PolskiBus rzuca rękawicę Pendolino! Konkurencja się zbroi przed zmianami Ryanaira
Do tej pory PolskiBus drogę z Warszawy do Wrocławia pokonywał w 4 godz. 50 minut, teraz będzie to 4 godz. 20 minut.
– Nowy czas podróży będzie zbliżony do tego, w jakim odległość ta pokonywana jest przez inne środki transportu zbiorowego. Udało się to osiągnąć dzięki nieustannie poprawiającej się infrastrukturze drogowej co nas niezwykle cieszy – mówi Piotr Pogonowski, dyrektor marketingu i komunikacji PolskiegoBusa.
Dzięki tej zmianie PolskiBus znacząco skraca różnicę dzielącą go od PKP Intercity, które wykorzystuje na tej trasie nowoczesne składy Pendolino. Podróż pociągiem ciągle jest krótsza (najszybsze pociągi jadą ok. 3,5 godziny), autobus jest jednak znacznie tańszy.
W wyszukiwarkach połączeń przewoźników widzimy, że średnia cena za bilet PolskiegoBusa na tej trasie wynosi 16 PLN w jedną stronę (21 PLN w weekend), podczas gdy najtańszy bilet na Pendolino z Warszawy do Wrocławia to 59 PLN w drugiej klasie. Jeśli zaś chcemy ruszyć w podróż pociągiem w okolicach weekendu, najtańsze bilety na październik zaczynają się od 105 PLN.
Ryanair zmieni układ sił?
Krótszy czas przejazdu PolskiegoBusa (zmiany wchodzą w życie od 1 października) jest też związany zapewne ze zmianami w siatce połączeń Ryanaira. Od wtorku 4 października irlandzki przewoźnik przenosi bowiem loty krajowe z Modlina na lotnisko Chopina. To znacznie zwiększa konkurencyjność Ryanaira (który obecnie lata z Warszawy do Gdańska i Wrocławia, a od marca także do Szczecina), bo do tej pory podróżujących samolotem między dwoma miastami mogła odstręczać konieczność dostania się z Modlina do centrum Warszawy, czyli w najlepszym razie ponad 40-minutowa podróż.
Teraz, gdy samoloty Ryanaira będą lądować na lotnisku blisko centrum stolicy, mogą przekonać do siebie jeszcze więcej pasażerów. Tym bardziej, że przewoźnik co jakiś czas wypuszcza duże pule promocyjnych biletów zaczynających się od 19 PLN w jedną stronę.
PKP Intercity ma się czego obawiać?
Gdy Ryanair ogłaszał swoją decyzję kilka miesięcy temu, eksperci uważali, że największy problem będą mieli kolejarze.
– Ta decyzja oznacza, że nasze lotnisko wraca do walki z Intercity. Pendolino na starcie zabrało LOT ok. 20 proc. pasażerów na trasie do Gdańska. I właśnie o tych ludzi Ryanair będzie walczył z koleją. Pasażerowie LOT w dużej mierze przesiadają się w Warszawie w ramach jednego biletu, więc przesiadka z Ryanaira może być dla nich kłopotliwa. Za to wielu przedstawicieli świata biznesu jeździ na tej trasie wygodnym Pendolino z centrum do centrum miasta. I jeśli teraz będą to mogli robić w podobnej cenie, ale znacznie szybciej, to z pewnością wielu pasażerów pociągów wybierze samolot. Produkt Ryanaira z Modlina był tani i fajny, ale jednak dojazd na lotnisko tak bardzo oddalone od centrum stolicy był dla wielu podróżnych zbyt kłopotliwy – mówił w rozmowie z nami Tomasz Kloskowski, prezes lotniska w Gdańsku.