więcej okazji z Fly4free.pl

Rosną opłaty w Ryanair: zapłacimy więcej za bagaż

Według informacji, które przekazał nam Ryanair, za podróż z bagażem rejestrowanym (nadawanym do luku) zapłacimy o 5 euro/funtów więcej. Podwyżka dotyczy podróży w szczycie sezonu czyli od czerwca do września oraz w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Obejmie rezerwacje dokonane po 15 XII.Wzrasta również opłata za niewydrukowanie lub błędne wydrukowanie karty pokładowej. Z 40 do 60 euro/funtów.

Jeśli podróżujecie tylko z bagażem podręcznym (10 kg) nowe opłaty was nie dotkną.

Pełna tabelka nowych opłat:

ryan

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
wrrrrrry..;/
olena85, 8 grudnia 2011, 19:09 | odpowiedz
niedlugo nie bedzie juz powiedzenia skapy jak szkot. Bedzie skapy jak Irlandczyk. najpierw karta ryanair, teraz to... Jeszcze niech zaczna pobierac oplate za psucie powietrza w samolocie...
thonka, 8 grudnia 2011, 19:09 | odpowiedz
@thonka - już jest opłata 100 funtów/eurasów za rezerwacje tlenu na pokładzie. Ale pewnie niedługo zmieni się interpretacja tego punktu xD
neonet, 8 grudnia 2011, 19:45 | odpowiedz
ufff jak dobrze że nie musze z nimi latać- ale chyba sobie strzelaja w kolano z tymi opłatami, jaka to linia LCC jak ceny większe niż w LO czy LH
Petit, 8 grudnia 2011, 20:09 | odpowiedz
A trochę konkretniej? Rozumiem, że np. opłata za bagaż do 15kg w szczycie sezonu (która zresztą już od dawna była wyższa niż w sezonie "normalnym") wzrośnie z z 20 do 25€/funtów, natomiast opłata w sezonie normalnym pozostaje bez zmian, czyli 15€..? Skąd takie info? Na stronie Ryanair brak jakichkolwiek wiadomości na ten temat, cennik jest taki sam jak był... Dwa, chyba warto byłoby uściślić to "niewydrukowanie lub błędne wydrukowanie karty pokładowej" - opłata dotyczy drukowania karty na lotnisku.
Ethel, 8 grudnia 2011, 20:18 | odpowiedz
Efekt będzie taki że nikt z klasy średniej tym gównem nie poleci bo się nie opłąca. Ja kupowałem ostatnio na lipiec bilety na Maltę i z Gdańska zapłaciłem 734 zł z bagażem Lufą i Air Maltą. W tym czasie bilet ryanem z Krakowa kosztuje 1150 zł i to bez bagażu. Nie mówię już o dojeździe do Krakowa ale jaki idiota wtedy z nimi pojedzie-jak doliczy się jeszcze bagaż to już w ogóle. Czy oni myślą że ludzie nie umieję liczyć. Strzelą w tą grupę klientów na której najwięcej zarabiali-ja latałem też z dzieciakami i bagaż musiałem brać, czasami priority-czyli nieźle zarobili teraz to mam ich gdzieś. Będą tylko zbuierać takich klientów co biorą łysy bilet i kawy też nie wezmą-na nich zarobia mało. Wydaje mi się że ruch jest idiotyczny-uwzględiając karty dopłaty i Kapcza-po prostu idiotyzm-latanie z nimi się skończyło szkoda czasu.
Adam2, 8 grudnia 2011, 23:00 | odpowiedz
captcha jest w wielu liniach. za 1150zł to pewnie, że nikt nie kupi. Z tym że na tym forum ludzie kupowali po 32zł RT, a średnio pewnie 300-400 wychodzi. Bez przesiadek. Bo Lufą + AirMaltą pewnie przez Frankfurt i może jeszcze jakieś inne zadupie? Ryanair się wciąż rozwija i decydują o tym klienci, którzy go tak niby "nienawidzą". A co do samych opłat za bagaż - przecież oni nie chcą wyciągnąć od Was dodatkowej kasy za te bagaże... ich cel jest taki, żeby ludzie latali Ryanairem BEZ bagażu. Ot i cała filozofia
luxyfer, 8 grudnia 2011, 23:42 | odpowiedz
@luxyfer Jakie to linie, co mają captcha?
Daro, 9 grudnia 2011, 0:30 | odpowiedz
niektore maja, ale jedynie na poczatku wyszukiwania, a nie co 3 klikniecie!
blackall, 9 grudnia 2011, 0:33 | odpowiedz
luxyfer - pewnie że możnabyło trafić tani lot na Malte ale nie za 32 zł RT w lipcu bez przesady. Średnio na miesiac dwa przed wylotem w tym roku była cena 380 zł bez bagażu bo kupiłem-ale nie ma pewnosci jaki termin-jak się planuje urlop to nie zawsze można potem zmienić. Loty Ryanairem są przez zadupia typu Bergamo. W tym roku moze będzie 400-450 ale nie wiadomo jest to ruletka (przy takiej małej różnicy i koniecznosci dojazdu do Krakowa bez sensu jest brac ryana)Lufą jest przesiadka w Monachium-na głównym lotnisku o ile pamietam koło 2 godz.Żaden problem-zwłaszcza że wszytsko jest na jednym bilecie i nawet jak się spóźni to nie ma stresu-i tu jest ogromna różnica bo w ryanie to moje ryzyko. Pewnie że chcą by ludzie latali bez bagażu-ale w ten spośób nie trafią do pewnej grupy klientów na której mogliby nieźle zarobić.
Adam, 9 grudnia 2011, 8:55 | odpowiedz
JEDEN STRACI DRUGI SKORZYSTA..... MAM NADZIEJĘ, ŻE W TYM MOMENCIE WIZZAIR SIĘ ROZWINIE JESZCZE BARDZIEJ I POPROSTU ZASTĄPI RYANAIRA...JAKO KONSUMENT NIE ROZUMIEM TEGO RUCHU RYANAIRA, MAJA ZYSKI, DOBRA PERSPEKTYWĘ A STAJĄ SIĘ ZWYKŁYMI "DOJACZAMI" JAK NASZE BANKI. MAM NADZIEJĘ, ŻE TO SIĘ ZMIENI WYSTARCZY, ŻE KRYZYS DOTKNIE FIRMĘ I MNIEJ LUDZI ZACZNIE LATAĆ....ZOBACZYMY!!!! GENERALNIE WPROWADZIC MOZNA OPŁATE ZA SAM ZAMIAR, POMYSŁ LOTU!!:))))))
BRADER, 9 grudnia 2011, 9:52 | odpowiedz
Adamie, chciałbym żeby w Polsce było dużo więcej takiego zadupia jak chociażby BGY.
Maciek, 9 grudnia 2011, 10:26 | odpowiedz
Czy prawa kolumna dotyczy też sytuacji, gdy zakwestionują wagę lub wymiary bagażu podręcznego i każą go nadać na bagaż do luku? Widziałem niedawno taką sytuację w Maladze.
Tomek, 9 grudnia 2011, 12:07 | odpowiedz
A co do samych opłat za bagaż – przecież oni nie chcą wyciągnąć od Was dodatkowej kasy za te bagaże… ich cel jest taki, żeby ludzie latali Ryanairem BEZ bagażu. Ot i cała filozofia Ty uwierzyles w ta scieme Ryanaira? to teraz zastanow sie: skoro wiekszosc( jak nie wszystkie kierunki) TO EMIGRACJA ZAROBKOWA LUB DOLOT NA WAKACJE to jak wyobrazasz sobie podroz bez bagazu? nawet na reklamach pokazane sa rodziny z dzicmi jadace np na wyspy kanaryjskie, wyobrazasz sobie 4 osobowa rodzine jadaca tam na tydzien bez bagazu? to jest typowa sciema Ryanaira tylko po to zeby sciagac wiecej kasy...gdyby naprawde nie chcieli wozic bagazy to zlikwidowaliby ta usluge...gdzie problem? to jest podobna sytuacja jak z odprawa online, pamietasz jak pani rzecznik tlumaczyl, z eona jest po to zeby zaoszczedzic na personelu i zeby byly tansze bilety? a jak sie skonczylo? sam sie odprawiasz i jeszcze za to bulisz kupe kasy... ja w takie sciemy Ryanaira nie wierze....
arafat, 9 grudnia 2011, 13:36 | odpowiedz
płaty za przewóz bagażu będą wynosić: w sezonie niskim (październik-maj): • za jedną sztukę o wadze 15 kg - 15 EUR • za jedną sztukę o wadze 20 kg - 25 EUR • za drugą sztukę o wadze 15 kg - 35 EUR w sezonie niskim na lotach na Wyspy Kanaryjskie, do Grecji oraz na Cypr: • za jedną sztukę o wadze 15 kg - 20 EUR • za jedną sztukę o wadze 20 kg - 30 EUR • za drugą sztukę o wadze 15 kg - 40 EUR w sezonie wysokim (czerwiec - wrzesień, okres świąteczno-noworoczny): • za jedną sztukę o wadze 15 kg - 20 EUR • za jedną sztukę o wadze 20 kg - 30 EUR • za drugą sztukę o wadze 15 kg - 40 EUR w sezonie wysokim na lotach na Wyspy Kanaryjskie, do Grecji oraz na Cypr: • za jedną sztukę o wadze 15 kg - 25 EUR • za jedną sztukę o wadze 20 kg - 35 EUR • za drugą sztukę o wadze 15 kg - 45 EUR. Za wydrukowanie karty pokładowej na lotnisku zapłacimy 60 EUR.
Magma, 9 grudnia 2011, 13:43 | odpowiedz
@arafat ale wyjazd na tygodniowe wakacje i każdy ma swój podręczny to jaki widzisz problem? przecież to spokojnie mozna sie zapakować. No chyba, że wakacje są na Grenlandii ;-)
Maciek, 9 grudnia 2011, 14:01 | odpowiedz
luxyfer - nie bardzo rozumiem, dlaczego Ryan miałby woleć wozić ludzi bez bagażu? Licząc że średnio za bagaż płaci się 25 EUR a za bilet powiedzmy 30 EUR to bagaż kosztuje niewiele mniej niż bilet. A jest kilkukrotnie lżejszy, nie wymaga fotela tylko kawałka miejsca w luku, itd. Moim zdaniem przy takich cenach Ryan więcej zarabia na czysto na sztuce bagażu niż na bilecie. Nie mówiąc już o tym że duża część kosztów Ryana (samolot, piloci i stwerdessy, opłaty lotniskowe, itd) i tak jest taka sama, czy luk bagażowy jest pusty czy pełny. Wydaje mi się że oszczędność na ograniczeniu obciążenia jest stosunkowo niewielka. Więc z jakiego powodu Ryan miałby nie chcieć wozić bagażu?
Tadex71, 9 grudnia 2011, 18:20 | odpowiedz
Maciek: chyba nie latałeś jeszcze z dzićmi na wakacje-prawda? trzeba pamietac jeszcze że maluchowi do lat 2 NIE należy sie bagaź podręczny- wszystkie jego rzeczy maja być w bagażu rodziców. no i jak tu nie kupować bagażu jak lecimy 2os+dziecko4l+ dziecko 1 roczek, gdzie pomieścic to wszystko w podręcznym- powodzenia... Myslałem o Malcie z WRO -ale jak cena po dodaniu 2 bagaży i opłata za karte(bo mozna kupic do 500zł) to prawie 2500zł to dziekuje chyba LM z BP bedzie jednak.
Petit, 9 grudnia 2011, 20:38 | odpowiedz
Petit - ja kupowałem Maltę z Gdańska (aczkolwiek też chyba z innych miast typo Poznań, Kraków, Katowice, Wrocław) w lipcu za 738 zł w 2 strony z bagażem - to cena dla dorosłego, dziecko wyszło trochę mniej lufą i air maltą powinno za 4 osoby wyjsć koło 2000 zł, tyle że mam dzieci powyżej 2 lat-nie wiem jaka cena była za malucha-ale moim zdaniem się opłącało lepiej niz francą.
Adam2, 9 grudnia 2011, 22:50 | odpowiedz
@arafat ale wyjazd na tygodniowe wakacje i każdy ma swój podręczny to jaki widzisz problem? przecież to spokojnie mozna sie zapakować. No chyba, że wakacje są na Grenlandii jak juz ktos napisal: chyba nie jechales na wakacje z dziecmi...w dodatku jak jedziesz z nimi to czesto musisz wziac zapas jedzenia czy pieluch bo nie wiadomo czy na miejscu beda dostepne, a co ze sprzetem do plywania czy nurkowania? z nartami? po prostu Ryanair sciemnia zeby wydoic wiecej kasy...no i zauwaz dlaczego akurat najwyzsze oplaty za bagaz sa na wyspy kanaryjskie? bo wiedza, z etam ludzie potrzebuja go zabrac wiec zaplaca nawet 25 euro za 15 kilo bagazu...
arafat, 12 grudnia 2011, 15:52 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »