Fly4free.pl

Obilo mi sie gdzies ostatnio o uszy, ze koszt przywrocenia zdolnosci/bezpieczenstwa samolotu po 6 tygodniowym postoju jest tak duzy, ze bardziej oplaca sie liniom lotniczym poderwac maszyne w miedzyczasie na pusto, niz przywrocic samolot do stanu uzywalnosci po dlugim postoju.
Jestem w tej dziedzinie totalnym laikiem, ale moze znajdzie sie tu ktos, kto sie na tym zna i bedzie w stanie potwierdzic lub zaprzeczyc.
Ciekawi mnie tez, czy jesli tak jest, to czy piloci wykonuja takie puste przeloty, zeby redukowac koszty utrzymania floty i jak to ewentualnie wyglada od strony technicznej?

_________________
Nie dyskutuj z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Był artykuł o tym na stronie głównej

https://www.fly4free.pl/ryanair-loty-pu ... amolotami/

To samo dotyczy pilotów, jesli nie lata choćby na pusto przez określony czas - traci licencję

Czyli prawda.
... i to najlepiej obrazuje skale strat, ktore dla tej branzy przynosi Covid.

_________________
Nie dyskutuj z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

@dg72 Pilot nie traci licencji, a jedynie niektóre uprawnienia w nią wpisane. Niby niewielka różnica, ale jednak dość znacząca.
Pilot w ciągu ostatnich 90 dni musi wykonać min. trzy starty i lądowania na danym typie statku powietrznego, aby móc wykonywać loty z pasażerami bądź cargo. Jeśli tego nie zrobi to czeka go wznawianie uprawnień na symulatorze (a do tych może być spora kolejka jak setki, jeśli nie tysiące pilotów zaczną się wznawiać, bądź przedłużać uprawnienia).

Utrata licencji to gruby kaliber i wiąże się z koniecznością zdawania powtórnych egzaminów przed komisją egzaminacyjną, np. ULCu (bądź zagranicznego odpowiednika). No chyba, że np. w wyniku sprawy karnej licencja została odebrana dożywotnio, wtedy nie ma czego przywracać