więcej okazji z Fly4free.pl

Nowe usługi od Ryanair. Czy zmienią wizerunek przewoźnika?

Ryanair zdradza kolejne rewolucje, które mają poprawić jego wizerunku wśród pasażerów, a jednocześnie zachęcić do korzystania z usług biznesmenów oraz rodziny. Mają to być elastyczne taryfy, złagodzenie restrykcji dotyczących bagażu podręcznego i rezerwacje grupowe.

Ryanair z mobilną kartą pokładową i programem lojalnościowym >>

Wprowadzenie wzorem z linii tradycyjnych elastycznych taryf skierowanych przede wszystkim do pasażera biznesowego, ale nie tylko spowoduje, że pasażer będzie mógł dokonywać zmian w rezerwacji bez dodatkowych kosztów – powiedział w rozmowie z dziennikiem „theguardian” prezes linii Michel O’leary.

Zmiany mają być skierowane również do grup zorganizowanych oraz rodzin. Waga ich bagażu będzie się sumowała. Przykładowo obecnie dwa bagaże o maksymalnej wadze do 20 kg podczas odprawy ważone są oddzielnie, a po zmianie jeden z bagaży będzie mógł ważyć np. 30 kg, a drugi 10 kg. Oba nie będą mogły ważyć więcej niż 40 kg. Cena za przewóz każdej sztuki bagażu nie zmieni się.

Rodziny, uczniowie szkolnych wycieczek czy grupy zorganizowane będą mogły korzystać z rezerwacji grupowych. Ryanair złagodzi również restrykcje dotyczące bagażu podręcznego. Wliczane do niego nie będą zakupy ze strefy bezcłowej. Te będzie można mieć oddzielnie. Obecnie Ryanair zezwala na to np. na angielskim lotnisku Stansted.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
"...Obecnie Ryanair zezwala na to tylko na angielskim lotnisku Stansted." Na lotnisku w Edynburgu też można osobno zabrać zakupy ze sklepu wolnocłowego.
Daniel, 24 października 2013, 16:48 | odpowiedz
Również spotkałem się z tym na lotnisku w Pafos, tam tez można było na pewno w zeszłym roku zabierać osobno zakupy ze sklepu wolnocłowego :)
Czegesiugu, 24 października 2013, 16:51 | odpowiedz
Na lotnisku w Manchesterze też można ;) Nawet jest osobny temat na forum dot. tego tematu ;)
hipeq69, 24 października 2013, 16:51 | odpowiedz
Już widzę oczami wyobraźni tłum "rekinów" finansjery pędzących na złamanie karku i bijących się w kolejce o miejsca w samolocie , aby powąchać kanapkę z pasztetem i jajko na twardo spożywane przez innych "podróżnych" ekonominczych łowców okazji.....:)
michalko, 24 października 2013, 16:51 | odpowiedz
Tych lotnisk jest więcej - jak dobrze pamiętam Alicante, Majorka, chyba także Pafos.
Marcin, 24 października 2013, 16:52 | odpowiedz
Daniel„…Obecnie Ryanair zezwala na to tylko na angielskim lotnisku Stansted.” Na lotnisku w Edynburgu też można osobno zabrać zakupy ze sklepu wolnocłowego.
Podobnie rzecz się ma w Bergamo
borys, 24 października 2013, 16:52 | odpowiedz
Daniel„…Obecnie Ryanair zezwala na to tylko na angielskim lotnisku Stansted.” Na lotnisku w Edynburgu też można osobno zabrać zakupy ze sklepu wolnocłowego.
El Prat w Barcelonie pokazuje informację na monitorach że zgodnie z ich regulaminem przewoźnik nie może uznać zakupów wolnocłowych jako bagaż.
jedrek, 24 października 2013, 16:53 | odpowiedz
michalkoJuż widzę oczami wyobraźni tłum „rekinów” finansjery pędzących na złamanie karku i bijących się w kolejce o miejsca w samolocie , aby powąchać kanapkę z pasztetem i jajko na twardo spożywane przez innych „podróżnych” ekonominczych łowców okazji…..:)
Wszyscy biznesmeni, szczególnie z W-wy, chętnie dojadą do Modlina swoimi limuzynami aby potem pomaszerować po płycie lotniska do samolotu :)
Arczi, 24 października 2013, 16:55 | odpowiedz
Daniel„…Obecnie Ryanair zezwala na to tylko na angielskim lotnisku Stansted.” Na lotnisku w Edynburgu też można osobno zabrać zakupy ze sklepu wolnocłowego.
Ale to chyba ciut absurd, ze to wladze lotniska dyktuja co wolno, a nie przepisy linii lotniczych? co na to regulami linii?? patrz wizzair - na kazdym lotisku sie wyklocisz, ze w regulaminie wyraznie (a w zasadzie to dosc niewyraznie, zakamuflowane raczej) stoji ze wolno miec zakupy ze sklepu wolnoclowego osobno.
jaac, 24 października 2013, 16:55 | odpowiedz
na Bruksela Charleroi też można torbe z wolnocłowego
miszel, 24 października 2013, 16:59 | odpowiedz
"zachęcić do korzystania z usług biznesmenów oraz rodziny."???? Znaczy na pokładzie będą biznesmeni i rodziny, z których usług będzie można skorzystać? Znaczy, jakich usług? :P
humbak, 24 października 2013, 17:10 | odpowiedz
"Obecnie Ryanair zezwala na to tylko na angielskim lotnisku Stansted." Jest to nieprawdą! Na wielu lotniskach sklepy dogadały się z Rajanem, aby paxy mogły wnosić zakupy osobno, bo im biznes stanął w miejscu, jak Rajan wprowadził swoje obostrzenia. Przykładowo na wszystkich lotniskach w Hiszpanii tak jest.
humbak, 24 października 2013, 17:13 | odpowiedz
"Zmiany mają być skierowane również do grup zorganizowanych oraz rodzin. Waga ich bagażu będzie się sumowała." A jak grupa będzie niezorganizowana i niespokrewniona, to już nie? Ktoś będzie badał stosunki pokrewieństwa? Może jakiś sajzer?
humbak, 24 października 2013, 17:15 | odpowiedz
Również w Bristolu są wielkie banery,że można wziąć zakupy ze sklepów wolnocłowych poza bagażem podręcznym. Zanim coś się napiszę,najpierw się sprawdza. Co do Hiszpanii. Na lotnisku w Maladze strasznie ciężko z tymi zakupami. Czepiają się
kris1234, 24 października 2013, 17:26 | odpowiedz
Daniel„…Obecnie Ryanair zezwala na to tylko na angielskim lotnisku Stansted.” Na lotnisku w Edynburgu też można osobno zabrać zakupy ze sklepu wolnocłowego.
Potwierdzam
Szymon, 24 października 2013, 17:39 | odpowiedz
klyenteli wizza gula już rośnie :D
Saddam, 24 października 2013, 17:51 | odpowiedz
Pewnie cała ich strategia polega na tym że wzięli pod uwagę te rzeczy na których nic nie lub niewiele zyskują albo takie z których korzysta mniej niż 0.1% osób lub też wprowadzają zmiany na których niemal nic nie stracą, a dzięki temu jako tako ocieplą swój wizerunek.
bbarwik, 24 października 2013, 17:57 | odpowiedz
MarcinTych lotnisk jest więcej – jak dobrze pamiętam Alicante, Majorka, chyba także Pafos.
Madryt równiez
uki, 24 października 2013, 18:00 | odpowiedz
Zmiany na plus. Byle bilety tańsze były to by było miodzio. Ryanair zdominował europejski rynek i przez niewielką konkurencje powoli zdominował rynek dyktując ceny tak naprawdę.
Nano, 24 października 2013, 18:25 | odpowiedz
Język polska trudna sprawa. xD Sorry!
NanoZmiany na plus. Byle bilety tańsze były to by było miodzio. Ryanair zdominował europejski rynek i przez niewielką konkurencje powoli zdominował rynek dyktując ceny tak naprawdę.
Nano, 24 października 2013, 18:26 | odpowiedz
Na East Midlands tez można dodatkowo mieć zakupy.
Nailea, 24 października 2013, 18:28 | odpowiedz
numeracje miejsc niech wprowadza barany jedne
Omniq, 24 października 2013, 19:26 | odpowiedz
Arczi
michalkoJuż widzę oczami wyobraźni tłum „rekinów” finansjery pędzących na złamanie karku i bijących się w kolejce o miejsca w samolocie , aby powąchać kanapkę z pasztetem i jajko na twardo spożywane przez innych „podróżnych” ekonominczych łowców okazji…..:)
Wszyscy biznesmeni, szczególnie z W-wy, chętnie dojadą do Modlina swoimi limuzynami aby potem pomaszerować po płycie lotniska do samolotu
Ludziom nigdy nie dogodzisz... jak ich wozisz autobusem, to się śmieją i oburzają, że 50 metrów metrów i muszą w autobusie czekać i jechać, że tyle to by przeszli i było by lepiej.... a jak jest pieszo to wszyscy się obruszają, że muszą iść.... Ogarnijcie się PAXY!!!!!
kowboj, 24 października 2013, 21:51 | odpowiedz
Michael O'Leary, nie Michel O'leary
Korektor, 25 października 2013, 8:55 | odpowiedz
Z Edynburga lecialam ostatnio w lipcu i wtedy jeszcze nie było opcji wziecia zakupów osobno - poza bagażem podręcznym, za to jest taka możliwość w Glasgow Prestwick, co jest bardzo przydatne.
Yaris, 25 października 2013, 9:08 | odpowiedz
michalkoJuż widzę oczami wyobraźni tłum „rekinów” finansjery pędzących na złamanie karku i bijących się w kolejce o miejsca w samolocie , aby powąchać kanapkę z pasztetem i jajko na twardo spożywane przez innych „podróżnych” ekonominczych łowców okazji…..:)
może nie jestem rekinem finansjery, ale jak mam szybko załatwić kilka spraw w Europie, to TYLKO ryanair. Linie tradycyjne to kompletne nieporozumienie, jak mam lecieć od siebie do Liverpoolu z przesiadką we Frankfurcie (a czasem dwoma przesiadkami), a później z tego Liverpoolu na Sycylię z przesiadką i jeszcze wracać z Sycylii do kraju z przesiadką, to robi się wyprawa na kilka dni. Korzystając z low costów, mam elastyczność prawie jak w lufthansa private jets (nie wspominając, że za 1/50 ceny).
kkjk, 25 października 2013, 9:52 | odpowiedz
Ja chciałabym zamówić mobilną zdrapkę i jestem biznesłumen na dorobku i chciałabym skorzystać z usług tych biznesmenów w celu sponsoringu taka galerianka samolotowa. Chciałabym też nauczyć się rozpychać łokciami i biegać po miejsca do samolotu klasy biznes bo tak trudno w XXI wieku na karcie mieć numer miejsca no i fajnie bo będę mogła wziąsć 20 kg zakupów z wolnocłówki do którzych dorzucę swetry i kurtki-no bo mozna
Andżela, 25 października 2013, 9:52 | odpowiedz
kkjk
michalkoJuż widzę oczami wyobraźni tłum „rekinów” finansjery pędzących na złamanie karku i bijących się w kolejce o miejsca w samolocie , aby powąchać kanapkę z pasztetem i jajko na twardo spożywane przez innych „podróżnych” ekonominczych łowców okazji…..:)
może nie jestem rekinem finansjery, ale jak mam szybko załatwić kilka spraw w Europie, to TYLKO ryanair. Linie tradycyjne to kompletne nieporozumienie, jak mam lecieć od siebie do Liverpoolu z przesiadką we Frankfurcie (a czasem dwoma przesiadkami), a później z tego Liverpoolu na Sycylię z przesiadką i jeszcze wracać z Sycylii do kraju z przesiadką, to robi się wyprawa na kilka dni. Korzystając z low costów, mam elastyczność prawie jak w lufthansa private jets (nie wspominając, że za 1/50 ceny).
Jesli mam leciec z Krakowa do Dublina w celach sluzbowych to wole bezposrednio w 3h byc na miejscu a nie po 6h z przesiadka w Monachium czy Frankfurcie...
Tomasz, 25 października 2013, 10:46 | odpowiedz
wyobrazacie sobie odprawe A'la Ryan na rezerwacji grupowej ?? Kawa, paluszki, laptop z naladowana bateria i 2 godziny moze byc mało ;o) Wg. mnie pierwszy proces do poprawy (skrocic, uproscic) wraz z likwidacja kodów Catpcha....
Wilek, 25 października 2013, 12:28 | odpowiedz
CzegesiuguRównież spotkałem się z tym na lotnisku w Pafos, tam tez można było na pewno w zeszłym roku zabierać osobno zakupy ze sklepu wolnocłowego
Dopiero co wróciłem z Pafos i dalej tak jest. Trzeba jednak (chyba?) kupić torbę z napisem "duty free" w wolnoclowym.
wizdhar, 25 października 2013, 13:34 | odpowiedz
„…Obecnie Ryanair zezwala na to tylko na angielskim lotnisku Stansted.” W Bergamo też podobno, nie próbowałem ale taka informacja jest na plakatach/wyświetlaczach.
Rafał, 26 października 2013, 0:54 | odpowiedz
Daniel„…Obecnie Ryanair zezwala na to tylko na angielskim lotnisku Stansted.” Na lotnisku w Edynburgu też można osobno zabrać zakupy ze sklepu wolnocłowego.
w poznaniu też
poznan, 26 października 2013, 22:25 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »