Oto 5 pytań, których stewardesy nienawidzą najbardziej
Jeśli nie chcecie mieć na pieńku z załogą samolotu, lepiej nie zadawajcie tych pytań.
Według samych stewardes, choć z pozoru niewinne, są one bardzo frustrujące. Przynajmniej tak twierdzi Sarah Steegar, która pracuje w USA. O najbardziej znienawidzonych pytaniach napisała na portalu Flyertalk.com.
PoprzednieObraz 1 z 5Następne
1. Nie siedzę obok przyjaciela/znajomego/kogoś z rodziny. Czy mogłaby Pani tak poprzesadzać ludzi, abyśmy siedzieli koło siebie?
Wiem, że podróżowanie osobno nie jest zbyt przyjemne, ale naprawdę nie jestem w stanie kazać pasażerom przesiadać się dla czyjegoś komfortu – mówi stewardesa Sarah Steegar.
No chyba, że chodzi o osoby niepełnosprawne, starsze, albo dzieci. Stewardesa radzi, by odpowiednie miejsce zarezerwować dużo wcześniej. Na przykład przed wejściem na pokład, przy kupnie biletu, czy odprawie. Jak twierdzi stewardesa, przesadzanie pasażerów to jak układanie puzzli. Niestety pasażerów to nie interesuje – mówi Steegar.
Fot. Pixabay.com
Wiem, że podróżowanie osobno nie jest zbyt przyjemne, ale naprawdę nie jestem w stanie kazać pasażerom przesiadać się dla czyjegoś komfortu – mówi stewardesa Sarah Steegar.
No chyba, że chodzi o osoby niepełnosprawne, starsze, albo dzieci. Stewardesa radzi, by odpowiednie miejsce zarezerwować dużo wcześniej. Na przykład przed wejściem na pokład, przy kupnie biletu, czy odprawie. Jak twierdzi stewardesa, przesadzanie pasażerów to jak układanie puzzli. Niestety pasażerów to nie interesuje – mówi Steegar.
Fot. Pixabay.com
PoprzednieObraz 1 z 5Następne