Ameryka Płd.: Wenezuela z Europy za 1700 zł

Czy orientujecie się, jak najtaniej dostać się z CGS do HAV?

A dlaczego jest na czarnej liście?

najtaniej z CCS do HAV to wlasnie Conviasa. Leciałem z nimi z mad-ccs-hav i z powrotem miesiac temu i... NIGDY WIĘCEJ !!! nic dziwnego ze nie moga latac do UE, z MAD opóźnienie ok.4-5h, z HAV ok. 3-4h, nikt nic nie wie, porażka Takich promocji to powinniscie nie pokazywać :)

no i zapomniałem dodać że samoloty tak stare że nawet w Ekwadorze juz ich nie chcieli :/

CZesc ! Tu Paweł i Marta , niebawem bierzemy slub :) W listopadzie odbywamy podroz poslubna wlasnie na tej trasie. Jak lot? opoznienia? Jak na lotnisku w Caracas ? Czy opuszczales strefe tranzytowa maja 17 godzinny stopover? (i w zwiazku z tym doplacales oplate wylotowa) Czy doplacales jaka oplate lotniskowa/wylotowa do biletu ktory juz miales? (ostatnio) I jak na samej Kubie? Moze masz jakies godne polecenia Casa Particulares :) z góry dzieki za odpowiedz :)

Dodatkowo o lotnisku w Caracas: z forum /www.tierralatina.pl/forum/ "Tam nie ma co tłumaczyć na tej stronie lotniska - piszą, że pasażer opuszczający strefę tranzytową musi zapłacić opłatę, ale nie precyzują ile. Jeśli zdecydujesz się opuścić lotnisko pamiętaj jednak, że musisz być z powrotem na nim na 2-3 godziny przed odlotem samolotu (jeśli przyjdziesz na godzinę i 59 minut przed odlote, to juz mają prawo Cię nie wpuścić). Poza tym, znając Conviasę, jest znacznie bardziej prawdopodobne że samolot z Hawany do Caracas się znacznie spóźni, niż że przyleci punktualnie. Więc może tego czasu nie będziesz miał aż tak wiele (mój osobisty rekord to 23 godziny spóźnienia na trasie Port of Spain - Caracas), ale znam takich którzy mieli jeszcze większe obsuwy, nawet 2-3 dniowe." "W Ameryce Łacińskiej za opuszczenie strefy tranzytowej płaci sie nie tylko w Wenezueli - to praktyka stosowana w wielu krajach, na wielu lotniskach. Wynika to m.in. z tego, że linie lotnicze płacą zazwyczaj mniejszą opłatę za pasażera w tranzycie, niż za tego co na danym lotnisku rozpoczyna swą podróż. Teraz - ile dokładnie będziecie musielibyście zapłacić, nie mam pojęcia. Na stronie lotniska nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. W najgorszym wypadku opłata będzie ówna tej, która doliczana jest obecnie do biletów pasażerów rozpoczynających podróż w CCS, czyli - na dzień dzisiejszy - 225 boliwarów. Napisałem "na dzień dzisiejszy" bo do listopada ta cena, jakakolwiek by ona nie była, może się jeszcze zmienić. Jedno jest pewnie - w Caracas system jest taki, że na pewno nie uda się Wam uniknąć płacenia. Aby dojść do wyjazdowej kontroli paszportowej trzeba przejść przez bramkę, która otwiera się po zeskanowaniu odpowiedniego kodu na boarding passie. Który to kod jest właśnie dowodem na uiszczenie wszystkich wymaganych opłat. PS. Uwaga CatirePolaco na temat opóźniej Conviasy jest jak najbardziej uzasadniona. Sam znam przypadek opóźnienia 72-godzinnego. Ja leciałem Conviasą 6 razy. Żaden lot nie był punktualny. Zawsze kilka godzin poślizgu. Pomijając fakt, że listopad to przecież jeszcze na Kubie sezon huraganowy - zdarza się więc, że lotnisko w Hawanie jest po prostu na kilka/kilkanaście godzin całkowicie zamykane."

@Andre356 Bardzo dobrze że ta promocja znalazła się na głównej FLY4FREE bo dzięki temu mogę dowiedziałem się że pod przykrywką lata Conviasa + przeczytałem Twój komentarz, aby tej lini nie tykać...więc nie tykam.

Oplata tranzytowa mnie kosztowala 50 USD. Naszczescie na lotnisku sa bankomaty wiec moglam wybrac pieniadze (z tym ze bankomaty opsluguja tylko wybrane karty). Osobiscie chcialabym zaznaczyc ze Caracas jest bardzo niebezpiecznym miastem! Niepolecam tego miejsca nikomu. Jestem szczesliwa ze udalo mi sie wrocic z tego miejsca calo i zdrowo, ale bez bagazu, laptopa i pieniedzy. Potraktujcie to jako ostrzezenie. Dla wlasnego dobra przed kupieniem biletu przeszukajcie internet i dowiedzcie sie tez cos o sytuacji politycznej tego kraju.

@quack żadnych dodatkowych oplat nie ma. na lotnisku w MAD dostaje sie boadrding tylko do CCS, a na bagaż do HAV i w rekawie po wyladowaniu w CCS obsluga kieruje od razu na boarding do HAV. Wracajac nie wychodzilem z lotniska w CCS, przez opoznienie z wylotem z HAV z 17h zrobilo sie ok.13. Terminal w CCS jest spoko, internet z darmo z tabletami samsunga do testowania, a mozna je testowac ile sie chce :). Przez CCS latałem 2 lata temu i płaciłem około 60$ wylotowego. Nie wiem jaki masz plan wychodząc z terminala bo Caracas to nie jest miasto do zwiedzania, a juz na pewno nie w nocy. Co do casas particulas to moge polecic w HAV (http://casaleohabana.blogspot.com/) przesympatyczni lekarze i mozna z nimi w kilku jezykach porozmawiac o wszystkim, i jeszcze w Baracoa, ale nie mam namiarow teraz pod reka. z innych rad jak chcecie polezaec na plazy to najlepiej np do Cayo Coco, Cayo Largo, Varadeo nocleg kupic w havanatour albo u innego operatora, poniewaz Casas tam nie istnieja (w Varadeo sa), a wyzywienie kosztuje krosie. Przykladowo placilismy za 4noce na Cayo Coco w 4*hotelu 47$od osoby za dzien, a w LP, oraz w recepcjach tych hoteli ceny sie zaczynaja od 120$ pozdrawiam, Andre

czyli kangaroo1983 upusciles lotnisko, tracac w ten sposob status tranzytowca? Rozumiem ze zostajac na lotnsiku oplaty nie ponoszę. Oplata wylotowa : 225 Blv. = ok. 13 $. Czyli za 1 os wychodzi ok 90 zl. Pieniadze trzeba wymienic po kursie czarnorynkowym, u prywatnych osob. Wtedy 1USD = 8,5-9 Blv. B. Dobrym miejscem wymiany sa agencje tur. na terminalu domestic. Ty pewnie wymieniales w banku lub bankomacie, i wtedy 1$ = 4,5 blv. Au wszystko robi sie 2 x drozsze stad te 50 USD. Dzieki za informacje, my chyba jednak nie wychylamy nosa z lotniska.

Dzieki Andre356 za informacje!

@quack87 Tak, my zdecydowalismy sie na opuszczenie lotniska i stad koniecznosc uiszczenia oplaty. Uwazajcie bardzo bardzo na lotnisku (nawet w strefie tranzytowej) kreca sie podejzane typki. A teraz historia prawdziwa: Moj kolega postanowil wymienic kase na lotnisku od prywatnego goscia, ktory wspaniale mowil po angielsku. Od slowa do slowa, kolega wymienil u niego 100 USD na BLV po bardzo dobrej cenie. Myslimy sobie wspaniali ludzie zyja, tacy mili o twarci! Za trzy minuty gosc wrocil i sie pyta: A moze masz mi rozmienic te 100USD bo tu trudno sie takich wysokich nominalow pozbyc. Kumpel dal mu dwie piecdziesiatki. Pobieglismy na lot. Dwa dni pozniej odkrylismy ze 100USD jest wyciete z kartki papieru...

Wenezuela jest niebezpiecznym krajem choc pieknym-na Los Roquos czy na Santo Angelo i do dźungli warto sie wybrać-jest super natomiast dojazd tam i wyjazd przez Caracas to jakis koszmar-i naprawdę jest niebezpieczne a wymuszenia policjantów sa na porzadku dziennym.Nie wiem jak jest teraz ale dwa lata temu to jakbym wiedział to bym nie pojechał-szkoda nerwów-mozna stracić nie tylko kasę.

nie leccie conviasą i SBA czyli santa barbara airlines. To jest koszmar predzej czy pozniej sie rozpierdzielą. Moi znajomi lecieli SBA z caracas do madrytu. W dzien odlotu odwolali im lot bez podania przyczyny -przesuneli na nastepny dzien nie zapewniajac noclegu ale to jeszcze nic !! nastepnego dnia faktycznie wylecieli ale po godzinie lotu samolot zawrocil do Caracas z przyczyn technicznych. POlecieli dopiero na 3 dzien do celu !! Zastanówcie sie czy Was na takie "atrakcje" stać. Ja przewoźnikom z czarnej listy dziekuję. Wiec to nie jest żadna oferta dla rozsądnych ludzi

Jak już pisałem wcześniej nic nie dzieje się bez przyczyny, we wrześniu czy październiku nie pamiętam dokładnie będą wybory w Wenezueli. Żadny krwi Chavez będzie robił wszystko żeby kolejny raz wygrać, prawdopodobieństwo wojny domowej jest bardzo wysokie w przypadku jego wygranej, ludzie mają dość już jego reżimu, więc co mówię bo mieszkałem pół roku z Wenezuelczykami:) Odradzam wszystkim wyjazd w tym terminie!!!!

Byłem w Wenezueli w 2008r. Nie bardzo rozumiem opowieści o tym jak tam jest niebezpiecznie, czyżby aż tyle się zmieniło ?!? Pod koniec 2008 po centrum Caracas można było spokojnie chodzić w nocy, dużo młodzieży, bezpiecznie. Lokalna komunikacja to głównie autobusy, ich jedynym minusem są dodatkowe klimatyzatory przez co jest bardzo zimno, po za tym bardzo bym chciał by w Polsce tak działała komunikacja pomiędzy miastami. W mniejszych miastach bardzo bezpiecznie, bardzo czysto. Jedyny upierdliwy problem, to potrzeba wymiany walut na czarnym rynku (ludzie mają obawy).

jak myslicie czy w wenezueli jest bardziej niebezpiecznie niz w johhanesburgu lub nigerii ? czy to ta sama skala ?

Tor. Myślę, że w Wenezueli jest znacznie bezpieczniej niż w RPA lub Nigerii i to znacznie. W moim odczuciu w Caracac jest bezpiecznej niż w NY. Po za Europą byłem w Kamerunie, Peru, Boliwii, Tanzanii, Gwatemali, Wenezueli, Laosie, Kambodzy, Tajlandii, Malezji, Singapurze, Japonii, Chinach, USA, Australii i NZ. Odnośnie Wenezueli, to niebezpieczniej było w: Kamerunie, Peru, Boliwii, Tanzanii, Gwatemali i np. właśnie w NY w USA. Najniebezpieczniej było w Kamerunie, reszta do ogornięcia. Pozostałe kraje to pełna cywilizacja lub bardzo bezpieczna kultura azjatycka - więc nie dziwi, że Wenezuela jest za nimi. Nie ma się czego obawiać. To co mi się podobało w Wenezueli, to spory lokalny ruch turystyczny. W niektórych miejscach jest stosunkowo sporo białych mieszkających tam na stałe, ale białych turystów prawie wcale nie ma. Podobno przez ostatnie lata pogorszyły się warunki emigrantów z Niemiec, Hiszpanii itp, ale to tylko opinie.

Robię co chcecie, jeżeli sąm życie miłe nie polecam. 24 godziny w Caracas mi wystarczyły. Drogi kolego rob, nie tylko ty podrozujesz, ale gratuluje osiągnięć... Oby szczęście nadal ci dopisywalo...

Spędziłem 5 tygodni w Wenezueli kilka lat temu. Piękne miejsce, zwłaszcza poza (dużymi) miastami. W Caracas faktycznie czuć gdzieniegdzie takie podskórne napięcie, raz widziałem policjantów rozdzielających bijatykę przy użyciu szabli (nie, nie cieli, tylko płazowali po tyłkach:). Myślę, że to dobry kraj do ropoczęcia przygody z Ameryką Łacińską, ma prawie wszystko: Morze Karaibskie z plażami, Andy, lasy tropikalne... Warto! dub

Z Conviasą różne są przygody. Ostatnio na naszym forum ktoś się skarżył, że lot z Madrytu do Caracas był spóźniony o 2 dni! A tutaj kilka słów o tym, dlaczego Conviasa jest na czarnej liście UE: http://www.tierralatina.pl/2012/04/conviasa-nie-jest-bezpieczna/

Bylem w Caracas w pazdzi. 2011 .Turysta napewno tam przezyje wiele wrazen .To jest niewyobrazalne co zrobil ten szaleniec Hugo Chawez z tego KRAJU . W CARACAS PRZEZ 24 GODZ. ODBYWA SIE SAFARII Z TA ROZNICA ZE ZWIERZYNA JEST TURYSTA JA PRZEZYLEM HORROR NAJGORSZE SA BOJOWKI CZERWONYCH KTORZY NAPADAJA NA TURYSTOW MNIE DUSILI I MOWILI ZE JA JESTEM ODPOWIEDZIALNY ZA KRYZYS KTORY DOSIEGNOL WENEZUELE .JEST TAM NIESAMOWITA PRZESTEPCZOSC POSPOLITA .NA JEDNYM Z PRZYSTANKOW PRZESIADKOWYCG TORBE CHCIAL MI PODWEDZIC POLICIANT TAK POLICJANT . TAM JEST NIESAMOWICIE BRODNO . SERDECZNIE ODRADZAM WYJSCIE DO MIASTA CARACAS . POZDRO

Caracas to top 10 niebezpiecznych miast na kuli ziemskiej Trzeba wystrzegać się gwardii narodowej, która potrafi okraść w bezczelny sposób. Wenezuela to pospolite złodziejstwo i chamstwo mundurowych na które nie ma rady. Jedyne co można zrobić przy kontakcie z nimi to postraszyć telefonem do polskiego konsula. Zainteresowanych bezpieczeństwem w Wenezueli odsyłam na forum tierlatina.