cześć,
w jeden z listopadowych piątków wyląduje w AUH rano o 5.50, a kolejny lot będę miał w nocy z piątku na sobotę o 2.40. Będę miał zatem do dyspozycji ok. 20 godzin. Wstępny i niekompletny plan jest taki, że:
1) po przylocie idę do Arrival Lounge w celu odświeżenia po locie z Sydney,
2) lotnisko opuszczam ok. 7.30 - 8.00,
3) tu miejsce do zapełnienia,
4) najwcześniej o 16.30 (bo w piątki od tej godziny wpuszczają turystów) wizyta w Grand Mosque, a potem The Corniche,
5) ok. 23.00 powrót na lotnisko i do odlotu spędzam czas w Etihad Premier Lounge (prysznic, jedzenie, itd.).
Jeśli chodzi o pkt 3, to niespecjalnie interesują mnie kompleksy handlowe, tor F1, czy park wodny. Do Dubaju też nie chcę jechać, bo wtedy wszystko odbywałoby się "z wywieszonym jęzorem". Chciałbym zobaczyć coś mniej komercyjnego. Może macie jakieś nietypowe doświadczenia z Abu Zabi lub w miarę niedalekiego sąsiedztwa? Zastanawiałem się, np. nad wypadem na pustynię (która - jak mówił mi pewien Polak mieszkający w Katarze - jest w okolicach Abu Zabi ponoć bardzo fajna, piaszczysta, z wydmami). Domyślam się, że najłatwiej, choć nie najtaniej, będzie pewnie zabrać się z jakąś zorganizowaną grupą, ale z tego co widzę, są to wycieczki wieczorne (a ja wolałbym rano), na dodatek z cepelią w postaci wizyty w "tradycyjnej osadzie". A może coś w samym Abu Zabi? Czy był ktoś na targu rybnym? Z opisów wynika, że to może być całkiem interesujące miejsce. Albo nowy kompleks z muzeum (nie pamiętam teraz nazwy) i bardzo oryginalną architekturą? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi
Pozdrawiam, Bartek
jedliśmy w biegu w centrum handlowym w jakiejś burgerowni 
], to polecam brunch. Zobaczysz sobie jak zyja expaci i turysci w UAE. 