Fly4free.pl

Miasto4free: darmowe atrakcje Lizbony (porady)

Jedyna stolica europejska, w której można oglądać zachód słońca nad oceanem łączy w sobie urok uliczek i zaułków starych dzielnic z ruchliwymi alejami i nowoczesną architekturą.

Wybierając się za granicę, zawsze należy liczyć się z wydatkami, zwłaszcza jeśli planujemy zobaczyć wszystkie najważniejsze zabytki. Czasem jednak całkowicie darmowe atrakcje mogą okazać się dla nas równie ciekawe jak te płatne. Jednym z europejskich miast oferujących różnorodny program bezpłatnego zwiedzania jest właśnie Lizbona. Jeśli dobrze zaplanujemy czas, mamy szansę zaoszczędzić sporo pieniędzy.

Stolica i największe miasto Portugalii, zlokalizowane jest na wybrzeżu Atlantyku, w miejscu, gdzie Tag wpada do oceanu. Najważniejszą darmową atrakcją miasta jest z pewnością już sama jego wyjątkowa atmosfera, na którą składają się klimatyczne, melancholijne rytmy fado, szum bezkresnego oceanu i widok wyjątkowo fotogenicznych, zabytkowych żółtych tramwajów, przeciskających się przez kręte, wąskie uliczki, pomiędzy kamieniczkami zdobionymi błękitnymi kafelkami. Przed wizytą w Lizbonie, dobrze jest zadbać nieco o swoją kondycję fizyczną, bowiem miasto położone jest na 7 wzgórzach i na każdym z nich znajdziemy coś ciekawego do zobaczenia. Stolicę Portugalii najlepiej zwiedzać etapami, każdego dnia spacerując po innej dzielnicy i stopniowo odkrywając prawdziwy urok miasta. Atrakcji wystarczy nam spokojnie nawet na tygodniowy pobyt.

Transport

Najtańsze loty do stolicy Portugalii obejmują terminy poza szczytowym sezonem turystycznym, który trwa mniej więcej od maja do września. Spośród tanich linii, do Lizbony dociera jedynie easyJet (m.in. z Londynu, Liverpoolu, Madrytu i Berlina). Loty z Berlina w sezonie zimowym można było kupić w promocji za 198 zł w dwie strony. Niedawno też mieliśmy szansę nabyć bilety portugalskich linii TAP na wyloty z niemieckiej stolicy do Lizbony za 399 zł (z bagażem rejestrowanym). Można tu również dotrzeć autobusem lub pociągiem z wielu portugalskich miast.

Do lotniska Lizbona-Portela dojeżdża czerwona linia metra, z której możemy przesiąść się na trasę żółtą, zieloną lub niebieską, by dotrzeć większości dzielnic miasta (link do planu metra). Komunikację miejską obsługuje firma Carris. Do wyboru mamy dwa rodzaje kart – Viva Viagem (zielona) i 7 Colinas (niebieska). Za ich pomocą można zapłacić za przejazd metrem, autobusem miejskim, tramwajem (również zabytkowym) i windą. Obie karty ważne są 1 rok od momentu załadowania. Można je zakupić w automacie przy wejściu do metra (za jego pomocą również zasilimy kartę) lub na poczcie (Correiros) na górnym poziomie lotniska. Koszt karty 0,5 € + wybrany rodzaj biletu (np. jednorazowy lub całodobowy – link do aktualnego cennika). Z lotniska do historycznego centrum miasta możemy również dostać się autobusem miejskim nr 705 lub prywatną linią Aerobus (linia do Cais do Sodre). W ostatnim przypadku przejazdu nie opłacimy wymienionymi wyżej kartami. Pozostałe linie autobusów Carris dojeżdżają do Placu Marquês de Pombal (744 i 783) oraz  Praça de Londres (722). W nocy na lotnisko dojedziemy z centrum miasta linią 208 (metro kursuje w godzinach od 6:30-7 rano do około 1 w nocy).

Jazda lizbońskimi tramwajami dostarczy nam wiele ciekawych wrażeń – z ich okien widać dopiero, jak bardzo wąskie są uliczki, jak pochyłe są niektóre budynki i jak ostre bywają zakręty. Momentami pojazd prawie ociera się o ściany kamienic, czasem niespodziewanie wyrośnie nam tuż przed oczami słup lub rusztowanie, więc lepiej nie wychylać głowy przez okno. Niekiedy zdarza się, że ktoś beztrosko zaparkuje samochód na środku torów, blokując całkowicie przejazd tramwajom i tworząc jeden wielki korek w wąskiej uliczce. Do tramwaju wchodzi się zawsze przednimi drzwiami, wysiada tylnymi.

tramwaje

Pierwsze tramwaje konne na ulice Lizbony wyjechały w 1873 r., a elektryczne – w 1901 r. Najstarszą zajezdnią jest funkcjonująca do dziś Santo Amaro, w której mieści się muzeum tramwajowe (Carris Museum – wstęp płatny 3 €). Na Calçada da Săo Francisco znajduje się najbardziej stromy podjazd tramwajowy na świecie wynoszący 145‰. Obecnie lizbońska sieć tramwajowa składa się z 5 linii (nr 12, 15, 18, 25 i 28).

Wiele atrakcji Lizbony możemy zwiedzać podróżując zabytkowym tramwajem nr 28. Jego trasa wiedzie z Largo Martim Moniz do Prazeres (Campo de Ourique). Kultowy żółty pojazd, będący chyba najbardziej charakterystyczną wizytówką miasta, najpierw wspina się krętymi uliczkami Alfamy, a następnie kieruje się do dzielnic Baixa i Bairro Alto. Podróż tramwajem trwa oczywiście dłużej niż przejazd metrem, jednak przynosi ona o wiele więcej radości i możliwość podziwiania widoków przez okno.

tram 28

Alfama
W Lizbonie zwyczajowo wyodrębnia się historyczne dzielnice miasta (bairros). Wśród nich, nie można pominąć najstarszej części – uroczej Alfamy, rozciągającej się od Zamku św. Jerzego aż do brzegów Tagu. W XVI i XVIII wieku, gdy miasto zostało dotknięte przez potężne trzęsienia ziemi, w których zginęły tysiące jego mieszkańców, przetrwały jedynie zabudowania dzielnic Alfamy i Belém. Pierwsza z nich pełna jest stromych, brukowanych uliczek, tajemniczych zaułków, schodów i kamienic pokrytych biało-niebieskimi kaflami (azulejos). Pamiętająca czasy Maurów dzielnica jest ojczyzną tradycyjnej muzyki portugalskiej – fado (nazwa oznacza los, przeznaczenie). Tęsknych pieśni wykonywanych przez wokalistę przy akompaniamencie dwóch gitar możemy posłuchać w knajpkach zwanych tascas. Ten gatunek muzyczny został wpisany na listę Arcydzieł Ustnego i Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO.

azulejos

Ulice i chodniki Lizbony pokryte są charakterystyczną kostką brukową, widoczną poniżej;)

pies

Wzgórze zamkowe
Po przyjeździe do miasta, jedną z pierwszych budowli, jaka rzuci się nam w oczy, będzie Zamek św. Jerzego (Castelo de Sao Jorge), zlokalizowany na najwyższym z siedmiu wzgórz Lizbony, w dzielnicy Alfama. Nie da się go nie zauważyć, bowiem znacznie wyróżnia się on w panoramie miasta. Forteca została zbudowana przez Maurów w XII wieku, na fundamentach poprzedniej budowli z V w.
wzg zam
Wzgórze zamkowe zapewnia wspaniały widok na Lizbonę i rzekę Tag.

wzgorze

Zwiedzanie zamku jest płatne, jednak po wąskich uliczkach wzgórza, w granicach murów zewnętrznych zamku, możemy spacerować za darmo. Znajduje się tu średniowieczna zabudowa i XII-wieczny kościół Igreja de Santa Cruz de Castelo.

Katedra Najświętszej Maryi Panny (Sé Patriarcal de Lisboa)
Największa i najstarsza świątynia w mieście została wzniesiona w 1150 r., w miejscu dawnego mauretańskiego meczetu, dla upamiętnienia wyzwolenia miasta spod władzy Maurów przez Alfonsa Zdobywcę. Sé to skrót od Sedes Episcopalis, oznaczającego siedzibę biskupa. Katedra romańska niestety nieco ucierpiała podczas trzęsienia ziemi w 1755 r., jednak została odrestaurowana i przywrócono jej pierwotny styl architektoniczny. Z zewnątrz budynku uwagę przykuwają dwie wieże, wspaniały portal, charakterystyczne blanki wieńczące mury kościoła i rozetowe okna wypełnione witrażami. Do dzisiejszych czasów zachowały się gotyckie krużganki pochodzące z XIII w., chrzcielnica z XII wieku w kaplicy św. Franciszka (w 1195 roku został w niej ochrzczony św. Antonii), grobowce z XIV w. oraz skarbiec w zakrystii. W muzeum przylegającym do świątyni znajduje się relikwia św. Wincentego. Wnętrze świątyni od XVIII wieku utrzymane jest w stylu rokoko. Samą katedrę można zwiedzać za darmo, natomiast dostęp do skarbca i muzeum jest już płatny. Dojedziemy tu tramwajem nr 28 (Largo da Sé).

katedra

Pałac Sztyletów (Casa dos Bicos)
Jeden z najbardziej charakterystycznych budynków dzielnicy Alfama stoi przy Rua dos Bacalhoeiros 10. Fasada tej niezwykłej budowli wyłożona jest 1125 kamiennymi piramidkami, imitującymi diamenty. „Kolczasty” dom należał do Afonso de Albuquerque, który był namiestnikiem króla portugalskiego w Indiach. Pałac Sztyletów został wybudowany przez jego syna w 1523 roku. Jego kształt został prawdopodobnie zainspirowany widokiem Palazzo dei Diamanti, który znajduje się we włoskiej Ferrarze. Tylko jedna z dwóch bogato zdobionych fasad tego niesamowitego budynku uchowała się podczas wielkiego trzęsienia ziemi w XVIII w., jednak zniszczone i utracone elementy odbudowano.
casa

Targ Złodziei (Feira de Ladra)
We wtorki i soboty, od świtu do zmierzchu, przy Campo de Santa Clara odbywa się pchli targ, na którym można spędzić wiele czasu i znaleźć niemal wszystko. Od wieków na straganach Targu Złodziei sprzedawane są różnego rodzaju starocie. Na największym lizbońskim pchlim targu, o tradycji sięgającej XII wieku, można znaleźć np. ceramikę, kafelki azulejos, zdjęcia lizbończyków z początku XX wieku i pocztówki z byłych portugalskich kolonii. Dojedziemy tu tramwajem nr 28.

W dolnej części Lizbony położona jest dzielnica Baixa, wybudowana w klasycystycznym stylu i uważana za arcydzieło urbanistyki epoki oświecenia. Po trzęsieniu ziemi Markiz de Pombal stworzył na ruinach Lizbony całkowicie nowe centrum. Charakterystyczny jest jej prostopadły układ ulic, łuki triumfalne i place zdobione mozaiką. W dzielnicy tej wytyczono szerokie arterie, zabudowane niezbyt wysokimi domami, zachowującymi określoną koncepcję architektoniczną. W Dolnym Mieście znajduje się większość najważniejszych lizbońskich banków, biurowców i różnych instytucji. W Baixa mieszczą się trzy słynne place – Praça dos Restauradores, Rossio i Comércio.

Praça dos Restauradores
Nazwa dużego, obsadzonego drzewami placu na południowym krańcu Avenida da Liberdade upamiętnia tych, którzy oddali życie podczas wojny o przywrócenie monarchii portugalskiej. W północnej części placu stoi biały, 30-metrowy obelisk wybudowany dla uczczenia rewolucji z 1640 r., która uwolniła Portugalię spod panowania hiszpańskiego.

restauradores

Startuje stąd żółta kolejka (Elevador da Gloria/Glória Funicular), która wspina się po stromym zboczu, do dzielnicy Bairro Alto.

winda

Dworzec Rossio (Estação do Rossio)
W dzielnicy Baixa, między placami Restauradores i Rossio odnajdziemy bardzo ciekawy, bogato zdobiony budynek stacji kolejowej Rossio. Naszą uwagę z pewnością zwróci bogata neomauretańska fasada tego niezwykłego dworca, wypełniona trzema rzędami okien i charakterystyczne dwa łuki wejściowe. Pochodząca z końca XIX w. budowla nawiązuje do manuelizmu, XV-wiecznego stylu portugalskiej architektury. Stacja została otwarta w 1890 roku pod nazwą Estação da Avenida. Szczyt potężnego gmachu wieńczy wieża zegarowa i niewielkie wieżyczki. Perony dworca znajdują się 30 metrów nad głównym wejściem. Budynek jest pięknie podświetlony nocą.

rossio

Plac Rossio – Plac króla Piotra IV (Praça de Dom Pedro IV)
Na północnych obrzeżach dzielnicy Baixa skupia się całe życie towarzyskie Lizbony – to tradycyjne miejsce spotkań zarówno mieszkańców, jak i turystów. Przed trzęsieniem ziemi miała tu swoją siedzibę Święta Inkwizycja. Na placu miały miejsce publiczne egzekucje, czasami odbywały się tu również walki byków. 1 listopada 1755 roku trzęsienie ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera pochłonęło ok. 60 000 ofiar i praktycznie zrujnowało Lizbonę. Z inicjatywy ministra króla José I, markiza Pombala miasto zostało odbudowane. Plac został odrestaurowany i wyłożony charakterystycznym dla Lizbony dwukolorowym brukiem imitującym fale morskie. Ten popularny w całej Portugalii styl układania kostki chodnikowej rozprzestrzenił się również na obszary byłych kolonii portugalskich. Po obu jego stronach znajdują się barokowe fontanny. Na środku placu, na 27-metrowej kolumnie, stoi pomnik nazywany statuą króla Piotra IV (Dom Pedro IV). W północnej części placu zlokalizowany jest imponujący klasycystyczny gmach Teatru Narodowego im. Donny Marii II (Teatro Nacional de Dona Maria II) z połowy XIX w. Budowla została częściowo zbudowana z sześciu kolumn pochodzących ze zrujnowanego kościoła Św. Franciszka. Przy placu stoi kościół – Igreja de São Domingos – pochodzący z XIII wieku, który po trzęsieniu ziemi został odbudowany w stylu barokowym. Znacznie zniszczony w pożarze w 1959 r., został tylko częściowo odrestaurowany, by zachować świadectwo zniszczeń.

Ulica Augusta (Rua Augusta)
Główna promenada turystyczna dzielnicy Baixa, wychodząca z Placu Rossio, wyłączona jest z ruchu kołowego. Przy ulicy, wyłożonej mozaikowym brukiem, znajduje się mnóstwo restauracji i sklepów. Możemy tu też podziwiać tzw. „żywe pomniki” i innych ulicznych artystów.

pomniki

U wylotu Rua Augusta, po południowej stronie, stoi imponujący Łuk Triumfalny, przez który dojdziemy do Praça do Comércio i rzeki Tag. Budowlę wzniesiono w 1873 r., dla uczczenia odbudowy miasta po potężnym trzęsieniu ziemi. W bryle łuku zawarto rzeźby czterech postaci istotnych dla historii Portugalii (m.in. Vasco da Gamy – odkrywcy drogi morskiej do Indii).

Plac Handlowy (Praça do Comércio)
Nad samym brzegiem Tagu (Tejo) mieści się dawne serce miasta, brama Lizbony, do której dopływały towary z różnych zakątków świata. Plac nazywany jest powszechnie “tarasem pałacu” (Terreiro do Paço), ponieważ przed trzęsieniem ziemi z 1755 roku stała tutaj rezydencja królewska (Pałac Ribeira). Na środku Praça do Comércio stoi 14-metrowy pomnik króla Józefa I na koniu. W północno-wschodnim rogu placu, obok Łuku Triumfalnego, znajduje się najstarsza kawiarnia Lizbony – legendarna Café Martinho da Arcada. Powstała ona w 1782 r. i była ulubionym miejscem wielu portugalskich poetów i pisarzy oraz słynnej lizbońskiej śpiewaczki fado – Amalii Rodrigues. Po wschodniej stronie placu, w dawnym budynku Ministerstwa Finansów i Spraw Wewnętrznych, mieści się nowoczesne, interaktywne muzeum „Lisboa Story Centre” upamiętniające bogatą historię portugalskiej stolicy. Dwie wieżyczki przy brzegu Tagu, stanowią nawiązanie do wież dawnego Pałacu Królewskiego. Przy zachodnim skrzydle placu znajduje się informacja turystyczna, w której można otrzymać bezpłatne mapy i foldery o Lizbonie.

comercio

Chiado, jedna z najbardziej urokliwych dzielnic, stanowi centrum życia kulturalnego miasta. Znajduje się w niej wiele teatrów, księgarni, eleganckich sklepów i stylowych kawiarni z tradycjami literackimi. Chiado rozciąga się w ścisłym centrum miasta, od Praça Luís de Camões do Rua Carmo. Mieści się w niej również popularna ulica handlowa Rua Garrett, ze słynną kawiarnią Brasileira, założoną w latach 20. XX wieku. Przed nią czeka na gości pomnik poety Fernando Pessoi. Pożar w 1988 r. zniszczył w dzielnicy Chiado wiele cennych VIII-wiecznych budynków. W miarę możliwości odtworzono oryginalne fasady kamienic i kościołów.

Ruiny kościoła i klasztoru Karmelitów (Igreja do Carmo, Convento da Ordem do Carmo) – tylko z zewnątrz.
Pozostałości gotyckiej świątyni, częściowo zniszczone przez trzęsienie ziemi w dzień Wszystkich Świętych 1755 roku, są pamiątką, która uzmysłowi nam rozmiary tej katastrofy. Popękana bryła kościoła świątyni, z licznymi rysami, robi niesamowite wrażenie. Główna fasada budowli posiada bogato zdobiony portal. Rozeta nad wejściem jest tylko częściowo zniszczona. Kamienny dach również uległ trzęsieniu ziemi, zdołały przetrwać jedynie pojedyncze łuki pomiędzy kolumnami. Obecnie mieści się tu muzeum archeologiczne (Museu Arqueológico do Carmo), do którego wstęp jest płatny.

karmelici

Do ruin kościoła łatwo można dostać się windą – Elevador de Santa Justa (wstęp płatny), która stanowi jedną ze słynnych atrakcji Lizbony. Górująca nad miastem słynna 45-metrowa żeliwna konstrukcja została wzniesiona w 1902 r. w stylu neogotyckim. Dzięki niej, możemy też szybko przemieszczać się  między Rua do Ouro w dzielnicy Baixa i Rua do Carmo w Chiado. Wyposażona jest w dwie windy, z których każda może pomieścić 24 osoby. Konstruktorem budowli był uczeń Gustave’a Eiffela – inżynier Raoul Mesnier du Ponsard. Na samym początku była zasilana parowo, jednak została zelektryfikowana. W 2002 roku winda została uznana za pomnik narodowy. Bilet w obie strony kosztuje 5 € i obejmuje również wstęp na taras Mirador de Santa Justa, położony na górze . Bilet całodobowy/okresowy na komunikację miejską w cenie 6 € obejmuje także możliwość korzystania z wind.

justa1

Do punktu widokowego możemy również dostać się pieszo – wystarczy skierować się za windą pod górę do kościoła Karmelitów, z którego prowadzi most do windy. Wówczas wystarczy opłacić sam wstęp na Mirador de Santa Justa (1,50 €). Winda św. Justyny czynna jest codziennie – latem od 7:00 do 23:00, zimą od 7:00 do 22:00. Taras otwarty jest w godzinach 8:30 – 20:30.

justa widok

Basílica da Estrela
Królująca na zachodnim wzgórzu neoklasycystyczna bazylika jest jednym z najbardziej przykuwających wzrok zabytków Lizbony. Znajduje się ona w dzielnicy Estrela, zaliczanej do Bairro Alto. Kościół zbudowany w drugiej połowie XVIII wieku, wyróżnia się ogromną rokokową kopułą, białą fasadą ozdobioną figurami świętych oraz dwiema dzwonnicami. Przestronne barokowe wnętrze z sześcioma bocznymi kaplicami wypełnione jest różowym, ciemnoszarym i kremowym marmurem i wieloma złotymi elementami. Wstęp na kopułę bazyliki jest płatny. Do kościoła dojedziemy tramwajem 25 lub 28, wysiadając przy Largo da Estrela. Naprzeciw kościoła rozpościera się zaciszny park – Jardim da Estrela.

Kościół świętego Rocha (Igreja de São Roque)
Jeśli nie macie czasu na zwiedzanie innych kościołów, ten jeden będzie na pewno dobrym wyborem. Budynek o dość niepozornej fasadzie skrywa w sobie jedno z najbardziej bogatych i dekoracyjnych wnętrz Lizbony. Po wejściu do białego kościoła ujrzymy jedne z najwspanialszych przykładów sztuki sakralnej jezuitów. W świątyni powstałej w połowie XVI wieku znajduje się piękna kaplica św. Jana Chrzciciela. Otwarty codziennie od 9:30 do 17:00, bez opłaty za wstęp. Natomiast za wejście do mieszczącego się tu Museu de Sao Roque zapłacimy 2,50 € (darmowy wstęp tylko w niedziele do godziny 14:00). Najbliższa stacja metra to Baixa-Chiado (w dzielnicy Bairro Alto), skąd trzeba podejść pod strome wzgórze.

Akwedukt Czystej Wody (Aqueduto das Águas Livres)
W północno-zachodniej części miasta, przy stacji Campolide i Parku Monsanto, można podziwiać okazały lizboński akwedukt, pochodzący z 1746 roku. Dostarczająca niegdyś miastu pierwszej czystej wody pitnej budowla, wraz z dopływami ma 58 km. Dzięki doskonałej konstrukcji, akwedukt przetrwał ostatnie największe trzęsienie ziemi. Najbardziej widoczny i malowniczy odcinek przecina Dolinę Alcantara. Najwyższy z masywnych łuków sięga ponad 60 m nad ziemię. W 2002 r. akwedukt został ogłoszony Narodowym Zabytkiem.

akwedukt

Dzielnica Belém (Santa Maria de Belém)
Na zachodnich przedmieściach Lizbony, w pobliżu ujścia Tagu do Oceanu Atlantyckiego, znajduje się najstarsza dzielnica, oddalona od centrum miasta o niecałe 6 kilometrów. Belém po portugalsku oznacza Betlejem. Portugalczycy są narodem o bogatej tradycji żeglarskiej. W okresie wielkich odkryć geograficznych w XV-XVII wieku właśnie z tego portu Belém wielu portugalskich odkrywców wyruszało w najsłynniejsze wyprawy morskie, które przyczyniły się do rozwoju królestwa i jego stolicy. W poszukiwaniu nowych lądów, bogactwa i nieznanych cywilizacji, wypłynęli stąd: Henryk Żeglarz, Bartholomeu Dias, Ferdynand Magellan, Vasco da Gama, natomiast Krzysztof Kolumb zatrzymał się tu w drodze powrotnej z Nowego Świata do Europy. Do dzielnicy Belém można dojechać z placu Comércio autobusem lub tramwajem nr 15.

Pomnik Odkrywców (Padrão dos Descobrimentos)
Idąc Avenida de Brasília dotrzemy do monumentu wybudowanego w 1960, dokładnie w pięćsetną rocznicę śmierci księcia Henryka Żeglarza, który finansował ekspedycje morskie wzdłuż wybrzeży Afryki. Na pomniku w kształcie dziobu statku widnieją posągi ważnych postaci z okresu wielkich odkryć geograficznych – żeglarzy, naukowców i władców (m.in. król Manuel I Szczęśliwy, Vasco da Gama, Ferdynand Magellan, Bartolomeu Dias, Henryk Żeglarz, Afonso de Albuquerque, Nuno Gonçalves, Luís de Camões, Diogo Cão, Alvares). Na samym szczycie 52-metrowej konstrukcji, położonej nad brzegiem Tagu, znajduje się mały taras widokowy (można tu wjechać windą). Przed pomnikiem położona jest marmurowa mozaika, podarowana w 1960 r. przez RPA, przedstawiająca mapę świata z zaznaczonymi trasami podróży portugalskich odkrywców.
odkrywcy

Klasztor Hieronimitów (Mosteiro dos Jerónimos) – darmowe wejście w dni wolne od pracy i niedziele (od rana do godziny 14:00)
Właśnie dzięki dalekim podróżom w kulturze Portugalii widać wpływy afrykańskie i południowoamerykańskie, widoczne szczególnie w architekturze, gdzie wyróżnia się nawiązujący do mauretańskiego styl manueliński. Naprzeciw Pomnika Odkrywców, przy placu Praça do Imperio, stoi najwspanialszy symbol potęgi Portugalii w erze wielkich odkryć geograficznych – klasztor Hieronimitów.

jeronimos2

XVI-wieczne arcydzieło sztuki manuelińskiej wzniesiono w miejscu kaplicy Ermida do Restelo, w której ostatnią noc przed wyprawą do Indii modlił się Vasco da Gama. Budowa klasztoru została zlecona przez króla Manuela I Szczęśliwego, wkrótce po powrocie słynnego odkrywcy z triumfalnej wyprawy do Indii. Morskie motywy i liczne akcenty żeglarskie zdobiące budowlę, nawiązują właśnie do „złotego wieku” i odkryć geograficznych. Do typowo gotyckich murów dodano elementy renesansowe, jednak o oryginalności architektury budynku decydują w głównej mierze charakterystyczne cechy stylu manuelińskiego, czyli zaokrąglone formy i motywy marynistyczne.

jeronimos

Refektarz wyłożony jest świetnie zachowanymi do dziś XVIII-wiecznymi płytkami azulejos. W klasztorze spoczywają królowie i poeci, znajduje się tu też pusty sarkofag Vasco da Gamy. Do roku 1934, klasztor był siedzibą mnichów z zakonu św. Hieronima, opiekujących się podróżnikami. W roku 1983 r. ta wspaniała budowla o bogato zdobionym portalu i krużgankach ze smukłymi kolumnami i sklepieniami, została wpisana na Listę światowego Dziedzictwa UNESCO. Niestety kompleks tylko częściowo udostępniony jest turystom bezpłatnie (darmowo można tu zwiedzić kościół klasztorny, wstęp do klasztoru: 7 €).

kosciol jeronimos

jeronimos in

Wieża Belém (Torre de Belém) – darmowe wejście w dni wolne od pracy i niedziele (od rana do godziny 14:00)
W Lizbonie znajdziemy wiele ciekawych atrakcji dostępnych bezpłatnie jedynie w określonych terminach – kolejną z nich jest właśnie Torre de Belém. To kolejny symbol okresu wielkich odkryć geograficznych i ówczesnej potęgi militarnej Portugalii, również wzniesiony z polecenia portugalskiego króla Manuela I Szczęśliwego w XVI w. Stojąca przy Avenida Brasilia wieża uchodzi za jedyną zachowaną do dziś budowlę wybudowaną w czystym stylu manuelińskim. Znajdziemy tu typowe dekoracyjne motywy orientalne i żeglarskie (liny, instrumenty nawigacyjne, łańcuchy, przedstawiającą kulę ziemską rozetę oraz krzyż templariuszy).

torre belem2

Wieża obronna była strażnicą lizbońskiego portu i punktem orientacyjnym dla wracających do ojczyzny żeglarzy. Po wielkim trzęsieniu ziemi w 1755 roku budowlę przeniesiono ze strategicznego punktu na środku rzeki w obecne miejsce, bliżej brzegu.

torre belem

Wieża ma 35 metrów wysokości (najniższe piętra położone są poniżej poziomu wody). Budowla pełniła też rolę więzienia – w zalanych wodą lochach (tzw. „galerii szeptów”) król Miguel przetrzymywał więźniów politycznych. Warto zwrócić uwagę na sześciokątny bastion, łuki okien, ażurowe balkony i mauretańskie żebrowane kopuły na wieżyczkach obserwacyjnych. W 1910 r. obiekt został ogłoszony pomnikiem narodowym, a w 1983 roku wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zwiedzanie wieży Belém jest płatne 5 € (można też nabyć za 10 € bilet łączony, obejmujący również wstęp do Klasztoru Hieronimitów), jednak warto dokładnie obejrzeć to arcydzieło sztuki manuelińskiej z zewnątrz lub postarać się tak zorganizować czas, by trafić tu w dniach wolnego wstępu.

Pomnik Sacadura Cabrala i Gago Coutinho
Nieopodal wieży Belem znajduje się nie lada gratka dla miłośników lotnictwa – monument upamiętniający pierwszy lot z Portugalii do Brazylii. Pionierami w przekraczaniu południowej części Oceanu Atlantyckiego drogą powietrzną byli Carlos Viegas Gago Coutinho i Artur de Sacadura Freire Cabral, którzy w dniach 30 marca – 17 czerwca 1922 roku dokonali historycznego przelotu na trasie Lizbona – Rio De Janerio. Na ich cześć w Jardim da Torre de Belém postawiono replikę samolotu Fairey F-3.

samolot

Most 25 kwietnia (Ponte 25 de Abril)
Malowniczy czerwony most często porównywany jest z Golden Gate w San Francisco, jest jednak od niego dłuższy. Wykonana przez amerykańską firmę konstrukcja łączy miejscowość Almada z Lizboną od 1966 r. W momencie otwarcia Ponte 25 de Abril  był jednym z najdłuższych mostów na świecie (2278 metrów).
most

Sanktuarium Chrystusa Króla (Cristo Rei)
Pomnik Chrystusa Króla, wzniesiony po drugiej stronie Tagu, stwarza wrażenie, jakby próbowała objąć swymi ramionami całe miasto. Potężna postać Jezusa, górująca nad miastem, wzorowana była na większym Pomniku Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro. Statua została zbudowana w 1959 r., aby podziękować Bogu za ocalenie Lizbony i całej Portugalii od zniszczeń II wojny światowej. Pomnik ma 28 metrów i jest ustawiony na piedestale o wysokości 75 m. Warto tu dotrzeć (promem z przystani Sul e Sueste, koło Praça do Comércio), bowiem samo odwiedzenie sanktuarium jest bezpłatne, a spod posągu rozciąga się ładny widok na Most 25 kwietnia. Na szczyt wjeżdża winda (wstęp na platformę widokową płatny 5 €).

Punkty widokowe (miradouros)
Po odnalezieniu Miradouro de Graça, w industrialnej dzielnicy miasta, zostaniecie oczarowani widokiem obejmującym Zamek świętego Jerzego. Ten punkt widokowy nie bez powodu jest jednym z najważniejszych miejsc spotkań młodych mieszkańców, bowiem miejsce to oferuje jedną z najlepszych panoram w całym mieście. Fantastyczne widoki rozciągają się również z Miradouro da Senhora do Monte (przy R. da Sra. do Monte 50) i Miradouro Sao Pedro de Alcantara (przy R. de Sao Pedro de Alcantara, w dzielnicy Bairro Alto). Dzielnica Alfama znajdują się dwa punkty, z których można podziwiać panoramę miasta – rozległy, dwupoziomowy taras Bramy Słońca (Miradouro das Portas do Sol) i pobliski, bardziej zaciszny Miradouro de Santa Luzia. Na południowej ścianie tarasu można podziwiać tradycyjne portugalskie kafle, przedstawiające Plac Handlowy przed trzęsieniem ziemi. W sąsiadującym z tarasem kościele Santa Luzia odnajdziemy XVIII-wieczne płytki azulejos.

Campo Pequeno

Na placu znajduje się arena walk byków, zbudowana w 1892 r. z czerwonej cegły. Budowla wzniesiona w stylu mauretańskim może pomieścić do 9 tysięcy widzów. Wewnętrzna średnica budynku wynosi około 80 metrów. Można wejść do środka, jednak bezpłatnie uda nam się tylko przejść się korytarzem okalającym arenę i udać się schodami na dolne piętro, gdzie mieszczą się różnego rodzaju obiekty gastronomiczne. Poza walkami byków odbywają się tu koncerty i inne imprezy masowe.

arena

Parki
W Lizbonie znajduje się kilka atrakcyjnych miejsc, w których możemy odpocząć wśród zieleni od zgiełku stolicy. Park Monsanto – największy park miejski w Europie, o powierzchni 10 km² – zajmuje zachodnią część miasta. Park Edwarda VII, oferujący wspaniałe widoki , zlokalizowany jest na północ od centrum Lizbony. Z kolei niedaleko Basilica da Estrela zlokalizowany jest jeden z najpiękniejszych w mieście parków – Jardim de Estrela. Rosną w nim egzotyczne rośliny i drzewa, ponadto znajduje się tu staw i plac zabaw dla dzieci. Równie ciekawy, Park Narodów (Parque das Nações), mieści w sobie nowoczesne tereny wystawowe powstałe w czasie przygotowań do Expo 1998.

park narodow

Plaże
Niewątpliwym atutem miasta jest bliskość oceanu, dzięki czemu w okolicach Lizbony znajduje się kilka kąpielisk. W około pół godziny można dostać się na piękne plaże w Estoril czy Cascais. Na piaszczystą plażę Costa da Caparica można się na dostać autobusem z Pr. da Espanha (niebieska linia) lub Areeiro (zielona linia meta). Dotrzemy na nią również promem z Cais do Sodre do Cacilhas, przesiadając się następnie w autobus.

Fani wielkoformatowej sztuki ulicznej odnajdą w Lizbonie wiele ciekawych murali – dekoracyjnych dzieł malarstwa ściennego, które zdobią stare kamienice stolicy Portugalii:

mural3

Obiekty dostępne bezpłatnie tylko w wybranych terminach:

  • Wieża Belém (opisana szczegółowo wyżej) – wstęp wolny w dni wolne od pracy i niedziele (od rana do godziny 14:00).
  • Klasztor Hieronimitów (opisany szczegółowo wyżej) – wstęp wolny w dni wolne od pracy i niedziele (od rana do godziny 14:00).
  • Muzeum Calouste Gulbenkiana przy Avenida de Berna 45a – wstęp wolny w każdą niedzielę. Jedno z najciekawszych muzeów w Lizbonie posiada bogate zbiory sztuki antycznej, orientalnej i europejskiej z XI-XX wieku. Placówka prezentuje prywatną kolekcję mecenasa sztuki Calouste Gulbenkiana. Ogromne zbiory obejmują m.in. wiele arcydzieł malarstwa, których twórcami byli tak słynni artyści jak: Rubens, Rembrandt, Rodin, Renoir, van Dyck, Degas, Manet, Monet, Turner czy Fragonard. Do Muzeum Gulbenkiana  dojeżdża niebieska linia metra (przystanek S. Sebastião lub Praça de Espanha). Obiekt otwarty od wtorku do niedzieli.
  • Muzeum Płytek Ceramicznych Azulejos (Museu Nacional do Azulejo) przy Rua da Madre de Deus 4 – wstęp wolny w niedziele od rana do godziny 14:00. Ekspozycja poświęcona jest tradycyjnym niebieskim kaflom, zdobiącym budynki portugalskich miast. Muzeum prezentuje rozwój glazury i terakoty na przestrzeni wieków. Można tu obejrzeć mozaiki składające się z wielu płytek, tworzących rozmaite kompozycje dekoracyjne.
  • Kościół Santa Engrácia – Panteon Narodowy (Panteão Nacional) – wstęp wolny w dni wolne od pracy i niedziele (od 10:00 do 14:00).Budowla przy Campo de Santa Clara, zwieńczona wielką marmurową kopułą, mieści w sobie puste symboliczne grobowce słynnych Portugalczyków. To jedyny kościół Lizbony, który figuruje w Księdze Rekordów Guinessa – budowę jego rozpoczęto w XVII w., a ukończono 350 lat później. Przestronne wnętrze zdobią płyty z kolorowego marmuru. Kopuła budynku jest dobrym punktem orientacyjnym w przestrzeni miasta. Można wjechać na jej szczyt, by podziwiać panoramę miasta. Obiekt czynny od wtorku do niedzieli. Dojeżdża tu zabytkowy tramwaj nr 28 i niebieska linia metra (przystanek Santa Apolónia).
  • Narodowe Muzeum Powozów (Museu Nacional dos Coches) – wstęp wolny w dni wolne od pracy i niedziele (od rana do godziny 14:00). W dawnej ujeżdżalni przy Pałacu Belém (oficjalnej siedzibie prezydenta Portugalii) działa muzeum, posiadające jedną z bogatszych na świecie kolekcję karet i konnych zaprzęgów z okresu od XVII do XIX wieku.
  • Muzeum Wody (Museu da Água) przy Praça das Amoreiras 10 – wstęp wolny w dniach: 22 marca, 18 maja, 1 i 5 czerwca oraz 1 października. Placówka prezentuje kolekcję związaną m. in. z akweduktami i wodociągami. Muzeum ukazuje historię zaopatrzenia Lizbony w wodę i opisuje działanie systemów jej dostarczania. Na ekspozycję składają się cztery historyczne i zabytkowe budowle (w tym XVIII-wieczny Akwedukt Águas Livres). Obiekt czynny od poniedziałku do soboty w godzinach 10:00 – 18:00.
  • Ponadto w dni wolne od pracy i niedziele (od rana do godziny 14:00) bezpłatnie możemy zwiedzić Pałac Ajuda i Muzeum Sztuki Dawnej.

W mieście organizowane są darmowe wycieczki z przewodnikiem mówiącym po angielsku (oczywiście wypada dać napiwek).

Kuchnia

Aby dowiedzieć się, jak tanio zjeść w Lizbonie, zajrzyjcie do specjalnego wątku na naszym forum. Tradycyjne portugalskie babeczki z kremem (pastéis de nata) można kupić praktycznie w każdej cukierni w mieście. Najsłynniejszymi słodyczami w Lizbonie są jednak pastéis de Belém, produkowane tu od 1837 roku według pilnie strzeżonej klasztornej receptury. Można ich spróbować w Antiga Confeitaria w dzielnicy Belem (ok. 1 € za sztukę). Chrupiące babeczki wypełnione masą budyniową serwowane są na ciepło, posypane cukrem pudrem i odrobiną cynamonu. W porze obiadowej niezwykle popularnym daniem jest przekąska o nazwie prego (dosłownie „gwóźdź”), czyli świeża bułka wypełniona dużym kawałkiem mięsa wołowego (ok. 2,5 € w wersji podstawowej, 5 € w rozszerzonej).

prego

W licznych knajpkach Lizbony można też rozpocząć swoją przygodę z jedzeniem ślimaków (caracóis).caracol

Stolica Portugalii ma tak wiele do zaoferowania, że trudno opisać wszystkie bezpłatne atrakcje w jednym artykule. Jeśli macie inne pomysły i dobre rady, zapraszamy do komentowania.

 

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Czy polowa listopada to jest dobry czas, zeby wybrac sie na zwiedzanie Lizbony i okolic?
Rafal, 30 czerwca 2013, 20:34 | odpowiedz
W artykule znalazło się trochę nieścisłości, na szybko wyłapałem tylko niektóre: 1) z lotniska do historycznego centrum miasta dojedziemy wyłącznie metrem (z przesiadką), Aerobusem (linia do Cais do Sodre) lub autobusem 705. Pozostałe linie dojeżdżają do Marques de Pombal (744 i 783) oraz Pr. do Londres (722). W nocy (ostatnie kursy metra ok. 1, pierwsze ok. 6:30-7) na lotnisko dojedziemy z centrum miasta linią 208. 2) Bilet całodzienny (obecnie 6E) obejmuje także możliwość korzystania z wind Santa Justa etc. 3) Ślimaki po portugalsku to "caracois", "caracoles" to nazwa używana przez sąsiadów z Półwyspu.:) 4) Na Costę Caparikę ciężko dostać się samym promem - zostaje albo autobus z Pr. da Espanha (niebieska linia) lub Areeiro (zielona linia meta), albo prom z Cais do Sodre do Cacilhas i dalej autobusem.
GRK, 30 czerwca 2013, 20:42 | odpowiedz
zdecydowanie tak. Byłem kilka razy na 11-ego listopada i pogoda jest - jak na polskie warunki- całkiem OK. Owszem może popadać ale temperatura to ok. 16- 18C a jak jest dzien sloneczny to i wyzsza. Natomiast jest zdecydowanie mniej turystów niż w lato. spokojnie mozna jechac w pazdzierniku czy listopadzie.
Marecky, 30 czerwca 2013, 20:46 | odpowiedz
Różnie bywa z pogodą o tej porze, można trafić na słoneczną i ciepłą, ale też na kilkudniowy deszcz - kwestia szczęścia. Poza tym dni już są krótkie, około 17.30 robi się ciemno.
Asia, 30 czerwca 2013, 20:47 | odpowiedz
W windzie Santa Justa obowiązują też dobowe/okresowe bilety Carris.
Akna, 30 czerwca 2013, 20:48 | odpowiedz
AknaW windzie Santa Justa obowiązują też dobowe/okresowe bilety Carris.
już zostałam ubiegnięta ;))) a bilety na taras widokowy Cristo Rei kosztują nie 2 a 5 euro
Akna, 30 czerwca 2013, 20:52 | odpowiedz
Wstęp na taras widokowy Cristo Rei kosztuje 5 euro, a nie 2. Wieczorem - po 23 koniecznie wyprawa na Bairro Alto, które zmienia się w wielką imprezownię z mojito po 5 euro w półlitrowych kubkach. Na owoce morza koniecznie należy się wybrać do dzielnicy Alcantara, w okolice stacji Alcantara Terra. Dla miłośników komunikacji miejskiej - polecam muzeum Carris.
zeglujemy.eu, 30 czerwca 2013, 21:05 | odpowiedz
Wielkie dzięki za słuszne uwagi - Wasze cenne wskazówki zostały już wprowadzone do tekstu.
Dorota, 30 czerwca 2013, 21:12 | odpowiedz
Dziękuję bardzo. Bardzo fajny i przydatny artykuł. Lizbona to moje marzenie podróżnicze i cały czas szukam taniego lotu, aby tam w końcu polecieć....
Anka, 30 czerwca 2013, 21:16 | odpowiedz
Dzieki za artykul. Szkoda, ze nie zamiesciliscie troszke wiecej informacji odnosnie atrakcji dla troche mlodszych ludzi :-) Nie kazdy jedzie do Lizbony by fotografowac koscioly, tylko sie zrelaksowac w kultowych knajpach i klubach. Coz, pozostaje tripadwajzer :-)
Jakwilk, 30 czerwca 2013, 21:53 | odpowiedz
AnkaDziękuję bardzo. Bardzo fajny i przydatny artykuł. Lizbona to moje marzenie podróżnicze i cały czas szukam taniego lotu, aby tam w końcu polecieć….
Polecam wylot z Nuernbergi :) sam lecę 13 lipca za niecałe 200 zł (w dwie strony) do Porto (ryanair) :) następnie wynajętym samochodem lub pociągiem do Lizbony :)
Mateusz, 30 czerwca 2013, 22:07 | odpowiedz
Jest jeszcze jeden drobiazg do poprawienia w opisie. Most Ponte 25 de Abril nie został zbudowany przez tą samą spółkę co Golden Gate. Ta spółka (American Bridge Company) zbudowała inny znany most łączący San Francisco i Oakland Bay (Bay Bridge). Zresztą jest jeszcze inny siostrzany most europejski: Forth Road Bridge w Edynburgu.
Bob, 30 czerwca 2013, 22:13 | odpowiedz
Mareckyzdecydowanie tak. Byłem kilka razy na 11-ego listopada i pogoda jest – jak na polskie warunki- całkiem OK. Owszem może popadać ale temperatura to ok. 16- 18C a jak jest dzien sloneczny to i wyzsza. Natomiast jest zdecydowanie mniej turystów niż w lato. spokojnie mozna jechac w pazdzierniku czy listopadzie.
Dzieki za odpowiedz:) Wlasnie kupilem bilety z SXF by TAP Portugal za 420zl od osoby... Miejmy nadzieje, ze pogoda nam dopisze..
Rafal, 30 czerwca 2013, 22:34 | odpowiedz
Mateusz
AnkaDziękuję bardzo. Bardzo fajny i przydatny artykuł. Lizbona to moje marzenie podróżnicze i cały czas szukam taniego lotu, aby tam w końcu polecieć….
Polecam wylot z Nuernbergi sam lecę 13 lipca za niecałe 200 zł (w dwie strony) do Porto (ryanair) następnie wynajętym samochodem lub pociągiem do Lizbony
dzięki, bardzo kuszące :)ale szukam czegoś na sierpnia:) ale dzięki i miłych wakacji:)
Anka, 30 czerwca 2013, 23:10 | odpowiedz
Bez problemu da się kupić bilety z WAW na październik z dość wygodną przesiadką w CDG za ok. 600 zł. Właśnie kupiłem trzy i już się cieszę :)
Łukasz, 1 lipca 2013, 0:17 | odpowiedz
Witam. Będę w Lizbonie w sierpniu, bilet kupiłem w promocji TAP. Mam do forumowiczów pytanie o jakiegoś znajomego Polaka mieszkającego w tym mieście , który miałby czas i ochotę dorobić sobie jako przewodnik i poświęciłby mi dzień na pokazanie co ciekawszych zakątków Lizbony.
hugo1211, 1 lipca 2013, 7:09 | odpowiedz
jadac z dzieciakami jako rownowage dla kilku kosciolow warto odwiedzic oceanarium:)
hnrk, 1 lipca 2013, 8:27 | odpowiedz
hugo1211Witam. Będę w Lizbonie w sierpniu, bilet kupiłem w promocji TAP. Mam do forumowiczów pytanie o jakiegoś znajomego Polaka mieszkającego w tym mieście , który miałby czas i ochotę dorobić sobie jako przewodnik i poświęciłby mi dzień na pokazanie co ciekawszych zakątków Lizbony.
w Lizbonie jest mnóstwo studentów z Polski, wystarczy popytać (sama byłam jednym z nich). Tylko na moim wydziale było nas 25, nie wspominając o całej uczelni i na innych uniwersytetach :) praktycznie codziennie dało się słyszeć znajome zwroty typu "k***a czy coś :D Oceanarium nie polecam (chyba że ktoś ma za dużo pieniędzy), Belem zdecydowanie! Park Monsanto - super miejsce! Bairro Alto koniecznie! poza tym już sam lot zapiera dech w piersi! przy odrobinie szczęścia (50%) ląduje się tak, że widać całe miasto pod nami, niesamowity widok ;) Warto też udać się pociągiem do Cascais i stamtąd wypożyczyć rowery (ZA DARMO- na dowód) i wybrać się na wycieczkę, piękne klify! Niedaleko jest też najbardziej wysunięty punkt na zachód Europy - Cabo da Roca. W Portugalii taniej jest podróżować autobusami, przykład - bilet pociągiem Lizbona-Porto ze zniżką studencka 25 euro około, autobus 17. Warto też kupować bilety od razu w dwie strony, wychodzi taniej. do zobaczenia w Portugalii, też się tam wybieram w sierpniu :)
Lisboeta, 1 lipca 2013, 10:26 | odpowiedz
hnrkjadac z dzieciakami jako rownowage dla kilku kosciolow warto odwiedzic oceanarium:)
Może i warto, ale tutaj akurat mowa o darmowych atrakcjach ;)
MIM, 1 lipca 2013, 10:41 | odpowiedz
bardzo przydatny artykuł szczegolnie ze bilet na samolot juz mam na poczatek sierpnia i polecam tap portugal za niecale 1000 zł bez przesiadek z wawy do lizbony, a tanimi liniami za duzo zamoty a ceny w sezaonie o 200 zł nizsze w diw strony wiec czasem niewarto
dziker, 1 lipca 2013, 16:03 | odpowiedz
jakby siue ktos wybieral to wierz belem i klasztor hieronimow jest bezplatny w wybranych godzinach i dniach! dodatkow nie kupujcie biletow na tramwaj przy wchodzeniu do nich (wtedy kosztuje 3 euro za jeden przejazd) kupcie calodzienny na caly transport w lizbonie ktory kosztuje 4,5 euro za caly dzien (obejmuje rowniez wszystkie elevadory!)
ania9072, 1 lipca 2013, 20:41 | odpowiedz
Ja tam chcę! super są te artykuły, tak trzymać! ułatwiają realizację marzeń:-)
KaKa, 1 lipca 2013, 22:42 | odpowiedz
https://www.facebook.com/photo.php?v=10201182049091854&set=vb.194074067283221&type=2&theater to jedno z miejsc, w których można zjeść doskonały posiłek za kilka euro i to z takim widokiem ... do tego znajduje się w samym centrum Lizbony!
Luzomania, 1 lipca 2013, 23:26 | odpowiedz
ania9072jakby siue ktos wybieral to wierz belem i klasztor hieronimow jest bezplatny w wybranych godzinach i dniach! /p>
Gratuluję spostrzegawczości, przeczytałaś tekst?;)
Mroq, 2 lipca 2013, 1:57 | odpowiedz
dzikerbardzo przydatny artykuł szczegolnie ze bilet na samolot juz mam na poczatek sierpnia i polecam tap portugal za niecale 1000 zł bez przesiadek z wawy do lizbony, a tanimi liniami za duzo zamoty a ceny w sezaonie o 200 zł nizsze w diw strony wiec czasem niewarto
We wrześniu lecę z przesiadką (1h) we Frankfucie za 550zł w jedną stronę (LOT+Lufthansa) i widziałem dużo takich ofert w podobnej cenie. Widziałem ze da się lecieć przez Paryż (WAW-BVA, CDG-LIS) tanimi liniami za ok. 400zł, ale dojazdy na lotniska w Paryżu i doba w hostelu (ok. ktoś powie, że mozna ogarnąć miasto, ale co takiego się zobaczy w kilka godzin?) powodują, że de facto jest drożej. A Lizbony nie mogę się doczekać i bardzo dziękuje za artykuł!
Michał, 2 sierpnia 2013, 11:59 | odpowiedz
A ja po pobycie pieknej Lizbonie niestety dostałem tzw jelitówki prawdopodobnie woda ma inny skład flory bakteryjnej niż w Polsce i podobnie jak w krajach arabskich 3 dni wyciete z życiorysu tzn z urlopu :( pisze poniewaz ja akurat jestem podatny na tego typu rzeczy bylismy w 4 osoby i jedna z nas nie przechodziła tego wiec trzeba uważać na lód podawany w drinkach na 90 procent to zwykla kranówka :) pozdrawiam
Muzyk, 23 sierpnia 2013, 13:15 | odpowiedz
Jak można nie wspomnieć o Oceanarium? Fakt, nie jest darmowe tak jak kilka innych wymienionych rzeczy.
Lenin, 24 lipca 2014, 10:22 | odpowiedz
MIM
hnrkjadac z dzieciakami jako rownowage dla kilku kosciolow warto odwiedzic oceanarium:)
Może i warto, ale tutaj akurat mowa o darmowych atrakcjach
Witam
Agakr2, 17 listopada 2014, 9:13 | odpowiedz
A co powiecie o zwiedzaniu w grudniu? Pojawiła się całkiem dobra oferta na przeloty z Wizz Air za 308 zł. Nie straszny nam deszcz ale jednak prosimy o info czy w ogóle jest sens? Chciałam zrobić małą niespodziankę ;)
Misia, 10 września 2015, 2:19 | odpowiedz
Avatar użytkownika
"Jedyna stolica europejska, w której można oglądać zachód słońca nad oceanem" a co w Reykjaviku oglądanie zachodu słońca jest zabronione? xD
smarzyk, 4 stycznia 2016, 15:26 | odpowiedz
Co to za informacje turystyczne ? - mówi się tu że jakoby sarkofag Vasco da Gamy jest pusty, a przecież szczątki podróżnika zostały sprowadzone z Koczin w Indiach do Lizbony w 1539 roku
traper, 27 listopada 2016, 21:17 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »