Fly4free.pl

Witam

Jestem tutaj nowym bywalcem, ale jestem zafascynowany forum i jeszcze raz Was wszystkich gorąco pozdrawiam.

Wyszukiwarka coś nie coś pokazywała ale chyba tematu jako takiego nie było.

Mam pytanie co wg. Was jest dobrym prezentem z Polski. Kilka razy w roku wyjeżdżam za granicę i staram się "rekalamować" nasz kraj podczas tych podróży.

Pamiętam jak kiedyś podczas służbowej wizyty w Belgii obdarowałem właściciela firmy z którą robiłem interesy Wedlowskimi "Baryłkami" - facet to bardzo zamożny obywatel Luxemburga, a po spróbowaniu Baryłek cieszyła się jak dziecko i z wielkimi oczami pytał czy my mamy w Polsce takie czekoladki Dodał że ma w nosie belgijskie pralinki i od tego czasu bez Baryłek do Gentu się nie wybierałem.

Wybieram się obecnie na rybki do Norwegii na wyspę Vega to będzie mój pierwszy wyjazd do tego pięknego kraju. Właścicielka ośrodka wędkarskiego to podobno bardzo miła osoba. Pomyślałem że miło by było zrobić dobre pierwsze wrażenie i zapewnić sobie miejscówkę na kolejne wypady.
Zastanawiam się zatem co mogło by być niekrępującym drobiazgiem ale typowo polskim, takim który zrobi podobne wrażenie jak Baryłki

Liczę na kreatywność forumowiczów... znaczy ta jest bezdyskusyjna

pozdrawiam

Myślę, że dobrym prezentem będą Wedlowskie Baryłki.

_________________

No też tak myślałem ale to kobieta i nie bardzo wypada wyskakiwać z alkoholowymi baryłlami.

Cukierki krówki

Śliwki w czekoladzie

Naszyjnik z bursztynów

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

Zdecydowanie się zgadzam Według mnie najlepsze Nałęczowskie

Ja obdarowałem zakonnice ze Starego Domu Polskiego w Jerozolimie, koronkowymi serwetami z Koniakowa. Chyba im się podobały, bo to ręczna robota i zaraz wylądowały na stole. Pasują na prezent dla kobiety.

.. a tam cukierki, Żubrówka z trawką i tyle, wypije z sokiem jabłkowym jak szarlotkę, dla kobiet bomba...

Dobry pomysł. Szkoda że im stringów z Koniakowa nie dałeś

Ja właśnie myślę albo o koronkach albo o słodyczach lub np. bursztynowy drobiazg. Norwegowie to ludzie morza a tak chyba bursztyny nie występują. Ale pewien nie jestem.

Praktycznie za każdym razem jak wracam do PL, to kupuję Michałki, które niemieckim koleżankom chyba nigdy się nie znudzą (a występują też w całkiem ładnie opakowanej wersji), a ostatnio w pracy Jeżyki robiły furorę, ale tutaj opakowanie trochę średnio nadające się na prezent Wszystko zależy od tego, ile na prezent chcesz przeznaczyć i dla kogo ma on być oraz jak bardzo elegancko ma wyglądać. Do przywiezienia znajomym od czasu do czasu fajnie się sprawdza kilka butelek któregoś z 'lokalnych' browarów (wyrosło tego jak grzybów po deszczu ostatnio) lub słodycze są fajnym pomysłem. Ale na poważny i elegancki prezent wybrałabym właśnie coś ręcznie wykonywanego w PL.

Ceramika z Bolesławca jest świetnym prezentem.
Córka w niemieckiej szkole obowiązkowo musi na każde urodziny swoich kolegów kupić krówki ( najlepsze z "Solidarności"- ciągnące w środku,kruche na zewnątrz )
Fajnym podarunkiem są też nasze sękacze.

Ja zawsze kupuję na drogę <wiadomo co> w duty free i jeszcze nigdy nie zdarzyło się żeby był to nietrafiony prezent. Choć oczywiście warto wcześniej rozpoznać temat

Żeby była jasność, te wszystkie żubrówki, żytnie itp. to od jakiegoś czasu bardziej rosyjskie niż polskie pamiątki:
http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/56, ... odki_.html

Ja od siebie polecam kupno Rajskiego Mleczka z Goplany!

dla faceta: dobry polski trunek
dla kobiety: produkty z wzorami lowickimi. Trzy lata temu kupilem zestaw herbaciany dla babki z Wiednia , ktory okazal sie strzalem w 10. Gdy ja odwiedzilem miesiac temu to zestaw dalej jej sluzy i pytala czy nie mam wiecej takich bo jej znajome sa nim zachwycone.

_________________
Proszę, wejdź i kliknij. Możesz pomóc innym :)
www.pajacyk.pl
www.wyklikajzywnosc.pl
www.okruszek.org.pl
www.pustamiska.pl

Nic nie wywołało większego entuzjazmu niż polska... kiełbasa Najlepiej kilka rodzajów ładnie opakowanych.

_________________

kabanosy

Ze słodyczy - w zachodniej Europie nie znają ptasiego mleczka, więc to zawsze działa
I zgadzam się z powyższym postem: kabanosy!

A tak spoza jedzenia, to nie wiem... Pamiętam, że kiedyś w ramach promowania Dolnego Śląska furorę zrobiliśmy ceramiką bolesławiecką i ręcznie malowanymi bombkami choinkowymi (z okolic Milicza / Krośnic).

Ogorki kiszone!

Nie wpadajmy w przesadę, dalej są to polskie marki kojarzone z Polską- produkowane w naszym kraju. Dzisiejszy świat tak wygląda niestety, ser feta produkowany w mleczarni tylko w Grecji jest w rękach kapitału niemieckiego itp itd...ale dalej to grecki ser, na prezent faktycznie polskie wędliny (kiełbasa rzeszowska, krakowska sucha, kabanosy i nabiały w tym sery żółte), mam doświadczenia ze Szwecji, smakują Skandynawom wyjątkowo. Kiedyś za czasów komuny pamiętam polskie słynne kryształy, potrafiły "załatwić" poza krajem wszystkie sprawy. Ale wódka to najlepszy jednak prezent kojarzony z Polską.