dagkaart na papierze, a Mobilis już na magnetyku. Żeby produkcja nie była zbyt tania - z tego śmieją się nawet zwolennicy biletów elektronicznych.

-- 31 Maj 2015 21:32 --

Nie ma rady. Zachłyśnięcie elektroniką jest nieuleczalne. Ale mi chodziło o taryfy, że niejako przemilczają swoje. A co do ładowania własnych ofert na karty, od kiedy ich do tego zmuszają? Jeszcze niedawno Connexxion dawało swoje Ritkaarty, a nawet Buzzery na papierze. Arriva też dawała Waterland dagkaart na papierze, a Mobilis już na magnetyku. Żeby produkcja nie była zbyt tania - z tego śmieją się nawet zwolennicy biletów elektronicznych.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 31 Maj 2015 22:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Wrz 2014
Posty: 1631
niebieski
Przetargi na obsługę autobusową kojarzę od ok. 5 lat, w ostatnich 2-3 latach jest ich po kilka na miesiąc, więc w skali roku kilkanaście. Od samego początku w dodatkowych dokumentach był zapis, że głównym zadaniem przewoźnika jest - w obszarze biletów - popularyzacja i obsługa OV-chipkaart. W tej chwili o popularyzacji już się mówi mniej (bo nastąpiła), ale integracja biletów w system OV-chipkaart nadal jest obowiązkowa (zwłaszcza jeżeli chodzi o bilety okresowe - miesięczne, kwartalne, roczne, oraz różnego rodzaju znizki). W przypadku biletów jednorazowych/dziennych jest większa dowolność (bilety papierowe, jednorazowe chipkaarty, płatności smsowe, przez aplikację), ale z innej puli przetargów (o dostawach/druku biletów) wnioskuję, że regionalni przewoźnicy przestawiają się i tu na bilety chipowe.

Ale może kończmy ten OT, zanim nas administracja pogoni ;)
_________________
Metia jest kobietą, powtarzam, metia jest kobietą.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 31 Maj 2015 22:37 

Rejestracja: 22 Gru 2013
Posty: 3046
srebrny
metia napisał(a):
Ale może kończmy ten OT, zanim nas administracja pogoni ;)

Dziwne, że jeszcze nie pogoniła. A fajnie byłoby gdzieś wydzielić wątek.

No i nie powiedziałbym, że przetargi są od 5 lat:
http://wiki.ovinnederland.nl/wiki/Concessietabel

pomoc napisał(a):
I to mnie boli, wszedzie na zachodzie przekonuja/zmuszaja "zostaw auto, zbiorkom tańszy, wygodniejdzy i eko" a jak juz rozstaniesz sie z autem to zaczynaja cie rznac.

A jednak tam ludzie wolą jeździć komunikacją i liczba samochodów maleje. Nie to co w Polsce - paliwo parę groszy tańsze, to już ulice zakorkowane. Ja mam gablote najlepsom we wsi i dojade najsybciej, a inni niech w korku stoją, a co!
A że rżnąć się dają - no mniej więcej o to mi chodzi. Wmówią im, jaka cudowna jest karta elektroniczna i oni jej używają jak świętości. I nikomu nie przyjdzie do głowy, że to niekorzystne finansowo, a cała operacja nie wnosi kompletnie żadnych pozytywów (i do tego blokuje integrację oraz nowoczesne kanały sprzedaży), poza tym, że jest kul, bo elektroniczna.
Poza tym ich na to stać. Dla Ciebie to aż 4 euro, dla nich tylko 4 euro.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 31 Maj 2015 23:46 

Rejestracja: 02 Lis 2014
Posty: 577
Zbanowany
Że stać, to fakt - ale osobiście nie jestem zwolennikiem maksymalnego testowania granic wytrzymałości portfela obywatela :P
Tam maleje ilość w ogóle wykonywanych podróży a nie wykonywanych autem. Jak człowiek ma po chleb jechać za np.6e w dwie strony to sobie odpuści całą 'inwestycję'.

obibok napisał(a):
Nie ma rady. Zachłyśnięcie elektroniką jest nieuleczalne. Ale mi chodziło o taryfy, że niejako przemilczają swoje. A co do ładowania własnych ofert na karty, od kiedy ich do tego zmuszają? Jeszcze niedawno Connexxion dawało swoje Ritkaarty, a nawet Buzzery na papierze. Arriva też dawała Waterland dagkaart na papierze, a Mobilis już na magnetyku.


No mój wyżej wspomniany, niekupiony bilet zamieniłem kolejnego dnia na papierowy Dagkaart Limburgia. :P Niedawno, jakoś przed miesiącem. Więc papierowe nadal są (min. u Arivvy)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 01 Cze 2015 00:05 

Rejestracja: 22 Gru 2013
Posty: 3046
srebrny
pomoc napisał(a):
Że stać, to fakt - ale osobiście nie jestem zwolennikiem maksymalnego testowania granic wytrzymałości portfela obywatela :P
Tam maleje ilość w ogóle wykonywanych podróży a nie wykonywanych autem. Jak człowiek ma po chleb jechać za np.6e w dwie strony to sobie odpuści całą 'inwestycję'.

No widzisz - a ja z kolei wychodzę na hipokrytę. Bo jak piszę, że te narody dają sobie wciskać elektroniczne gówna zamiast biletów "bo są kul", to się oburzam, ale gdy na tej samej zasadzie dają sobie wciskać korzystanie ze zbiorkomu, to stawiam ich za wzór.
Inna rzecz, że elektroniczne gówna niczemu i nikomu nie służą (poza ich dostarczycielami), a powszechne korzystanie z komunikacji publicznej jak najbardziej.
Góra
 Profil Relacje PM off
pomoc lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 19 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group