Tygodniowa wycieczka na Bali za 3618 PLN. Loty z Warszawy + 4* hotel z basenem infinity

Do Azji Południowo-Wschodniej udacie się dopiero na początku przyszłego roku, w terminie 22(23) – 30(31) stycznia. Czekają was loty z Warszawy, realizowane na pokładzie samolotów linii lotniczych Air France, KLM oraz Malaysia Airlines. Po drodze zaplanowano bezpieczne, gwarantowane przez przewoźników przesiadki w Paryżu, Singapurze, Kuala Lumpur oraz Amsterdamie.
Wybrałem dla was noclegi w świetnym 4* hotelu Infinity8 Bali. Jego główną atrakcją jest basen bez krawędzi znajdujący się na dachu budynku, z którego będziecie mieli wspaniały widok na okolicę. Dla gości przygotowano tam stylowo urządzone, designerskie pokoje oraz elegancki bar.
Termin podróży: styczeń 2023
Linia lotnicza: Air France/KLM/Malaysia Airlines
Bagaż: podręczny
Zakwaterowanie: 4* hotel
Za loty oraz tygodniowe zakwaterowanie w hotelu zapłacicie 3618 PLN za osobę, przy 2 podróżnych śpiących w jednym pokoju.
Hotel 637 PLN/2 osoby/pobyt
W 4* hotelu Infinity8 Bali czeka na was przestronny pokój typu superior. W skład jego wyposażenia wchodzi m.in. klimatyzacja, prywatna łazienka, telewizor LCD, dostęp do WiFi oraz minibar.
- Przed podróżą nie będziecie zobowiązani do wykonania testu. Więcej informacji znajdziecie tutaj.
- Superwiadomość! Zniknęła kwarantanna przy wjeździe do Polski! Inne restrykcje też się skończyły.
- Przed wyjazdem zapoznajcie się z relacją z podróży na Bali napisaną przez naszych czytelników.
- W tym wątku na forum znajdziecie wiele przydatnych informacji dotyczących podróżowania po Indonezji.
- Szukacie dobrego ubezpieczenia turystycznego? Porównajcie ceny w Rankomat i kupcie online.
- Jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat wasz lot był opóźniony lub odwołany, ubiegajcie się o odszkodowanie 250-600 EUR za pomocą AirHelp.
- Sprawdźcie listę otwartych krajów niewymagających żadnych testów od osób niezaszczepionych i zaszczepionych.
- Niech wasze wakacje będą pełne wrażeń! Sprawdźcie szeroką ofertę atrakcji i wycieczek fakultatywnych TUI.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?