Autor: | wercyngetoryx [ 11 Sty 2016 00:42 ] | ||
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii | ||
[i]"Jesli F208 (odchodzaca na poludnie od drogi 26) bedzie otwarta - mozesz pojechac po Gulffosie do... Landmannalaugar, nie przekraczajac zadnej rzeki! Droga F208 wyboista i niekomfortowa, ale na tyle dobra, ze od paru lat jest juz przemianowana na zwykle 208 (czesc map tego nie uwzglednia) i jedynie ostatnie 1500 m do samego potoku w Landmannalaugar ma F w nazwie, mimo, ze to plaski i smiesznie wygodny kawałek zakonczony duzym parkingiem, dla tych co nie przejezdzaja przez rzeke" Witam, odświeżam wątek, bo za 3 tygodnie ląduje w Islandii na 3 dni biegania z wywieszonym jęzorem. Jako, że w tym roku rządzi El-ninio i narazie srogiej zimy nie ma w Islandii chciałem wykorzystać moment i zobaczyć też Landmannalaugar. Rozumiem, że kierując się Twoimi radami, powinienem jechać drogą 26, aż do skrzyżowania z F208 i wjechać do Landmannalaugar od północy? Rozumiem, że bardziej okrężną drogą niż sugeruje to google maps? (w załączeniu). Powrót rozumiem tą samą drogą? Ktoś testował tą drogę w warunkach lekko zimowych jak obecnie? Wystarczy zwykły pojazd, czy lepiej suv ? Na 4x4 budżet nie pozwala. "Na wszelki wypadek - niech Cie nie korci powrót do jedynki drogą 26. I nie patrz na drogę F208 łączącą z południem - będzie zamknięta, a nawet jak otworzą cudem (nie, nie w maju!) to nie przejedziesz tych rzek (byłem głupi próbując karłowatym RAV4, dałem radę, ale sporo w tym szczęścia)." Droga z Gulfoss do F208 jest przejezdna normalnym autem?
|
Autor: | Artycjusz [ 03 Lut 2016 01:33 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Oj, cytat Ci nie zadziałał i ledwo zauważyłem że to cytat z mojego posta - to o co pytasz. A dopiero wróciłem z zimowego zwiedzania (Islandii oczywiscie). Mam nadzieję, ze zdążysz przeczytać odpowiedź bo pobłądziłeś trochę w domysłach nie spojrzawszy na daty pobytu i inne informacje z którymi związana była moja wypowiedź. KATEGORYCZNIE ZAPOMNIJ O 208 JEŚLI CHCESZ SAMODZIELNIE TURYSTYCZNIE WYBRAĆ SIĘ TAM W LUTYM. "Nie ma srogiej zimy" oznacza jedynie tyle, że w większość dni da się jeździć niemal kompletną jedynką (wyłączając Oxi) przez niemal całą dobę, co o tej porze roku nie nie jest standardem. Ale standardem pozostaje, że na połowie 1ki (wyłączając południe) masz LÓD. Taki lód, ze auto jedzie dzięki kolcom w oponach, a Ty po wyjściu z auta musisz trenować błędnik, by nie fiknąć od razu ![]() ![]() W zimie nie możesz rozumować kategorią "biegania z wywieszonym jęzorem" bo zostaniesz posądzony w najlepszym wypadku o brak orientacji gdzie się wybierasz. Delikatnie mówiąc założenie, że bez auta 4x4 będziesz wojował poza głównymi drogami nie znając wcześniej Islandii jest nieco .... nieco... nieco... jakby to powiedzieć... hmmm... pomyśl... musi być jakiś powód, że nikt Ci nie odpowiedział na ten post przez 3 tygodnie ![]() Wybacz mój mało zachęcający ton jakiego nigdy, ale to nigdy tu nie używałem, ale wywołany do odpowiedzi wyrwanym z kontekstu cytatem, widząc o co pytasz w środku zimy - muszę jak najbardziej stanowczo przestrzec wszystkich, którzy mogą mieć podobne do Ciebie plany, żeby je nieco zrewidowali - i dużo, dużo zechcieli się dowiedzieć o miejscu do którego się wybierają. Zima na Islandii to naprawdę nie jest spacer po Krupówkach ani nic z cepeliowego blichtru biur podróży. Gdy Twój samochód nie chce podjechać pod nieoodśnieżony fragment drogi ukryty za wzniesieniem, a wiatr z deszczem i śniegiem zmraża Ci myśli z rosnącą nerwicą w jednolite lodowe kule - można stracić coś więcej niż parę złotych wydanych na tani lot w atrakcyjne miejsce. Islandia jest najwspanialszym miejscem jakie odwiedziłem - ale ze względu an naturę. A żeby z tą mieć szanse sobie poradzić poczytaj jeszcze dużo o samych warunkach zanim przejdziesz do szczegółów. Wiesz - teoretycznie możesz trafić na dwa dni względnego słońca i dojechać pod Jokulsarlon i z powrotem dorzucając złoty krąg od strony drogi nr 30 / 35-37:) Ale praktycznie upierać się nawet na taki plan, w ogóle nazywać to planem to już w zimie nadużycie. Ja miałem dwa lata temu na Islandii taki listopad, że nic nie zobaczyłem przez tydzień i jeszcze samolot nie odleciał gdy miałem wracać - z powodu huraganów. Rok pozniej w "takim samym" listopadzie spedzilem 4 piękne dni w Interiorze, cudowne, ale już wywijąjąc piruety na mapie między burzami piaskowymi (bardzo atrakcyjne bombardowanie piaskiem i kamyczkami od ktorego probuja ubezpieczyc Cie wypozyczalnie samochodów, bo jak nie umiesz sprawdzic czy nadchodzą to mozesz niezle wypolerowac karoserię;) zachwycając się nadchodzącą chmurką) . Zdarzyło mi się też w dwie zimowe doby (styczeń) objechać (wyzwanie!) wyspę dookoła podziwiając jak wygląda pokryta śniegiem. Ale miałem dwa dni totalnego słońca z temperaturą powyżej 5 (przy mniejszej i tak lod sie utrzymuje na drogach i nie jest smiesznie). Dodatkowo miałem przed i po tym wyczynie po dwa dni by się wyspać i przygotować a potem odespać. Ale pomysl z objezdzaniem wyspy w 2 czy 3 dni to głupota, naprawdę głupota - zrobiłem tak tylko dlatego, ze niemal wszedzie juz byłem i chciałem jedynie podelektować się widokami znajomych miejsc w zimowych futerkach. Jednak kazdemu kto to czyta zdecydowanie odradzam - chyba, ze podczas 12ej czy 13ej wizyty i z dobrą pogodą ![]() ![]() ![]() Reasumując - skoro jedziesz - ulituj się nad nerwami tych, którzy wiedzą co mam na myśli oraz nad pogarszającym się wizerunkiem turystów, którzy coraz cześciej przyjezdzają tam w zimie nieprzygotowani jakby przewodniki czytali od srodka lub tylko strony ze zdjeciami. Będziesz mial wspaniala przygode jesli ograniczysz sie do tego co w 2-3 zimowe dni mozna spokojnie zobaczyc w zasiegu 200, max.300 km oczyszczanego asfaltu. Potem wrocisz gdy bedzie cieplej i bedziesz delektowal sie w pelni. A dopiero pozniej pojedziesz w zimie, majac juz islandzkich znajomych i poczlapiecie SuperJeepem po sniegu w miejsca, o ktore dzis pytasz jezac innym głos na głowie. Zebysmy nie musieli martwic sie o Ciebie i innych planujacych podobnie Islandię w zimie - poczytaj/poczytajcie jeszcze duzo o tym pieknym kraju i zycze zachwytu podobnego do mojego. A jak bedziesz mial bardzo duzo watpliwosci i nie dotrzesz gdzie chciales - napisz to dolaczysz moze do ktoregos z moich wypadów w przyszlosci ![]() ![]() |
Autor: | wercyngetoryx [ 09 Lut 2016 00:24 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Dzieki ![]() Co do cytatu to faktycznie coś pokręciłem. Nie planowałem tamtego miejsca zimą, ale Twój post odczytałem w taki sposób, że zrodziła mi iskierka nadziei, którą jednak dość szybko sam ugasiłem. Mój post był po prostu działaniem w afekcie:) Co do F 208 masz absolutną racje, bo drogę otwierają chyba kwiecień/maj dopiero ![]() Dzięki na info, na pewno komuś się przyda, bo ja niestety już wróciłem ![]() |
Autor: | Roku [ 20 Maj 2016 21:38 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Dodałem do społeczności relację z mojego - trzydniowego - wypadu na Islandię. Zawiera ona kompletny plan łącznie z wynajęciem samochodu i mieszkania, tankowaniem, zakupami na taki właśnie okres i zakłada intensywne zwiedzanie. 1400 km w 3 dni. Dla wygody czytających podróżników wszystkie punkty są opisane również we współrzędnych GPS oraz zawierają linki z trasą do Google Maps, dzięki czemu nie trzeba szukać informacji, tras itd itp. Na upartego można skopiować i jechać. https://roku.fly4free.pl/blog/2073/isla ... kompletny/ PS: Do tej relacji zainspirowała mnie relacja @Don_Bartoss https://spolecznosc.fly4free.pl/blog/12 ... to-od-lat/ zawierająca sporo przydatnego info. Zainspirowała mnie do tego stopnia że pozwoliłem sobie skopiować część współrzędnych GPS oraz ze 3 zdania (cos tam o parku narodowym) do swojej relacji, o co, mam nadzieję, nie pogniewa za bardzo ![]() |
Autor: | Anonymous [ 20 Maj 2016 22:08 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
@Roku, nie pogniewam się wcale ![]() |
Autor: | baja [ 20 Maj 2016 23:15 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Roku napisał(a): https://roku.fly4free.pl/blog/2073/islandia-w-3-dni-duzo-tanio-plan-kompletny/ Sympatyczna relacja. "Samochód wynajęliśmy w opcji bez żadnych ubezpieczeń." Czytelnikom polecam przemyśleć, a właściwie odradzam takie postępowanie. |
Autor: | Roku [ 20 Maj 2016 23:29 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Napisałem też czemu bez ubezpieczeń. Yariska była zniszczona, z licznymi uszkodzeniami lakieru, nawet wgnieciona w jednym miejscu, zardzewiała tu i ówdzie. Kradzieże aut na Islandii to mega rzadkość (poza tym kto by kradł trupa z wyglądu), mieliśmy prywatny parking na terenie posesji, a SadCars nie sprawdza stanu lakieru po oddaniu i jak sam pracownik powiedział... chyba musielibyście szybę rozwalić, żebyśmy was obciążyli. I tak - po drogach F nie jeździliśmy, dosłownie kilka kilometrów powoli po szutrze. Które ubezpieczenie byś nam zaproponował? Od kradzieży? Od żwiru, po którym nie jeździliśmy? Od uszkodzeń, które zawierało udział własny 1750 eu? Czyli więcej niż ta Toyota była warta? |
Autor: | baja [ 20 Maj 2016 23:54 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Nie podważam Twojej decyzji, natomiast odradzam ją czytelnikom. Wiatr i odpryski spod kół jadących aut to bardzo realna szansa na uszkodzenia, na Islandii. Samochód z niskim zawieszeniem, przy założeniu, że zjedziemy z szutrówki, pewnie oberwie też dołem. Mniej lub bardziej, a może nic się nie wydarzy. Bywa też, że zostawimy auto na parkingu, a rano będzie miało wgniecenie bo porywisty wiatr potrafi w tym pomóc. Dopóki nic się nie dzieje to zawsze jest fajnie i ludzie są mili. Jak wspomniałeś, ceny na Islandii są bardzo wysokie. Na lotnisku spotkałem podłamanego Brytyjczyka, któremu ktoś w nocy skasował auto i uciekł... Każdy ma wybór, każdy ma swoje racje. |
Autor: | KKL [ 21 Maj 2016 01:49 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Dodam od siebie, że my mieliśmy auto z wypożyczalni bez zniesienia udziału własnego i po zwrocie samochodu naciągnęli nas na drobne uszkodzenie (ledwo widoczne okiem). Koszt naprawy - 3300 zł. Mieliśmy własne ubezpieczenie z którego odzyskałem te koszty, ale bez niego nie zaryzykowałbym wynajmu. Inna sprawa, że gość w wypożyczalni po zwrocie samochodu od razu widać było, że szukał tego konkretnego uszkodzenia. Nie mieliśmy go w protokole. A propos darmowego parkowania w Reykjaviku, to my za darmo parkowaliśmy pod Hallgrímskirkja. Było tam sporo miejsc parkingowych a nie widzieliśmy nigdzie, by były jakieś opłaty. Pozdr, |
Autor: | Artycjusz [ 21 Maj 2016 10:21 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
a propos "naciągnęli nas na drobne uszkodzenie (ledwo widoczne okiem). Koszt naprawy - 3300 zł" Niech zgadnę - FairCar ![]() @Roku Dzięki za relację! Wspaniale, cieszę się, że wyprawa się udała! Cieszę się też, że miałeś tak dobre doświadczenie z ubezpieczeniem ![]() Jeżdzę dużo, ale w Europie są dwa miejsca gdzie zawsze będę już brał kompletne: Barcelona (kradzieże) i ISLANDIA właśnie. Uwierz(uwierzcie), że możliwe, iż jako szczęściarz wykorzystałeś w ten sposób sporo przynależnego Ci szczęścia ![]() Stan auta (kiepski) ma korzystne znaczenie przy najmie na Wyspach Kanaryjskich, na Islandii, szczególnie poza asfaltem jest nieco inaczej. Poza tym nigdy nie wiesz jaka naprawdę będzie pogoda/widoczność/stan dróg za kilka dni. W lipcu zeszłego roku trafiłem na przełęczy koło Egilstadir na śnieżycę z niemal huraganowym wiatrem, a w październiku na burzę piaskową na wschód od Myvatn. W swoim aucie natomiast (solidnym!) odskakujący kamień na gruntowej drodze wgniótł mi bak, a innym razem auto przede mną straciło szybę po minięciu się na żwirze z jakimś pędzącym kretynem (zapewne turysta przez małe t, bo Islandczycy szanują siebie i oczywiste zasady - poza Reykiavikiem;). Radzę brać ubezpieczenia. Pozniej w podrozy to nie kwestia logiki ani uwazania, tylko niestety głównie szczescia. P.S. Nie pracuję w żadnej firmie ubezpieczeniowej ![]() ![]() |
Autor: | Arekkk [ 24 Wrz 2016 23:08 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Jak polecacie spędzić/przemieszczać się w trakcie krótkiego trzydniowego wypadu na Islandię? Niestety bez samochodu. |
Autor: | Artycjusz [ 02 Paź 2016 18:03 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
hmmm jak tu odpowiedzieć... Na jednym islandzkim forum parę lat temu - gdy Islandia była jeszcze niemal wolna od turystki, Chińczyków i Europejczyków z funduszami podróżniczymi "2x79 zł" też ktoś niemal zablokował dyskusję (na dłuuuugi czas). Wtedy miał pytanie w w stylu "hej, jade zobaczyc Islandię, jak widzicie możliwość biwakowania pod namiotem w listopadzie?". I również nikt nie odpowiadał, bo było jasne, że chyba pytający nie do końca zrobił PODSTAWOWE rozpoznanie w jakie warunki jedzie i co go czeka na miejscu. Na forum bowiem zawsze warto dopytać - ale coś o podróżowaniu w danym kierunku, okolicznościach, wcześniejszych relacjach - wypadałoby już wiedzieć... Można doradzić zainteresowanemu czy na Curacao kupić mniejsze Blue Curacao z wąskiej butelce pakowane na miejscu, czy to większe z obcą nalepką/ eksportowe - ale nie da się odpowiedzieć na pytanie jak tam jeżdzić na nartach - bo tam nie ma śniegu ![]() ![]() Wtedy na forum ktoś w końcu odpowiedział, ale nie nadaje się do zacytowania ![]() Żeby Ci oszczędzić, bo widzę, ze nie jesteś nowicjuszem - wręcz odwrotnie (więc to chyba jedynie "wypadek przy pracy") podpowiem tylko: a szepnąłbyś przynajmniej KIEDY jedziesz i co masz na myśli z tym brakiem auta, nie masz prawa jazdy czy kompanów z prawkiem ? - bo my latający tam generalnie tez latamy "niestety bez samochodu". Więc co miałeś na myśli w tym pytaniu - hulajnoga, wrotki, rower, pieszo, autobusy (????) Jeśli poza sezonem (już się skończył gdy mowa o tym roku) - to nawet autostop może być bardzo kiepski. Dziewczynę łapiącą stopa w Myvatn widziałem na skrzyżowaniu prawie cały dzień - w dodatku bidulka musiała stać w kapturze, bo tak lało i wiało, a kto będzie zatrzymywał się przy anonimowej "zakutanej" od stóp do głów postaci? Poza tym od czasu zalewu chińskich kierowców strach stac lub przebywać w okolicy jezdni ![]() Tak czy inaczej poczytaj zachęcam o samej Islandii i pogodzie w określonych miesiącach, a potem zabierzemy się za doradzanie aby miało jakikolwiek sens ![]() A innych zachęcam, by pytali dając jakąś podstawową ilość informacji o tym kiedy kiedy się wybierają/z jakimi priorytetami/ultra-ekonomicznie czy raczej wyciskając czas jak cytrynę... To ważne by dobrze doradzić, ale np. w październiku czy listopadzie wyjazd na 3 dni bez auta to w zasadzie wolałbym w ciemno na południe EU zamiast ISL, mimo, że tą drugą uwielbiam. Poza tym Islandia nigdy nie jest tania w polskim rozumieniu, więc mając 3 dni szkoda spędzić je na "oszczędzaniu po to by nic nie zobaczyć". Do tej kategorii zaliczam brak wypożyczonego auta lub kogoś z samochodem. Serdecznosci! |
Autor: | Arekkk [ 02 Paź 2016 20:58 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Sorry za brak większej ilości informacji. Lecę na 3 dni w drugiej połowie października. Niestety sam i niestety nie mam teraz dokumentu prawka. Zwykle podróżuję budżetowo, natomiast skoro wypad jest tak krótki nie muszę oszczędzać. Chciałbym jak najwięcej zobaczyć. W miarę możliwości i zdrowego rozsądku. To nie ma być też wypad ultrakosztowny. Pozostaje mi komunikacja miejska i stop. Zapisałem sobie kilka lokalizacji na południowo zachodnim wybrzeżu. https://www.google.com/maps/place/Blue+ ... 22.4453875 https://www.google.com/maps/place/Forag ... 21.7103544 https://www.google.com/maps/place/%C3%9 ... 21.1303622 https://www.google.com/maps/place/Strok ... 20.3005574 https://www.google.com/maps/place/Gullf ... 20.1213527 https://www.google.com/maps/place/Selja ... 19.9900532 https://www.google.com/maps/place/Park+ ... 16.9751755 https://www.google.com/maps/place/Svart ... 16.9753082 https://www.google.com/maps/place/Sv%C3 ... 16.8802883 Wiem, że wszystkiego nie zobaczę bez samochodu. Pewnie nawet połowy nie dam rady. Dlatego też zwracam się na forum o poradę. |
Autor: | Artycjusz [ 02 Paź 2016 21:40 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Kiedy dokładnie lecisz? Daj ogłoszenie w dziale poszukiwania towarzyszy podróży i najlepiej dołącz do kogoś. Jesli nie zrobisz tego całkiem w ciemno to korzyść ze wspólnego auta wynagrodzi Ci raczej róznice osobowości i odmiennosć potrzeb - o ile nie trafisz na zupełnie przeciwny charakter lub któreś z Was nie okaże się nieodpowiedzialne (np. trafiłem na kompana podjadającego niezbędne zapasy prowiantu współpasażerom - odtąd wolę z przyjaciółmi lub sam) W ostatecznosci próbuj islandzkiej wersji BlaBlaCara ![]() Nie wyważaj otwartych dni tylko przeczytaj poprzednie posty z forum - generalnie opcja "złoty trójkąt + coś" to maksimum na 3 dni teraz. W przypadku złych prognoz i wiatru powyżej 12 (dolna liczba na prognozie pogody - pod temperaturą) ==> http://www.vedur.is nie oddalaj się za Vik, bo możesz nie zdążyć bezpiecznie wrócić w tak krótkim okresie czasu. Nie podróżuj na stopa ani nie na stopa z Chińczykami - porozmawiaj z Islandczykami, kolorowo wytłumaczą Ci dlaczego, ja mimo iż nie mam żadnych nacjofobii w tej jednej sprawie na Islandii "wymięęęęęękam", nie mam siły opisywać powodów, jedynie zapewniam, że nie żartuję. Jeśli nie masz zapasu chociaz ponad tysiąca złotych na spanie, podróże, jedzenie - zrezygnuj z tego wyjazdu jeśli jest samodzielny. Bilet (zapewne Wizza) możesz przełożyć tracąc tylko część kwoty, a i całą lepiej stracić jeśli masz jedynie zmarznąć rozgrzewając umysł wyłącznie potrzebą oszczędności. Ja wróciłem wczoraj z dosć spontanicznego 5-dniowego szwędania się wokół roztrzęsionego w ostatnich dniach Myrdalsjokulla/Katli, bosko, zorze co noc oszałamiające, dawno tak pięknych nie widziałem. Ludzi wokół jedynki cały czas dużo (zaaaaa duuuuuużo), poza 1ką pusto, głucho - po sezonie. Prodróżowałem autem wg mojej ulubionej metody: rano sprawdzam gdzie jest słoneczenie lub przynajmniej nie pada i w tamtą stronę jadę + 4 godz. przed zachodem słońca definitywnie decyduję gdzie chcę nocować, aby nie zostać po ciemku bez decyzji i świadomości gdzie mnie zimna/ciemna noc zastanie. Z tą komunikacją miejską to trochę zaszalałeś ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Na http://www.straeto.is masz rozkład + mapki oraz - podgląd w czasie rzeczywistym jak jeżdzą i gdzie się zatrzymują ![]() Trzy dni stopem na Islandii w II poł. października to nie nie jest pomysł za który należałoby Cię publicznie pochwalić, bo jeszcze ludzie mogliby Cię naśladować i miałbym kogoś na sumieniu... Ewentualnie posiedź w Reykiaviku, a cale oszczednosci wydaj na jednodniową wycieczkę po złotym trojkącie w dniu najlepszej pogody . Bez auta lub składkowego towarzystwa - "budżetowo" nie brzmi dobrze. Nawet kempingi masz pozamykane już o tej porze roku (za wyjątkiem tego w Reykiaviku) więc gdzie i za ile miałbyś spać? Naprawdę poczytaj forum, to nie jest Madryt ani Lisbona ![]() |
Autor: | smatekk [ 02 Paź 2016 21:53 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
ja bym przez te 3 dni i w opcji bez samochodu wbrew pozorom odpuścił sobie tzw. "golden circle" i próbował od razu po przylocie (omijając również Blue Lagoon) jechać główną drogą nr 1. po drodze masz gorące źródła Hveragerdi, wodospady Seljandsfoss i Skogafoss, Czarną plażę, lodowiec Sólheimajökull, zapomniany basen Seljavallalaug. Szczerze mówiąc mnie "golden circle" rozczarowało. Tłumy ludzi, wygrodzone atrakcje, taki "przemysł turystyczny", przewalające się masy Azjatów wpatrzonych tylko w swoje smartfony.. |
Autor: | BooBooZB [ 02 Paź 2016 21:59 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Dla kogoś kto przybywa po raz pierwszy na Islandię, i jest w sytuacji kolegi powyżej,wycieczka na Golden Circle jest jak najbardziej ok, choć sam Geysir może rozczarować właśnie przez liczbę turystów z selfie-stickami. A poza tym jak @Artycjusz - zawsze celnie w temacie Islandii. |
Autor: | Artycjusz [ 02 Paź 2016 23:27 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
@smatekk tak, ale chyba przeoczyłeś podniesiony alarm dla rejonu wokół Katli i całego Mýrdalsjökulla, wstrząsy były naprawdę znaczące, wczoraj nawet zamknieto drogę do jęzora Sólheimajökull , o której piszesz, kiedy więc nalegam, że przede wszystkim trzeba kontrolować pogodę i przejezdność dróg, a w odpowiedzi widzę rekomendację przejazdu zablokowaną drogą to może szkoda mojego wysiłku ![]() ![]() Masz oczywiście rację - Golden Circle jest w porownaniu z tym o oferuje Islandia jak sardynka z puszki przy świeżo złowionym łososiu. Ale jak ktoś szuka ryby to i tak wybierze sardynkę zamiast zupy mlecznej i będzie zadowolony. Ja to prywatnie bym sobie nie tylko odpuscil GoldCirc i BlueLag ale nawet i 1kę - zawsze ruszam dołem przez Grindavik i po 10 min. od wyjazdu z lotniska jestem już na prawdziwej Islandii. Ale na pierwszy raz i trzy dni to kolega niech posmakuje prawdziwego powietrza i nie przegina z odwagą. Ja już tam spadłem 2metrową dziurę której nigdy nie było w miejscu gdzie po raz n-ty stanąłem, zagrzebałem się w żwir w miejscu gdzie nigdy nie było grzązko, zapłaciłem najdroższy w życiu mandat, straciłem 4 opony i przeżyłem dużo ekstremalnych przygód, które uczą głównie pokory. Teraz jest taki czas roku, że każda niestandardowa opcja od "kolegów dobra rada" może być krokiem do ryzyka. To że komuś się udało to nie powód, by nieznajomego wysyłać w nieznajome ![]() W jednym listopadzie śmigałem wesoło w słonecznym interiorze, a w innym koczowałem na półwyspie 2 dni obserwując jęczące ściany - by w końcu wiatr pozwolił znów latać samolotom. Październik jeszcze bywa spokojny, ale obecnie musimy być "otwarci na anomalie". To nie jest normalne, że w Egilstadir bywało w tym roku 25-26 st.(!!!!!!!), więc nie spodziewam się też standardowej pogody dalej ![]() ![]() A przygody i szukanie swoich tajemnych miejsc to jak już kolega się "zarazi" i przyjedzie na dłużej. Reasumując letnie porady o zwiedzaniu Islandii warto schować na parę miesięcy do szafy. Teraz dobre opony (śnieg zaczął padać a wiatr w najbliższych dniach ma być duuuuuuużo mocniejszy niż graniczne dla doświadczonych opanowanych kierowców 20), http://www.vedur.is oraz http://www.road.is za przewodnika. A żeby nie popadać w niepotrzebne rozdrabnianie się przez 3 dni - doradzam klasyczne "liźnięcie" - w celu ugruntowania decyzji o koniecznym powrocie na dłuuuużej! Zaś na Golden Circle wystarczy podnieść 4 literki o 7 rano i pojechać tak by zacząć zwiedzanie przed autokarami. Kto rano wstaje [...] ! A jak ktoś nie może sobie pozwolić na składkowe zwiedzanie to musi zaakcptować, że grupy będą. Tłok na Golden Circle to wciąż nie Zakopane w lutym, więc i tak się spodoba. Jeśli nie leje i nie odrywa głowy od tułowia to bedzie się za pierwszym razem podobało nawet gdy amerykańskie i francuskie nastolatki będą Ci gumy do żucia przylepiać na obiektywie ![]() A jak rankiem (w ciepłym! ubraniu i przy pogodzie) objedzie się Golden Circle przed autokarami to spokojnie można obskoczyć gorące źródła Hveragerði lub ew. koło Fludir, albo zjechać na tani nocleg w okolice Selfoss przed polowaniem na zorze i skokiem następnego dnia do Vik i z powrotem z wymienionymi przez Ciebie atrakcjami - znów wg klucza "kto rano wstaje", bo tłumy przy Skogafossie lub Sejland[...]sie albo na zadeptanej plaży w Vik - gdzie 10 lat temu nocowało się po cichutku i milutku (NIE W GROCIE!) - są nie mniej odrażajace niż na GC. Stara dobra Islandia to i tak za rzekami w Interiorze i za Jokulsarlonem ![]() ![]() |
Autor: | smatekk [ 03 Paź 2016 08:18 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
@Artycjusz nie wiedziałem, że zagrożenie jest już tak poważne, ze zamykają drogi. oczywiście sytuacja pogodowa/wulkanowa ponad wszystkim. |
Autor: | luki1975 [ 10 Paź 2016 16:34 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
@Artycjusz Mam pytanie czy jesteś w stanie podać konkretnie miejsce gorących źródeł w okolicach Hveragerði ? Ja na stronie HOT POT ICELAND znalazłem 2 baseny i rzeki w tej okolicy - co polecasz i czy w przypadku punktów przy rzece trudno tam się dostać ? -- 10 Paź 2016 16:34 -- @Artycjusz Mam pytanie czy jesteś w stanie podać konkretnie miejsce gorących źródeł w okolicach Hveragerði ? Ja na stronie HOT POT ICELAND znalazłem 2 baseny i rzeki w tej okolicy - co polecasz i czy w przypadku punktów przy rzece trudno tam się dostać ? |
Autor: | jaz99 [ 10 Paź 2016 17:35 ] |
Temat postu: | Re: 3 dni na Islandii |
Taka mała rada dla chcących zwiedzać Islandię latem bez samochodu: https://www.re.is/iceland-on-your-own/ To jest najtańsza opcja, wszelkie zorganizowane toury wyjdą drożej, a RE ma całkiem rozbudowaną siatkę połączeń. Sam korzystałem z linii do Þórsmörk i z czystym sumieniem mogę polecić. |
Strona 2 z 5 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |