Fly4free.pl

Tak jak wiele osób z tego serwisu, w tym sezonie lecę do i wracam z Szanghaju
Po dłuższym namyślaniu się (lecę za nieco ponad miesiąc) uznałem, że chińskie atrakcje jakie mnie interesują to na pewno:
- sam Szanghaj - czy ktoś wie jak wygląda tam możliwość/cena/bezpieczeństwo wynajęcia sobie roweru, podobno są ścieżki?
- Zhangjiajie - park narodowy z pięknymi górami, widokami (zakładam, że jedyne brane buty typowo sportowe mogą mi się rozlecieć, ale cóż)
- Hongkong - wiadomo, super widok na wieżowce i taka dość kosmopolityczna atmosfera (jest tam chyba dość drogo więc 2-3 dni)
- Pekin - mur i Zakazane miasto

Po paru namysłach trasa wygląda tak:
Szanghaj kilka dni -pociąg 20h(!) - Zhangjiajie 3-4 dni - pociąg 12h do Hongkongu - Hongkong 2-3 dni - lot do Pekinu - Pekin ze 2 pełne dni - pociąg do Szanghaju - Szanghaj kilka dni jeszcze na koniec.
Niestety nie jest to lot multi-city a Szanghaj leży trochę pośrodku stąd ciężko ułożyć sensowny (także ekonomicznie) plan. Macie pomysł na lepszy?

Czy są jakieś znane wam atrakcje na drodze z Zhangjiajie do HK lub Szanghaju aby nie tłuc się bezpośrednio aż 20 godzin pociągiem (i to chyba ma przesiadkę o 1 w nocy!).
Czy czerwiec dla parku narodowego w górach lub Hongkongu to pora upałów/deszczowa? Czytałem, że koniec czerwca to ulewy i mgły w parku ale nie bardzo chcę odpuszczać licząc się z kupnem od miejscowych płaszczu przeciwdeszczowego.

Czy są jakieś atrakcje w omówionym przeze mnie planie które pomijam a powinienem wziąć pod uwagę?

Interesują mnie zwłaszcza duże miasta, natura, rzeki, widoki na góry/wodę. Stanowczo nie lubię muzeów, armii terakotowej ani nie przekonuje mnie jazda do klasztoru Szaolin jako, że jest tam pewnie tłum turystów a miejsce poza samym znaczeniem niespecjalnie ciekawe wizualnie.
Czy waszym zdaniem mój plan ma sens?
Zastanawialem się jeszcze nad tarasami ryżowymi Longsheng, wówczas z Zhangjiajie pociąg do Guilin i pewnie jakiś lokalny bus do Longsheng. Niestety raz że boję się że te tarasy mogą nie wyglądać w realu tak super a dwa okazało się że pociąg z Zhangjiajie do Guilin jedzie naokoło trasą w stronę HK i zejdzie mi parenaście godzin do Guilin i stamtąd tyle samo do HK więc te tarasy wydają się bardzo nie po drodze.
Są jeszcze obok Szanghaju góry Huangshan gdzie wchodzenie nie jest wyczynem turystycznym i niewykluczone że po powrocie do Szanghaju się tam wybierzemy tylko na ile dni tam taka wyprawa, ze 2 z dojazdem starczą? Wszelkie pomysły mile widziane.

Dojazd na Huangshan to skomplikowana sprawa i bez samochodu 2 dni na pewno nie wystarczą. Same góry są przepiękne (lasy magnoliowe i bambusowe), choć pogoda potrafi się zmienić diametralnie w ciągu kilkunastu minut, a widoczność spaść do 4-5 metrów. Nie lekceważ tych gór, gdyż wbrew pozorom nie są one miejscem na zwyczajny spacerek (śliskie, wąskie stopnie, słabo zabezpieczone ścieżki nad ogromnymi przepaściami).

Na Twoim miejscu zrezygnowałbym z HK, jeśli jedziesz do Chin pierwszy raz, i pojechał do Xi'an, historycznej stolicy Chin (Terakotowa Armia, Pagoda Dzikiej Gęsi, najlepiej zachowane mury miejskie w Chinach, willa Czang Kajszeka itp.), gdzie zdecydowanie lepiej poczujesz sympatyczny nastrój Chin za naprawdę śmieszne pieniądze.

Gdybyś wybrał Xi'an, możesz zrobić pętle Szanghaj - Xi'an - Pekin - Szanghaj. W zależności od preferencji możesz wybrać samoloty lub pociągi nocne (odpada wtedy cena za jeden nocleg), a na trasie z Pekinu do Szanghaju jechać pociągiem CRH (350 km/h), który jedzie ok. 5 godzin i ewentualnie wysiąść po drodze w Nankinie i spędzić tam dzień lub dwa, co gorąco polecam.

Z Szanghaju do Huangshan jest szybki pociag 4.5h lub bus 6.5h, ale doliczyc trzeba jeszcze dojazd do samego parku...

Skomplikowana to niekoniecznie, ale fakt w 2 dni niewykonalne.
pzdr

_________________
http://www.chiny-info.pl

Ja podczas swojej "wyprawy" postanowiłem zobaczyć tarasy w Longsheng. Nocowaliśmy w Guilin a na miejsce dojechaliśmy autobusem. No cóż, mgła była taka, że widoczność była na jakieś 10 metrów. Także tarasy ryżowe widziałem jedynie na zdjęciu:). Być może to wina pory roku (wrzesień); w Guilin siedzieliśmy kilka dni i praktycznie codziennie był deszcz. Czekaliśmy na dobrą pogodę i w trasę do Longsheng ruszyliśmy wtedy, kiedy prawie nie padało. Niestety była mgła.

No właśnie, jest ten pociąg z Szanghaju, rozumiem, że on kończy w mieście Huangshan a do gór jest jeszcze ok. 30 km.
Czy robić tak, że w tym mieście się zatrzymać na 1-2 noce i stamtąd wyjazd w góry jakimś lokalnym autobusem?
Czy ktoś wie ile orientacyjnie kosztuje lokalny transport oraz opłata za wejście w te góry, bo jak znam Chiny na razie z relacji w sieci to zapewne jest jakaś bramka i opłaty za wejście w góry na te wytyczone szlaki...
Niestety jadę w obuwiu dość sportowym na dość śliskiej podeszwie ale nie bardzo mogę sobie pozwolić na kupowanie i pakowanie dodatkowej pary butów specjalnie w góry (nie mam takich bo nie preferuję gór jako jakieś trudne szlaki, bardziej "spacery", a te Huangshan wyglądają na ludzkie drogi, przeraża mnie tylko widok i mój lęk wysokości )

Pociąg z Szanghaju zatrzymue się na Huangshan North, skąd jeżdżą busy pod park narodowy. Z dworca do parku jest ok 50km/50min.
Szlak w górach to głownie chodniki i schody, w japonkach da radę obejść okolice...
Moje 3 grosze nt. HuangShan:
http://www.chiny-info.pl/przewodnik/miejsca/Huangshan/
Oczywiście że jest opłata za wejście, to park narodowy...
pzdr

PS
jest tam błąd z ceną biletu.
230rmb marzec-paźdź
150rmb list-luty

_________________
http://www.chiny-info.pl

Czy góry Huanhshan porównałbyś do Huashan? Z tego co piszesz te pierwsze są typową masówką. Z racji ograniczeń czasowych (ciężko o full trekking) nie odbieram tego niekorzystnie. Będę miał do dyspozycji 2-3 dni i zastanawiam się które z nich wybrać.

_________________

Nie byłem w HuaShan, ale będzie to podobny rodzaj atrakcji, sporo ludzi, schody i chodniki, z wyjątkiem tych ekstremalnych części na ścianie;)
pzdr

_________________
http://www.chiny-info.pl

Byłem w obu miejscach, zdecydowanie widać wiele podobieństw

Możesz szerzej opisać?

_________________

Nie byłam w Huang Shan, ale Hua Shan naprawdę polecam. Przepiękne widoki rekompensują liczbę schodów, które trzeba pokonać Pod koniec sierpnia w zeszłym roku faktycznie było sporo ludzi, ale głównie przy kolejkach linowych, na trasie wcale nie było tak źle. Dwa dni spokojnie wystarczą. Jeśli zdecydujesz się na ten kierunek, to zastanów się jeszcze nad grotami Longmen, dokąd z Hua Shan jest bardzo dogodne połączenie kolejowe (dokładnie do Luoyang). Mnie ze względu na dłuższy niż zakładałam pobyt w Shaolin zabrakło już na nie czasu, ale podobno warto to zobaczyć.

Na trasie Szanghaj - Zhangjiajie wybrałam samolot. Bilet kosztował ok. 650 CNY, a więc niewiele więcej niż pociąg. A Zhangjiajie to zjawiskowe miejsce

W jaki sposób najłatwiej dostać się do Hua Shan? Czy bazą dla jednodniowych wypraw tam może być Xian oraz Luoang?
Wasze propozycje wydają się sensowne, ale nie bardzo są zbieżne z oczekiwaniami moimi oraz mojej drugiej połówki.
Podoba nam się:
- Szanghaj - tu lecimy i stąd wylatujemy
- Pekin - bo zawiera najsłynniejsze sprawy czyli Mur itp.
- Hongkong - bo lubimy nowoczesną architekturę, duże miasta i widoki a widok z Peak jest super.
- Zhangjiajie/Hua Shan/Huangshan - jedno z tych - bo lubimy góry ale w wydaniu dla wycieczkowiczów a nie realna wspinaczka
- Guilin - o tym wiemy najmniej ale zdjęcia rzeki są urzekające i bardzo lubimy takie widoki

Dlatego nadal przeglądam ceny, połączenia na ewentualny dolot oraz pociągi. Niestety z Szanghaju do Zhangjiajie pociąg jedzie 20 godzin chyba z przesiadką w nocy co nie bardzo się nam widzi.
Z Hua Shan problem jest taki że nie widzimy w Xian atrakcji jako że np. terakora wydaje się nam nudna (nie jest tym czego szukamy, niespecjalnie lubimy muzea itp.) a jazda dla zobaczenia Wielkiej Pagody czy tym bardziej dla zobaczenia klasztoru Szaolin nas nie kręci (bo klasztor owszem jest znany i historyczny, ale z perspektywy naszych zainteresowań nie stanowi wartości architektonicznej jako miejsce do którego warto byłoby tłuc się specjalnie pociągiem).
Nie idzie skleić sensownej i ekonomicznie dość dobrej trasy a jednocześnie 18 dni to na tyle długo że też nie widzi mi się spędzić tylu dni na samych miastach Szanghaj, Pekin, HK bo realnie może się okazać, że będziemy żałować także takiego zbyt 'luźnego' planu.
Chcielibyśmy zaliczyć jedne z tych gór ale na razie tak samo nie bardzo widzę jak skleić je w dobry plan, a te najfajniejsze Zhangjiajie są najtrudniej położone względem jakichkolwiek możliwych celów podróży.



Z jakim wyprzedzeniem kupiłaś lot? Czy to prawda, że w Chinach bywa tak, że bilety na kilka dni przed wylotem są wciąż w dobrych cenach? Na 1-1,5 miesiąca do terminu lotów ceny różnych lotów krajowych widzę na razie we względnie dobrych taryfach (względem innych miesięcy) więc jestem ciekaw czy już tylko zdrożeją.

Ceny są względnie stałe, ostatnio kupowalem znajomej bilety to dopiero na 2-3dni przed lotem szły konkretniej w górę.
Święta i długie weekendy będa odpowednio wcześniej 'dostrajane', ale w 'normalnych' okresach nie ma szalonych skoków.
Nie daję żadnej gwarancji, ceny lotów to zawsze jakas loteria, piszę tylko jak ja to widzę;)
pzdr

_________________
http://www.chiny-info.pl

Witam, zrewidowałem plany, dziś była promocja Springs Airlines ale nic ciekawego po kraju i poza nie było, tak wygląda mój obecny plan.

Proszę o info czy jest to sensowne bo nie ukrywam, że na transport przy tym planie trochę budżetu pójdzie i zastanawiam się:
- czy jest to w miarę sensowne i praktyczne rozwiązanie
- czy obawiać się odwołań/znacznych opóźnień które mogłyby zawalić tak skonkretyzowany i uzależniony od nieprzesuwalnych lotów grafik:

czerwiec
12 Szanghaj - przylot ok. 6 rano, zaliczenie w 4 dni: wejście na jakiś wieżowiec i ogląd wieżowców, jednodniowa wyc.do Suzhou pociągiem, parki, Bund
13 Szanghaj cd.
14 Szanghaj cd.
15 Szanghaj cd.
16 pociąg Szanghaj-Pekin 5 godzin w godz.10-15, odpoczynek w Pekinie i plan na blisko 3 kolejne dni: Mur, Zakazane Miasto
17 Pekin cd.
18 Pekin cd.
19 Pekin cd. i lot Pekin-Hong Kong wieczorny 20:30, po północy lądowanie w HK i jakaś próba dojazdu do zarez.hostelu
20 HK zwiedzanie miasta w 2 dni: ulice, jedzenie, wieżowce, wejście na The Peak
21 HK cd.
22 Około g. 11 pociąg MTR (1h+40 min na kolejkę na granicy) do Shenzen. Po 14 (chyba szybki) pociąg do Guilin, przed 18 w Guilin
23 Guilin, oglądanie miasta, rzeki i poszukanie busa (?) w celu pojechania na tarasy ryżowe
24 Guilin cd. i po południu po g.17 lot Guilin-Zhangjiajie. Po 19:30 na miejscu, w hostelu w mieście pewnie koło 21
25 Zhangjiajie na prawie 3 dni. Bilet 3-dniowy do parku (dojeżdża się chyba jakimś busem) oraz drugi bilet na Tianmen (piechotą z miasta) gdzie mam nadzieję buty sportowe na dość śliskiej podeszwie nie okażą się wpadką
26 Zhangjiajie cd.
27 Zhangjiajie cd. i wieczorem po godz.22 lot Zhangjiajie-Shanghai, po północy w Szanghaju, koło 2 w nocy mam nadzieję hostel
28 ostatni dzień w Szanghaju jako zapas przed lotem powrotnym - odpoczynek, miasto
29 Późnoranny wylot z Szanghaju do Wiednia

Pomimo, że plan zakłada pewne konieczne wydatki na transport (i mam nadzieję, że nigdzie duża waliza 20kg nie będzie problemem) to wyjazd będzie dość budżetowy. Poza transportem konkretne wydatki o jakich wiem to wejścia do parków narodowych, niewiadome ceny żywności zwłaszcza w HK. Noclegi raczej po taniości choć niskie ceny w Szanghaju a zwłaszcza HK wydają mi się podejrzane.
Doszedłem do wniosku że jeśli tu i tam zrezygnuję z samolotu (w planie są 3 loty wewnętrzne) to spędzę w pociągu więcej czasu a oszczędzę na transporcie może ze 200 zł. Natomiast nocne pociągi po 12 h raczej źle znoszę więc już wolę jakiś hostel niż oszczędzać na noclegu w pociągu bo potem w dzień nie będę na siłach by zwiedzać.
W Zhangjiajie zakładam, że z racji pory może być deszcz/mgła i mam ogromną nadzieję, że gdyby tak się stało to taki stan nie trwa tam przez 3 dni z rzędu.
Zastanawiam się czy nie za dużo jestem w Szanghaju względem krótkiej wizyty w Guilin (z chęcią pojechania czymś w trakcie dnia na tarasy ryżowe do Longsheng). Po prostu to drugie miasto zobaczyła moja druga połowa i na podstawie 2-3 zdjęć stwierdziła, że rzeka wygląda ładnie.

Proszę o wszelkie opinie.

Nie jestem ekspertem, ale z tego co zauważyłem ceny hosteli/hoteli są niższe dla obywateli Chin. Nie każda strona o tym informuje. Na Bookingu jest sporo ofert przeznaczonych tylko dla Chińczyków. Może ktoś bardziej zorientowany wypowie się, jak w praktyce wygląda egzekucja takich rezerwacji.

Zhangjiajie to góry. Z tego co patrzę, to leje tam dzień w dzień do końca maja. Sam zastanawiam się, czy jest sens zatem tam jechać. Czytałem sporo opinii, że gdy jest mgła i deszcz to praktycznie nic nie widać. Ale i tak pewnie pojedziemy.

http://www.accuweather.com/pl/cn/zhangj ... er/1775661

_________________

pociagi raczej nie maja wiekszych opoznien, problemem moze byc zdobycie biletow na konkretne daty, szczegolnie 2 polowa czerwca kiedy studenciaki zaczynaja powroty do domow, a Chinczycy zacynaja letnie urlopy. Musisz byc elastyczny z planem i korygowac na biezaco...
pzdr

_________________
http://www.chiny-info.pl