Fly4free.pl

Hej !
Bilety na Filipiny już kupione. Na miejscu będziemy 28.12.2015r. i planujemy od razu dostać się na Boracay, tam spędzić czas do 6.01.2016r., następnie powrót do Manili i wycieczka na filipińskie pola ryżowe.
Tutaj moje pytania: 1. Czy można przez Internet kupić bilet autobusowy, czytałam, że tylką autobusy wyjeżdzają w nocy i ile czasu przeznaczyć na tą wycieczkę wraz z dojazdem?
Planujemy kupić jeszcze w tym miesiącu bilety na loty wewnętrze i w miarę mieć wszystko zaplanowane, żeby zdążyć na kolejny lot na Palwen. Czy możecie polecić jakiś nocleg na miejscu? i uczciwego przewodnika?

Tutaj masz rozkład autobusów do Banaue Przez internet raczej nie można kupić
http://www.ohayamitrans.com/schedule-of ... tions.html
Dojazd całą noc Na rano przyjeżdża się do Banaue Ile dni na miejscu ? To już zależy od Was To tarasów w miejscowości Batad braliśmy tuk tuka na miejscu Dalej na piechotę Byliśmy też min na tarasach ryżowych w Hapao Spaliśmy w Sanafe lodge

Dzięki za odpowiedź!
Czy taki wstępny plan jest ok?

06.01 Manila-Banaue autobus godzina 21.00

07.01 Banaue (na miejscu około 7.00am)

07.01 odpoczynek, po południu wycieczka na pola ryżowe

08.01 wycieczka na pola ryżowe z rana

08.01 godzina 19.00 powrót do Manilii

Bilety na autobus Ohayamitrans rezerwowałam w lutym 2015 r. mailowo z ich strony internetowej 3 dni przed wylotem na Filipiny. Dobrze jest to zrobić wcześniej bo obłożenie autobusów jest maksymalne. Rezerwacja nie była jednak gwarancją zakupu biletów więc pierwsze kroki taksówką z lotniska kierowaliśmy na "dworzec" Ohayami by jak najszybciej mieć je w ręku. (na lotnisku w informacji nikt nie słyszał o takim przewoźniku więc lepiej od razu iść do taksówkarzy i szukać takiego który wie jak tam trafić - koszt ok 200 - 300 PHP) Bilety na szczęście czekały na nas

Po przyjeździe do Banaue zjedliśmy tylko sniadanie i od razu jechaliśmy dalej - do Sagady. Na trasie -jeszcze w Banaue kierowca robi postoje we wszystkich punktach widokowych gdzie zdjęcia można robić do woli (solo i z tubylcami).
W Sagadzie w jedno popołudnie spokojnie wystarcza by odwiedzić dolinę wiszących trumien "Echo valley" oraz jaskinię - (wejście tylko z przewodnikiem -pytać w inform. turystycznej)
W Sagadzie nocleg, śniadanie i ok 11 powrót do Banaue i od razu jeepney do Batad. Kolejny nocleg w Batad -klimatyczne miejsce pośród chatek plemienia Ifugao. Ciepłą wodę do mycia gospodarz Romeo (poznany w jeepney'u) grzeje nam na ognisku. Rano powolny treking po tarasach ryżowych i do wodospadu z wynajętą po sąsiedzku przewodniczką (5-6 godz ale czas zależy od Was). Powrót na obiad, "kąpiel" i wymarsz 40min do asfaltu by łapać okazję do Banaue. Popołudniu oficjalnego transportu tam już nie ma ale zawsze są turyści którzy wracają wynajętymi jeepneyami więc nie czekaliśy dłużej niż 20 min.
To jest moja propozycja bo jadąc tak daleko warto zobaczyć Banaue, Sagadę i Batad czyli: 1 noc w autobusie tam, 1 noc w Sagadzie , 1 noc w Batad i 1 noc w autobusie powrotnym. Zmęczenia nie czułam. Polecam.

Jestem w niedzielę rano w Banaue, chciałbym od razu pojechać do Sagady.I tutaj mam pytanie czy orientuje się ktoś jak wygląda opcja transportu powrotnego z Sagady do Banaue? Chcemy zobaczyć jaskinie wiec powrót późnym popołudniem.Busy prywatne jeżdżą na tej trasie cały dzień?

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Nawet jak wszystkie bilety przez Internet zostały oficjalnie sprzedane, to nadal można pojechać danym autobusem na "dostawce", która jest takim rozkładanym fotelem w korytarzu autobusu. Cena za tę miejscówkę jest oczywiście niższa. W Ohayamitrans wynosi 350 PHP, jeżeli dobrze pamiętam, ale bardzo wygodnie tam raczej nie jest...


Zamiast wydawać kasę na taksówki polecam dojazd metrem do Doroteo Jose (ok. 20 PHP z Baclaranu), a potem to jakieś 20 minut pieszo (https://goo.gl/maps/XV9cDWyqLtD2).

Jak nie uda się zarezerwować Ohayami, to polecam innego przewoźnika, Florida Bus. Siedzibę mają niedaleko Ohayamitrans (https://goo.gl/maps/uwC3GyUNsyk). Bilet w jedną stronę kosztuje 530 PHP, czyli jest trochę droższy niż Ohayamitrans, ale na pokładzie jest dodatkowo wc. Autobus jedzie całą noc i w Banaue jest ok 5-6 rano.

_________________
Dlaczego polski maluch (126p) jeździ po ulicach Kuby? Jak zostać papieżem? Jak wielbłąd może żyć bez wody? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań w filmach WłóczyMiSie na YouTube

Tydzień temu przerabialem tą trasę z Manilli, od razu po przylocie. Byliśmy w Banaue, Sagadzie, Batad. Wiec jeśli ktoś potrzebuje jakiś informacji to postaram się pomóc.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Bilety można a nawet trzeba zarezerwować przez internet bo mozesz sie niemiło zdziwic jak ich już nie bedzie - chyba ze podjedziecie zaraz po przylocie na filipiny i je sobie kupicie. Terminal jest na rogu ulic Lacson i Fajardo - dzielnica Sampaloc - cena 450 peso. Ale bilety mozna tez kupic u posredników np w hotelach którzy dolicza sobie jakas tam prowizje. Niestety nie wiem czy da sie kupic na lotnisku - nie sprawdzałem.

Jak ktos pisał całkiem dobrym rozwiazaniem, szczególnie jak nie macie za duzo bagazy i bedziecie na terminalu krajowym, jest metro a nie taksówka ( straszne naciągactwo + korki )

W Banaue tarasy są średnio ciekawe - jak juz to Batad. Co do czasu zalezy ile go macie ( choc pewnie duzo skoro tyle dni marnujecie na Boracay ) da sie tam pojechac nocnym autobusem, zobaczyć Batad i wrócić kolejnym nocnym choc to raczej męcząca opcja. Ile dni optymalnie? zalezy co chcecie zobaczyc - tylko Banaue (Batad), okoliczne wioski czy tez Sagade i jej atrakcje

No a z innej beczki - popołudniowa wyprawa to raczej średni pomysł bo na Filipinach o 17:30 robi sie ciemno

A jak najlepiej dostać się do Batad z Banue?
I jeszcze czy z Batad/Banue jeżdżą dzienne autobusy do Manili?

_________________


Moje relacje:
Filipiny | Indonezja

@lapka88
Z Banaue do Manili są tylko bezpośrednie nocne połączenie -> rozkład masz tutaj http://www.ohayamitrans.com/
Jeśli chcesz jechać w ciągu dnia to musisz jechać z Banaue jeepneyem do Bagabag i tam złapać autobus dalekobieżny do Manili.
Do Batad w teorii jeździ bardzo rzadko jeepney za 150 PHP, jednak nie bardzo wiadomo, o której wyrusza z Banaue a wyrusza tylko wtedy kiedy jest pełny.
Turyści często wynajmują prywatnego jeepneya na cały dzień i w ten sposób dostają się do Batad.
Alternatywna opcja to publiczny jeepney z Banaue (ok. 13-14) -> wysiada się w tzw. "junction" a następnie ok. 3 km (45 min) trzeba iść pieszo pod górę do tzw. "saddle" (jest nowa droga), tutaj za chwilę kończy się asfalt (dalszy odcinek jest w budowie) i trzeba iść ścieżką (trochę kamieni i schodków, ale jest dosyć łatwo) w dół do tarasów ryżowych w Batad.
Poniżej masz link do mojej relacji, gdzie dotarłam do Batad wykorzystując ten drugi wariant.

wez trika za 400 PHP dojedziesz do Batad Saddle (9 km), za kolejna stowke zwioza Was (2 osoby plus bagaze) do konca asfaltu, dalej tylko jakies 20 min do wioski

polceam tricycla z napisem z tylu Marlboro, grzeczny i ucziwy gosc, moze przyjechac po Was do Saddle, ale lepiej zapytac na koncu asfaltu w ala sklepiku, kiedy nastepnego dnia wyjezdza jeepney z dolu, oszczedzi Wam sporo czasu, podejscia i nie kosztuje wiecej niz 150

_________________

Ci ludzie ze sklepiku zaproponowali nam prywatną podwózkę z Saddle do Banaue chyba za coś w okolicach 1000 PHP - nie skusiłam się

Dziennych autobusów - przynajmniej bezposrednich nie widziałem ( co nie koniecznie świadczy o tym ze ich nie ma )
Zreszta szkoda czas marnowac - co prawda komfort podrózy nie powala - ale zdrzemnac sie mozna ( no chyba ze dostaniesz miejsca posrodku autobusu )

Co do Batad - opcje są w zasadzie 3
Publiczny Jeepney - tani - ale bardzo mało kursów. O ile dobrze pamietam jest o 8:30 do Batad. Chyba ze załapiesz sie na te jadące do Mayoyao i zrobisz sobie dłuzszy spacer. Wiedza ze takowy jest przydaje sie do targowania sie w posostałych opcjach.
Tricykl - koszt zalezny od zdolnosci negocjacyjnych - ale one nie dojezdzaja tak daleko jak Jeepneye.
Prywatny Jeepney - cena jw - dojeżdza "prawie" do Batad - jak zbierzecie wieksza grupe i dobrze sie potargujecie to całkiem dobra opcja.
Od razu warto sie dogadywac na powrót - jeżeli wracacie tego samego dnia to bedą na was czekac cały dzień - jak nie to na telefon.

I co do Ohayami - do autobusu wsiada czesto w ostatnim etapie podrózy gość który ma "agencje turystyczna" i kaze u siebie w biurze wymieniac rezerwacje na bilety Ohayami - podstawia swojego darmowego jeepneya i zabiera turystów do siebie. Faktycznie te bilety wymienia ( choć mozna je wymienic i później przed odjazdem w kasie ) i przy okazji sprzedaje ci swoje oferty - które umówmy sie do najtańszych nie należą.

No i na koniec kwestia przewodnika - nie jest on niezbedny - w zasadzie do Batad cięzko nie trafić a zabłądzic w samym Batad raczej tez sie nie da. Zreszta przewodnika mozna załatwić sobie w dowolnej chwili ( swoje usługi oferuje tam wiekszosc mieszkańców )

Tricykle z jedną bądź dwiema bardzo lekkimi osobami dojeżdżają do końca drogi, czyli tam samo gdzie jeepneye. Jak się na tricykla zapakuje 3 osoby albo stukilogramowego faceta to tricykl staje 1.7 km przed końcem drogi (Batad Saddle). Zależy to też pewnie od silnika w motorze, ale faktem jest, że jak w pocie czoła wracałem drogą do czekającego na nas na Batad Saddle tricykla to mijały nas motory z kierowcą i pasażerem.

Cóż - ja nie widzialem żadnego tricykla czekającego na końcu drogi, widziałem tylko 3 czekające na przełęczy ale zasadniczo nie ma zakazu wjazdu tam tricyklami wiec jeżeli silnik pozwoli to czemu nie
Bardziej chyba i tak chodzi o to zeby znac możliwości zeby wytargowac dobra cene

Boję się tego Batad i Sagady bo moja żona na pewno nas nie puści bez walizek na kółkach. Nie da się przekonać na plecaki

_________________


Moje relacje:
Filipiny | Indonezja

Jeżeli śpicie w Banaue - zostawcie walizki w hotelu
Jeżeli śpicie w Batad - po przyjeździe do Batad idźcie zostawić walizki u gospodarza
Jeżeli jedziecie wieczorem Ohayami - zostawcie walizki w autobusie/biurze Ohayami
Jeżeli jedziecie dalej jeepneyem zostawcie walizki w jakimś hostelu za drobną opłatą.
W Batad jest gdzie zjeść, da się kupić picie, więc wystarczy mieć ze sobą mały plecak na wartościowe rzeczy.

Na Filipiny z walizką na kółkach ?? - zmień żone

@jotpol - dzięki wielkie

@rolka13 - zmienić to ja mogę skarpetki

_________________


Moje relacje:
Filipiny | Indonezja