Fly4free.pl

No i minął kolejny tydzień.
Pieniędzy jak nie było, tak nie ma.
Konkretnych informacji od żadnej ze stron nadal brak.
Pracownik Flipo, poprosił mnie bym mu podała adres mailowy na jaki wysyłam maile do Ethiopian Airlines, nie wiem czy śmiać się czy płakać ...

_________________
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/

ja cały czas czekam na moje pieniądze.
firma Flipo jest niepoważna i nic nie robi w tej sprawie, ja przynajmniej żadnych efektów nie widzę od pół roku.
nigdy więcej nic nie kupię we Flipo, wszystkim moim znajomym odradzam kupowanie biletów za pomocą tej niepoważnej firmy.

_________________
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/

Kienia - bardzo mi Ciebie szkoda - to musi być okropne bo suma pewnie niebagatelna.
Mam tylko wrażenie, ze niepotrzebnie tracisz czas i energię na walkę z flipo. W świetle przepisów prawnych swoje roszczenia powinnaś kierować do linii a nie do agenta przy czym linie powinny zwrócić Ci pieniądze w terminie 7 dni od Twojego zgłoszenia. Wynika to z Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiające wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów.
Czyli w Twoim przypadku linia nie wywiązała się ze swoich zobowiązań. Piszesz, że wysyłałaś maile do flipo, do Ethiopian, do UOKiK... a nie wysłałaś skargi do najważniejszej w tym wypadku instytucji, którą poradzono Ci na samym początku - do ULC.
To, że Ethiopian Cię zbywa nie ma najmniejszego znaczenia - mają Twoje dane w systemie (bo rozumiem, że miałaś bilet u nich na stronie). A skoro mają Twoje dane to znaczy, ze lot był opłacony i na ich konto wpłynęły pieniądze. I to oni mają Ci je zwrócić a nie agent. Jeszcze moja rada: wypełnij skargę do ULC i skan w mailu prześlij do Ethiopian z zaznaczeniem, ze Twoja cierpliwość się wyczerpała i w tej sytuacji nie pozostaje Ci nic innego jak złożenie oficjalnej skargi. I w tym samym mailu podaj dane do przelewu.
Nie czekaj bo czekanie jak widzisz nic nie daje i nie posuwa sprawy naprzód.

_________________

Owszem, masz rację.
Sprawa nie jest taka prosta, bo Etiopia, to nie UE, i tu się zaczynają schody, jeżeli chodzi o działanie prawa.
Skargę do ULC też już wysłałam.
Ale ...
Rzecz w tym, że skoro kupujemy bilety u pośrednika, w tym przypadku Flipo, to ON powinien się tym zajmować a nie ja.
To Flipo powinno złożyć skargę, to Flipo powinno codziennie pisać maile, to Flipo powinno tam dzwonić !!!!

Jeżeli pośrednik nadaje się tylko do kupowaniu biletu, to po co mi on, jak mogę kupić bilet bezpośrednio w liniach lotniczych.

Teraz, dzięki temu , że kupiłam bilet u pośrednika (FLIPO), linie lotnicze mają na kogo zepchnąć winę...
A Flipo ... spycha winę na linie lotnicze...

_________________
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/

Masz zdecydowanie mylne pojęcie na temat obowiązków pośrednika, a wystarczyło spojrzeć do regulaminu, który notabene zaakceptowałaś... Dlaczego zatem wybrałaś pośrednika, a nie kupiłaś bezpośrednio w liniach lotniczych?

_________________

Znowu jakiś obrońca Flipo się znalazł.
Regulamin, regulaminem, a traktowanie klienta ??? A dobro klienta ??? A dobre imię firmy ??
Nie kupiłam w liniach, bo nie miałam wtedy karty kredytowej, a przelewem nie w każdych liniach można !

_________________
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/

Kienia -tu nie chodzi o obronę Flipo. Flipo nie ma takich obowiązków o jakich piszesz i nic na to nie poradzisz. Morale, dobre imię i tym podobne to rzecz poza prawem i w Twoim przypadku nie ma znaczenia.
A kiedy napisałaś do ULC? Miałaś wylot z polskiego lotniska?

_________________

Wylot miałam z Mediolanu. Linie lotnicze Etiopskie.
Chodzi mi o to, żeby ludzi przestrzec i uczulić na takie rzeczy, że w całym takim procederze człowiek na samym końcu zostaje sam i sam musi walczyć o swoje.

_________________
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/

Jak miałeś Ethiopian z MXP, to jak najbardziej możesz napisać do obrony konsumenta w UE

Jak miałaś z Mediolanu to musisz zlożyć skargę do włoskiego przedstawicielstwa.
Tu masz dane:
L’Ente Nazionale per l’Aviazione Civile
Viale del Castro Pretorio, 118
IT - 00185 ROME
Tel
. : +39 06 44596-1
Fax
: +39 06 44596493
cartadiritti@enac.gov.it
To jest nr bezpłatny podobno ale glowy za bezpłatność nie dam 800 898 121

Tu masz formularz skargi. Jest w języku polskim na druku standardowym dla całej UE.
http://www.ulc.gov.pl/_download/kopp/20 ... skargi.pdf
na dole w tym formularzu masz napisane co musisz dołączyć (koniecznie twoje maile z Ethiopian)
Musisz zrozumieć, że pośrednik nie może wystąpić w Twoim imieniu ze skargą a tu ewidentnie Ethiopian się miga. Masz nr lotu, rezerwacji to masz tak jakbyś u nich kupiła lot.
Ponawiam radę wypełnienia skargi i przesłania najpierw do Ethiopian. Jeżeli nie zareagują to znów Cię oleją -wysyłaj do ENAC.
I daj znać czy się udało:) Życzę powodzenia.

_________________

Z Enac to poczeka dłuuuuuuuugo.

Może i poczeka - czeka już 8 miesięcy. Nie mam pojęcia jak długo musiałaby czekać - zgodnie z rozp. 30 dni.
Ja nie widzę innego wyjścia. Do polskiego wysłać nie może bo właściwość nie ta. Kolejne czekanie na przesłanie zgodnie z właściwością.

_________________

Ale ja to wszystko już mam wiem...

_________________
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/

Kienia - skoro wszystko masz i wiesz to o co Ci chodzi... ? Bo mam wrażenie, że zmarnowałam swój czas.

_________________

Zapewne na to, że jak pokrzyczy na flipo, to oni w końcu wymiękną i jako bogata firma, te ochłapy, a dla niej duże pieniądze za
"pożal się boże wskazaną afrykańską linię lotniczą zwrócą". Podsumowując, szkoda czasu na doradztwo, bo autorka wszystko wie, czeka tylko na właściwy ruch flipo codziennie przypominając o sobie.

Jak wszystko masz, i wysłałaś to teraz tylko czekać. Ja dostałem rekompensatę za lot LOTem po 3 lat dopiero miesząc temu.

Ta historia mi przypomina wojnę Pana Andrzeja z Neckermannem swojego czasu na tym forum

Miliard pretensji - nawet pół konkretu

_________________

Tu się nie zgodzę, konkret jest: Ethiopian Airlines odwołał bez winy autorki tematu lot za który zapłaciła, ale nie czuje się zobowiązany by pieniążki za w/w lot/y zwrócić ( a w tym cały jest ambaras, by obie strony umowy chciały się dogadać, a Etiopczycy są głusi na argumenty i emaile)

Dziękuję wszystkim za rady.

Chodzi mi o to, żeby:
1. Firma Flipo zwróciła mi pieniądze za odwołany lot
2. ludzie wiedzieli jak to pośrednictwo funkcjonuje

Jeżeli ktoś poczuł się urażony, to przepraszam.

Nadal pieniędzy nie otrzymałam. Czekam kolejny miesiąc.

-- 28 Sie 2014 14:57 --



no konkrety to akurat są:
bilet kupiłam, lot został odwołany, pieniędzy nie odzyskałam

_________________
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/