Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 27 Wrz 2013 11:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2013
Posty: 45
Zachęcona pojawiającymi się coraz częściej pomysłami na oblotówki i my postanowiliśmy zrobić swój pierwszy składak.
Nie do końca idealny i nie po najniższych cenach, ale podróże kształcą, czyż nie?

Plan wyjazdu wyglądał następująco:
07.09.2013 Warszawa Chopin (18:30) - Mediolan Bergamo (20:30) by WizzAir
10.09.2013 Mediolan Malpensa (07:00) - Palermo (08:40) by EasyJet
12.09.2013 Palermo (07:15) - Mediolan Malpensa (08:35) by EasyJet
12.09.2013 Mediolan Malpensa (12:30) - Neapol (13:50) by EasyJet
14.09.2013 Neapol (20:15) - Katowice (22:20) by WizzAir

Image


Początkowo mieliśmy zacząć od Pizy, jednak w dniu wylotu musieliśmy zmienić plany i przesunąć wakacje o kilka godzin. Jeszcze tego samego dnia wylądowaliśmy w Bergamo i spędzając noc na Milano Centrale o poranku dnia następnego udaliśmy się do Florencji.

Nocleg na Milano Centrale nie był taki zły jak mi się początkowo wydawało. Mam doświadczenie w spaniu na lotnisku, ale noc na dworcu, gdzie tak na prawdę oprócz podróżnych błąkają się również podejrzane osobniki, to zupełnie inna kategoria.Na placu przed Milano Centrale, w sobotnią ciepłą noc, spotykają się grupy ludzi, mniej lub bardziej przyjaźnie nastawieni, ale zawsze głośni, jak to we Włoszech. Ani przez sekundę nie czułam się komfortowo. Dopiero, gdy w poszukiwaniu toalety (które na dworcu są zamykane na noc!) trafiliśmy na ławkę pod komisariatem policji tuż przy peronach, odethęłam z ulgą i spokojnie mogliśmy czekać na nasz pociąg.

Do Florencji jechaliśmy New Pendolino, nawet w drugiej klasie siedzenia były bardzo komfortowe i sama podróż bardzo przyjemna. Niestety niewiele z niej pamiętam, większość z 2,5 godzinnej jazdy przespałam.

Image

Image

FLORENCJA

Po śniadaniu i szybkim zakwaterowaniu w hotelu ruszyliśmy na zwiedzanie Florencji. Pierwsze kroki zrobiliśmy w kierunku katedry Santa Maria del Fiore, robiącej niesamowite wrażenie! I z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że żadne zdjęcia nie oddają jej piękna!

Image

Image

Image

Image

Image


Dalej udaliśmy na Piazza della Signoria, gdzie znajduje się Pałac Vecchio.

Image

Image

Image

Image


W pałacu znajduje się muzeum oraz wieża widokowa (wejście na wieżę 6,5euro), z której rozpościera się piękny widok na katedrę oraz dachy Florencji.

Image

Image

Image

Image

Image


Idąc dalej w stronę rzeki doszliśmy do kolejnego z ważnych punktów Florencji, Mostu Złotników, gdzie obecnie mieszczą się butiki jubilerskie.

Image

Image

Image

Image

Image


oraz widok na pozostałe mosty Florencji

Image


Na obiad warto zatrzymać się mieszczącej się przy Via Toscanella trattorii 4Leoni oferującej codziennie inne menu z domowymi makaronami (cena 1 porcji ok 10euro).

Image

Image


Aby podziwiać piękną panoramę miasta udaliśmy się na punkt widokowy na wzgórzu Montughi (Viale Giuseppe Poggi).

Image

Image

Ulice Florencji:

Image

Image

Image

Image

Image


Fotorelacje z kolejnych miejsc naszej oblotówki: Palermo, Neapol, Pompeje i Sorrento zamieszczę w wolnej chwili :)
_________________
Babskie zapiski z podróży: http://babska-robinsonada.blogspot.com/

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Riwiera Turecka luksusowo: tydzień w 5* hotelu z all inclusive od 2084 PLN. Wyloty z 3 miast Riwiera Turecka luksusowo: tydzień w 5* hotelu z all inclusive od 2084 PLN. Wyloty z 3 miast
Początek wakacji w Maroku: tygodniowy wypoczynek za 1292 PLN. Loty z Wrocławia + hotel Początek wakacji w Maroku: tygodniowy wypoczynek za 1292 PLN. Loty z Wrocławia + hotel
#2 PostWysłany: 27 Wrz 2013 21:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Sty 2013
Posty: 416
niebieski
Zacny włoski składak :) czekam na dalszy ciąg
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 27 Wrz 2013 21:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Lip 2011
Posty: 828
srebrny
Poprosimy kolejne etapy składaka :) Nieco większe zdjęcia mogłyby być.
_________________
Image

http://mamasaidbecool.pl/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 28 Wrz 2013 11:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2013
Posty: 45
@Hubuus
dziękuje za sugestię dotyczącą zdjęć, to moja pierwsza relacja na forum :) mam nadzieje, że teraz nie będą zbyt duże, ale nie potrafię ich wyśrodkować.


PALERMO

Drugim przystankiem naszej oblotówki było Palermo. Z lotniska do Centrum (dworzec główny) dostać się można autobusem kursującym co 30min, koszt biletu w jedną stronę to 6,10euro, bilet z dwie strony 11euro, podróż trwa ok. 1h.


W Palermo spędziliśmy 2dni. Pierwsze wrażenie z tego miejsca było dość przytłaczające... Zdecydowanie były to inne Włochy niż te, które znałam do tej pory. Turystów jest tutaj zdecydowanie mniej, błąkając się uliczkami starego miasta czułam się jak intruz, szczególnie zachodząć na jeden z targów miejskich w godzinach popołudniowych. We wszystkich przewodnikach zalecają ostrożność, moja pewność siebie gdzieś się ulotniła, ale po chwili strach odpuścił, wstrząs minął i pozostała jedynie fascynacja obrazami Palermo, strasznymi i pięknymi jednocześnie.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


Kaplica Palatine:

Image

Image

Image


I inne zabytki Palermo:

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


Pamoramę miasta podziwiać można ze wzgórza Monte Piaggio, na które dojeżdza autobus 812 z Politemy. Bilet w jedną stronę kosztuje 1,3euro, a już sama jazda po stromych, wąskich i krętych uliczkach jest nie lada przeżyciem. Jeszcze nigdy tak kurczowo nie trzymałam się poręczy w autobusie, nie mówiąc już o zamykaniu oczu z obawy przed katastrofą ;) Na górze znajduje się kościół św. Rozali, patronki Palermo.

Image

Image

Image

Image


Widok ze wzgórza Monte Piaggio

Image

Image

Image


Dużym zaskoczeniem dla mnie były liczne parki znajdujące się w Palermo. Generalnie miasto jest bardziej zielone niż można by przypuszczać.

Image

Image

Image


Kluczowe miejsce w Palermo zajmują targi, dopiero tutaj można poczuć prawdziwy klimat tego miasta. Prawdą jest, że dopiero na targach możemy poczuć prawdziwe Palermo, kolorowe i krzykliwe. Przekrzykujący się sprzedawcy, zachęcający do zakupów właśnie u nich.

Image

Image

Image

Image

Image


owoce kaktusa, które mieliśmy okazję jeść, mimo, że wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy co to dokładnie jest.
Image

Sycylia w ogóle słynie ze swojej dość niekonwencjonalnej kuchni. Większość rzeczy jakie jedliśmy były eksperymentami, ponieważ w Palermo bardzo mało osób (nawet w restauracjach) mówi po angielsku, a i język sycylijski nieco różni się od włoskiego. Takim sposobem, całkiem przypadkowo zamówiliśmy jeden z rarytasów kuchni sycylijskiej: spaghetti con sarde, na który prawdopodobnie byśmy się nie zdecydowali, gdybyśmy wiedzieli z czego się składa... przyznam szczerze, że był to najdziwniejszy makaron jaki kiedykolwiek jadłam! z nazwy łatwo wywnioskować, że jest to makaron z sardynkami, ale kto by się spodziewał połączenia pomidorów, orzeszków pinii, bułki tartej i ... rodzynek?!

Image


Innym przysmakiem pochodzącym z Palermo jest cannolo, słodkie rurki nadziewane serkiem riccota z owocami kandyzowanymi, podawane na zimno.

Image


Kolejnym przystankiem podczas naszej oblotówki był Neapol. Zdjęcia zamieszcze niebawem.
_________________
Babskie zapiski z podróży: http://babska-robinsonada.blogspot.com/

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 28 Wrz 2013 11:12 

Rejestracja: 18 Sie 2010
Posty: 335
niebieski
Świetny debiut!Szereg bardzo ciekawych zdjęć.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 29 Wrz 2013 13:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2013
Posty: 45
Z Palermo dostaliśmy się do Neapolu lotem przesiadkowym w Mediolanie liniami EasyJet. Loty z Mediolanu do Neapolu odbywają się kilka razy dziennie, my jednak zdecydowaliśmy się na bezpieczną 3 godzinną przesiadkę i całe szczęście, bo pierwszy lot z przyczyn technicznych opóźnił się o 2h! Gdybyśmy nie zdążyli na samolot, nawet z winy przewoźnika, musielibyśmy szukać alternatywnego połączenia na własny koszt. Na samolot zdążyliśmy, ale pojawiły się pierwsze wnioski dotyczące oblotówek... Krótkie przesiadki może i są wygodne, może i spóźnienia linii lotniczych nie zdarzają się zbyt często, ale nie chciałabym zostać postawiona w takiej sytuacji, w środku swoich wakacji. Wybieram dłuższe, bezpieczniejsze przesiadki.

Lotnisko w Neapolu położone jest dość blisko miasta, czas przejazdu to max. 30min, koszt biletu 4 euro.
W Neapolu, tak jak i w dwóch poprzednich miastach, mieliśmy zostać 2 dni. Pierwszego dnia zdecydowaliśmy się pojechać do Pompei i Sorrento. Z centrum miasta do obu tych miejsc można dostać się podmiejską kolejką Circumvesu- viana odjeżdżającą z dworca głównego.

Koszt biletów:
Neapol - Pompeje 2,90euro
Pompeje - Sorrento 2,20euro
Sorrento - Neapol 4,10euro


POMPEJE

Pompeje są jednym z najczęściej odwiedzających przez turystów miejsc w całej Kampanii. I słusznie, bo na prawdę warto zobaczyć to starożytne miasto, która tak doskonale zachowało się po dziś dzień. Wejście do parku archeologicznego kosztuje 11euro i można spędzić tam cały dzień. Nam jednak kilka godzin w zupełności wystarczyło.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


SORRENTO

Po wizycie w Pompejach pojechaliśmy na spacer po kurorcie nad Zatoką Neapolitańską - Sorrento. Jak to w kurortach bywa ceny są znacznie wyższe niż w Neapolu, ale mimo wszystko niższe niż w Rzymie, czy Florencji. Sorrento położone jest na klifach, co nadaje mu indywidualnego obrazu i jest atrakcją wśród odwiedzających je osób.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
_________________
Babskie zapiski z podróży: http://babska-robinsonada.blogspot.com/

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 29 Wrz 2013 14:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2013
Posty: 45
NEAPOL

Naszą wycieczkę po Neapolu zaczęliśmy od jego serca, dzielnicy SpaccaNapoli podzielonej główną ulicą Corso Umbertto. Jest to gwarna część miasta, w której spotkać można małe sklepiki i wąskie uliczki, dzieciaki grające w piłkę na ulicy oraz rdzennych biedniejszych mieszkańców Neapolu.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


Oprócz zabytków takich jak kościół Santa Maria la Nova czy Katedra św. Januarego najwększe wrażenie robi street art. Pranie rozwieszone między oknami, zniszone samochody, kapliczki tworzą niepowtarzalny klimat tego miejsca. Wszystko dopełniają znajdujące się gdzieniegdzie góry śmieci mające bezpośredni związek z mafią odpowiedzialną za ich utylizację, czy bardzo wymowne graffiti przedstawiające anioła spoglądającego na pistolet z czerwoną plamą krwi przy lufie.

Image

Image

Image

Image

Image


Bardzo ważnym dla każdego neapolitańczyka miejscem jest ołtarzyk Maradony, piłkarza z Argentyny, który kilkakrotnie wyniósł tutejszą drużynę piłki nożnej na wyżyny, zdobywając m.in puchar UEFA. Mimo, że od tego czasu minęło ponad 20lat Diego Maradona w dalszym ciągu traktowany jest w Neapolu jak bohater, a oprócz ołtarzyka przy placu Nilo, wielu fanów ma swoje własne miejsca w domach i sklepach, przeznaczone czci Maradony.

Image

Image

Image


Kolejnym miejscem, które postanowiliśmy odwiedzić była wznosząca się na wzgórzu dzielnica Vomero, gdzie znajduje się zamek Sant'Elmo i skąd rozpościera się piękny widok na całe miasto oraz zatokę. Pod zamek można wjechać komunikacją miejską, jednak mieliśmy problem ze znalezieniem Funiculare, dlatego też zdecydowaliśmy się na spacer.

Image

Image

Image

Image


W drogę powrotną udaliśmy się już Funiculare i za 1,30 euro w niecałe 5min byliśmy już na dole. Ruszyliśmy ku trzeciej odsłonie Neapolu, wzdłuż promenady Caracciolo. Neapol nie ma typowej plaży, zamiast piasku na całej długości znajdują się skałki, na których opalają się miejscowi. Przespacerowaliśmy się promenadą dochodzą do zamku Castel Nuovo i usiedliśmy w jednym z niewielkich barów podziwiając zatokę neapolitańską i Wezuwiusza w tle.

Image

Image

Image

Image

Image

Image


Neapol z całą pewnością ma coś wyjątkowego do zaoferowania, najpyszniejsze jedzenie w całych Włoszech! i to w cenach, które zdecydowanie zaskoczą każdego turystę. To właśnie z Neapolu wywodzi się najlepsza włoska pizza na cienkim cieście napolitana zwana potocznie margeritta, pomidorowy sos napoli, czy najszlachetniejsza mozarella di Bufala. Naszą ulubioną trattorią w Neapolu była knajpka polecona przez właściciela hotelu, w którym się zatrzymaliśmy, mieszcząca się w pobliżu Dworca Głównego niewielka La Brace przy Via Siluio Spauenia oferująca domowe makarony, pizze i wino, a wszystko w nieprawdopodobnych cenach. Przykładowo za kolację składającą się z 2 makaronów, pizzy, butelki wina oraz piwa zapłaciliśmy... 25euro! Tyle co we Florencji czy Rzymie musielibyśmy zapłacić za jedną osobę. Nawet w jendej z najpopularniejszych pizzerii da Michelie przy Via Cesare Sersale 1/3 rozsławionej dzięki Julii Roberts, najpyszniejsza margerrita kosztuje zaledwie 4,00euro. Miejsce to jest niepowtarzalne również z innych względów, niezależnie od pory dnia, wszystkie stoliki są zajęte, a przed wejściem kłębią się zarówno mieszkańcy, jak i turyści chcący wejść do środka. Jeden z kelnerów rozdaje karteczki z numerem "rezerwacji", po czym wywołuje kolejne numerki, kiedy zwolni się odpowiedni stolik. Wystrój jest mocno barowy, do wyboru mamy jedynie 2 radzaje pizzy, a napoje podawane są w plastikowych kubeczkach, ale uwierzcie, dla tego smaku warto!

Image

Image

Image

Image


Z Neapolu pozostał nam już tylko lot powrotny do Katowic-Pyrzowic i przejaz PolskimBusem do Warszawy.

Bez wątpienia był to jeden z bardziej udanych wyjazdów, a koncepcja oblotówek bardzo przypadła nam do gustu i częściej zagości w naszym wyjazdowym menu :)
_________________
Babskie zapiski z podróży: http://babska-robinsonada.blogspot.com/

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
ciacho_majonez lubi ten post.
 
      
#8 PostWysłany: 29 Wrz 2013 14:16 

Rejestracja: 30 Cze 2011
Posty: 211
niebieski
świetna relacja :-) będąc w Palermo zapuściłem się na obrzeża miasta, trafiając na mały lokalny targ i poczułem się jak intruz --- bałem się zrobić nawet zdjęcia widząc groźny wzrok miejscowych. Jednak jedzenie w takich miejscach, gdzie jedzą miejscowi jest rewelacyjne. Takiego Palermo nie znasz z przewodników.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 22 Mar 2014 03:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Kwi 2013
Posty: 336
niebieski
Dobre zdjęcia, dobra wyprawa.
_________________
LUKASZBOGUSZ.COM
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 24 Mar 2014 10:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Cze 2013
Posty: 7
Loty: 16
Kilometry: 44 186
super relacja i zdjęcia :) jakiego aparatu używałaś?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 25 Mar 2014 23:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2013
Posty: 45
@basiam

dziękuje! używam Nikona D5100 :)
_________________
Babskie zapiski z podróży: http://babska-robinsonada.blogspot.com/

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group