Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 137 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
#61 PostWysłany: 04 Lip 2015 12:12 

Rejestracja: 26 Sie 2014
Posty: 1498
Ktoś ostatnio podawał sygnatury wygranych sporów.

Obstawiam, że większość linii komercyjnych będzie się jednak chciała dogadać nawet po wniesieniu sprawy. Czas to pieniądz. Szczególnie w systemie billingowym kancelarii prawnej. ;-)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Przygoda w Wietnamie: Ho Chi Minh, Da Nang i Hanoi w jednej podróży z Warszawy za 3365 PLN Przygoda w Wietnamie: Ho Chi Minh, Da Nang i Hanoi w jednej podróży z Warszawy za 3365 PLN
Wakacyjne loty (z bagażem) do Uzbekistanu z Warszawy od 1731 PLN. Sporo terminów Wakacyjne loty (z bagażem) do Uzbekistanu z Warszawy od 1731 PLN. Sporo terminów
#62 PostWysłany: 04 Lip 2015 12:39 

Rejestracja: 11 Mar 2012
Posty: 500
niebieski
Swego czasu mialem podobny problem z Luthansa. Skonczylo sie mniej wiecej tak: "Luthansa chciala "Panu zrobic dobrze" i nie bylo jej wina... to i to... Jednakze prosze o podanie nr konta oraz po otrzymaniu przelewu, poinformowanie ULC ze nie ma Pan do nas roszczen".
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#63 PostWysłany: 04 Lip 2015 12:57 

Rejestracja: 26 Paź 2012
Posty: 2334
Loty: 129
Kilometry: 292 570
niebieski
zielo53 napisał(a):
odpowiedź LOT na reklamację:


Szanowny Panie,

W odpowiedzi na przesłane zgłoszenie reklamacyjne serdecznie przepraszamy za wszelkie niedogodności związane z odwołaniem naszego rejsu LO 3808 z Rzeszowa do Warszawy w dniu 21 czerwca 2015r.

Zdajemy sobie sprawę, że pasażerowie oczekują od nas niezawodności i zapewniamy, że PLL LOT S.A. dokładają wszelkich starań, aby podróż lotnicza przebiegała bez żadnych zakłóceń, zgodnie z rozkładem i dokonaną rezerwacją. Niekiedy jednak w ruchu lotniczym, z różnych przyczyn, występują zakłócenia w operowaniu zaplanowanych połączeń.

Uprzejmie wyjaśniamy, że zakłócenie ww. rejsu było wynikiem ataku teleinformatycznego, który sparaliżował pracę przewoźnika i uniemożliwił planowe wykonywanie połączeń lotniczych. Jednocześnie informujemy, że obecnie wyjaśniane są okoliczności zdarzenia a sprawa badana jest przez prokuraturę.

Przekazując powyższe z przykrością zawiadamiamy o braku możliwości rozpatrzenia Pana reklamacji zgodnie z przekazanym roszczeniem.

Wyrażamy nadzieję, że następne Pana podróże lotnicze będą przebiegały bez zakłóceń.

:roll: no nic pozostaje tylko ULC i UOKiK


Z ciekawosci. Jak dlugo czekales na odpowiedz? Czy napiseles skarge z prostym z zadaniem czy uargumentowales swoja skarge? Odpowiedz jest zdawkowa bez odniesienia sie do jakichkolwiek argumentow.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#64 PostWysłany: 05 Lip 2015 10:01 
Redaktor F4F

Rejestracja: 08 Kwi 2012
Posty: 3878
Loty: 39
Kilometry: 33 222
Anonymous napisał(a):
Zadziwiająca jest ta Wasza bezgraniczna wiara w prawników.

Czemu ma służyć ciągnięcie tego offtopicu i robienie bałaganu we w sumie pożytecznym wątku? :) Weekendowe filozofowanie? Wszyscy przecież wiedzą, że prawnicy to nieroby, które biorą pieniądze za nic. Jak górnicy, pielęgniarki i nauczyciele.

greg1291 napisał(a):
Taaaa i do Sądu pójdziecie sami. Nie sztuką jest napisać wezwanie do zapłaty, bo takie pismo nie ma jakiegokolwiek znaczenia, jeżeli druga strona w sposób świadomy jest gotowa zaryzykować proces o pietruszkę bo dla nich 250 euro to jest NIC, nawet jak przegrają w sądzie.W przypadku tak dużych firm ekonomia zaczyna brać górę nad przestrzeganiem prawa. Oni doskonale wiedzą, że zdecydowana większość poza rozmową telefoniczną nie zrobi nic, 5 procent napisze jakieś tam pismo, a może 0.5 % pójdzie do sądu. Uwierzcie, że w takie sprawie po drugiej stronie spotkanie dobrą kancelarię i nawet jak przyjdzie jakiś aplikant lub nie przyjdzie nikt ( bo szkoda czasu na sprawę za 1000 złotych ) to nie znaczy że wygracie, bo oni takie sprawy setkami klepią. Ile osób z forum zdecydowało się na proces sądowy z linią lotniczą przez ostatnie lata hmmmm 0?


To o czym piszesz dotyczyłoby być może powództwa cywilnego o odszkodowanie od linii. Nie wiem czy masz świadomość jak wygląda postępowanie w związku z decyzją ULC, ale w mojej ocenie jest ono relatywnie "proste". Strona niezadowolona z zawartego w decyzji rozstrzygnięcia może zaskarżyć ją do WSA, przy czym postępowanie przed WSA to jedna rozprawa i w przeważającej większości przypadków wydanie wyroku tego samego dnia. Sąd de facto przeprowadza tylko kontrolę w zakresie prawidłowości wydania decyzji, nie ma tam już miejsca na środki dowodowe i rozprawy rodem z amerykańskich seriali. Prawnik z uprawnieniami będzie potrzebny dopiero przy ewentualnym wnoszeniu skargi kasacyjnej (nie dywagując na temat sensu jej wnoszenia), bowiem jest ona obarczona przymusem radcowsko-adwokackim. Więc nie ma się co bać i trzeba śmiało dochodzić swoich praw. Kancelarie typu "działamy za darmo i ściągniemy z ciebie tylko success fee" polecam tylko naprawdę zajętym osobom, które nie mają głowy, żeby się tym samemu zająć lub takim, które nie są w stanie wyprodukować samodzielnie prostego pisma.

Kara napisał(a):
Ktoś ostatnio podawał sygnatury wygranych sporów.

Obstawiam, że większość linii komercyjnych będzie się jednak chciała dogadać nawet po wniesieniu sprawy. Czas to pieniądz. Szczególnie w systemie billingowym kancelarii prawnej. ;-)


Można z łatwością znaleźć je samemu na stornie CBOSA, wpisując w wyszukiwarkę "linie lotnicze" + "odszkodowanie".

Kancelarii obsługującej linię czy w kontekście zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w razie przegrania sporu? Myślę, że linia może chcieć się dogadać tylko i wyłącznie dlatego, że ULC może dodatkowo wlepić im karę pieniężną, jeśli nagminnie idą w zaparte i zawsze odmawiają wypłaty odszkodowania.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#65 PostWysłany: 05 Lip 2015 10:15 

Rejestracja: 22 Wrz 2012
Posty: 1263
niebieski
Dodam tylko do posta kolegi wyżej, że Prezes ULC wydaje decyzję w pierwszej instancji i potem ewentualnie w wyniku rozpatrzenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy zakończonej tą decyzją, w drugiej instancji. Dalej WSA tak jak napisał ciacho_majonez. Rozprawa przed WSA dokładnie tak wygląda jak zostało opisane. Podczas rozprawy zazwyczaj za dużo nie da się zmienić ponad to co było napisane w skardze do sądu. Należy ponadto wskazać, że WSA nie jest związany zarzutami skargi, a rozpatruje całokształt sprawy.
Podsumowując, jedyne co można stracić to kilka złotych na znaczki pocztowe do ULC i 200 zł wpisu od skargi do WSA.
Polecam walczyć o swoje, nawet jak przewoźnik twierdzi, że nastąpiły nadzwyczajne okoliczności wyłączajace odpowiedzialność odszkodowawcza przewoźnika.
Na marginesie dodam, że część spraw kończy się już (pomyślnie) jeszcze przed wydaniem decyzji Prezesa ULC. O tyle o ile przewoźnik w postępowaniu reklamacyjnym mówi "spadaj na drzewo" to po wniesieniu skargi do Prezesa ULC chce dobrowolnie zapłacić odszkodowanie. W takim przypadku postępowanie przed Prezesem ULC ulega (z urzędu lub na wniosek) umorzeniu z uwagi na jego bezprzedmiotowosc, a przewoźnik nie ma przyznanej grzywny w przypadku przegranej.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#66 PostWysłany: 05 Lip 2015 10:33 

Rejestracja: 26 Sie 2014
Posty: 1498
@ciacho_majonez
Chodziło mi o to, że na podstawie wpisów na forum nie można było raczej założyć, że n = 0.

Kancelarii obsługującej linię. Wszelkie spory sądowe dla biznesu to suma kosztu pracy własnego personelu lub kancelarii zewnętrznej, kosztów sądowych i innych wydatków typu tłumacz czy opłata skarbowa oraz ewentualnej utraty reputacji (z racji tylko bycia "ciąganym po sądach", a nie ew. przegranej sprawy). Ugoda na pewno wychodzi taniej.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#67 PostWysłany: 05 Lip 2015 10:45 
Redaktor F4F

Rejestracja: 08 Kwi 2012
Posty: 3878
Loty: 39
Kilometry: 33 222
@Kara
W nawiązaniu do tego co już powyżej zostało napisane: dlatego myślę, że w przedmiocie skarg o tak mały znaczeniu (250 eur) robi to albo in-house linii albo jakiś praktykant w formie przeklejki. Szkoda pieniędzy na angażowanie ceniących się specjalistów, jeżeli linia ma wcale nie takie małe szanse wykpić się od wypłaty odszkodowania w sumie za bezcen, a do przegrania też nie ma wiele (tak jak już wiele razy pisano, ludzie albo w ogóle nie mają świadomości przysługujących im w tej sytuacji praw - piszę również o moich znajomych, którzy prawem zajmują się na co dzień; albo i tak nie złożą reklamacji / nie wniosą skargi, bo są na to zbyt leniwi lub zbyt mało rozgarnięci).

Nie piszę oczywiście o sporach, gdy na stole leży już konkretna kasa, na przykład w związku z jakimś wypadkiem, awaryjnym lądowaniem, itp.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#68 PostWysłany: 05 Lip 2015 12:39 

Rejestracja: 06 Lip 2011
Posty: 3575
złoty
Cytując

Uprzejmie wyjaśniamy, że zakłócenie ww. rejsu było wynikiem ataku teleinformatycznego, który sparaliżował pracę przewoźnika i uniemożliwił planowe wykonywanie połączeń lotniczych. Jednocześnie informujemy, że obecnie wyjaśniane są okoliczności zdarzenia a sprawa badana jest przez prokuraturę.

Pomijając wszelkie wyżej wskazane informacje o celowości dochodzenia 250 euro w tym konkretnym przypadku na tą chwilę jest to oficjalna wersja, która zamyka drogę do uzyskania odszkodowania. Tylko przeciwne ustalenia Prokuratury, stwierdzenie błędu ludzkiego, lub awarii systemu informatycznego linii pozwoliłoby realnie powalczyć o odszkodowanie. Ciekawe czy informacja w tym zakresie będzie podana do publicznej wiadomości, czy gdzieś po cichu umorzą postępowanie za 6-8 miesięcy.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#69 PostWysłany: 05 Lip 2015 13:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Wrz 2013
Posty: 1191
Loty: 104
Kilometry: 466 167
niebieski
Teza o ataku hakerskim na system teleinformatyczny LOT jest wątpliwa, uziemienie samolotów PLL LOT mógł spowodować błąd przy wdrażaniu nowego rozwiązania technicznego - powiedział dziennikarzom szef ABW gen. Dariusz Łuczak, powołując się na ustalenia wstępnej analizy tej sprawy.

takze nie odpuszczac tyko walczyc o odszkodowanie
_________________
Europa /USA /Kanada /Dominikana /Martynika /Gwadelupa/ St.Lucia /Barbados /Brazylia /Argentyna /Chile /Urugwaj /Egipt /Izrael /ZEA /Dubai /Katar /Etiopia /RPA /Suazi /Tanzania /Singapur /Tajlandia /Indonezja /Filipiny /Australia /Nowa Zelandia /Fidżi /Hawaje /Korea /Japonia
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#70 PostWysłany: 05 Lip 2015 13:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Sty 2012
Posty: 2191
Loty: 408
Kilometry: 718 413
srebrny
odpisz im cytatem jak powyżej od @luftairways ... ciekawy jestem odpowiedzi :)
_________________
Strona znajomego, gorąco polecam:
Zdjęcia, filmiki i ciekawostki z całego świata -> http://www.niezwyklyswiat.com
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#71 PostWysłany: 05 Lip 2015 13:30 

Rejestracja: 22 Gru 2013
Posty: 3046
srebrny
Odpiszą, że nie komentują prasowych doniesień.
Góra
 Profil Relacje PM off
Rockriderr lubi ten post.
 
      
#72 PostWysłany: 05 Lip 2015 14:07 

Rejestracja: 05 Sie 2013
Posty: 27
Te dyskusje o odszkodowaniach i samo prawo, które je wprowadziło, to są znaki naszych czasów, czasów "mi się należy". Ma być tanio, najlepiej za darmo, a w razie jakiegokolwiek uchybienia od strony usługodawcy pirdylionowe odszkodowanie. Jednocześnie próby egzekwowania regulaminu przez usługodawce spotykają się z oburzeniem, no bo jak to opłata za bagaż jak kółka się nie mieszczą w koszyku.
Dla mnie jest absurdem żądanie odszkodowania przekraczającego cenę usługi za opóźnienie. Nawet jeśli opóźnienie spowodowane jest niedopatrzeniem ze strony linii lotniczej, to do jasnej cholery trzeba się z tym pogodzić, że nie myli się tylko ten, kto nic nie robi - wie to każdy, kto kiedykolwiek próbował cokolwiek zrobić. Błąd jest wpisany w ryzyko w momencie, kiedy podejmujemy jakiekolwiek działanie. Kiedyś się spóźniłem na egzamin na studiach, bo zepsuł się w trasie autobus, którym jechałem. Wcale nie miałem pretensji do przewoźnika - zachowali się w porządku, w ciągu godziny podstawili drugi autobus - to był mój błąd że nie zostawiłem sobie marginesu bezpieczeństwa na nieprzewidziane zdarzenia. Jeśli akceptuję to, że ja się mogę pomylić i oczekuję, że ludzie to zrozumieją, to ja też muszę zrozumieć to, że ktoś się pomylił.
Wykłócajcie się o odszkodowania, które wam się zgodnie z prawem należą, ale się nie dziwcie, że era tanich biletów się szybko skończy. UE wprowadzając te przepisy, podobnie jak opłaty za "emisję CO2", itp. sama niszczy rodzimych przewoźników. Jeśli tak dalej sytuacja będzie się rozwijać i wszyscy zaczną żądać tych bzdurnych odszkodowań, to albo ceny biletów wywindują do niebotycznych poziomów (odszkodowanie będzie standardowo wliczone w cenę), albo będziemy za kilka lat latać tylko arabskimi i chińskimi liniami, bo wszystkie europejskie zbankrutują.
I nie zdziwcie się gdy za kilka lat będziecie wypłacać odszkodowanie 250 euro, jeśli w ciągu 15 minut nie podacie klientowi dania w waszej restauracji, albo zmierzona temperatura podanej zupy nie zmieści się w granicach między 65 a 80 stopni.

W wolnym świecie takie prawo nigdy by nie powstało, samo życie ukarałoby usługodawcę, który notorycznie nie wywiązuje się z umowy. Linia się często spóźnia? Zależy Ci na czasie, to nią nie leć, ale daj szansę mi zaryzykować, jeśli mi cena odpowiada. Dlaczego UE zabrania umowy "sprzedaję Ci tani bilet, zobowiązuję się zawieźć Cię do miejsca docelowego, ale nie gwarantuję terminu". Dajcie mi wybór czy skorzystam z linii, która się zobowiązuje w razie opóźnienia wypłacić mi odszkodowanie, czy wolę taką, która od razu oświadcza, że bilet jest tani, ale za to nie ma odszkodowań. To jest czysty socjalizm.
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#73 PostWysłany: 05 Lip 2015 17:07 
Redaktor F4F

Rejestracja: 08 Kwi 2012
Posty: 3878
Loty: 39
Kilometry: 33 222
@STUDNIAKOWALA
Masz sporo racji w tym co piszesz. I mam nadzieję, że Twoje prognozy się nie sprawdzą.

Generalnie uważam, że przyjęty sposób wypłaty odszkodowań za opóźnienia jest wadliwy - nie ważne czy będę leciał na Kanary czy krajówką WMI-GDN tu i tu mogę teoretycznie załapać się na sporo kasy.

Ale weź pod uwagę, że przewóz lotniczy to bardzo specyficzny biznes i bardzo specyficzna usługa. Raczej wolę nie filozofować na forum, ale uderzając trochę w powyższe tony: praktykowanie overbookingu przez linie jest za to w porządku?

Piszesz, że ludzką rzeczą jest się pomylić. Jakiś czas temu kupowałem sobie bilet, właśnie u naszego Narodowego, ot zwykła krajówka. Musiałem to zrobić na szybko w pracy. I kupiłem ze złą datą, z przesunięciem o jeden dzień, co akurat w tej sytuacji całkiem rozwalało mój plan. Kontaktowałem się z przewoźnikiem, bardziej z ciekawości niż mając jakiekolwiek nadzieje. Kazano mi się pocałować w nos puentując: dura lex, sed lex. Pasażer też jest stroną takiej samej umowy i - co warto podkreślić - stroną dużo słabszą.

Uważam, że obecny system przyznawania odszkodowań za opóźnienia nie jest idealny. Ale dobrze, że jest. Jeżeli świadczysz jakąś usługę, nie ważne czy sprzedajesz frytki czy przewozisz ludzi - rób to dobrze. Branża lotnicza jest chyba najbardziej uregulowanym i obwarowanym dodatkowymi wymaganiami biznesem na świecie. Dobrze dla pasażerów, że istnieją tego typu mechanizmy - kto wie czy inaczej nie byłoby jak za najlepszych czasów PKP i czy nie kazaliby ci się cieszyć, że w ogóle poleciałeś, nie ważne ile później.

Wracając do meritum, moim zdaniem LO próbuje się wykpić od jakiejkolwiek odpowiedzialności za powstałą sytuację (na początku cośtam niby przebąkiwano o odszkodowaniach, ale widać dyrektor finansowy szybko przywołał tam wszystkich do porządku). I trudno im się dziwić. Bardzo możliwe, że śledztwo zostanie umorzone z braku możliwości wykrycia sprawcy i pewnie wtedy nie będzie żadnych odszkodowań. Pożyjemy zobaczymy.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#74 PostWysłany: 05 Lip 2015 17:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Mar 2011
Posty: 6419
Loty: 171
Kilometry: 188 843
srebrny
Ciekawie będzie jak Prokuratura zakończy śledztwo bo uzna, że ataku nie było a podobno to poważna wersja :)

Cytuj:
greg1291 napisał(a):
Ile osób z forum zdecydowało się na proces sądowy z linią lotniczą przez ostatnie lata hmmmm 0?


Przynajmniej dwie. Sprawa ciągnie się od 3lat i nie wie czy się zakończyła :)- LO kontra paxy :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#75 PostWysłany: 05 Lip 2015 20:50 

Rejestracja: 05 Sie 2013
Posty: 27
@ciacho_majonez
Masz rację że elastyczność tradycyjnych linii jest rzekłbym nawet ujemna i w najniższej taryfie nawet w naprawdę poważnych przypadkach losowych nie zgadzają się na żadne zwroty kosztów - i nie chodzi tu tylko o LOT, niemieckie Lufthansa i Air Berlin nie są ani o milimetr lepsze w tej kwestii. Paradoksalnie łatwiej jest odzyskać choć część kosztów w przypadku linii niskokosztowych, ponieważ praktycznie każda pozwala na rezygnację czy zmianę nazwiska - za opłatą, ale przy drogim bilecie pozwala to na odzyskanie choć części kosztów. W Europie ze znanych mi linii najprzyjaźniejszą politykę względem pasażerów ma (miał rok temu) w tej kwestii Aeroflot, bo miał podobnie jak tzw. tanie linie stałą opłatę za anulowanie biletu.
Overbooking to akurat nie jest natomiast moim zdaniem najlepszy przykład, bo na moje rozumienie tematu to pomysł na niego pochodzi częściowo właśnie ze spóźnień - linie sprzedające bilety łączone zakładają, że najprawdopodobniej któryś lot gdzieś w łańcuszku któregoś pasażera się spóźni, więc z dużym prawdopodobieństwem ktoś się na każdy lot nie zgłosi (pomijając nawet tzw. "no show"). Tylko że w tym przypadku reguły są jasne i tu jasno określone minimalne odszkodowanie ma sens. Drugi przypadek to odwołanie lotu z powodu, że sprzedaliśmy za mało biletów - ty też nie mam nic przeciwko uregulowaniu odszkodowań, choć w przypadku zdrowej konkurencji linia działająca w ten sposób zostałaby szybko wyeliminowana rynku przez brak pasażerów, nawet bez kar i odszkodowań.

Jeśli chodzi o odszkodowanie za opóźnienia, to moim zdaniem powinno być to robione na zasadzie umowy między przewoźnikiem a pasażerem - coś a'la usługa "Gwarancja przylotu na czas" Wizz-a. Tu sytuacja jest czysta - chcesz to płacisz dodatkowo, umowa określa w przypadku jakiego spóźnienia dostajesz jakie odszkodowanie - moim zdaniem wzorcowe rozwiązanie.
Góra
 Profil Relacje PM off
ciacho_majonez lubi ten post.
 
      
#76 PostWysłany: 05 Lip 2015 20:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Maj 2012
Posty: 1237
niebieski
Gaszpar napisał(a):
Cytuj:
greg1291 napisał(a):
Ile osób z forum zdecydowało się na proces sądowy z linią lotniczą przez ostatnie lata hmmmm 0?


Przynajmniej dwie. Sprawa ciągnie się od 3lat i nie wie czy się zakończyła :)- LO kontra paxy :)


Napiszesz coś więcej? W każdym razie to i tak kropla w morzu, w podobnym okresie odgrażało się tym kilkadziesiąt, jak nie kilkaset osób, i widać ile z tego wyszło ^^
Góra
 Profil Relacje PM off
metia uważa post za pomocny.
 
      
#77 PostWysłany: 05 Lip 2015 23:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Wrz 2013
Posty: 1191
Loty: 104
Kilometry: 466 167
niebieski
gdyby nie mieli bata nad soba to by mieli pasazerow glebokiej d@pie i byloby jak w prl

Londyn?
– Nie ma takiego miasta – Londyn! Jest Lądek, Lądek-Zdrój, tak...
– Ale Londyn – miasto w Anglii.
– To co mi pan nic nie mówi?!
– No mówię pani właśnie.
– To przecież ja muszę pójść i poszukać, zobaczyć gdzie to jest. Cholera jasna...
_________________
Europa /USA /Kanada /Dominikana /Martynika /Gwadelupa/ St.Lucia /Barbados /Brazylia /Argentyna /Chile /Urugwaj /Egipt /Izrael /ZEA /Dubai /Katar /Etiopia /RPA /Suazi /Tanzania /Singapur /Tajlandia /Indonezja /Filipiny /Australia /Nowa Zelandia /Fidżi /Hawaje /Korea /Japonia
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#78 PostWysłany: 06 Lip 2015 00:37 

Rejestracja: 22 Gru 2013
Posty: 3046
srebrny
STUDNIAKOWALA napisał(a):
Nawet jeśli opóźnienie spowodowane jest niedopatrzeniem ze strony linii lotniczej, to do jasnej cholery trzeba się z tym pogodzić, że nie myli się tylko ten, kto nic nie robi - wie to każdy, kto kiedykolwiek próbował cokolwiek zrobić. Błąd jest wpisany w ryzyko w momencie, kiedy podejmujemy jakiekolwiek działanie. Kiedyś się spóźniłem na egzamin na studiach, bo zepsuł się w trasie autobus, którym jechałem. Wcale nie miałem pretensji do przewoźnika - zachowali się w porządku, w ciągu godziny podstawili drugi autobus - to był mój błąd że nie zostawiłem sobie marginesu bezpieczeństwa na nieprzewidziane zdarzenia. Jeśli akceptuję to, że ja się mogę pomylić i oczekuję, że ludzie to zrozumieją, to ja też muszę zrozumieć to, że ktoś się pomylił.

Ja bym tu rozróżnił dwie sytuacje: pierwsza - tak jak piszesz, gdy dzieje się coś nieprzewidzianego (ale wkalkulowanego w prowadzącego biznes w danej branży, więc naturalne jest, że powinien on się ubezpieczyć chociażby od następstw takiego zdarzenia), tudzież zwykłej ludzkiej pomyłki, które to pomyłki faktycznie zdarzają się nawet najlepszym. Druga sytuacja to dla mnie firma "publiczna" w których zatrudnia się nieskalanych uczciwą pracą "spadkowiczów", szwagrów odpowiednich osób, tudzież inny ustawiony politycznie element. W takiej firmie nie pomoże dobry prezes, bo nie może ruszyć tych szczebel niżej; nie pomoże rzesza ambitnych i fachowych pracowników, jeśli nie mogą się przebić przez przełożonego-idiotę. Takie firmy wprowadzają potem jakieś urządzenia/programy/procedury kupione u kolejnego szwagra, a potem... ojej, nie działa (hm, jak to było z systemem sprzedaży biletów przy starcie pierdolino?), ale kotlecik ładnie pachnie. I - jak już pisałem w innym wątku - nie znam za dobrze firmy PLL LOT, ale doskonale znam wiele podobnych "publicznych" firm, co pozwala mi domyślać się przyczyny wiecznej niemocy tego przewoźnika.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#79 PostWysłany: 09 Lip 2015 17:28 

Rejestracja: 09 Lip 2015
Posty: 11
Hej, leciałam w tym dniu z WAW do MUC - Monachium. Jak opóźniali Wasze loty do KRK jeszcze machałam beztrosko nóżką, ale jak zaczęli jeden pod drugim odwoływać nie było mi do śmiechu. Następnego dnia lecieliśmy na wakacje i był mega stres! I wiecie co, nie chciałabym żadnego odszkodowania, gdyby ktoś się nami w tym burdelu zainteresował, zaproponował kawę, wodę, zdechłą kanapkę - ale niestety tylko posadzono chłopców do zbierania razów przy bramkach i na tym się skończyło. Nas przetrzymali ponad 4 godziny bez info, bez pomocy, bez zainteresowania a ja miałam już przed oczami batalię w sadzie o odszkodowania za wakacje. Także - tak bardzo jak nie jestem roszczeniowa - tym razem mi się należy, przynajmniej ja tak uważam :roll:

Napisałam do LOTu i po około 10 dniach dostałam odmowę, identyczna jak wklejona wyżej przez Zielo53. My dodatkowo ponieśliśmy jeszcze koszty parkingu w Monachium za nową, rozpoczęta dobę parkingu, posiłku na lotnisku i takie tam - do tego LOT sie też nie odniósł - kpina po prostu. Przynajmniej tyle nam mogli zaproponować, że oddadzą to co przez nich zapłaciliśmy, a gdzie tam. No to poszła skarga do ULC. Trudno.

Ktoś z Was już pisał do ULC?

Pozdr!

E: A co do bardziej wkurzonych, to mam namiar na Kolegę, współtowarzysza niedoli dnia 21.06, który pod wpływem mega wkur*u zbiera grupe do pozwu zbiorowego. Jak coś postaram się o email do niego i zainteresowanym mogłabym podesłać.
Góra
 Profil Relacje PM off
Raphael lubi ten post.
 
      
#80 PostWysłany: 09 Lip 2015 17:57 

Rejestracja: 22 Wrz 2012
Posty: 1263
niebieski
Moja reklamacje Lot odebrał 25.06. poczta tradycyjna, a 23.06. również faksem. Dzień wcześniej wysłałem reklamacje przez ich formularz na stronie internetowej, ale nie otrzymałem żadnego potwierdzenia na maila, wiec wolałem tradycyjnie im wysłać reklamacje.
Również czekam na odpowiedz, żebym mógł skierować sprawę do ULC.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 137 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group