Fly4free.pl

Biznesmen z Kielc rzucił wszystko i buduje na Filipinach „polską wioskę”. Też możesz kupić tam domek za śmieszne pieniądze

Foto: leoks / Shutterstock
Arkadia – tak będzie się nazywała polska wioska, którą na filipińskiej wyspie Palawan chce zbudować Tomasz Kosiński. W jego kurorcie będzie można kupić domek letniskowy za 15 tys. PLN.

Kosiński mieszka z rodziną w Kielcach, gdzie od 17 lat prowadził w Polsce agencję reklamową i jak czytamy w tekście Natemat.pl, właśnie ją wygasza. Z decyzją o przeprowadzce nosił się z rodziną już od dłuższego czasu i podjął ją, kiedy pojawiły się komunikaty o smogu i zagrożeniu życia. Oprócz tego doszły typowe argumenty: chęć ucieczki od wyścigu szczurów, stresu i narzekania.

– Ujęły mnie klimaty azjatyckie. Dzikie plaże, bardzo dobre jedzenie, przyjemna pogoda. Trzy lta temu podróżowałem po Indochinach, gdzie spotkałem wielu expatów. Dla mnie jednak wóczas wyprowadzka z Polski była czymś abstrakcyjnym – mówi Kosiński. Mężczyzna założył z przyjacielem firmę na Filipinach, która kupiła ziemię i zaczęła budować domki.

Na razie ma być ich 11 – dla głównego bohatera z rodziną i znajomych. Koszt budowy jednego zaczyna się od 15 tys. PLN. Kosiński ma w planach, by część domków była udostępniona na wynajem, chciałby też prowadzić bar przy plaży i organizować rejsy po okolicy własną łódką.

Z czego będzie się tam utrzymywać?

– Nie jedziemy tam robić jakichś wielkich biznesów. Przeciwnie, chcemy odpocząć od tego, co było w Polsce, a nie wchodzić z tego systemu w inny system. Z czegoś trzeba będzie tam żyć, ale na miejscu zobaczymy, jak to będzie. Liczę że tak będę żył według czasu filipińskiego… więcej relaksu niż pracy – mówi pan Tomasz.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
o kurde... jade :-)
michcioj, 6 lutego 2017, 22:01 | odpowiedz
Na Filipinach coraz więcej Polaków z biznesami
Arek, 6 lutego 2017, 22:01 | odpowiedz
Bylem 8 miesięcy na Filipinach,rewelacyjne widoki,ludzie pogodni,polecam bardzo, jedyny minus to upaly niemal dzien w dzien.
mario, 6 lutego 2017, 22:04 | odpowiedz
mario Bylem 8 miesięcy na Filipinach,rewelacyjne widoki,ludzie pogodni,polecam bardzo, jedyny minus to upaly niemal dzien w dzien.
Chyba plus ;)
.w, 6 lutego 2017, 22:21 | odpowiedz
Jestem zainteresowany tym domkiem
Jacek W, 6 lutego 2017, 22:25 | odpowiedz
Hola. Ziemi jeszcze nie kupil. Firmy tez nie zalozyl. Na razie to projekt widmo taka fantazja..ot co
wojek dobra rada, 6 lutego 2017, 22:38 | odpowiedz
zazdroszczę temu Panu podejścia do życia. A Filipiny? Cóż, chciałbym kiedyś się tam znaleźć, ale niestety cięzko będzie uzbierać mi na taką podróż chociaż na kilka dni ;/
rob18, 6 lutego 2017, 22:41 | odpowiedz
Gdzie mozna kupic?! Biore ❤
ja, 6 lutego 2017, 22:50 | odpowiedz
Też możesz kupić tam domek za śmieszne pieniądze"; "W jego kurorcie będzie można kupić domek letniskowy za 15 tys. PLN", a tu nagle: "Koszt budowy jednego zaczyna się od 15 tys. PLN. Kosiński ma w planach, by część domków była udostępniona na wynajem[...]" To w końcu facet będzie te domki sprzedawał po 15 tysięcy i też możemy je kupić za śmieszne pieniądze, czy koszt budowy to 15 tysięcy i będą na wynajem?
Patryk, 6 lutego 2017, 23:07 | odpowiedz
Nie no jak tekst z NaTemat.pl i jest płodem ich staźystów co " czensom polskim internetem " to wszystko jasne? Oni są jak radio Erewań: Nie biznesmen, a hipis, nie na Filipinach, tylko w Rewalu, chce nie sprzedawać domki, tylko wynająć jeden domek i nie za 15tys a za 150 zł. za miesiąc.
BigBeka, 6 lutego 2017, 23:20 | odpowiedz
Jest taki koleś na YT który już długo mieszka na Filipinach i prowadzi vloga: Ucieczka do raju.
Ściemonowela, 6 lutego 2017, 23:25 | odpowiedz
Jak sie moge zkontaktowac z tym Pane? Chetnie kupie taki domek!
ADZIO, 6 lutego 2017, 23:39 | odpowiedz
A może ten Pan mówi o Filipowicach lub ma na myśli Wolę Filipowską?:-)
Maru, 6 lutego 2017, 23:43 | odpowiedz
W jednym z odcinków zbudował tam skromny domek za 5 tysięcy złotych.
Ściemonowela, 6 lutego 2017, 23:44 | odpowiedz
rob18 zazdroszczę temu Panu podejścia do życia.A Filipiny? Cóż, chciałbym kiedyś się tam znaleźć, ale niestety cięzko będzie uzbierać mi na taką podróż chociaż na kilka dni ;/
To moze pomyśl nad pracą za granicą na jakis czas. Jeśli masz taką możliwość to wtedy na pewno uda sie odłożyć na podroz. Pozdrawiam
Maciek, 6 lutego 2017, 23:46 | odpowiedz
A ja jestem Filip, czy będę miał jakąś zniżkę? :)) A serio to fajnie, że ludzie mają takie pomysły na życie, oby mu wyszło.
Filip, 7 lutego 2017, 0:10 | odpowiedz
Patryk Też możesz kupić tam domek za śmieszne pieniądze”; „W jego kurorcie będzie można kupić domek letniskowy za 15 tys. PLN”, a tu nagle: „Koszt budowy jednego zaczyna się od 15 tys. PLN. Kosiński ma w planach, by część domków była udostępniona na wynajem[…]”To w końcu facet będzie te domki sprzedawał po 15 tysięcy i też możemy je kupić za śmieszne pieniądze, czy koszt budowy to 15 tysięcy i będą na wynajem?
Skontaktuj się z Tomkiem, wszystkiego się dowiesz. W artykule jest dużo nieścisłości.
m., 7 lutego 2017, 1:23 | odpowiedz
.w
mario Bylem 8 miesięcy na Filipinach,rewelacyjne widoki,ludzie pogodni,polecam bardzo, jedyny minus to upaly niemal dzien w dzien.
Chyba plus ?
Z dala od chorej poprawności politycznej, islamizacji Europy, feministek, Lisów, 24 h hejtu ..... Ciekawe !
Fox, 7 lutego 2017, 1:52 | odpowiedz
Biorę od razu za 15 tys.zl..kocham upały.Pozdrawiam z Dominikany
meravigliisa, 7 lutego 2017, 1:58 | odpowiedz
rob18 zazdroszczę temu Panu podejścia do życia.A Filipiny? Cóż, chciałbym kiedyś się tam znaleźć, ale niestety cięzko będzie uzbierać mi na taką podróż chociaż na kilka dni ;/
dO ROBOTY
sake, 7 lutego 2017, 2:05 | odpowiedz
smogu sie boi a Denga mu nie straszna, co za pajac...
akson, 7 lutego 2017, 3:05 | odpowiedz
Tu więcej info o projekcie Arkadia na Filipinach https://www.facebook.com/groups/arkadia1/
Tomasz Kosinski, 7 lutego 2017, 3:08 | odpowiedz
Patryk Też możesz kupić tam domek za śmieszne pieniądze”; „W jego kurorcie będzie można kupić domek letniskowy za 15 tys. PLN”, a tu nagle: „Koszt budowy jednego zaczyna się od 15 tys. PLN. Kosiński ma w planach, by część domków była udostępniona na wynajem[…]”To w końcu facet będzie te domki sprzedawał po 15 tysięcy i też możemy je kupić za śmieszne pieniądze, czy koszt budowy to 15 tysięcy i będą na wynajem?
Ludzie opamiętajcie się w tej euforii.za 15tys. to możecie ten domek wynająć na 5lat. Ziemia nie będzie wasza, bo prawo na Filipinach ogranicza zakup ziemi obcokrajowcom(ogranicza, nie uniemożliwia)...Pan Tomasz dopiero planuje kupić, lub wydzierżawic ziemie, I dopiero planuje założyć firmę na Filipinach...trzymam kciuki za projekt, ale na razie to pięknie brzmi
Sun7, 7 lutego 2017, 4:10 | odpowiedz
rob18 zazdroszczę temu Panu podejścia do życia.A Filipiny? Cóż, chciałbym kiedyś się tam znaleźć, ale niestety cięzko będzie uzbierać mi na taką podróż chociaż na kilka dni ;/
W październiku 2015r. kupiłem bilety za 800zł w jedną stronę.
dawid, 7 lutego 2017, 4:14 | odpowiedz
Polak potrafi. Śmierdzi na kilometr, a większość łyka niczym młody pelikan. Domek za 15tys? Czy wystarczy za oknem śnieg i minus pięć i ludzie dostają pomroczności jasnej? Naprawdę jestem pod wrażeniem . Polska to dziwna kraj
Peteross, 7 lutego 2017, 7:09 | odpowiedz
Gdyby była podana nazwa agencji to całkiem dobra reklama. A tak to tylko bzdury i marzenia pana Tomasza z Kielc.
Aloy, 7 lutego 2017, 8:14 | odpowiedz
sake
rob18 zazdroszczę temu Panu podejścia do życia.A Filipiny? Cóż, chciałbym kiedyś się tam znaleźć, ale niestety cięzko będzie uzbierać mi na taką podróż chociaż na kilka dni ;/
dO ROBOTY
tępa PAŁO robię, jestem po studiach nawet podyplomowych i co ? Po prostu nie mam z czego odłożyć matole, więc jak nie wiesz to się nie wypowiadaj
rob18, 7 lutego 2017, 8:22 | odpowiedz
Peteross Polak potrafi. Śmierdzi na kilometr, a większość łyka niczym młody pelikan. Domek za 15tys? Czy wystarczy za oknem śnieg i minus pięć i ludzie dostają pomroczności jasnej? Naprawdę jestem pod wrażeniem . Polska to dziwna kraj
Dokładnie. Też mi to wygląda na mega wał do którego fly4free przyklada rece. Chlop siedzi na fb i odpisuje każdemu co minute jakby sekretarke do tego zatrudnil. Powplacaja zaliczki a pozniej będzie placz i pomóżcie.
Kanaryjczyk, 7 lutego 2017, 8:26 | odpowiedz
Nie on pierwszy i nie ostatni wpadł na taki pomysł. Pocztytajcie w necie. Po pierwszym wiekszym tajfunie, Pan kolega będzie miał dość Filipin i z łezką w oku zatęskni za Radomiem czy Kielcami.
~kołczak, 7 lutego 2017, 9:07 | odpowiedz
Polskie strefy ostatnio się sprawdzają, żeby nie powiedzieć, że są hitem.Tak więc polska wioska na Filipinach to strzał w dziesiątkę:)
Marcello, 7 lutego 2017, 9:39 | odpowiedz
Pytanie podstawowe - gdzie na tym Palawanie, to spora wyspa. Fly4Free mogłoby się dowiedzieć, dodać coś od siebie zamiast przepisywać fragmenty tekstu z innej gazety. A inna kwestia - Pomysł ciekawy, ale ileż można jeździć w jedno miejsce. Zamiast wchodzić w tą niepewną inwestycję, można wynajmować po prostu domki w różnych miejscach na ziemi i nie być przywiązanym do jednego miejsca. Tym bardziej że Filipiny mogą jednak być męczące. Dookoła brud, syf, bieda, no i niestety jedzenie bez smaku.
hans, 7 lutego 2017, 9:44 | odpowiedz
Niestety przyda się również spory zapas Malaron'u i Mugga'i przeciw komarom. ... ale szczerze życzę powodzenia mimo wszystko. Pozdrawiam :)
nika, 7 lutego 2017, 9:45 | odpowiedz
rob18
sake
rob18 zazdroszczę temu Panu podejścia do życia.A Filipiny? Cóż, chciałbym kiedyś się tam znaleźć, ale niestety cięzko będzie uzbierać mi na taką podróż chociaż na kilka dni ;/
dO ROBOTY
tępa PAŁO robię, jestem po studiach nawet podyplomowych i co ? Po prostu nie mam z czego odłożyć matole, więc jak nie wiesz to się nie wypowiadaj
Nie krzycz, tylko zmien pracę.
sake, 7 lutego 2017, 9:47 | odpowiedz
Byznesmen wykręci wała na ludziach którzy chcą wierzyć w bajki.
Janusz z wąsem, 7 lutego 2017, 9:47 | odpowiedz
Fox
.w
mario Bylem 8 miesięcy na Filipinach,rewelacyjne widoki,ludzie pogodni,polecam bardzo, jedyny minus to upaly niemal dzien w dzien.
Chyba plus ?
Z dala od chorej poprawności politycznej, islamizacji Europy, feministek, Lisów, 24 h hejtu ….. Ciekawe !
drake, 7 lutego 2017, 9:48 | odpowiedz
Chcę , gdzie jakiś kontakt ???
grabka, 7 lutego 2017, 10:05 | odpowiedz
przeczytałem wszystkie komentarze i tak się zastanawiam skąd w "narodzie" tyle sceptycyzmu i szukania dziury w całym??!! niedowiarki niech się z Tomkiem skontaktują na fb https://www.facebook.com/groups/arkadia1/?fref=ts niech sobie pojadą na 2-4 tygodnie jako wolontariusze (płacą tylko za bilet) i pomogą przy budowie, poznają Tomka i Gerarda, bo to jest 2 panów, nie jeden, tekst jest przepisany na zasadzie "głuchego telefonu", więc jest tam pełno głupot... ja znam Tomka i Gerarda osobiście już dobrych kilka lat, są to osoby godne zaufania, na początku chcieli wybudować domki tylko dla siebie i swoich rodzin i może jeszcze parę na wynajem... namawialiśmy ich, żeby i nas w to jakoś wciągnęli i wpadli na pomysł odsprzedaży domków... osobiście już kupiłem bliźniaka na 5 lat... mam zamiar do nich dołączyć za 2-3 lata, bo teraz moja sytuacja nie pozwala na to, ale może uda mi się chociaż na miesiąc w wakacje do nich pojechać - Kosa, Gery - trzymam kciuki!!! Sława!!!
Maciek T., 7 lutego 2017, 10:07 | odpowiedz
nika Niestety przyda się również spory zapas Malaron’u i Mugga’i przeciw komarom. … ale szczerze życzę powodzenia mimo wszystko. Pozdrawiam ?
Nie jestem producentem tych środków tylko sama to przeżyłam na własnej skórze i radzę zaopatrzyć się, bo tam w aptekach, jeśli już ją znajdziesz,brakuje nawet najpotrzebniejszych środków i leków..No i szczepienia przed wylotem..
nika, 7 lutego 2017, 10:08 | odpowiedz
wojek dobra rada Hola. Ziemi jeszcze nie kupil. Firmy tez nie zalozyl. Na razie to projekt widmo taka fantazja..ot co
unknownmoi, 7 lutego 2017, 10:34 | odpowiedz
Maciek T. przeczytałem wszystkie komentarze i tak się zastanawiam skąd w „narodzie” tyle sceptycyzmu i szukania dziury w całym??!! niedowiarki niech się z Tomkiem skontaktują na fb https://www.facebook.com/groups/arkadia1/?fref=ts niech sobie pojadą na 2-4 tygodnie jako wolontariusze (płacą tylko za bilet) i pomogą przy budowie, poznają Tomka i Gerarda, bo to jest 2 panów, nie jeden, tekst jest przepisany na zasadzie „głuchego telefonu”, więc jest tam pełno głupot… ja znam Tomka i Gerarda osobiście już dobrych kilka lat, są to osoby godne zaufania, na początku chcieli wybudować domki tylko dla siebie i swoich rodzin i może jeszcze parę na wynajem… namawialiśmy ich, żeby i nas w to jakoś wciągnęli i wpadli na pomysł odsprzedaży domków… osobiście już kupiłem bliźniaka na 5 lat… mam zamiar do nich dołączyć za 2-3 lata, bo teraz moja sytuacja nie pozwala na to, ale może uda mi się chociaż na miesiąc w wakacje do nich pojechać – Kosa, Gery – trzymam kciuki!!! Sława!!!
Reklama i to kiepska. Już zainwestowałeś w kilkadziesiąt tysięcy w projekt który istnieje tylko na papierze, a masz zamiar dołączyć za 2-3 lata. Takie domki można wynająć 200USD - 250USD / mc od lokalsów. Naucz się też wzywać straż pożarną w filipino, bo miejscowi nie zawsze lubią biznesową konkurencję (obcy kapitał, który żeruje na miejscowych i transferuje zyski za granicę - chyba znasz tą melodię).
~kołczak, 7 lutego 2017, 12:23 | odpowiedz
Żadnych interesów z Polakami.
Krocze, 7 lutego 2017, 12:33 | odpowiedz
nika
nika Niestety przyda się również spory zapas Malaron’u i Mugga’i przeciw komarom. … ale szczerze życzę powodzenia mimo wszystko. Pozdrawiam ?
Nie jestem producentem tych środków tylko sama to przeżyłam na własnej skórze i radzę zaopatrzyć się, bo tam w aptekach, jeśli już ją znajdziesz,brakuje nawet najpotrzebniejszych środków i leków..No i szczepienia przed wylotem..
Niczego tam nie brakuje. Proponuje tez wykupowac ubezpieczenie. Nawet na malej wyspie obsluga byla na bardzo wysokim poziomie: zamawiasz wizyte przez polski oddzial na ten sam dzien, robia badania krwi na lokalne choroby z wynikami odrazu, wszystkie przypisane leki lekarz daje od reki, nawet kupowac nie musisz bo jest to w ubezpieczeniu. W aptekach pelno lekow takich samych jak Polsce, tylko sa one dosyc drogie.
ALLL, 7 lutego 2017, 13:16 | odpowiedz
wojek dobra rada Hola. Ziemi jeszcze nie kupil. Firmy tez nie zalozyl. Na razie to projekt widmo taka fantazja..ot co
Pav, 7 lutego 2017, 13:18 | odpowiedz
Na Filipinach nie można od tak kupić sobie ziemi, to jest mądry kraj, Wiec tak na moje ten artykuł z dupy. Pozdrawiam
Pav, 7 lutego 2017, 13:20 | odpowiedz
Pav Na Filipinach nie można od tak kupić sobie ziemi, to jest mądry kraj, Wiec tak na moje ten artykuł z dupy. Pozdrawiam
Artykuł na zasadzie kopiuj-wklej a to, że gość wysadzi naiwniaków w kosmos jet bardziej pewne niż to, że jutro wstanie słońce. Jak słyszę hasło :" mamy działki w różnych lokalizacjach " to mi się zapala ostrzegawcza lampka. Przecież jeśli ma te działki to chyba prościej napisać : mamy działki numer 229/20273 na wyspie tej a tej. Akcja wypisz wymaluj Amber Gold a fraajerzy łykają jak pelikany...
scoobi, 7 lutego 2017, 13:57 | odpowiedz
Maciek T. przeczytałem wszystkie komentarze i tak się zastanawiam skąd w „narodzie” tyle sceptycyzmu i szukania dziury w całym??!! niedowiarki niech się z Tomkiem skontaktują na fb https://www.facebook.com/groups/arkadia1/?fref=ts niech sobie pojadą na 2-4 tygodnie jako wolontariusze (płacą tylko za bilet) i pomogą przy budowie, poznają Tomka i Gerarda, bo to jest 2 panów, nie jeden, tekst jest przepisany na zasadzie „głuchego telefonu”, więc jest tam pełno głupot… ja znam Tomka i Gerarda osobiście już dobrych kilka lat, są to osoby godne zaufania, na początku chcieli wybudować domki tylko dla siebie i swoich rodzin i może jeszcze parę na wynajem… namawialiśmy ich, żeby i nas w to jakoś wciągnęli i wpadli na pomysł odsprzedaży domków… osobiście już kupiłem bliźniaka na 5 lat… mam zamiar do nich dołączyć za 2-3 lata, bo teraz moja sytuacja nie pozwala na to, ale może uda mi się chociaż na miesiąc w wakacje do nich pojechać – Kosa, Gery – trzymam kciuki!!! Sława!!!
Nie ma to jak samemu sobie konentarze pisac. Z kilometra smierdzi wałkiem. Prawie jak na wnuczka. Gery, a gdzie Tom?
Kanaryjczyk, 7 lutego 2017, 13:58 | odpowiedz
~kołczak
Maciek T. przeczytałem wszystkie komentarze i tak się zastanawiam skąd w „narodzie” tyle sceptycyzmu i szukania dziury w całym??!! niedowiarki niech się z Tomkiem skontaktują na fb https://www.facebook.com/groups/arkadia1/?fref=ts niech sobie pojadą na 2-4 tygodnie jako wolontariusze (płacą tylko za bilet) i pomogą przy budowie, poznają Tomka i Gerarda, bo to jest 2 panów, nie jeden, tekst jest przepisany na zasadzie „głuchego telefonu”, więc jest tam pełno głupot… ja znam Tomka i Gerarda osobiście już dobrych kilka lat, są to osoby godne zaufania, na początku chcieli wybudować domki tylko dla siebie i swoich rodzin i może jeszcze parę na wynajem… namawialiśmy ich, żeby i nas w to jakoś wciągnęli i wpadli na pomysł odsprzedaży domków… osobiście już kupiłem bliźniaka na 5 lat… mam zamiar do nich dołączyć za 2-3 lata, bo teraz moja sytuacja nie pozwala na to, ale może uda mi się chociaż na miesiąc w wakacje do nich pojechać – Kosa, Gery – trzymam kciuki!!! Sława!!!
Reklama i to kiepska. Już zainwestowałeś w kilkadziesiąt tysięcy w projekt który istnieje tylko na papierze, a masz zamiar dołączyć za 2-3 lata. Takie domki można wynająć 200USD – 250USD / mc od lokalsów. Naucz się też wzywać straż pożarną w filipino, bo miejscowi nie zawsze lubią biznesową konkurencję (obcy kapitał, który żeruje na miejscowych i transferuje zyski za granicę – chyba znasz tą melodię).
Do niczego nikogo nie namawiam. Akurat jestem zdania, że im mniej ludzi tym lepiej. Kosa uważa, że wszystkim trzeba dać szansę - on tu rządzi. Lokalsom nie mam zamiaru płacić 200/250USD skoro mogę mieć to samo za 100USD. Pozdrawiam
Maciek T., 7 lutego 2017, 14:26 | odpowiedz
Maciek T.
~kołczak
Maciek T. przeczytałem wszystkie komentarze i tak się zastanawiam skąd w „narodzie” tyle sceptycyzmu i szukania dziury w całym??!! niedowiarki niech się z Tomkiem skontaktują na fb https://www.facebook.com/groups/arkadia1/?fref=ts niech sobie pojadą na 2-4 tygodnie jako wolontariusze (płacą tylko za bilet) i pomogą przy budowie, poznają Tomka i Gerarda, bo to jest 2 panów, nie jeden, tekst jest przepisany na zasadzie „głuchego telefonu”, więc jest tam pełno głupot… ja znam Tomka i Gerarda osobiście już dobrych kilka lat, są to osoby godne zaufania, na początku chcieli wybudować domki tylko dla siebie i swoich rodzin i może jeszcze parę na wynajem… namawialiśmy ich, żeby i nas w to jakoś wciągnęli i wpadli na pomysł odsprzedaży domków… osobiście już kupiłem bliźniaka na 5 lat… mam zamiar do nich dołączyć za 2-3 lata, bo teraz moja sytuacja nie pozwala na to, ale może uda mi się chociaż na miesiąc w wakacje do nich pojechać – Kosa, Gery – trzymam kciuki!!! Sława!!!
Reklama i to kiepska. Już zainwestowałeś w kilkadziesiąt tysięcy w projekt który istnieje tylko na papierze, a masz zamiar dołączyć za 2-3 lata. Takie domki można wynająć 200USD – 250USD / mc od lokalsów. Naucz się też wzywać straż pożarną w filipino, bo miejscowi nie zawsze lubią biznesową konkurencję (obcy kapitał, który żeruje na miejscowych i transferuje zyski za granicę – chyba znasz tą melodię).
Do niczego nikogo nie namawiam. Akurat jestem zdania, że im mniej ludzi tym lepiej. Kosa uważa, że wszystkim trzeba dać szansę – on tu rządzi. Lokalsom nie mam zamiaru płacić 200/250USD skoro mogę mieć to samo za 100USD. Pozdrawiam
Gdybyś kupił moduł bliźniaka, nawet tylko w formule LTU, to byś wiedział że koszt miesiączny utrzymania to ok. 500PLN + media + remonty, do tego 12%VAT. Wiedziałbyś też ile realnie kosztuje budowa takiego bungalowu na filipinach i dlaczego nie da się z niego wyjąć takiej kasy jak myślisz.
~kołczak, 7 lutego 2017, 15:55 | odpowiedz
~kołczak
Maciek T.
~kołczak
Maciek T. przeczytałem wszystkie komentarze i tak się zastanawiam skąd w „narodzie” tyle sceptycyzmu i szukania dziury w całym??!! niedowiarki niech się z Tomkiem skontaktują na fb https://www.facebook.com/groups/arkadia1/?fref=ts niech sobie pojadą na 2-4 tygodnie jako wolontariusze (płacą tylko za bilet) i pomogą przy budowie, poznają Tomka i Gerarda, bo to jest 2 panów, nie jeden, tekst jest przepisany na zasadzie „głuchego telefonu”, więc jest tam pełno głupot… ja znam Tomka i Gerarda osobiście już dobrych kilka lat, są to osoby godne zaufania, na początku chcieli wybudować domki tylko dla siebie i swoich rodzin i może jeszcze parę na wynajem… namawialiśmy ich, żeby i nas w to jakoś wciągnęli i wpadli na pomysł odsprzedaży domków… osobiście już kupiłem bliźniaka na 5 lat… mam zamiar do nich dołączyć za 2-3 lata, bo teraz moja sytuacja nie pozwala na to, ale może uda mi się chociaż na miesiąc w wakacje do nich pojechać – Kosa, Gery – trzymam kciuki!!! Sława!!!
Reklama i to kiepska. Już zainwestowałeś w kilkadziesiąt tysięcy w projekt który istnieje tylko na papierze, a masz zamiar dołączyć za 2-3 lata. Takie domki można wynająć 200USD – 250USD / mc od lokalsów. Naucz się też wzywać straż pożarną w filipino, bo miejscowi nie zawsze lubią biznesową konkurencję (obcy kapitał, który żeruje na miejscowych i transferuje zyski za granicę – chyba znasz tą melodię).
Do niczego nikogo nie namawiam. Akurat jestem zdania, że im mniej ludzi tym lepiej. Kosa uważa, że wszystkim trzeba dać szansę – on tu rządzi. Lokalsom nie mam zamiaru płacić 200/250USD skoro mogę mieć to samo za 100USD. Pozdrawiam
Gdybyś kupił moduł bliźniaka, nawet tylko w formule LTU, to byś wiedział że koszt miesiączny utrzymania to ok. 500PLN + media + remonty, do tego 12%VAT. Wiedziałbyś też ile realnie kosztuje budowa takiego bungalowu na filipinach i dlaczego nie da się z niego wyjąć takiej kasy jak myślisz.
właśnie kupiłem moduł bliźniak i mnie wystarczy, że pokryje moje koszty, traktuję to jak prywatny bunkier na wypadek "W" oraz miejsce, gdzie będę mógł spędzać wakacje :)
Maciek T., 7 lutego 2017, 17:01 | odpowiedz
A czy na Filipinach może obcokrajowiec kupić na siebie ziemię?
Andrzej, 7 lutego 2017, 18:24 | odpowiedz
Pierwsza reakcja oo przeczytaniu-wow, inspirujace, ale....potema wychodza prawdziwe intencje-z jednego biznesu w drugi z dobra reklama a nie chec ucieczki od wyscigu szczurow.Gdyby ta chec ucieczki byla prawdziwa-odbylaby sie bez reklamy.Mimo braku szczerosci intencji-zycze powodzenia!
mala, 7 lutego 2017, 20:48 | odpowiedz
Po pierwsze obcokrajowiec nie moze kupic ziemi na filipinach od tak hehe :) a ja juz mam bo moja zona jest filipinka?
Rafal, 7 lutego 2017, 21:28 | odpowiedz
dawid
rob18 zazdroszczę temu Panu podejścia do życia.A Filipiny? Cóż, chciałbym kiedyś się tam znaleźć, ale niestety cięzko będzie uzbierać mi na taką podróż chociaż na kilka dni ;/
W październiku 2015r. kupiłem bilety za 800zł w jedną stronę.
edii, 7 lutego 2017, 22:18 | odpowiedz
Na 800 to nieraz cały kwartał trzeba tyrać by odłożyć
Hak, 7 lutego 2017, 22:20 | odpowiedz
obcokrajowiec na Filipinach ,nigdy nie bedzie wlascicielem czegokolwiek..takie prawo ...jesli wezmie slub z Filipinka ,to bedzie to wlascicielka ...domu ,ziemii itd...ale moze kopnac gocia ...meza w D ..i dalej ma wszystko za Free..tak tam sie bogaci na Frajerach ...tyle ...
ted, 7 lutego 2017, 22:27 | odpowiedz
...do momentu kiedy nie kopnie goscia lub znajdzie drugiego... pozdro
man, 7 lutego 2017, 22:30 | odpowiedz
m. Skontaktuj się z Tomkiem, wszystkiego się dowiesz. W artykule jest dużo nieścisłości.
A największą nieścisłością jest to, że niejaki Tomek będzie tam czegokolwiek właścicielem. Filipińskie prawo na to nie pozwala (40% to maks co może mieć w udziałach).
AdamSG, 8 lutego 2017, 7:30 | odpowiedz
m.
Patryk Też możesz kupić tam domek za śmieszne pieniądze”; „W jego kurorcie będzie można kupić domek letniskowy za 15 tys. PLN”, a tu nagle: „Koszt budowy jednego zaczyna się od 15 tys. PLN. Kosiński ma w planach, by część domków była udostępniona na wynajem[…]”To w końcu facet będzie te domki sprzedawał po 15 tysięcy i też możemy je kupić za śmieszne pieniądze, czy koszt budowy to 15 tysięcy i będą na wynajem?
Skontaktuj się z Tomkiem, wszystkiego się dowiesz. W artykule jest dużo nieścisłości.
A ten Tomek powie mu prawdę, czyli to że ten Tomek ma prawo tylko do 40% udziałów w ziemi nabytej na Filipinach i że według prawa Filipin każda plaża jets miejscem publicznym, niezależnie opd tego kto ma prawa do terenu?
Alex, 8 lutego 2017, 7:33 | odpowiedz
Myśle to ciekawe wyzwanie,chciałabym moc przyglądać się rozwojowi podjętej przez Państwa inwestycje.Sama po malutku dojrzewam do kupienia "czegoś"co będzie znacznie oddalone od Europy.Tak wiec jestem z Wami i trzymam kciuki za konsekwentne dążenie do realizacji przedsięwzięcia.Pozdrawiam Lidia
Zołza, 8 lutego 2017, 12:22 | odpowiedz
Jacek W Jestem zainteresowany tym domkiem
To napisz na naiwnychniessiejasamisierodza[at]domeknafilipinach[.]kom
tołdi, 8 lutego 2017, 14:00 | odpowiedz
Przecież to jest jakiś chory oszust! reklamuje się na forach pisząc, że szuka ludzi do wolonatriatu, a tymczasem chce zeby pracowali za podstawowe wyzywienie i nocleg"
ja, 8 lutego 2017, 18:15 | odpowiedz
Sun7
Patryk Też możesz kupić tam domek za śmieszne pieniądze”; „W jego kurorcie będzie można kupić domek letniskowy za 15 tys. PLN”, a tu nagle: „Koszt budowy jednego zaczyna się od 15 tys. PLN. Kosiński ma w planach, by część domków była udostępniona na wynajem[…]”To w końcu facet będzie te domki sprzedawał po 15 tysięcy i też możemy je kupić za śmieszne pieniądze, czy koszt budowy to 15 tysięcy i będą na wynajem?
Ludzie opamiętajcie się w tej euforii.za 15tys. to możecie ten domek wynająć na 5lat. Ziemia nie będzie wasza, bo prawo na Filipinach ogranicza zakup ziemi obcokrajowcom(ogranicza, nie uniemożliwia)…Pan Tomasz dopiero planuje kupić, lub wydzierżawic ziemie, I dopiero planuje założyć firmę na Filipinach…trzymam kciuki za projekt, ale na razie to pięknie brzmi
To cham, który szuka ludzi do darmowej pracy i zwyzywał mnie na na jednym z for, gdzie pisał, ze szuka osób do WOLONTARIATU, a zapytany o to, na czym polega wolontaryjność z jego strony zwyzywał mnie - nie polecam,jeżeli jest tak samo chamski podczas rozmow biznesowych, to nic dziwnego, ze musi uciekac z Polski
Ja, 8 lutego 2017, 18:38 | odpowiedz
BigBeka Nie no jak tekst z NaTemat.pl i jest płodem ich staźystów co ” czensom polskim internetem ” to wszystko jasne? Oni są jak radio Erewań: Nie biznesmen, a hipis, nie na Filipinach, tylko w Rewalu, chce nie sprzedawać domki, tylko wynająć jeden domek i nie za 15tys a za 150 zł. za miesiąc.
To cham, który szuka ludzi do darmowej pracy i zwyzywał mnie na na jednym z for, gdzie pisał, ze szuka osób do WOLONTARIATU, a zapytany o to, na czym polega wolontaryjność z jego strony zwyzywał mnie - nie polecam,jeżeli jest tak samo chamski podczas rozmow biznesowych, to nic dziwnego, ze musi uciekac z Polski
ja, 8 lutego 2017, 18:38 | odpowiedz
Patryk Też możesz kupić tam domek za śmieszne pieniądze”; „W jego kurorcie będzie można kupić domek letniskowy za 15 tys. PLN”, a tu nagle: „Koszt budowy jednego zaczyna się od 15 tys. PLN. Kosiński ma w planach, by część domków była udostępniona na wynajem[…]”To w końcu facet będzie te domki sprzedawał po 15 tysięcy i też możemy je kupić za śmieszne pieniądze, czy koszt budowy to 15 tysięcy i będą na wynajem?
To cham, który szuka ludzi do darmowej pracy i zwyzywał mnie na na jednym z for, gdzie pisał, ze szuka osób do WOLONTARIATU, a zapytany o to, na czym polega wolontaryjność z jego strony zwyzywał mnie - nie polecam,jeżeli jest tak samo chamski podczas rozmow biznesowych, to nic dziwnego, ze musi uciekac z Polski
Ja, 8 lutego 2017, 18:39 | odpowiedz
jestem zaiteresowana kupnem domku
roxana, 8 lutego 2017, 19:12 | odpowiedz
Ja rowniez pisze sie na taki domek! :-)
Damiano, 9 lutego 2017, 8:52 | odpowiedz
Bedą się tam oddawać rozkoszom choroby filipińskiej? Olek będzie chciał jechać!
el presidente, 14 lutego 2017, 15:00 | odpowiedz
Jacek W Jestem zainteresowany tym domkiem
adam z hjami nie gadam, 15 kwietnia 2017, 18:48 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »