Autor: | jasiub [ 15 Wrz 2017 10:16 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Wydaje mi się, że to zwykła cena. Ale ostatnio w Belgii kupowałem bilety na telefonie. |
Autor: | Japonka76 [ 18 Wrz 2017 15:11 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Taka mała rada dla tych, co jeszcze przed podróżą. Bagaże nadajemy w Lux już do lotniska docelowego ZNZ. W drodze powrotnej, taka sama sytuacja. Jeśli chcecie odpuścić sobie ostatni odcinek lotu musicie zaznaczyć to przy odprawie w Zanzibarze, że bagaż nadajecie tylko do MUC lub MPX. Odprawa Lux Air bez problemu zarówno przez internet, jak i na lotnisku: samodzielnie w maszynie lub przy stanowisku odprawy. Odprawa Oman Air - teoretycznie można przez internet, ale to kwestia losowa: raz się udało, raz nie udało. Za to bez problemu na lotnisku przy stanowisku odprawy. Dostaniecie karty pokładowe przy Gate, zarówno w Monachium jak i w Mediolanie. W Muskacie za to przechodząc przez tranzyt po lewej stronie od kontroli są stanowiska, gdzie także dostaniecie karty pokładowe na kolejny odcinek lotu. Niestety, w drodze powrotnej, samoloty z Omanu często były spóźnione. My np. mieliśmy przesiadkę w Monachium. Szybki transfer z jednego terminala na drugi - jedzie się lotniskowym autobusem (kursuje co 15 min). Bagaży już nie zdążono przetransportować. W Luksemburgu wielu pasażerów zostało tylko z bagażami podręcznymi, ponieważ bagaże rejestrowe nie dotarły. Niektórym brakowało jednego bagażu, innym wszystkich. Sprawę należy zaraz zgłosić w biurze zagubionego bagażu i podać lotnisko docelowe, gdzie bagaż zostanie przesłany. W naszym przypadku była to Warszawa. Bagaż odebraliśmy dwa dni później z lotniska Chopina. Nauczeni doświadczeniem (własnym lub innych) pamiętajcie, aby w bagażu podręcznym mieć najpotrzebniejsze rzeczy, bieliznę, kosmetyki i jakieś ciepłe ubranie. My niestety wylądowaliśmy w środku deszczowej nocy w Lux w klapkach i szortach. Chociaż do Ibisa niedaleko, to katar złapaliśmy ![]() I jeszcze jedno. Z tego "deala" leci wielu Polaków oraz Czechów. Możecie się jeszcze w samolocie dogadać z kimś, kto ma załatwiony transfer, a jedzie do tej samej miejscowości. Kierowcy nie robią problemu, a każda taksówka to busik 6-7 osobowy. Cena jest jedna bez względu na ilość osób - spokojnie możecie wówczas dodatkowo obniżyć koszty przejazdu. |
Autor: | agciak [ 18 Wrz 2017 18:37 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Właśnie wróciliśmy z Zanzibaru. Pobyt bardzo udany. Lot: z Lux -bagaż nadany od razu na Zanzibar, bilety w Mediolanie odbiera się przy stanowisku odlotu. Z powrotem lecieliśmy tylko do Monachium ( potem Ryanair z memmingen do warszawy-modlin). Bagaże nadano bez problemu do Monachium. Jedzenie z Oman Air nie najgorsze- można zamawiać posiłki specjalne, ale nie polecam jeśli ktoś nie musi.14 h przerwę pomiędzy lotami w Muscacie spędziliśmy na lotnisku ( nie dostaliśmy tańszych wiz chociaż próbowałam). Lotnisko małe, nieciekawe i było bardzo zimno! Transport na wyspie: my jako rodzina 4 osobowa skorzystaliśmy z transportu taksówkami: info@zanzitaxi.com. Polecam Alego -dobra znajomość angielskiego, taksówka czysta, woda z lodówki cały czas dostępna, zorganizował nam super Spice tour z lunchem w trakcie zmiany miejsca pobytu na Zanzi. Bardzo wygodnie i przy 4 osobach wychodzi niedrogo. Trzeba się targować ![]() Z noclegów: fantastyczny była willa Kome Beach House w Jambiani. Jeśli nurkowanie to tylko z P. Adamem z adam@divepointzanzibar.com. Z wycieczek zamiast obleganego Safari Blu pojechaliśmy na podobną wycieczką z info@ecoculture-zanzibar.org i był to najbardziej udany dzień na wyspie. ewentualne pytania na priv. |
Autor: | cccc [ 23 Wrz 2017 23:26 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Nie przeczytalem wszystkich postow, ale mam pytanie, gdyz znajoma wybiera sie na Zanzibar. Czy w tym roku wymagali zolta ksiazeczke ze szczepieniem p. zoltej febrze na lotnisku w Zanzibar? Ja bylem w lipcu zeszlego roku, lecialem tranzytem przez Addis < 3h i nie wymagali. |
Autor: | gecko [ 23 Wrz 2017 23:39 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Jeśli tranzyt jest krótszy niż 12 godzin to nie powinni wymagać. Miałem w tym roku przesiadkę w Etiopii w drodze do Malawi. Pytali o szczepienie na żółtą febrę, bo widzieli że miałem przesiadkę w ADD. Wyjaśniłem że byłem tam tylko 4h i puścili mnie bez problemu. Tanzania ma taką samą politykę jak Malawi w kwestii żółtej febry, więc nie zamierzam się szczepić, zwłaszcza że przesiadkę mam w Omanie. |
Autor: | cccc [ 23 Wrz 2017 23:46 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
gecko napisał(a): Pytali o szczepienie na żółtą febrę, bo widzieli że miałem przesiadkę w ADD. Wyjaśniłem że byłem tam tylko 4h i puścili mnie bez problemu. Tanzania ma taką samą politykę jak Malawi w kwestii żółtej febry, więc nie zamierzam się szczepić, zwłaszcza że przesiadkę mam w Omanie. Dzieki, ja bylem w tym roku 3 razy w Tanzanii, wymagali tylko 1 raz na lotnisku Kilimanjaro, jak przylecialem z Burundi, gdzie nie bylem tranzytem. ![]() Na stronie Ambasady Tanzanii w Germanii jest taka inormacja, ale nie wiadomo jak aktualana? Kod: Health http://www.tanzania-gov.de/tanzania/useful-informationVisitors are advised to take precautionary measures to avoid being bitten by mosquitoes. Visitors may use insect repellent, wear long sleeved shirts and trousers in evenings and utilize mosquito nets. An International Certificate for vaccination for yellow fever is required to enter Zanzibar. Hospitals provide good medical care in cities and in the remote areas or on safari. Flying Doctors facilities are also available. However, it is also advised to carry medical kits for emergencies. Szczepionka p. zoltej febrze jest zywa tzn. wstrzykuje sie zywy virus wirus zoltej febry, u mnie doszlo do ostrych powiklan, miedzy innymi b. wysoka goraczka 40 stopni, alergia na kurczaka etc. |
Autor: | kostek966 [ 24 Wrz 2017 10:32 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Do zanzibaru nie potrzeba szczepień i nikt o nie nie pyta na lotnisku |
Autor: | ibartek [ 24 Wrz 2017 15:09 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
potwierdzam ze nikt nie sprawdzal ani nie pytal, choc niektorzy w kolejce po wize takie ksiazeczki mieli razem z paszportem.. na pewno warto wziac jakis repelent, jesli ktos nie chce sie truc DEETem, to czytalem gdzies, ze angielscy komandosi uzywaja olejku avon skin so soft co dla kobiet jest pewnie lepszym rozwiazaniem... https://www.avon.uk.com/product/5072/sk ... -635210955 |
Autor: | gecko [ 08 Paź 2017 12:24 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
jeden z fanpejdży związanych z tanimi lotami wrzucił właśnie coś takiego: ![]() Ma ktoś może jakieś wiarygodne źródło tej informacji? Ewentualnie leci w najbliższym tygodniu i mógłby to zweryfikować? zależy mi na czasie bo wylot już niedługo :/ |
Autor: | macq91 [ 08 Paź 2017 13:03 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Bzdury. Wystarczy wejść na jakieś bardziej zaufane źródło np. tutaj gdzie jest wszystko ładnie opisane. Załącznik: Screenshot_2017-10-08-11-55-07.jpg [ 142.01 KiB | Obejrzany 2758 razy ] |
Autor: | gecko [ 08 Paź 2017 13:10 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
@macq91 Znam to. Wisi na stronie cdc od miesięcy. Owy fanpejdż twierdzi jednak, że zmiana została wprowadzona "na dniach" (wczoraj? przedwczoraj?), więc oznaczałoby to, że informacje z twojego linka przestały być aktualne. Pytanie tylko o wiarygodność informacji podanych przez fanpejdż. Źródła nie raczyli podać. Możliwe że zwykły clickbait, ale fajnie jakby komuś udało się to zweryfikować, bo ja nie znajduje żadnych informacji na ten temat opublikowanych w ciągu ostatnich paru dni... |
Autor: | krasnal [ 08 Paź 2017 13:30 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Podobną informację podał przed kilkoma dniami niemiecki MSZ. Rzekomo na podstawie informacji ze strony ambasady tanzańskiej w Berlinie, choć ja do takowej nie dotarłem. Informację o obowiązkowym szczepieniu podchwyciły inne niemieckie portale. |
Autor: | jacek96 [ 08 Paź 2017 14:06 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Było juz kilka dni temu w innym wątku. Niemieckie biura podrozy tez informują swoich klientów o nowym wymogu. Oczywiście można im nie ufać i wrócić tym samym samolotem do Europy. Potem będzie wielki ryk i poruszanie całego forum swoją, rzewną historią ![]() |
Autor: | ricinus78 [ 09 Paź 2017 20:36 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Leciałem w czerwcu i miałem podobną sytuację jak ta opisywana kilka stron wcześniej. W Luksemburgu nie chciano wpuścić mnie na pokład argumentując to tym, że nie mam wizy do Omanu, a mają stop-over powyżej 12H jest taki obowiązek. Dodatkowo nie mogę takiej nabyć on arival jeśli nie lecę w klasie bussiens. Ostatecznie wykłóciłem się i poleciałem do Mediolanu, ale o mały włos nie poleciałbym w ogóle. Może i bilety za pół darmo, ale niezależnie od ceny jakąś jakość usług powinni oferować. Czy myślicie, że w związku z tym jest sens pisać jakąś reklamację? Coś mogę w ogóle na tym ugrać, jakieś zadośćuczynienie czy coś? |
Autor: | ibartek [ 09 Paź 2017 21:06 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
ale doleciales do ZNZ i wrociles? |
Autor: | jacek96 [ 09 Paź 2017 21:28 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Ale za co? Za podwyższone ciśnienie tętnicze, za wypieki na twarzy, czy zapalenie strun głosowych po wywołanej awanturze?! |
Autor: | ricinus78 [ 09 Paź 2017 22:36 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
jacek96 napisał(a): Ale za co? Za podwyższone ciśnienie tętnicze, za wypieki na twarzy, czy zapalenie strun głosowych po wywołanej awanturze?! Za jakoś wyświadczonej usługi. Dziwi mi trochę, że tak można bezkarnie wprowadzać pasażerów w błąd. ibartek napisał(a): ale doleciales do ZNZ i wrociles? Doleciałem i wróciłem, ale zostałem wprowadzony w błąd. I poleciałem podejmując spore ryzyko, bo zgodnie z informacjami jakie otrzymałem moja podróż miała zakończyć się w Mediolanie bez opcji powrotu. Gdybym zrezygnował, do czego mnie namawiano, to straciłbym kasę za lot, rezerwację hotelu i samochodu. Nie chcę tutaj dyskusji pt. "Poleciał za 700zł i chce jeszcze na tym lody kręcić", bo to nie ma nic do rzeczy. Zastanawiam czy jest sens się w to w ogóle bawić (może ktoś składał taką reklamację?) i do kogo ewentualnie mógłbym ją zgłaszać - linii czy lotniska? |
Autor: | jacek96 [ 09 Paź 2017 22:39 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
Do Rzecznika Praw Obywatelskich, tylko szybko, póki jeszcze istńieje. |
Autor: | ibartek [ 09 Paź 2017 22:41 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
gdybys nie polecial to jeszcze mozna, ale tak... nic nie ugrasz, bo panie w lux z pewnoscia nie pamietaja takiej rozmowy ![]() |
Autor: | ricinus78 [ 09 Paź 2017 22:51 ] |
Temat postu: | Re: A jednak lecimy na Zanzibar z fly4free |
@ibartek: Dzięki o taką odpowiedź mi chodziło. Niestety udowodnić byłoby ciężko. Myślałem np. o jakimś voucherze 80 EUR na kolejny lot w ramach dobrej współpracy, a że nie tylko mnie to spotkało to może ktoś przerabiał temat. Swoją drogą sytuacja dla mnie kuriozalna, bo jak będą mieli następnym razem overbooking to teoretycznie w ten sposób mogliby próbować pozbyć się nadmiarowych pasażerów ![]() |
Strona 22 z 25 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |