Od środy można zwiedzać Białoruś bez wizy! Na początek Grodno i Kanał Augustowski
Dekret w sprawie zwiedzania Białorusi bez wizy dla turystów z Polski wszedł w życie 26 października. Dzięki niemu, możemy bez wizy zwiedzić białoruską część Kanału Augustowskiego, a także Grodno i okolice. Nie oznacza to niestety, że możemy, ot tak, z marszu przekroczyć granicę.
Co zrobić, by wjechać na Białoruś?
Potrzebny nam jest komplet dokumentów – paszport, dowód osobisty, a także dokument pozwalający na wjazd w ramach ruchu bezwizowego. Można go dostać tylko u akredytowanych operatorów turystycznych, ale nie od ręki – najpierw trzeba do nich wysłać mailem specjalny formularz z naszymi danymi. Formularz i listę akredytowanych biur podróży znajdziecie TUTAJ.
Fot. Grodno Visa Free
Należy to zrobić odpowiednio wcześniej, bo służby graniczne muszą mieć dane turystów przynajmniej 24 godziny przed planowanym przekroczeniem granicy.
Na dokumencie znajduje się informacja, że przekroczenie strefy objętej ruchem bezwizowym może wiązać się z karą administracyjną ze strony białoruskiej.
Aby wjechać na teren Białorusi trzeba też na granicy przedstawić rezerwy gotówki (minimum 82 PLN na dobę).
Z kompletem dokumentów można udać się na któreś z przejść granicznych. Granicę można przekraczać na przejściach: Rudawka-Lesnaja, Kuźnica Białostocka-Bruzgi na granicy z Polską, a także Svendubre-Priwałka i Raigardas-Priwałka na granicy z Litwą.
Teoretycznie Grodno i białoruską część Kanału Augustowskiego będzie można zwiedzać samodzielnie, choć tak naprawdę… same biura podróży nie są tego pewne, bo białoruskie przepisy są w tej sprawie dość zawiłe. W rozmowie z mediami ich przedstawiciele mówią np. że spokojnie można zwiedzać Białoruś samodzielnie, a innym razem – że konieczne jest wykupienie wycieczki. Najtańsza – jednodniowa wyprawa do Grodna kosztuje ok. 50 rubli (2,5 USD). Jak to wygląda w praktyce, zobaczymy w najbliższych dniach.