Fly4free.pl

Ryanair idzie na rękę pasażerom. Znów możesz bez opłaty zmienić swój lot

ryanair
Foto: WDNet Creations / Shutterstock

Wrzesień będzie kolejnym miesiącem, w którym klienci Ryanaira będą mogli bez dodatkowych opłat zmieniać swoje rezerwacje. Nie oznacza to jednak, że będą to mogli zrobić zupełnie za darmo. Co dokładnie oznacza decyzja Ryanaira i gdzie jest haczyk? Wyjaśniamy.

Wszystkie rezerwacje zrobione od 17 lipca na loty aż do końca września będą mogły być zmienione bez dodatkowej opłaty – poinformował Ryanair w swoim oświadczeniu. Zarządzenie linii ma sprawić, aby nikt nie obawiał się rezerwować wakacyjnych przelotów i wiedział, że jeśli pojawią się jakieś obostrzenia lub po prostu – zmienimy zdanie, będziemy mogli także zmienić nasze plany.

Planuj i zmieniaj, ale nie zupełnie za darmo

– Aby zapewnić naszym klientom jak największą elastyczność i zaufanie tego lata, wydłużyliśmy rezygnację z opłaty za zmianę lotu o nowe rezerwacje we wrześniu – tłumaczy Dara Brady, dyrektor ds. marketingu i rozwiązań cyfrowych Ryanaira. – Ponieważ w tym roku sezon wakacyjny zostanie przedłużony, klienci mogą teraz zaplanować zasłużony urlop, wiedząc, że loty w lipcu, sierpniu i we wrześniu mogą zostać przeniesione bez opłaty za zmianę lotu, jeśli zmienią się ich plany podróży – dodaje.

Wcześniej klienci mogli zmieniać swoje loty zaplanowane do końca sierpnia. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że choć Ryanair cały czas mówi o darmowej zmianie, ma na myśli jedynie zniesienie opłaty administracyjnej za zmianę rezerwacji. W tej kwestii faktycznie zaoszczędzimy. Ale to nie znaczy, że zmiana jest całkowicie za darmo. Musimy bowiem dopłacić jeszcze różnicę w cenie pomiędzy starymi a nowymi biletami.

I nie, jeśli nowe połączenie będzie tańsze, nie dostaniecie zwrotu różnicy w cenie. Trzeba więc dobrze przekalkulować taką zmianę.

Ryanair ma jednak powody do zadowolenia, bo jak sam przyznaje liczba rezerwacji na loty z Polski wzrosła w ostatnim czasie czterokrotnie. Najchętniej kupujemy bilety do Burgas w Bułgarii, Alicante w Hiszpanii, na Majorkę i do Rzymu.

– Od kilku tygodni obserwujemy wzrostowy trend liczby rezerwacji lotów z Polski, co nas bardzo cieszy. Znaczna część tych rezerwacji dotyczy lotów typowo wakacyjnych, co oznacza, że Polacy czują się bezpiecznie i chcą podróżować – mówi Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, jeden z linii Ryanaira.

Jest coraz lepiej, ale niektórzy wciąż czekają…

Widać więc wyraźnie, że Polacy znów wracają do latania, a samoloty będą szybko wypełniać się pasażerami. Część z nich jednak wciąż czeka na pieniądze za rezerwacje, które wykonali jeszcze przed pandemią koronawirusa. Trzeba jednak przyznać, że w ostatnim czasie linia mocno wzięła się za poprawianie swojej renomy i złagodzenie bojowych nastrojów części pasażerów.

Przede wszystkim linia zatrudniła więcej osób, które będą zajmować się rozpatrywaniem reklamacji i wniosków związanych z odwołanymi lotami. Pojawiły się też konkretne terminy, do kiedy zwroty mają zostać zrealizowane. Do końca miesiąca mają zostać rozpatrzone wszystkie zwroty za loty w maju i większość z czerwca, a wszystkie z lipca i sierpnia – do końca przyszłego miesiąca.

Ryanair przygotował też specjalny film, który ma pomóc pasażerom, którzy zarezerwowali swoje bilety przez pośredników (tzw. OTA). Ryanair tłumaczy, że to ich nieuczciwe praktyki powodują, że wiele osób wciąż nie odzyskało pieniędzy.

– W ostatnich tygodniach Dział Obsługi Klienta Ryanair był zalewany skargami na te nieautoryzowane internetowe biura podróży, które odmawiają współpracy z Ryanair i z klientami. Ryanair wzywa wszystkich klientów, którzy zostali wprowadzeni w błąd i zapłacili za loty więcej niż na stronie Ryanair, do złożenia wniosku o zwrot pieniędzy za pośrednictwem nowego formularza „weryfikacji klienta” na stronie Ryanair.com – poinformowała linia.

Wiemy jednak bezpośrednio od was jak i z własnego doświadczenia, że wciąż wiele nawet zwykłych zwrotów nie zostało wypłaconych. Wytłumaczeniem dla Ryanaira pozostaje jednak fakt, że do rozpatrzenia miał aż 35 milionów podobnych wniosków związanych z uziemieniem swoich samolotów. Chcemy więc wierzyć, że zatrudnienie dodatkowych osób sprawi, że wszystkie obietnice uda się spełnić w zapowiedzianym terminie.

Loty są, więc zwrotów nie ma

Niestety nie wszędzie jest tak kolorowo. Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy o problemach brytyjskich pasażerów w związku z lotami na Cypr. Ponieważ zgodnie z obowiązującym prawem, Brytyjczycy nie mogą wjechać na Cypr, klienci Ryanaira spodziewali się, że będą mogli odzyskać pieniądze za bilety kupione właśnie do tego kraju. Irlandzka linia nie daje jednak takiej możliwości, tłumacząc, że przecież realizuje loty na Cypr, więc połączenia nie są odwołane i nie ma żadnych podstaw prawnych do zwrotu. Oczywiście bilety można zmienić, ale za dodatkową opłatą.

I choć z prawnego punktu widzenia Ryanair ma rację, to przykład innych przewoźników pokazuje, że można było zachować się inaczej. Zarówno easyJet jak i British Airways pozwalają na bezpłatną zmianę takich rezerwacji.

Co ciekawe, kilka dni temu Ryanair poinformował także, że w sierpniu i wrześniu zamierza odwołać blisko 1000 lotów (z Irlandii do Wielkiej Brytanii) w ramach sprzeciwu przeciwko obowiązkowej kwarantannie obowiązującej w Irlandii.

– W zeszłym tygodniu Wielka Brytania i Irlandia Północna zniosły ograniczenia związane z podróżami z i do Unii Europejskiej, a Irlandia zostałą jedynym krajem w UE z obowiązkową 14-dniową kwarantanną dla wszystkich przylotów z krajów UE, z których większość ma mniejszą skalę zachorowań niż Irlandia. To nie ma sensu, że (…) irlandzki rząd traktuje Niemcy, Danię i Grecję w taki sam sposób, jakby poziom zachorowań na koronawirusa był tam taki jak w USA, Brazylii czy Indiach” – tłumaczył wtedy Ryanair.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Ja oszustom już dziękuję i nadal czekam na zwrot z kwietnia 28 mija termin z CB.
kewatkO, 20 lipca 2020, 22:09 | odpowiedz
Avatar użytkownika
nie dostałem zwrotu za lot z 19 i 26 kwietnia, lot do Faro
Marek Leszek, 20 lipca 2020, 22:53 | odpowiedz
Avatar użytkownika
A czytal ktos regulamin?  Z niego wynika że tylko jeden lot z rezerwacji mozna zmienic albo docelowy albo powrotny... nie idzie zmienic calej rezerwacji na inne terminy.Korzystał już ktoś z tej bezpłatnej zmiany?
korkot, 21 lipca 2020, 11:28 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Ciekawe ile Ryanair ma procent zysków ze swoich przekrętów, zapewne nie mała skoro je stosują
Maciek7777, 21 lipca 2020, 11:35 | odpowiedz
Ja też nie za lot do Gdańska w kwietniu -.- 
Marek Leszek nie dostałem zwrotu za lot z 19 i 26 kwietnia, lot do Faro
Sabina Maciejczyk, 21 lipca 2020, 13:04 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »