Kolejny absurd Pendolino. Informacje o trasach… przykleja się na kartce do drzwi. Powód? Nie uwierzycie
Jeżdżące od grudnia 2014 r. po polskich torach Pendolino to duma naszej kolei. Na 20 nowoczesnych pociągów wraz z budową centrum serwisowego wydaliśmy w sumie ponad 2,5 mld zł. Pendolino to z pewnością wysoki komfort podróży, ale w nowych pociągach nie brakuje wad. Od półtora roku w składach nie ma Wi-Fi, a do tego dochodzi jeszcze jedna zabawna drobnostka – nazwy miejscowości i informacje o kierunkach połączeń są drukowane na kartkach papieru i przyklejane do drzwi. Normalnie powinny do tego służyć elektroniczne tablice na pociągu, które jednak od wielu miesięcy są wygaszone.
Z czego to wynika? Jak czytamy w „Wyborczej” winne są polskie przepisy. Określają one, jakie informacje umieszczać na tablicach, w jakim układzie i w jakiej kolejności, a także jaką czcionką je pisać (ma być pogrubiona i pochylona).
A tablice Pendolino (zgodne z regulacjami UE) niestety nie sprostały wymogom naszego prawa. Co z tym fantem zrobić? PKP Intercity tłumaczy, że „trwają prace nad dostosowaniem polskich przepisów do europejskich”.
Internet w Pendolino? Jeszcze długo nie uświadczysz
Pośmialiśmy się trochę, to teraz zapłaczmy. Nad czym? Nad brakiem Wi-Fi. Mimo zapowiedzi poprzedniego prezesa Intercity, że pierwsze Pendolino będą miały internet w połowie roku, nic takiego się nie stało. I w sumie nawet w PKP nie mają złudzeń, że w Intercity pojawi się internet.
„Pomimo nakładów finansowych i czasu jesteśmy w punkcie wyjścia” – „Wyborcza” cytuje biuro prasowe przewoźnika.





