Cinque Terre narzekało na nadmiar turystów, więc ci przestali przyjeżdżać. Teraz liczą straty i skarżą się na puste hotele
Położone nad Morzem Liguryjskim Cinque Terre to jeden z najbardziej malowniczych zakątków Włoch. Przepięknie położone miejscowości Monterosso, Vernazza, Corniglia, Manarola i Riomaggiore od dawna kuszą tłumy turystów, których w ostatnich latach było wręcz zbyt wielu. Z tego powodu miejscowe władze zastanawiały się, w jaki sposób ograniczyć falę przyjezdnych. Teraz zaś okazało się, że turystów jest faktycznie mniej. Chodzi tu jednak o tych najbardziej cennych przyjezdnych, czyli osoby zostające w rejonie Cinque Terre na noc.
Czy i dlaczego turyści omijają Cinque Terre?
Z oficjalnych danych regionalnej organizacji turystycznej wynika, że w okresie od czerwca do końca sierpnia zarezerwowano w sumie o 50 tysięcy noclegów mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem. To zaś oznacza spadek wpływów o prawie 10 mln euro. Przedstawiciele branży hotelarskiej wskazują na to, że hotele świeciły pustkami nawet w okresie, gdy zwykle pękały w szwach, czyli np. w długi weekend 15 sierpnia, kiedy we Włoszech odbywa się święto Ferragosto.
Marsa Alam od 2979 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Costa Brava od 1599 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Costa Blanca od 1559 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Modlin)
Dlaczego największym problemem Cinque Terre są turyści jednodniowi?
Nie oznacza to jednak, że turyści nie przyjeżdżają w ogóle. Owszem, urokliwe miasteczka Cinque Terre wciąż cieszą się popularnością, jednak podróżni przybywają tu góra na kilka godzin. Brakuje za to turystów, którzy zatrzymują się tam przynajmniej na jedną noc. Dlaczego? Według przedstawicieli branży hotelarskiej, to głównie efekt dyskusji o overtourism i nadmiarze podróżnych odwiedzających Cinque Terre. Mogła ona odstraszyć część osób planujących urlopy we Włoszech i sprawić, że wybrały one inne regiony tego kraju do wypoczynku.
Hotelarze nie są jedyni: swoje zaniepokojenie wyrazili też w liście do władz regionu Liguria miejscowi przewodnicy.
Czy jest szansa na zmianę tego stanu rzeczy?
Cinque Terre nie jest jedynym miejscem, które boryka się z problemem nadmiaru turystów jednodniowych i mniejszą liczbą osób, które zostają tu na dłużej. Czy da się to zmienić? Cytowany przez włoskie media szef parku narodowego Cinque Terre Lorenzo Viviani stwierdził, że obecna sytuacja może być okazją do poprawy w przyszłości i przekształcenia turystyki w bardziej zrównoważoną i nacechowaną szacunkiem.
– Turystyka to nie tylko liczby, ale jakość, autentyczność, wartość i szacunek dla lokalnych wspólnot – powiedział.
Na razie brak jest jednak konkretnych pomysłów.
