Fly4free.pl

Ja to dziwna jestem, bo wsiadając do auta odruchowo zamykam drzwi od środka, nie żebym miała jakieś przykre doświadczenia czy jeździła furą za setki tys. zł ale ze zwykłej przezorności .

Ja za dnia jeżdżę z otwartymi*, chyba że stoję w korku - w razie czego klik na przycisk. Torba - zawsze w szufladzie pod siedzeniem. W jednym z zagłębień na kubek - przecinacz do pasów*..

* Nauczka po "spotkaniu" z kimś, kto wagarował z fizyki...

Wątek ponownie otwarty. Dziękuję "Niewidzialnej Ręce".

Z rozmów w tzw. międzyczasie pamiętam tylko obawy znajomej przed noclegiem u kogoś obcego. Ponieważ gospodarz oferował oddzielny pokoj, rozwiązanie jest proste:
. Najlepiej gumowy/ z miękkiego plastiku - do nabycia w marketach budowlanych.

Na brak osobnego pokoju - poza ersatzem typu śpiwór-mumia - nic przyszło mi do głowy.

Fajna rzecz ten klin. Ale może lepiej nie nocować u obcych.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

_________________
Ιαπόνκα76

Nieświadomym CouchSurferom powinno się tego zabronić!

Proste?
Jak to działa, w przypadku drzwi otwieranych na zewnątrz?

@boots Wtedy trzeba poprosić gospodarza, by spał w pokoju, w którym go później zamkniemy A na poważnie: jeśli ktoś boi się spać u obcych, niech po prostu nie śpi.

@igore świetny pomysł (nie tylko dla podróżujących)!

Na poważnie - jeśli z opisu/ planu/ zdjęć lokum, nie wynika, jak otwierają się drzwi (w Polsce nie ma obowiązku, żeby drzwi sypialni w ogóle istniały, nie były łatwopalne i ze względów bezpieczeństwa otwierały się do środka czy na dodatek miały zawiasy samodomykające, co nie znaczy, że wszędzie tak jest albo że polscy architekci nie myślą czasem za klienta), zawsze można o to zapytać np. pod pretekstem zawieszenia organizatora/ kosmetyczki na haczyku) albo poprosić o zdjęcie. Ocenę własnego komfortu przy drzwiach otwierających się na zewnątrz (i np. braku wewnętrznej klamki plus blokującego ją krzesła), przesuwanych, harmonijkowych, śpiewających czy podobnych pozostawiam zainteresowanym. Jak ktoś ma jakiś "patent" - zapraszam.

A teraz zmiana tematu na sferę zdrowia, a konkretnie na: "unikanie bakterii i grzybów" - bladoróżowym roztworem nadmanganianu potasu (kali) można odkażać różne rzeczy - od ceramicznych misek sedesowych przez naczynia/ powierzchnie emaliowane po skórki owoców kupionych przy drodze.

Jedna z aptek internetowych podpowiada:


A "inteligencja zbiorowa" vel "internety" dodają:

WAŻNE: samolotem na ogół można przewozić ten związek wyłącznie w bagażu podręcznym (jako lek), więc w aptece lepiej kupować ten w tabletkach.

Szczerze, zeby ktos mnie zaczal dopytywac, w ktora strone sie drzwi otwieraja to raczej nie przyjalbym tej osoby na nocleg .

Rozumiem, że podane przez Ciebie rozwiązanie - opisane jako 'proste' - nie jest jednak proste, bo może nie działać?

Proste to jest przekręcenie klucza w zamku lub samego zamku - o ile drzwi to mają.
Wszystkie inne pomysły nie są proste, ale są za to głupie.

A jedyny mądry patent został już opisany:

Rozumiem Was i spróbuję nie używać koncepcji, które nie są proste jak budowa cepa. Ale generalizacji raczej uniknąć się nie da. Jak i tego, że jeśli ktoś rozważa couchsurfing czy nocleg u nieznajomego (wliczając w to pensjonaty, kwatery wakacyjne czy "przekimanie" u kogoś między końcem imprezy a pierwszym <wstaw dowolny środek transportu więcej niż jednej osoby>), to może bardzo łatwo zagwarantować sobie spokój ducha w niektórych przypadkach.

Wracając ponownie do tematu - @Washington masz rację. Niektórzy faktycznie mogą mieć problem nawet z taką instrukcją użycia wyżej wspomnianych tabletek, np.

Ale wtedy zawsze mogą dopytać farmaceut(k)ę, który/ -a na pewno będzie miał pomysł, skąd wziąć 100 ml-ową buteleczkę i jak odliczyć do 2 albo 4.

Moze kilka porad przed i w czasie podrozy, jesli nie wspomniane wczesniej:

http://whereisjuli.com/czy-kobieta-w-po ... czego-bac/

oraz pozdrawiam cieplutko wszystkie Forumkowiczki.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Ciekawy film, obrazujący genotyp traktowania kobiet przez Europejczyków. Pewna podstawa, od której wychodzi łacińska cywilizacja.

_________________
SZCZĘŚĆ BOŻE !

Nie ma innych Europejczyków aniżeli biali.
Fajny film i fajny pomysł.

Masz mnie, dałem się złapać na poprawność polityczną. Zrobię edit mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa

_________________
SZCZĘŚĆ BOŻE !

Tutaj filmik jak inni biali traktują kobiety:

-- 11 Paź 2016 00:03 --



Jesteś pewien?
Definicja Europejczyka wg. PWN: http://sjp.pwn.pl/slowniki/Europejczyk.html

@‌kumkwat_kwiat‌, tak - jestem pewien. Definicja jest błędna.
Skoro musisz zestawiać europejskie dzieciaki z amerykańskim debilem, żeby tylko mieć iluzję, że cokolwiek udowadniasz, to znaczy że @‌pawelos‌ ma rację

@‌pawelos‌ OK, zrozumiałam. Dżentelmenów mogę szukać wśród włoskich chłopców (bo z polskimi małoletnimi już różnie bywa - http://statystyka.policja.pl/st/wybrane ... zinie.html).

Wolałabym jakąś praktyczniejszą poradę...

Nie wiem co chcesz udowodnić za pomocą tej statystki. Na 97 501 ofiar przemocy w ciągu roku, podejrzanymi bo nawet nie sprawcami jest 306 osób nieletnich (bez rozróżnienia na płeć). Jest to ok 0,31% przy założeniu, że wszystkie przestępstwa popełnili chłopcy, co jest niemożliwe ze zwykłej statystki, więc ten procent a raczej odsetek procenta jest jeszcze mniejszy. Co za tym idzie postawiłaś sobie tezę i do niej próbowałaś podporządkować rzeczywistość ale Ci nie wyszło.

_________________
SZCZĘŚĆ BOŻE !

Po za tym, warto zauważyć, że babki leją zwykle na trzeźwo a faceci dopiero po spożyciu.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)