Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 106 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
#81 PostWysłany: 31 Lip 2015 21:08 

Rejestracja: 12 Sty 2015
Posty: 2131
niebieski
boots napisał(a):


d-t-x napisał(a):
Ja sobie nie wyobrażam sytuacji, gdy jadę na drugi koniec świata, muszę odbierać telefony z pracy i jeszcze zapłacić za roaming... ;)

Odebranie sms-a jest darmowe.


Ale już odpisanie na niego, nie.
Góra
 Profil Relacje PM off
ara lubi ten post.
 
      
Okołoweekendowy city break w Weronie od 1176 PLN. Loty Lufthansą z 4 miast + apartament Okołoweekendowy city break w Weronie od 1176 PLN. Loty Lufthansą z 4 miast + apartament
Wczasy w Grecji: tydzień w 4* hotelu z all inclusive na Zakintos za 2299 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Grecji: tydzień w 4* hotelu z all inclusive na Zakintos za 2299 PLN. Wyloty z 2 miast
#82 PostWysłany: 31 Lip 2015 21:12 

Rejestracja: 26 Sie 2014
Posty: 1498
@boots
Cały czas to widzę i zastanawiam się, dlaczego szef i/ lub zastępca nie mają na tyle wiedzy/ doświadczenia/ <cokolwiek>, żeby sobie z taką sytuacją poradzić. Przecież Kowalski, zamiast pójść na urlop, mógłby równie dobrze zejść z tego świata. I co wtedy? Firma stoi, bo Kowalski w trumnie już nie odbierze? Nie sądzę...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#83 PostWysłany: 31 Lip 2015 21:13 

Rejestracja: 29 Cze 2015
Posty: 8551
złoty
Cytuj:
Ale już odpisanie na niego, nie.

To prawda. Skoro nie mógłbyś udźwignąć ciężaru kilkudziesięciu groszy, to na pewno pracodawca by Ci je oddał.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#84 PostWysłany: 31 Lip 2015 21:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Lis 2011
Posty: 698
Loty: 165
Kilometry: 305 966
złoty
@ara - no i super. Jak widać wczesniej, jednak byli tacy co to po "ostatnim dzwonku" definitywnie zatrzaskuja dzrzwi.

Ja po 17 to nie dzwonie do moich pracowników o ile nie wymaga tego sytuacja. Na urlopach tez nigdy nie dzwonie bo to czas odpoczynku pracownikow.

Swoim pracownikom ulatwiam branie urlopow na podroze, sam im podsuwam fajne loty i ciesze sie jak cos nowego zwiedzą i przezyją.

Nie wyobrazam sobie jednak sytuacji, zeby mi jakikolwiek pracownik odpyskowal ze ma wolne a mu dupe zawracam w sytuacji kiedy jest mi on potrzebny.

Moze to po prostu kwestia partnerskiego podejscia i zrozumienia biznesu takze przez podwladnych. Oczywiscie wszystko to zalezy od stanowiska i odpowiedzialnosci.

Pomimo tego ze faktycznie urlop to czas wolny pracownika i jego swiete prawo czy odbierze telefon czy maila, to w sytuacji gdyby odebral i wyrazil swoje niezadowolenie jak w opisanym przykladzie z pierwszego maila, to pozwolilbym mu dluzszy urlop tego pracownika... taki na prawde dluzszy...
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
boots lubi ten post.
 
      
#85 PostWysłany: 31 Lip 2015 21:20 

Rejestracja: 29 Cze 2015
Posty: 8551
złoty
Kara napisał(a):
@boots
Cały czas to widzę i zastanawiam się, dlaczego szef i/ lub zastępca nie mają na tyle wiedzy/ doświadczenia/ <cokolwiek>, żeby sobie z taką sytuacją poradzić. Przecież Kowalski, zamiast pójść na urlop, mógłby równie dobrze zejść z tego świata. I co wtedy? Firma stoi, bo Kowalski w trumnie już nie odbierze? Nie sądzę...

Ze wszystkim można sobie poradzić. Chodzi o czas i efektywność tego poradzenia sobie.

Nie wiem, po co ta dyskusja. Ja jestem zadowolony, moi pracownicy również, dla nikogo z nich nie jest problemem podanie numeru telefonu, który używają poza godzinami pracy. - i odebranie go, jeśli nastąpi konieczność kontaktu.

Ci, którym to nie odpowiada, zawsze mogą pracować tam, gdzie wynagradzają jedynie za czas pracy i nie trzeba się wiązać emocjonalnie z firmą. Mniej zarobią, niewiele osiągną, ale loooozik jest podobno bezcenny. ;-)
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#86 PostWysłany: 31 Lip 2015 21:22 

Rejestracja: 12 Sty 2015
Posty: 2131
niebieski
boots napisał(a):
Cytuj:
Ale już odpisanie na niego, nie.

To prawda. Skoro nie mógłbyś udźwignąć ciężaru kilkudziesięciu groszy, to na pewno pracodawca by Ci je oddał.

Jesteś w dużym błędzie, kolego. W ŻADNEJ korporacji pieniędzy Ci nie oddadzą.
Po za tym, jakież to arcyważne, nie cierpiące zwłoki sprawy, można załatwić smsem?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#87 PostWysłany: 31 Lip 2015 21:25 

Rejestracja: 29 Cze 2015
Posty: 8551
złoty
d-t-x napisał(a):
boots napisał(a):
Cytuj:
Ale już odpisanie na niego, nie.

To prawda. Skoro nie mógłbyś udźwignąć ciężaru kilkudziesięciu groszy, to na pewno pracodawca by Ci je oddał.

Jesteś w dużym błędzie, kolego. W ŻADNEJ korporacji pieniędzy Ci nie oddadzą.
Po za tym, jakież to arcyważne, nie cierpiące zwłoki sprawy, można załatwić smsem?

Twój wybór, gdzie pracujesz i czy żal Ci kilkudziesięciu groszy.
Jak dostaniesz smsa, to się przekonasz, co można załatwić odpowiedzią.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#88 PostWysłany: 31 Lip 2015 21:29 

Rejestracja: 22 Sie 2012
Posty: 663
Loty: 78
Kilometry: 201 975
niebieski
d-t-x napisał(a):
Po za tym, jakież to arcyważne, nie cierpiące zwłoki sprawy, można załatwić smsem?


np. hasło do zakupów internetowych gdy skończyło się mleko do kawy :D
kiedyś miałam taki przypadek, nie gniewałam się choć można było na wiele sposobów sobie z tym "problemem" poradzić ;)
_________________
moje relacje:
http://www.fly4free.pl/forum/sztuka-ame ... ,212,81860
minirelacja-z-maxiwyspy-ilha-grande,212,96928&start=0
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#89 PostWysłany: 31 Lip 2015 21:29 

Rejestracja: 26 Sie 2014
Posty: 1498
@DAD
Skoro piszesz, że nie zawracasz "czterech liter" na urlopie, to gdyby tak się stało, nikt by raczej fochów nie stroił.

Co innego, jak szef nie potrafi planować i musi (bo inaczej się udusi) mieć kontakt z pracownikiem.

@boots
Nie narzekam. ;-) Ale to kwestia nastu lat pracowania z różnymi ludźmi i w różnych warunkach.

Wcześniej wspomniany przeze mnie szef-patologia długo nie mógł się nadziwić, że na środku Morza Północnego nie ma zasięgu. :-D Ale jakoś sobie z tym poradził... ;-)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#90 PostWysłany: 31 Lip 2015 21:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Kwi 2014
Posty: 975
niebieski
Na tym forum wszystkie luźne gadki dryfują w kierunku używania argumentów z serii tych najbardziej skrajnych. @Djorkaeff opisał konkretną sytuację i poddał ją ocenie. Przecież nie było to ściągnięcie pracownika z zasłużonego odpoczynku ani nękanie telefonami po godzinach pracy. Pewno, że tego nikt by nie zniósł i - w miarę swoich możliwości - szybko wyskoczyłby z takiego układu. Myślę, że każdy w takiej sytuacji po pewnym czasie „gubiłby” komórkę, czy „zapominał” zabrać ją na urlop.
Już dawno zostało tu napisane, ze nie ma ludzi niezastąpionych. Nikt się chyba nie łudzi, że jest tym jedynym. Ale nie widzę w tym naprawdę nic złego, że ktoś kto mnie zastępuje (zastępuje = nie wykonuje tego co ja na co dzień = ma mniejsze doświadczenie) zadzwoni/napisze sms-a i zapyta czy prawidłowo będzie kiedy zrobi tak czy siak. Dla mnie to tylko kilka minut i nigdy nie zepsuło mi wakacji…
Poza tym są przecież różne zawody/stanowiska i naprawdę trudno generalizować i wszystkie sytuacje poddawać jednej ocenie.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#91 PostWysłany: 31 Lip 2015 21:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2869
niebieski
Wow, fajnie sie czyta. Aż nie wiem co napisać, bo dużo tego żeby wszystko skomentować.
Rzucę więc tylko parę haseł, do przemyślenia:

1) niektórzy mają w umowach "nielimitowany czas pracy", zakłada się w takich przypadkach że wynagrodzenie to uwzględnia.

2) niektórzy mają płatne "czekanie" - dyżury pod telefonem, wara nie odebrać. Jak dobrze pójdzie - nikt nie zadzwoni. Zresztą chyba nie jest tak trudno ustalić sobie z pracodawcą, czy dostaje komórke służbową jako "social" (marchewka zamiast wyższej pensji) czy też właśnie po to żeby być uchwytnym.

3) niektórzy są unikalnymi specjalistami, i nawet jeśli przekażą obowiązki, ich unikalna wiedza może czasem uratować tyłek koledze, lub projektowi (ktoś pytał o przykłady takich telefonów po godzinach - to jeden z takich przykładów). poza tym patrz 4)

4) niektórzy w pkt 3) sami kiedyś potrzebowali pomocy, i wiedzą że taka pomoc działa tylko wtedy gdy jest wzajemna. To się nazywa lojalność? Przyjaźń? dedykacja? a może frajerstwo, naiwność?

5) przypadki 3) i 4) można sobie łatwo wyobrazić gdy ludzie rozjadą się po świecie - jeden na Ukrainie a drugi w USA, ciężko zazębić czas pracy, jeśli chce się wymienić pewnymi informacjami. Nie trzeba być na urlopie.

6) mam wrażenie że zarówno tytuł tematu, jak i wypowiadający się, zapomnieli o jednej kwestii technicznej - pracodawca ma prawo odmówić urlopu, lub odwołać z urlopu już zaczętego (musi oddać poniesione koszty, ale wolno mu urlop zerwać). Więc oczywiście układ pracodawca-pracownik jest w jakiś sposób partnerski i kwestie urlopu są dogadywane wcześniej i planowane odpowiednio. Ale to pracodawca ma trochę więcej mocy w tym temacie. Jakiś pojedynczy telefon przerywający urlop to nie jest najgorsze co może nas spotkać. Piszę to jako osoba która przećwiczyła kilka wariantów - nie puszczenie na planowany i zapłacony już urlop, wyrwanie na kilka dni w środku urlopu bo krytyczny wypad na projekt (bilety lotnicze odbierałem na lotnisku), skrócenie urlopu bo jak wyżej.

7) dopisałem już potem jako odpowiedz na któryś posty wyżej - ależ oczywiście sa firmy/korporacje gdzie można rozliczyć prywatną komórkę wskazując służbowe rozmowy i zostaną one oddane. Działa to również w drugą stronę - sa firmy gdzie trzeba rozliczyć prywatne rozmowy z komórki i za nie zapacić (również ćwiczyłem oba warianty na sobie)

Nie twierdze że powyższe jest dobre czy złe. To tylko realne przykłady.
Jak było kilka razy napisane - wszystko zależy od tego o jakiej pracy mówimy. Weźcie sobie np. obszary związane z polityką czy wojskowością czy kilkoma innymi (dużymi) branżami. A to Grecja klęknie, a to Turcja zwoła niespodziewany szczyt NATO, a to klęska żywiołowa łupnie. I nici z urlopu. Spróbujcie czasem w swoim zacietrzewieniu spojrzeć szerzej, zanim zaczniecie wydawać skrajne opinie.

I na koniec komentarz ogólny - patrzenie na pracę (stanowisko) tylko przez pryzmat pensji jest niepełne. Czasem lepiej docenić ciut niższe zarobki, ale właśnie spokój po godzinach pracy. Ale nie ma powodu nie szanować tych którzy wybrali inną drogę, poświęcają się pracy więcej, utożsamiają się z tym co robią, a może łączą to z hobby. Jeden woli tak, że po wyjściu z pracy zapomina o wszystkim do momentu przekroczenia progu następnego dnia, a inny wraca do domu nie przestając myśleć o rozpoczętym projekcje, i nie może się doczekać kiedy już rano będzie mógł dalej porobić. Różni sa ludzie, różne są prace.
_________________
Image


Ostatnio edytowany przez BrunoJ, 01 Sie 2015 17:01, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
6 ludzi lubi ten post.
 
      
#92 PostWysłany: 31 Lip 2015 22:04 

Rejestracja: 26 Sie 2014
Posty: 1498
@BrunoJ
Zgadzam się ze wszystkim, co napisałeś. Zdaję sobie sprawę, że ta nasza dyskusja stała się czarno-biała, podczas gdy w realnym świecie jest wiele odcieni szarości. Ale jakoś ciężko mi zignorować fakt, że w Polsce relacja pracodawca - pracownik nadal bardziej przypomina stosunki feudalne niż stricte biznesowe.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#93 PostWysłany: 31 Lip 2015 22:11 

DAD napisał(a):
Zakładam że większość z Was pracujących pisało dzisiaj w godzinach pracy. Tym samym nie świadczyliście pracy, za którą ten pracodawca Wam płaci. Tak samo jest z przeglądaniem tego forum, szukaniem lotów etc etc.

Skąd wiec to oburzenie, że po zakończonej pracy ktoś śmie Wam przeszkadzać skoro Wam za to nie płaci?


Bo robota jest zrobiona,nigdy-rzadko używam tego słowa-nie zawaliłam roboty z powodu tego, że pisałam na forum czy wyszłam wcześniej albo w środku dnia pracy, znam swoje miejsce w szeregu i wiem, że jeśli ja czegoś nie zrobię na czas to cała firma się o tym dowie (taka specyfika) i będzie się to wiązało ze stratami finansowymi idącymi w setki tysięcy.Często w €.
Zatem nie piszemy tu o bumelowaniu czy jawnym olewaniu swoich obowiązków a o tym czy na urlopie powinniśmy być na smyczy pracodawcy ;) .
Góra
 PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#94 PostWysłany: 31 Lip 2015 22:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2869
niebieski
@Kara
Znajomy prowadzi warsztat samochodowy, w ramach wzięcia nowego pracownika do prac mniej istotnych, postanowił kiedyś zrobić dobrze ludziom i systemowi (i trochę sobie). Zgłosił wiec do urzędu pracy że szuka pracownika do warsztatu z jakimś tam zakresem wiedzy samochodowej (szczegóły nieistotne). I zgłosiło się do niego kilkadziesiąt osób. Jakas rozmowa wstępna - dlaczego zainteresował się pan moją ofertą pracy? Bo zasiłek mi się kończy, wiec chciałbym na 6 miesięcy żeby dostać następny. Wszyscy - każdy jeden który się zgłosił. Feudalny stosunek pracodawcy do pracownika? Czasem inaczej się nie da. Proponuję poprowadzić trochę własny biznes z pracownikami. To cenne doświadczenie (a jak się poszczęści to może nawet uda się coś zarobić)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#95 PostWysłany: 31 Lip 2015 22:22 

Martwi mnie fakt, że @boots nie odniósł się do mojej prośby i pytań z 3 strony wątku skierowanych do niego.
Rozumiem, obowiązku takiego nie ma ale może umożliwiłoby mi to zrozumienie jego punktu widzenia.
Góra
 PM off  
      
#96 PostWysłany: 31 Lip 2015 22:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Mar 2011
Posty: 1061
Loty: 94
Kilometry: 122 440
niebieski
Dla mnie urlop jest takim świętym czasem i generalnie czas wolny od pracy...od kiedy zaczynałem pracę zawodową powiedziałem sobie, że stawiam grubą kreskę pomiędzy pracą i życiem prywatnym, moja żona ciągle zarzuca mi, że nie wie dokładnie czym się zajmuje w pracy, a ja po pracy po prostu nie chcę o niej rozmawiać :)

Powiem wam, że w moim przypadku to się sprawdziło, kiedy jestem w pracy daję z siebie wszystko, zdarza się zostawać po godzinach, ale kiedy opuszczam mury biura nie odbieram telefonu, nie odpisuje na maile i w tej materii jestem konsekwentny. Inni ludzie z mojej firmy nie byli na tyle asertywni i dyrektor dzwoni do nich czasem po nocach, nieraz aby pogadać o dupie Maryny. Do mnie nie dzwoni bo wie, że się nie dodzwoni i zważając na powyższe wcale nie jestem gorzej traktowany od reszty, wręcz powiedziałbym że przełożeni doceniają moje podejście :)


Oczywiście wszystko zależy od specyfiki pracy i rozumiem osoby, które nie mogą sobie na to pozwolić. Gdybym był np. lekarzem sumienie nie pozwoliło by mi na odcięcie się po pracy od świata, ponieważ ktoś w każdej chwili może potrzebować pomocy...

-- 31 Lip 2015 22:39 --

W piątki wieczorami nie mam zwyczaju przeglądać forum na trzeźwo i gdyby ktoś do mnie teraz zadzwonił z pracy to mógłym z nim tylko porozmawiać o konkursie skoków wygranym przez NASZYCH!!! :D
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#97 PostWysłany: 31 Lip 2015 22:45 

Rejestracja: 26 Sie 2014
Posty: 1498
@BrunoJ
Jakoś mnie to nie zszokowało, bo w wyżej rozwiniętych krajach niektórzy bezrobotni mają jeszcze ciekawsze wymówki. Rozumiem, że poza urzędem pracy jest jeszcze internet czy lokalna gazeta, więc wydaje mi się, że jest szansa znalezienia kogoś, komu będzie zależeć na więcej niż 6 miesiącach.

W długim okresie raczej nie będzie z "niewolnika" dobrego (bo w miarę zadowolonego) pracownika. A szef, który zamiast zmotywować, będzie potrafił tylko sterroryzować, powinien chyba zapomnieć o lojalności swoich podwładnych.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#98 PostWysłany: 31 Lip 2015 22:59 

@Kara, "lojalność" ma więcej wspólnego z eufemistycznym określeniem lenistwa, niż z wdzięcznością/solidarnością wobec pracodawcy lub szefa.
Góra
 PM off  
      
#99 PostWysłany: 05 Sie 2015 17:05 

Rejestracja: 05 Sie 2015
Posty: 5
Zazwyczaj korzystam z prawie całego mojego urlopu od razu. Jakoś nie lubię korzystać z niego w ratach a i w pracy jest przez to znacznie łatwiej wszystko poukładać. Wiadomo że to "święty" czas, przynajmniej dla pracownika. U mnie nie zdarzyło się jeszcze aby kogokolwiek z urlopu zawrócono.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#100 PostWysłany: 06 Sie 2015 09:39 

Ze specjalną dedykacją dla tych niezastąpionych oraz zwolenników stosunków feudalnych ;) :

"Z raportu Monitor Rynku Pracy sporządzonego przez Instytut Badawczy Randstad wynika, że tylko 64 proc. Polaków zapomina o pracy podczas wakacyjnego wyjazdu. Wynika to w dużej mierze z nadmiernych oczekiwań przełożonych. Aż 60 proc. polskich pracowników otrzymało bowiem polecenie, by byli dostępni telefonicznie podczas urlopu, a 36 proc. zostało zobligowanych przez szefów do natychmiastowego odpowiadania na służbowe telefony i e-maile. Ponadto Polacy mają problemy z zapomnieniem o obowiązkach zawodowych podczas urlopu.

(...)

-Jeżeli nasz szef uważa, że jesteśmy osobą niezastąpioną, to trzeba trochę zmodyfikować to myślenie i udowodnić, że są osoby, którym możemy oddelegować obowiązki. Pozwoli nam się to zdystansować od naszej pracy i wyeliminować zakłócenia, które mogą nastąpić podczas urlopu, czyli np. telefony od innych osób, które będą zadawać nam jakieś pytania - mówi Tomasz Borkowski.

(...)
Osoba, która nie pozwala sobie odpocząć przez dłuższy czas bądź której nie jest dane odpocząć ze względu na liczne obowiązki, na pewno będzie obciążona psychicznie. Będzie to prowadzić do frustracji i rozdrażnienia, a to może rzutować na życie rodzinne i pozazawodowe, a także może prowadzić do wypalenia zawodowego - mówi Tomasz Borkowski.

Aby pracownik faktycznie zregenerował siły i był w stanie potem efektywnie wykonywać swoje obowiązki, powinien być na urlopie minimum 14 dni. Polskie prawo mówi, że pracownik może podzielić przysługujący mu urlop na części, jednak przynajmniej jedna z nich musi wynieść dwa tygodnie."


http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,1 ... #BoxBizImg
Góra
 PM off
JarekGdynia lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 106 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Apocalipse oraz 7 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group