Fly4free.pl

Nie zachowuj się jak turysta! To wstyd i obciach. Oto, czego nie robić za granicą

Kolacje jadają w klapkach. Piknikować chcą w jacuzzi. A ręcznik na leżaku rozłożą jeszcze przed świtem.

Najbardziej irytujący turyści świata to Rosjanie. Tak wynika przynajmniej z analizy portalu Zoover, który wypytał o zdanie 12 tys. swoich użytkowników z 20 krajów Europy. Rosjanie zebrali aż 42 proc. wskazań. Niemcy (17 proc.), Anglicy, czy Polacy (13) są daleko w tyle. Jednak nie ma się z czego cieszyć. Także nasi rodacy potrafią narobić wstydu za granicą. Jakie zachowania drażnią najbardziej? Sprawdźcie.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
Ten trzeci slajd to mogliście sobie darować...
ane.wald, 27 maja 2015, 19:48 | odpowiedz
ja nie wiem czemu tak się wszyscy czepiają tych oklasków po wylądowaniu w wykonaniu Polaków. Przecież jak ogląda się "zagramaniczne" filmy, w których samolot ląduje to też są oklaski, więc nie tylko my tak robimy :P.
gość, 27 maja 2015, 20:21 | odpowiedz
gośćja nie wiem czemu tak się wszyscy czepiają tych oklasków po wylądowaniu w wykonaniu Polaków. Przecież jak ogląda się „zagramaniczne” filmy, w których samolot ląduje to też są oklaski, więc nie tylko my tak robimy :P.
jakoś nie mogę przypomnieć sobie ani jednej takiej sytuacji na pokładach lotów po stanach, a mam ich za sobą ok 120
sceptyk, 27 maja 2015, 21:08 | odpowiedz
nie w filmach, a w rzeczywistości klaszczą tylko czartery i tanie linie oraz Rosjanie niezależnie od linii - wrażenie co najmniej debilne. Co do ręczników to faktycznie masakra, dlatego nie korzystam od lat z resortów, ale mistrzami nie są Polacy w tej dziedzinie...
mikołaj, 27 maja 2015, 21:11 | odpowiedz
sceptyk
gośćja nie wiem czemu tak się wszyscy czepiają tych oklasków po wylądowaniu w wykonaniu Polaków. Przecież jak ogląda się „zagramaniczne” filmy, w których samolot ląduje to też są oklaski, więc nie tylko my tak robimy :P.
jakoś nie mogę przypomnieć sobie ani jednej takiej sytuacji na pokładach lotów po stanach, a mam ich za sobą ok 120
Chyba po kazachstanach, aeroflotem!
Majki, 27 maja 2015, 21:14 | odpowiedz
co do jedzenia - będąc w Egipcie wybraliśmy się na popołudniową przekąskę do snack baru, obok nas stary Anglik z żoną zamówił dosłownie wszystko z karty, ok. 20 potraw, jak kelnerzy przynieśli mu wszystko to zastawiony był cały stół i stolik obok. oczywiście prawie nic nie zjadł. żałuje, że nie znał polskiego, bo wiele by sie o sobie dowiedział
Magda, 27 maja 2015, 21:14 | odpowiedz
Magdaco do jedzenia – będąc w Egipcie wybraliśmy się na popołudniową przekąskę do snack baru, obok nas stary Anglik z żoną zamówił dosłownie wszystko z karty, ok. 20 potraw, jak kelnerzy przynieśli mu wszystko to zastawiony był cały stół i stolik obok. oczywiście prawie nic nie zjadł. żałuje, że nie znał polskiego, bo wiele by sie o sobie dowiedział
Rozumiem, że angielskiego nie znałaś?
Wiola, 27 maja 2015, 21:26 | odpowiedz
Powinno być w tytule; "nie zachowuj się jak głupi turysta, czyli ćwok", a nie samo słowo "turysta".....
Ja, 27 maja 2015, 21:27 | odpowiedz
Magdaco do jedzenia – będąc w Egipcie wybraliśmy się na popołudniową przekąskę do snack baru, obok nas stary Anglik z żoną zamówił dosłownie wszystko z karty, ok. 20 potraw, jak kelnerzy przynieśli mu wszystko to zastawiony był cały stół i stolik obok. oczywiście prawie nic nie zjadł. żałuje, że nie znał polskiego, bo wiele by sie o sobie dowiedział
Ty znasz polski, to się dowiesz, że jesteś żałosna. Chciał, to zamówił. Może chciał spróbować każdej jednej. Zabronisz mu? A poza tym, musiał znać polski? Cebulowa pani angielskiego to już nie zna, nie? No to gratulacje, tam są drzwi.
lolol, 27 maja 2015, 21:36 | odpowiedz
Wg was na wakacjach siedziec cicho, z nikim sie nie bratac, na nikogo zle sie nie spojrzec, byc niewidzialnym i nie przeszkadzac - do tego ogolnie zmierza swiat. Zeby kazdy zanurzyl sie we wlasnym telefonie, laptopie i mial wzro wpatrzony w nicosc. Pytam sie co zlego w klaskaniu po wyladowaniu? Czemu w teatrze klaszczecie - przeciez aktor robi to od 20 lat i to jego praca. Co zlego w zrobieniu sobie jedzenia na pozniej na sniadaniu. Ludzie ogarnijcie sie. Najwieksza wiocha jak to piszecie jest kiedy ktos robi takie miny jak domyslam sie ze wy robicie widac cos takiego
Antek, 27 maja 2015, 21:37 | odpowiedz
Kompleksy, kompleksy, wszędzie kompleksy.
Marcin, 27 maja 2015, 21:38 | odpowiedz
AntekWg was na wakacjach siedziec cicho, z nikim sie nie bratac, na nikogo zle sie nie spojrzec, byc niewidzialnym i nie przeszkadzac – do tego ogolnie zmierza swiat. Zeby kazdy zanurzyl sie we wlasnym telefonie, laptopie i mial wzro wpatrzony w nicosc.Pytam sie co zlego w klaskaniu po wyladowaniu? Czemu w teatrze klaszczecie – przeciez aktor robi to od 20 lat i to jego praca. Co zlego w zrobieniu sobie jedzenia na pozniej na sniadaniu. Ludzie ogarnijcie sie. Najwieksza wiocha jak to piszecie jest kiedy ktos robi takie miny jak domyslam sie ze wy robicie widac cos takiego
Nie możesz patrzeć nawet w telefon, bo fly4free zabronił. Jeszcze pomyśli że przeglądasz fejsa!
Marcin, 27 maja 2015, 21:39 | odpowiedz
gośćja nie wiem czemu tak się wszyscy czepiają tych oklasków po wylądowaniu w wykonaniu Polaków. Przecież jak ogląda się „zagramaniczne” filmy, w których samolot ląduje to też są oklaski, więc nie tylko my tak robimy :P.
Może nie latam dużo, ale nic mnie tak nie irytuje jak te oklaski. Totalny obciach i wiocha. W pociągu jakoś nikt nie klaska jak dojedzie do celu.
lwalilko, 27 maja 2015, 22:03 | odpowiedz
Właśnie odbyłam dwa loty z samymi Niemcami i wszyscy klaskali, więc skąd ten mit o klaskających Polakach
olka, 27 maja 2015, 22:12 | odpowiedz
olkaWłaśnie odbyłam dwa loty z samymi Niemcami i wszyscy klaskali, więc skąd ten mit o klaskających Polakach
może cieszyli się, że pilot nie popełnił samobójstwa...
mat, 27 maja 2015, 22:30 | odpowiedz
#9 - większej głupoty nie czytałem - "doświadczony turysta musi przyjąć, że podana cena jest obowiązująca". Jeśli nie szanujesz własnych pieniędzy, nie miej pretensji do innych, że to robią.
Al, 27 maja 2015, 22:35 | odpowiedz
Polecam szwedzki stół w Dubaju w hotelu Raddison w środy o 13. Za 100pln można pokosztować każdej kuchni. Nawet takiej kolczastej rybki, na którą licencje przyrządzania mają jedynie 4 restauracje w Dubaju. A gdybyśmy chcieli jej skosztować w restauracyjnym menu to byśmy zapłacili 540 PLN.
ktobogatemuzabroni, 27 maja 2015, 22:49 | odpowiedz
To wszystko kwestia kultury, niezależnie od kraju pochodzenia. Jeśli ktoś jest dobrze wychowany to doskonale wie co wypada, a co nie.
Nemo, 27 maja 2015, 22:49 | odpowiedz
olkaWłaśnie odbyłam dwa loty z samymi Niemcami i wszyscy klaskali, więc skąd ten mit o klaskających Polakach
Jak leciałąm z Barcleony do Portugalii i na Fuerteventurę też klaskali.
Anna, 27 maja 2015, 23:04 | odpowiedz
Z tym tekstem o facebooku to przesadziliście. Co ma zachowanie turystów do wrzucania postów na fejsa dla znajomych? Po to właśnie jest facebook by się ze znajomymi dzielić swoim życiem. I każdy wrzuca do siebie co chce. A co targowania się. To Będąc w Barcelonie to sprzedawcy się targowali. Przy zapytaniu o cenę i podziękowaniu sami ją zaczynają obniżać - tak długo, aż klient się zgodzi albo wyjdzie ze sklepu. Ogólnie to mam wrażenie, że osobie piszącej artykuł to wszystko przeszkadza.
Anna, 27 maja 2015, 23:12 | odpowiedz
Nie tylko tekst jest słaby, ale też język, jakim został napisany - litości! Rozumiem, że napisała to osoba idealna, znająca dobre maniery, która nigdy nie umieszcza zdjęć z wakacji w Internecie, z nikim nie rozmawia podczas wakacji i oczywiście ma mnóstwo kasy. Brawo, okropnie napisane, żenujący poziom wypowiedzi i totalny brak klasy.
Monika, 28 maja 2015, 0:00 | odpowiedz
lwalilko
gośćja nie wiem czemu tak się wszyscy czepiają tych oklasków po wylądowaniu w wykonaniu Polaków. Przecież jak ogląda się „zagramaniczne” filmy, w których samolot ląduje to też są oklaski, więc nie tylko my tak robimy :P.
Może nie latam dużo, ale nic mnie tak nie irytuje jak te oklaski. Totalny obciach i wiocha. W pociągu jakoś nikt nie klaska jak dojedzie do celu.
A szkoda, fajnie by było!
ToJa, 28 maja 2015, 0:02 | odpowiedz
lwalilko
gośćja nie wiem czemu tak się wszyscy czepiają tych oklasków po wylądowaniu w wykonaniu Polaków. Przecież jak ogląda się „zagramaniczne” filmy, w których samolot ląduje to też są oklaski, więc nie tylko my tak robimy :P.
Może nie latam dużo, ale nic mnie tak nie irytuje jak te oklaski. Totalny obciach i wiocha. W pociągu jakoś nikt nie klaska jak dojedzie do celu.
Jak wylądujesz bezpiecznie pociągiem na Okęciu to ci nawet stopy obliżę.
errt, 28 maja 2015, 0:14 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Bardzo fajny artykuł, aczkolwiek lepiej mniej, ale bardziej sensownych slajdów, przynajmniej dwóch bym się tu pozbył.
scorpion1077, 28 maja 2015, 3:28 | odpowiedz
durny artykuł, to juz teraz jest "turystyczny saroire vivre" ktorego taktrzeba przetrzegac ? olac to, na urlopie trzeba odpoczywac i sie wyluzowac - a F4F schodzi zupelnie na psy publikując takie bzdury - skupcie sie na tanich ofertach lotow, hoteli - ale na jakosci tego co prezentujecie - mniej ale lepiej, nie musicie miec 10 artkulow dziennie, wystarczy 1 na dwa dni, no chyba, ze zalezy wam juz tylko na ilosciahc klikniec i kasie z reklam i na pewno nie na cztelnikach - bo stajecie sie PUDELKIEM !
Wilek, 28 maja 2015, 6:51 | odpowiedz
AnnaZ tym tekstem o facebooku to przesadziliście. Co ma zachowanie turystów do wrzucania postów na fejsa dla znajomych? Po to właśnie jest facebook by się ze znajomymi dzielić swoim życiem. I każdy wrzuca do siebie co chce.A co targowania się. To Będąc w Barcelonie to sprzedawcy się targowali. Przy zapytaniu o cenę i podziękowaniu sami ją zaczynają obniżać – tak długo, aż klient się zgodzi albo wyjdzie ze sklepu.Ogólnie to mam wrażenie, że osobie piszącej artykuł to wszystko przeszkadza.
A jak zrobisz kupke to tez pokazujesz na fejsie, zeby znajomi ja przeanalizowali i skomentowali? Przeraza mnie to powoli...
antyfejs, 28 maja 2015, 8:21 | odpowiedz
Wiola
Magdaco do jedzenia – będąc w Egipcie wybraliśmy się na popołudniową przekąskę do snack baru, obok nas stary Anglik z żoną zamówił dosłownie wszystko z karty, ok. 20 potraw, jak kelnerzy przynieśli mu wszystko to zastawiony był cały stół i stolik obok. oczywiście prawie nic nie zjadł. żałuje, że nie znał polskiego, bo wiele by sie o sobie dowiedział
Rozumiem, że angielskiego nie znałaś?
TAK TYLKO ŻE NIEKTÓRZY NIE CHODZĄ DO RESTAURACJI ŻEBY SIĘ NAJEŚĆ, TYLKO PO TO ŻEBY POPRÓBOWAĆ RÓŻNYCH POTRAW....
Tomek, 28 maja 2015, 8:24 | odpowiedz
Ciekawy artykuł, ale trochę „od Sasa do lasa”. Z jednej strony wandalizm – z pisaniem po murach zabytków. Z drugiej chamstwo – wciskanie się do kolejki, czy brudzenie jedzeniem w jacuzzi. Z trzeciej normalne reakcje na nową sytuację – jak ktoś pierwszy raz jest na lotnisku, to co się dziwić, że wszystko fotografuje? Z czwartej, zwalanie własnych błędów na innych – jeśli ktoś nie wie, że napiwki nie wszędzie są „prawie obowiązkowe”, to nie ma prawa zwalać winy na klienta. Samo domaganie się napiwku jest dowodem na to, że się nie należał. Z piątej – klaskanie po wylądowaniu uważam za wydumany problem. Reasumując, szkoda, że nie pomyśleliście nad kolejnością, lub inaczej nie zaznaczyliście, co jest waszym zdaniem faktycznie szkodliwe, co czasem denerwujące, a co tylko nieco dziwne. Pozdrawiam.
Ppp, 28 maja 2015, 8:34 | odpowiedz
Artkuł jest strasznie tendencyjny. Czepia się zachowaniom, które w różnych krajach są zupełnie inaczej odbierane. Zawsze staram się poznać zwyczaje panujące w miejscu, do którego się wybieram. Z drugiej strony sam oczekuję zrozumienia do swoich zachowań z tego samego względu.
Denver, 28 maja 2015, 8:58 | odpowiedz
AntekWg was na wakacjach siedziec cicho, z nikim sie nie bratac, na nikogo zle sie nie spojrzec, byc niewidzialnym i nie przeszkadzac – do tego ogolnie zmierza swiat. Zeby kazdy zanurzyl sie we wlasnym telefonie, laptopie i mial wzro wpatrzony w nicosc.Pytam sie co zlego w klaskaniu po wyladowaniu? Czemu w teatrze klaszczecie – przeciez aktor robi to od 20 lat i to jego praca. Co zlego w zrobieniu sobie jedzenia na pozniej na sniadaniu. Ludzie ogarnijcie sie. Najwieksza wiocha jak to piszecie jest kiedy ktos robi takie miny jak domyslam sie ze wy robicie widac cos takiego
Wlodek, 28 maja 2015, 9:41 | odpowiedz
Pewnie jesteś słoikiem. U mamusi sławojka ma krzywo zamontowane drzwi i sama się zamyka! Nie byłeś w dobrym hotelu. Tam po prostu Cię nie wpuszczą do restauracji hotelowej bez odpowiedniego stroju a za wynoszone jedzenie każą zapłacić. Robią to w obecności innych turystów. Drugi raz tego nie zrobisz. Na campingu to co innego. Tam każdy motłoch może sobie miejsce zamówić a tłuszcza nie zwróci uwagi, bo mamusia nie nauczyła. Sama też nie wiedziała, bo niby skąd?
Wlodek, 28 maja 2015, 9:48 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Na mojej liście znalazłoby się między innymi: - zostawianie niedopałków papierosów na plaży - śmiecenie gdzie popadnie, bo nie ma tam kosza, więc nie mój problem - zachowanie w tłumie głośniejsze niż we własnym kraju do tego przeklinanie i nonszalancja - plotkowanie i komentowanie zachowań innych za ich plecami zamiast podejście i uprzejme zwrócenie uwagi - brak luzu, sympatii, uśmiechu i ogólnej życzliwości względem innych turystów - podejście do wszystkiego z nastawieniem "należy mi się", choć wybrałem najtańsze wakacje z katalogu. Usiądę przy oknie choć wiem, że co 15 minut będę wstawał do toalety. .
Koala22, 28 maja 2015, 10:00 | odpowiedz
przy wejsciu do central parku w nyc jest tabliczka w dwoch jezykach " alcoholic beverages prohibited / picie alkoholu zabronione" .... a co do klaskania w samolocie to pilot naprawde tego nie slyszy ...
qwer, 28 maja 2015, 10:19 | odpowiedz
dziwni ludzie piszą te artykuły...
ew, 28 maja 2015, 10:34 | odpowiedz
nie rozumiem, co to za seksizm jakiś, to co że biuust ma 50 lat a ile ma mieć - 15?
bb, 28 maja 2015, 10:37 | odpowiedz
artykuł do bani ... kompleks Polaka ... autorze ... kicha :)
as, 28 maja 2015, 10:46 | odpowiedz
Avatar użytkownika
bbnie rozumiem, co to za seksizm jakiś, to co że biuust ma 50 lat a ile ma mieć – 15?
nie seksizm tylko ageizm ;-)
Grzegorz40, 28 maja 2015, 10:52 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Patrząc po komentarzach, warto by dodać: brak poczucia humoru :) Bez tego trudno zauważyć, że tekst napisany jest z przymrużeniem oka :)
Grzegorz40, 28 maja 2015, 11:27 | odpowiedz
Grzegorz40Patrząc po komentarzach, warto by dodać: brak poczucia humoru Bez tego trudno zauważyć, że tekst napisany jest z przymrużeniem oka
ah, jak f4f ostatnio coś napisze to nic tylko boki zrywać!
ćwok, 28 maja 2015, 12:27 | odpowiedz
chciałbym zauważyć, że brakuje komentarza o porze deszczowej...
PORA_DESZCZOWA, 28 maja 2015, 12:30 | odpowiedz
Paradoks z leżakami polega na tym że jak nie zajmiesz to możesz cały dzień patrzeć na ręczniczki leżące samotnie na leżakach bez ludzi. Najfajniej mieliśmy w Tunezji gdzie za leżak przy basenie trzeba było zapłacić (1 dinara więc symbolicznie). Efekt - problem leżaków rozwiązany ;) Na plaży były bez opłaty ale 500 m było do plaży z hotelu. .
heniutek, 28 maja 2015, 13:30 | odpowiedz
Autor "artykulu" widocznie jest juz na tyle swiatowy i oblatany, ze raza go opisane zachowania. Chyba zapomnial, ze sam pewnie S klasa nie jezdzi i tez kiedys jaral sie swoim pierwszym lotem lub pobytem zagranica. Jeden z wielu typowych, zakompleksionych Polaczkow, ktorzy juz tyle widzieli, ze sa panami tego swiata i wszystko, co robia inni zalicza sie u nich do obciachu. Bo w podrozy, nawet ryanairem, trzeba przede wszystkim miec fason a takze nie wypada pokazywac w wielkim swiecie, ze sie nie ma kasy. Ech... Ja rozumiem, ze np. smiecenie, sikanie, wrzeszczenie w miejscach publicznych to zachowanie godne potepienia niezaleznie od kultury i zasobnosci portfela. Ale bez przesady, co jest zlego w probowaniu kazdej potrawy przy szwedzkim stole, braniu kilkunastu dolewek w KFC, uzywaniu wszedzie facebooka albo robieniu zdjec tabletem?Czy tacy ludzie robia komus tym zachowaniem jakas krzywde? Czy moze po prostu boli nas to, ze oni korzystaja z wakacji jak moga a nam "nie wypada", wiec chcemy sie dowartosciowac? Poza tym czemu zawsze sa pretensje do klientow a nie np. do wlascicieli restauracji? Skoro pozwalaja na nieograniczone jedzenie tzn. ze i tak im sie to oplaca. Sa zasady takie, zaplacilem, wiec korzystam. Nie moj problem, ze jakis zagraniczny restaurator albo wlasciciel Walmartu troche przeze mnie zbiednieje. Pozdrawiam wszystkich moznych tego swiata smazacych 4 litery w 5* egipskich resortach :)
rafak, 28 maja 2015, 16:29 | odpowiedz
mat
olkaWłaśnie odbyłam dwa loty z samymi Niemcami i wszyscy klaskali, więc skąd ten mit o klaskających Polakach
może cieszyli się, że pilot nie popełnił samobójstwa…
a zauważyłeś że jak wysiedli w de to ze swoimi tureckimi paszportami nie poszli do odprawy dla obywali eu ?
sebaa, 28 maja 2015, 17:59 | odpowiedz
gośćja nie wiem czemu tak się wszyscy czepiają tych oklasków po wylądowaniu w wykonaniu Polaków. Przecież jak ogląda się „zagramaniczne” filmy, w których samolot ląduje to też są oklaski, więc nie tylko my tak robimy :P.
za dużo filmów katastroficznych oglądasz.
sebaa, 28 maja 2015, 17:59 | odpowiedz
no to kto zostawia napiwek w taksówce?
kjak, 28 maja 2015, 21:41 | odpowiedz
sceptyk
gośćja nie wiem czemu tak się wszyscy czepiają tych oklasków po wylądowaniu w wykonaniu Polaków. Przecież jak ogląda się „zagramaniczne” filmy, w których samolot ląduje to też są oklaski, więc nie tylko my tak robimy :P.
jakoś nie mogę przypomnieć sobie ani jednej takiej sytuacji na pokładach lotów po stanach, a mam ich za sobą ok 120
To ty stary piernik jesteś i dlatego nie możesz sobie wielu rzeczy przypomnieć
Mirek, 29 maja 2015, 2:01 | odpowiedz
Avatar użytkownika
niektórych ukuł artykuł bo sami tak robią... nie wiem skąd potrzeba klaskania w samolocie ? środek transportu - lądowanie, wysiadka , bez łaski :P a czy w "rayanairze " trzeba trzymać fason ? z tego wynika że niektórzy mają styl i klasę tyko z przymusu i uważają że w niektórych miejscach można puścić lejce, wyglądać i zachowywać jak dzikus - powodzenia . Wszystkie te gafy dotyczą ludzi leżących na plaży w hotelach itp. , którzy uważają że za relaks trzeba zapłacić polecieć w ciepłe miejsce i zresetować się pijąc , żrąc i nic nie robiąc. To samo można robić nad pobliskim bajorkiem - i tak wszystko jedno skoro wieczorem nie wiemy o bożym świecie. Dążę do tego że relaksując się aktywnie siłą rzeczy unikam takich zachowań - należało by zatem odróżnić turystów od wczasowiczów. Pozdrawiam
dexo, 29 maja 2015, 13:39 | odpowiedz
mat
olkaWłaśnie odbyłam dwa loty z samymi Niemcami i wszyscy klaskali, więc skąd ten mit o klaskających Polakach
może cieszyli się, że pilot nie popełnił samobójstwa…
Klaskać należy po wyhamowaniu samolotu, a nie po zetknięciu kół z ziemią, doskonałym przykładem jest ta relacja pasażera samolotu Lufthansy, który 1993 r. rozbił się na Warszawskim Okęciu https://youtu.be/otVETMyJ0vY?t=148 wszyscy klaskali bo dotknął ziemi, a potem przełamał się na wale na końcu pasa i zapalił...
ryhu, 31 maja 2015, 14:08 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »