mzukowski napisał(a):
Ostatecznie po namyśle plan mam taki:
SB - wyjazd z Erywania około 10-11, Gerhard (może też Garni), Khor Virap, Noravank, dojazd do Halidzor/Goris i nocleg (jak padnę wcześniej to nocleg w Areni)
wg mnie za bardzo napięty, żeby nie powiedzieć mało realny SB - wyjazd z Erywania około 10-11, Gerhard (może też Garni), Khor Virap, Noravank, dojazd do Halidzor/Goris i nocleg (jak padnę wcześniej to nocleg w Areni)
google maps podaje, że to 317 km, 6 godz. 6 min bez korków
zakładając nawet zwiedzanie w stylu japońskim, musisz doliczyć ze 2 godziny na atrakcje, plus kolejna godzina na jakiś posiłek
weź też pod uwagę, że przejazd Geghard-Khor Virap wg trasy z linka (a poniżej na szaro)
Załącznik:
geghard-khor.png [ 197.59 KiB | Obejrzany 1908 razy ]
Załącznik:
street view.jpg [ 90.99 KiB | Obejrzany 1908 razy ]
zwróć uwagę, że google nawet nie zaznacza drogi M15 (w naszej nawigacji szumnie nazwana Sevan-Artaszat highway
). wytłumaczenie jest banalne - jadąc od północy po paru kilometrach kończy się asfalt (który i tak miejscami jest mocno wybrakowany) i "autostrada" - gdzieś na wysokości Old Verin Jrashen - zamienia się w drogę polną. jadący z przeciwka kierowca powiedział nam, że taka droga jest na odcinku ok. 4 km, więc zawróciliśmy po raz drugi i ostatecznie przebijaliśmy się przez miasto 
to w jeden dzień dotrzesz do Goris/Tatev a przynajmniej do Sisian, gdzie też można zostać na noc (a w pobliżu masz Shaki i Karahunj).