A może nad morze? Cudze chwalicie, swego nie znacie [ranking plaż]
Wczoraj zachęcałem was do wyjazdów w przepiękne górskie rejony Europy => Spędź urlop aktywnie, górskie szlaki czekają. Ale może jesteście osobami, które nie wyobrażają sobie wakacji i urlopu bez plażowania? I złocistobrązowa opalenizna na skórze, drobny piasek między palcami, oraz długie spacery wzdłuż plaży – są tym, co składa się według was na ideał wakacyjnego wypoczynku?
W myśl zasady: „cudze chwalicie, swego nie znacie” – postanowiłem przygotować subiektywną listę polskich plaż. Zdajecie sobie sprawę z faktu, iż łączna powierzchnia plaż w Polsce to prawie 20 kilometrów kwadratowych? Pokrywają właściwie cały 500-kilometrowy pas naszego wybrzeża. A dodatkowo, ich szerokość (śmiało mogą pod tym względem konkurować ze sławnymi plażami na świecie) i drobny, biały piasek, który tak uwielbiają dzieci, stanowi istotną zaletę. Tak więc, pozdrawiając miłośników kamienistych lub żwirkowych chorwackich plaż, skądinąd przepięknych miejsc odpoczynku w Hiszpanii, na Cyprze, w Turcji bądź w Grecji (pamiętacie artykuł, który ukazał się na naszych łamach, czyli => Te raje są w Europie?) – zachęcam do spojrzenia przychylnym okiem na nasze polskie wybrzeże.
Mapa: © 2016, Google Maps
Ten, kto uważa, że „parawaning” to tylko polska specjalność, a znalezienie stosunkowo dzikiego i spokojnego miejsca nad Bałtykiem jest misją niewykonalną – jest w błędzie. Plaże z Błękitną Flagą, miejsca do wypoczynku położone niedaleko wartościowych i ciekawych do zwiedzania punktów, ustronne zakątki dla miłośników ciszy, oraz tętniące życiem nocno-imprezowym kurorty — to wszystko mamy pod ręką. A zważywszy na ostatnie wydarzenia na świecie, niewątpliwym atutem jest także bezpieczeństwo.
Pamiętajcie, to subiektywna lista autora. Więc jeśli się ze mną nie zgadzacie, czekam w komentarzach na wasze propozycje ciekawych plaż w Polsce. Dziś prezentuję pierwszą część listy – propozycje dla rodzin z małymi dziećmi, wielbicieli spokoju i urokliwych „dziur”, miłośników imprez, zwolenników uprawiania sportów wodnych… a także dla nudystów :-).
Ruszajmy zatem nad Bałtyk:
DLA FANÓW PLAŻOWANIA I ZWIEDZANIA
Polskie wybrzeże jest pod tym względem unikalne. Rzadko się zdarza takie nagromadzenie – w bliskiej odległości od brzegu morza – historycznych obiektów, ciekawych pomników, intrygujących miast i miasteczek. Planując urlop, możemy połączyć przyjemne z pożytecznym: plażowanie ze zwiedzaniem tej pięknej części naszego kraju.
Z wielu ciekawych miejsc, fascynujące mogą być odwiedziny Trójmiasta, gdzie ilość zabytków i interesujących obiektów dorównuje ilości plaż w okolicy (wymienię tu m.in. Jelitkowo, Stogi, Wrzeszcz i Przymorze). Z kolei Żuraw Gdański, Dwór Artusa, Bazylika Mariacka, Westerplatte – to tylko część z imponującej listy miejsc wartych odwiedzenia w Gdańsku. Bliskość Sopotu oraz Gdyni powoduje, iż nasze wycieczki możemy rozszerzyć o sopockie molo (bilet normalny: 7,50 PLN, bilet ulgowy: 4 PLN), Bulwar Nadmorski w Gdyni, bądź wizytę na niszczycielu ORP Błyskawica, zacumowanym przy gdyńskim Nabrzeżu Pomorskim (bilet normalny: 12 PLN, bilet ulgowy: 6 PLN).
POŁOŻENIE: północna część Polski.
JAK TAM DOJECHAĆ: pociągiem, autobusem, samochodem, samolotem (lotnisko w Gdańsku obsługuje ruch krajowy m.in. linii Ryanair z Warszawy-Modlin i Krakowa, oraz linii LOT z Warszawy i Krakowa).
Inne polecane miejsca: kosmopolityczny Kołobrzeg, Łeba i jej kościół, uzdrowiskowa Ustka, królewskie Darłowo.
Fot. fotorince, Shutterstock