Fly4free.pl

Ryanair wyprzedził Lufthansę i jest największą linią lotniczą w Europie!

Foto: Rokas Tenys / Shutterstock
Zmiana na stanowisku lidera związana jest z aż 15 procentowym wzrostem liczby pasażerów, jaki Ryanair zanotował w 2016 roku. W tym samym czasie Lufthansa urosła ledwie o 1,8 proc.

W sumie w 2016 roku wszystkie linie lotnicze w ramach grupy Lufthansa (a więc także Eurowings, Austrian i Swiss) przewiozły 109,7 mln pasażerów. Dla porównania Ryanair przewiózł w ubiegłym roku 116,8 mln ludzi.

Lufthansa ma za sobą nienajlepszy rok, m.in. z powodu licznych strajków i gorszych od przewidywań wyników swojej taniej linii Eurowings. Niemcom będzie trudno odzyskać pozycję lidera, choć w 2017 roku planują szybki rozwój, w czym pomoże m.in. wyleasingowanie 33 samolotów z załogą od linii Air Berlin.

Paradoks sytuacji polega na tym, że w 2016 r. Ryanair najszybciej rozwijał się w mateczniku „Lufy”, czyli w Niemczech. Irlandzka linia otworzyła tam kilkadziesiąt nowych połączeń (najwięcej w Berlinie). Zapowiedziała też wejście na lotnisko we Frankfurcie, które do tej pory było matecznikiem Lufthansy.

Ryanair jest już największy w Europie, choć do globalnej pozycji lidera trochę mu brakuje. W 2015 r. większe od irlandzkich linii były m.in. China Southern Airlines oraz amerykańskie trio: Southwest, Delta i American Airlines.

Jak radzą sobie inni przewoźnicy?

W 2016 roku zdecydowanie najszybciej rosły tanie linie. Norwegian zwiększył liczbę pasażerów o 14 proc. i przewiózł 29 mln ludzi. Węgierski Wizz Air „wzrósł” aż o 19 proc. i obsłużył 22,7 mln pasażerów. Ale już np. EasyJet zanotował nieco mniej imponujący wzrost – brytyjska linia przewiozła 74,5 mln podróżnych (więcej o 6,6 proc. w skali roku).

Wśród pozostałych największych linii lotniczych w Europie też doszło do przetasowań. Grupa IAG (w skład której wchodzą m.in.: Iberia, British Airways i Aer Lingus) zanotowała w 2016 r. 14 proc. wzrost liczby przewiezionych pasażerów – z jej usług skorzystało 100,6 mln ludzi. Wyprzedziła w ten sposób Air France-KLM, które przewiozły w sumie 93,4 mln pasażerów. Wzrost francusko-holenderskiej grupy wyniósł 4 proc., ale w ramach grupy największy – aż 23-procentowy wzrost liczby przewiezionych pasażerów zanotowała Transavia.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Bardzo dobrze. Niech rozbudowuja sie jeszcze bardziej i zniszcza calkiem wizza z ich haraczem i torebka damską.
Kanaryjczyk, 11 stycznia 2017, 12:29 | odpowiedz
"Wzrost francusko-holenderskiej grupy wyniósł 4 proc., ale w ramach grupy największy – aż 23-procentowy wzrost liczby przewiezionych pasażerów zanotowała Lufthansa." - to chyba jakiś nowy sojusz :) ?
hubson, 11 stycznia 2017, 12:40 | odpowiedz
hubson „Wzrost francusko-holenderskiej grupy wyniósł 4 proc., ale w ramach grupy największy – aż 23-procentowy wzrost liczby przewiezionych pasażerów zanotowała Lufthansa.” – to chyba jakiś nowy sojusz ?
Oczywiście chodzi o Transavię. Dzięki za uwagę, poprawiłem.
Mariusz Piotrowski, 11 stycznia 2017, 12:52 | odpowiedz
Kanaryjczyk Bardzo dobrze. Niech rozbudowuja sie jeszcze bardziej i zniszcza calkiem wizza z ich haraczem i torebka damską.
Ale ty jesteś naiwny albo nigdy nie leciales wizzair'em śmiało możesz zabrać kapke większy plecak i Cię wpuszcza tam nikt nie stoi z metrowka i nie mierzy
Wojtek, 11 stycznia 2017, 13:30 | odpowiedz
Wojtek
Kanaryjczyk Bardzo dobrze. Niech rozbudowuja sie jeszcze bardziej i zniszcza calkiem wizza z ich haraczem i torebka damską.
Ale ty jesteś naiwny albo nigdy nie leciales wizzair’em śmiało możesz zabrać kapke większy plecak i Cię wpuszcza tam nikt nie stoi z metrowka i nie mierzy
Owszem, stoi.
tom, 11 stycznia 2017, 13:54 | odpowiedz
Odkąd wprowadzili podwójny bagaż kabinowy, jest to moja ulubiona linia lotnicza i nawet nie sprawdzam ofert konkurencji.
stt, 11 stycznia 2017, 14:10 | odpowiedz
Nie porównujcie solidnej Lufthansy w prawdopodobnie najlepszą siatką połączeń do low costa idącego na ilość i serwis bliski zeru. Strajki strajkami, każdy narzekał ale i tak LH jak i cały Star Alliance nie mają sobie równych.
Luftballon, 11 stycznia 2017, 14:16 | odpowiedz
tom
Wojtek
Kanaryjczyk Bardzo dobrze. Niech rozbudowuja sie jeszcze bardziej i zniszcza calkiem wizza z ich haraczem i torebka damską.
Ale ty jesteś naiwny albo nigdy nie leciales wizzair’em śmiało możesz zabrać kapke większy plecak i Cię wpuszcza tam nikt nie stoi z metrowka i nie mierzy
Owszem, stoi.
Trzeba być ślepym, by nie dostrzegać, że z WDC (a posiadanie go za darmo jest bezproblemowe) Wizzair jest tańszy i bardzo dobrze, że stanowi konkurencję dla Ryana. Na krótkie wypady, 2-3dniowe (a jak ktoś pracuje i ma dzieci to większość wyjazdów w ciągu roku stanowią "citybreaki") ich plecak w zupełności wystarcza. Gdyby nie Wizzair, mielibyśmy od nas wszędzie ceny jak do Dublina, gdzie Ryany mają monopol.
Mark, 11 stycznia 2017, 15:21 | odpowiedz
Kanaryjczyk Bardzo dobrze. Niech rozbudowuja sie jeszcze bardziej i zniszcza calkiem wizza z ich haraczem i torebka damską.
Inteligencją kolega chyba nie grzeszy.. Brak konkurencji zawsze oznacza podwyżkę cen..
rr86, 11 stycznia 2017, 15:57 | odpowiedz
Luftballon Nie porównujcie solidnej Lufthansy w prawdopodobnie najlepszą siatką połączeń do low costa idącego na ilość i serwis bliski zeru. Strajki strajkami, każdy narzekał ale i tak LH jak i cały Star Alliance nie mają sobie równych.
A co ma wielki Star Alliance w USA? United? Delta i AA, a nawet China Southern - największe linie świata nie należą do Star Alliance. Star Alliance jedynie prowadzi liczebnością, a współpraca u nich jest do bani, bo Lufthansa blokował Lotowi negocjacje z Ana. I jaki to ma sens? Co do siatki to się zgodzę, bo w Polsce z większości lotnisk polecisz do Frankfurtu i Monachium, ale na przykład w Brytanii większość lotnisk jest obsługiwana przez KLM.
zsamoT, 11 stycznia 2017, 22:00 | odpowiedz
zsamoT
Luftballon Nie porównujcie solidnej Lufthansy w prawdopodobnie najlepszą siatką połączeń do low costa idącego na ilość i serwis bliski zeru. Strajki strajkami, każdy narzekał ale i tak LH jak i cały Star Alliance nie mają sobie równych.
A co ma wielki Star Alliance w USA? United? Delta i AA, a nawet China Southern – największe linie świata nie należą do Star Alliance. Star Alliance jedynie prowadzi liczebnością, a współpraca u nich jest do bani, bo Lufthansa blokował Lotowi negocjacje z Ana. I jaki to ma sens? Co do siatki to się zgodzę, bo w Polsce z większości lotnisk polecisz do Frankfurtu i Monachium, ale na przykład w Brytanii większość lotnisk jest obsługiwana przez KLM.
Nie obchodzi mnie kto kogo blokowal bo pasazera to nie interesuje.Zajmuje sie podróżami biznesowymi i widze ze ze star alliance jest najmniej problemów a same codeshary LH i UA to bajka.Bukuje na ślepo bo wiem ze sa profesjonalni a co najwazniejsze chetni do pomocy. BA z Aa i IB to padaka, DL z Kl i Af jeszcze ujdzie ale tez szalu nie ma. Wszystko zalezy oczywiscie od rynku ale np Wlosi gdziekolwiek by nie lecieli wybieraja lufe, cala europa wschodnia i nawet skandynawia to samo(SK).
Luftballon, 11 stycznia 2017, 23:15 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »