Fly4free.pl

Jesli chodzi o tanie jedzenie:

http://www.thebarge.eu/en/restaurant.php

Oczywiscie, nie jest to restauracja wloska. Ale za to mozna dostac porzadna porcje makaronu za kilka euro. Porcje tak duze, ze starczy na obiad i kolacje


Co do zwiedzania - San Marino koniecznie, natomiast mnie podobala sie rowniez Cesena. Rocca Malatestiana i Bibbioteca Malatestiana. Kawal historii.

_________________

a cena skuterków jaka jest mniej więcej ?
I wodnych i lądowych

Smart for Two w październiku 2014 dało się pożyczyć za 10 Euro za dzień.
Ceny za skuter były podobne.
...ale, było to po sezonie. W lipcu cena zapewne x3

_________________

Czy mógłby ktoś napisać coś więcej o Ankonie? Czy bez samochodu można się dostać w jakiś sposób w okolice klifów?

San Marino Pamiętam jak z wycieczką autokarową, bodajże z Itaki, po całonocnej jeździe autokarem z samego rana, gdy na dworze lał się już żar z nieba, zafundowano nam maraton odwiedzin w sklepach z likierami. Oczywiście w każdym dochodziło do próbowania, w jednym rzeczywiście sprzedawca świetnie mówił po polsku, a po zaliczeniu kilku takich sklepów, ogólne zmęczenie organizmów dawało się wszystkim we znaki Dla podkreślenia uroku sytuacji dodam, że następnym punktem naszej wycieczki był Asyż, w którym wszyscy wyglądali na głęboko pogrążonych w modlitwie
Także ten, polecam San Marino i likiery, a i może wino, białe, słodkie, nie pamiętam nazwy, ale kupiłem butelkę i żałowałem, że tylko jedną bo było niesamowite

_________________

Ktoś może potwierdzić?

Potwierdzam, cała plaża pokryta jest leżakami które są płatne. Obszar pomiędzy morzem a kawałkiem plaży bez leżaków to tzw. "walking area" gdzie można tylko spacerować, gdy ktoś rozkładał ręcznik to zaraz się pojawiał jakiś Włoch i zwracał uwagę że nie można. Ale pewnie są gdzieś jakieś publiczne plaże w Rimini, nie interesowałem się tym bo byłem w nim tylko krótką chwilę w oczekiwaniu na pociąg.

Oczywiście, że są plaże publiczne na których można się rozkładać za darmo. To takie ok. 50m szerokie przerwy między plażami z leżakami i parasolami. Trzeba się przejść wzdłuż plaży i na pewno się znajdzie.

A te ceny leżaków naprawdę sa takie wysokie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W sezonie są dramatycznie wysokie (oczywiście dla Polaka przyzwyczajonego do leżenia za darmo...). Poza sezonem czyli w drugiej połowie wrześnie robi się pusto ceny spadają i nawet można ponegocjować

Poleca ktos jakas restauracje w Rimini ?

A w liczbach możesz podać jak bardzo są wysokie? Bo ktoś tu podał przedział 15-30 eur za 2leżaki + parasol, a to dość spory rozrzut cenowy Wybieram się w drugiej połowie sierpnia do Rimini i szczerze powiedziawszy jestem troszkę niemiło zaskoczony tymi kwotami...

My byliśmy 3 tygodnie temu i za 2 leżaki Plus parasol płaciliśmy 12 euro więc spoko.Możesz wchodzić i wychodzić dowolną ilość razy bo to cena za cały dzień..

W zeszłym roku zgodnie z wywieszonym info cena za 2 leżaki i parasol wynosiła ok 100zł.
Oczywiście cena jest za cały dzień. Nie przy każdym wydzierżawionym fragmencie plaży było wywieszone info o cenach więc trzeba pytać. Byliśmy bardzo szczęśliwi że jest już po sezonie Poza leżakami samo Rimini, jak to na deptaku, do tanich nie należy...

Drogo pojęcie względne...Tak jak już pisaliśmy my płaciliśmy 12 euro za 2 leżaki + parasol. ( Wejście nr 63 ) Sporo polaków i nikt nie robi problemu jak 6 osób wykupuje dwa zestawy 2+1 więc kwota 24 euro rozbija się na 6 osób?To drogo?Ogólnie zależy jak się kto zorganizuje,na deptaku w małych prywatnych sklepach ceny wyższe.Przykładowo piwko 0,5 heineken carlsberg 1,5 euro 0,66-2 euro
i tak jest ze wszystkim,lody przekąski itp....ale już na tym samym deptaku jest wielki market 2 piętra Cordo ( 4 lata temu jak tam byliśmy była Billa ) i ceny są na prawdę niewiele wyższe niż u nas Piwko Heniek 0,66 1,05 euro,szeroki wybór win już od 1,5 euro w górę Za 3 euro już na prawdę super winko można tam kupić,ogólnie wszystko tańsze o 30% niż w tych mniejszych prywatnych sklepikach.Co więcej? W knajpce na samym deptaku Spaghetti bolognese 8 euro z mulami 11 euro.Pycha i ogromna porcja Piwko 0,5 od 3 euro do 5 euro.Jeśli ktoś odpowiednio się zorganizuje i podczas pobytu ma apartament i dostęp choć do małej kuchni wakacje w Rimini nie muszą być droższe niż w Łebie,Mielnie czy Władysławowie

Dzięki. Mam nadzieję, że nie będzie problemu ze znalezieniem plaży niepłatnej, żeby spokojnie się rozłożyć na ręczniku.
A jeśli chodzi o dojazd do bardziej atrakcyjnych miejscowości z Rimini, to jak to wygląda?
Np. Bolonia, Florencja, Wenecja, San Marino, Ravenna. Jakie ceny, czy da się dojechać bezpośrednio i czym?

a jak ktoś chce zjeść jakiś super makaronik to polecam http://www.tripadvisor.co.uk/ShowUserRe ... magna.html Udało mi się namierzyć bo płaciłem kartą i pozostał ślad Duże porcje i pychota Z bezpłatną plażą może być problem Takowej nie widzieliśmy...Jeśli się nie rozkładasz a chcesz skorzystać z kąpieli,pospacerować to możesz tak spędzić cały dzień i nikt Cię nie zaczepi Natomiast jak już rozłożysz ręczniczek,kocyk to minuta i ktoś do Ciebie podejdzie z bilecikiem

-- 30 Lip 2015 11:00 --


nie pomożemy bo my lecieliśmy do Bergamo,tam wypożyczyliśmy auto i ruszyliśmy właśnie do Bolonii,potem Rimini na 3 dni a powrót przez Wenecję.Autostrady płatne,mogę napisać koszty za odcinki itd ale nie wiem czy Cię interesuje

Fragment bezpłatnej plaży jest przy porcie i molo ale ja bym wolał zapłacić niż tam spędzać czas...
Z przystanku przy dworcu startują busy do San Marino. Tuż obok jest informacja i tam się możesz wszystkiego dowiedzieć.
Pociągiem dostaniesz się i do Ravenny i do Bolonii a stamtąd już dalej

Bezpłatne plaże w Rimini:
http://www.riviera.rimini.it/situr/scop ... re-65.html

Cena 2 leżaków i parasola - 25 euro za 1/dzień. W przypadku wykupienia dłuższych abonamentów cena będzie odpowiednio niższa. Cenniki stoją przy każdej plaży zaraz koło wejścia.
Rozbijać się na pasie między leżakami a linią morza nie wolno. Jednak jak rzucisz w nieładzie ręcznik nikt Ci uwagi nie zwróci.

-- 30 Lip 2015 14:31 --

Poza tym proste szukanie:
https://www.google.pl/maps/place/Rimini ... 9d!6m1!1e1

w odstępach pomiędzy parasolami widać gołe połacie piasku. Tam się spokojnie możesz rozbijać.

Byłem we wrzesniu parę lat temu. Autobus do san Marino spod dworca w Rimini do san marino kosztował 6 EUR RT.
We wrzesniu przynajmniej połowa plaż nie funkcjonowała (nie było już leżaków). Te co były jeszcze rozstawione często nie były nadzorowane więc korzystaliśmy bez oczywiście zbytniego przesadyzmu. Równiez problem reczników nie istniał ale to był wrzesień.

I nie zapominajmy o jeszcze jednej sprawie: wiele osób z obsługi leżaków to bracia Słowianie więc trzeba próbowac się "dogadać".

_________________
Takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego.