Fly4free.pl

Co powiecie o poniższej trasie ? 2200km w 10 dni, transportem publicznym - wszystko sprawdzone.
Przełom stycznia/lutego, więc odpuszczam noclegi na Saharze, a że mieszkam nad morzem, aż tak nie ciągnie mnie również na wybrzeże Z kolei Toubkala zostawiam sobie na kolejną wizytę.
Do zrobienia, tak aby nie pędzić wszędzie na złamanie karku i móc nacieszyć się Marokiem ?

A może polecicie jakieś inne miejsce ?

_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Dorzucił bym Meknes i Agadir. Ja osobiście odpuściłem Rabat i Casablance.

_________________
http://zasiegglobalny.blogspot.com

A wracając do tematu.
Czy ktoś był w podobno największej jaskini Afryki Północnej o nazwie Friouato?
[attachment=0]friouato.jpg[/attachmen

Jaskinia znajduje się koło Fezu. Byłem niedaleko w marcu, ale o jaskini jeszcze nie wiedziałem.
Żałuję strasznie , dlatego jeśli ktoś coś wie lub był to poproszę o jakąś krótką relację.
Pewnie niedługo znów będę w Maroku to nie odpuszczę jaskini .

_________________
spoko-maroko-czyli-tu-wszystko-jest-prostsze,213,51100
kolumbia-z-covidem-w-tle-relacja-na-zywo,212,155650

Fez i Meknes bym dodał.


Agadir nie warto. Essaouira to o wiele lepszy wybór.

_________________
"Podróżować to żyć." (H.Ch.Andersen)

Przyjazna wyszukiwarka tanich lotów SamolotemTaniej.pl
Dyskusja na forum o wyszukiwarce tutaj

Zdecydowanie zgadzam sie z przedmówcą. Fez to wg. mnie dużo bardziej autentyczne, pełne klimatu miejsce niż Marrakesz. Nie odpuściłabym, tym bardziej, że i tak wybierasz się do Szafszawanu, więc Fez masz po drodze. W okolicach jest też Vollubilis - jeśli lubisz tego typu atrakcje, powinno Ci się podobać.
Co do Agadiru... dla nas okazało się być najsłabsze. Nie spędziliśmy tam dłużej jak godziny. Jeśli miałabym się kierować nad wybrzeże to albo Essaouira - dużo turystów, ale miasto zachowało klimat. Polecam. Albo zjedz zupełnie na południe do Sidi Ifni albo Legziry - tam z kolei niewielu turystów. Cisza i spokój - tak dla odmiany. I w Legzirze piękna plaża.

Zachęcam do przeglądnięcia zdjęć z naszej wrześniowej wyprawy. To powinno ułatwić wybór. Pozdrawiam

3100-km-i-nasza-podroz-po-maroku,213,56048

_________________
Moje relacje:
2017 - Tajlandia/Kambodża
2016 - Bałkany
2015 - Zachodnie Wybrzeże USA
2014 - Maroko

Ktoś kto wypożyczał samochód mógłby napisać ile MAD kosztuje paliwko i czy mocno różni się ceną w dużych miastach (typu Marrakesh) od np. Merzougi?

Widzę na stronach, że trzeba liczyć ok. 13 MAD za 95. Diesiel o około 30% tańszy, prawda to?
Podchodzę do takich stron z dystansem, jeśli chodzi o ich aktualność.

Czy są bezpośrednie autobusy do z Marakaszu do Sidi Ifni? Jak najlepiej pokonać tę trasę komunikacją publiczną? Jaki koszt? Ile czasu zajmuje podróż?

Są, autobusy można sprawdzać na stronie http://www.ctm.ma/

Nie jestem przekonany czy warto wypożyczać auto. Byłem tam w 2010 roku i taksówki i transport były na tyle tanie, że auto niepotrzebne. Za przejazd z Marakeszu, postój przy wodospadach Ozoud i do Fezu zapłaciliśmy za busa w przeliczeniu 400 zł (było nas 10 os).

_________________
http://zasiegglobalny.blogspot.com

a jak wygląda aktualnie spanko w pociągu nocnym (1 klasa)? Jest szansa na jaki taki wypoczyn (no i żeby nie obudzić się w samej bieliźnie)?

Jechaliśmy w zeszłym roku w maju nocnym pociągiem na trasie Marrakech - Tangier.
Pełna kultura, relatywnie wygodnie, koszt bodajże 350 MAD (kuszetka).
W naszym przypadku nie było sensu dopłacać za 1. klasę (pojedynczy przedział kosztował 650 czy 700 MAD, dwójka 450 MAD/os).

W wagonie cisza i spokój (na oko 30% zapełnienia), głównie rodziny z dziećmi kompletnie ignorujące turystów.
Zanim poszedłem spać, widziałem że regularnie chodzi po wagonie konduktor.

Poza 20-minutowym opóźnieniem przy wyjeździe (musieli wymienić lokomotywę) które zostało nadrobione po drodze, żadnych komplikacji...

jechaliśmy nocnym z Meknes do Beni Ansar (przy granicy z Melillą)
wygodny przedział 1 klasy, co jakiś czas chodzi serwis sprzątający, konduktor raczej osobno sadzał miejscowych i turystów (pomimo numerowanych miejsc na biletach)
wagon zamykany - nie można wejść z drugiej klasy, również na stacjach, gdy nie ma konduktora przy drzwiach, wejścia są zamknięte
generalnie polecam - duża wygoda i bezpieczeństwo

Marcino123, zgadzam się z przedmówcami. Również odpuściłabym Rabat i Casablankę. Byłam tam ostatnio i te miasta znajdują się na końcu mojego osobistego rankingu. Warto postawić na coś bardziej egzotycznego. Osobiście ujęła mnie natura, góry i wodospady w okolicy Marakeszu. Fez, Mekenes jak najbardziej polecam

Dla wzbierających się do Ait Ben Haddou, tak jak pisałem w swojej relacji: ta atrakcja ucierpiała pod koniec 2014 roku po powodziach i ulewach, jakie nawiedziły Maroko. W niektórych zakamarkach widać spore zniszczenia. Choć główne budynki są nietknięte.
Więcej info: http://www.moroccoworldnews.com/2015/02 ... -heritage/

@Viola Sky: Rabat bardzo mi przypadł do gustu choć oczywiście z innych powodów, niż bardziej "egzotyczne" miejsca w Maroku

_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Muszę bronić reputacji Rabatu. To prawda, że stolyca jest stolycą, więc miejscem specyficznym i nieco innym od reszty kraju, ale... Bardzo podoba mi się tamtejsza medyna, zielń i zupełnie nie kojarzący się ze stolicą spokój. Polecam dla tych, którzy chcą odpocząć od wrzawy Marrakeszu albo łagodnie zacząć podróż, nauczyć się kilku zwrotów arabskich i zapoznać się nieco z cenami nim ruszą w dalszą podróż.

_________________
http://arturro.fly4free.pl/blog/1455/z- ... te-dunaju/

Ja również uważam że Rabat to całkiem przyjemne miasto, żeby odetchnąć od wielkomiejskiego hałasu Casablanki czy Marrakeszu. Jest fajny cmentarz nad oceanem, pałac królewski, plaża. Tym razem go ominąłem, bo znajomi z którymi byłem mieli straszne parcie na Casę (że Bogart i w ogóle), mimo moich zapewnień, że niewiele jest tam ciekawego.

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

W Rabacie warto też zobaczyć Kasbah des Oudayas. Jak dla mnie nr 1 w stolicy.

Czy wąwóz znajduje się w tym miejscu?
https://www.google.pl/maps/place/Ait+Ma ... dd7a89838b
Bo jeszcze wyszukuję mi inną lokalizację, bliżej Tafraoute.

Wyszukaj miejscowosc Tamsaout. Jest w samym srodku wąwozu. Lokalizacja ktora podales jest kawalek dalej.

_________________
Relacje na forum: Izrael | Tajlandia | Korea Południowa | Grecja | Portugalia | Teneryfa i Gran Canaria | Palau
Zapraszam na bloga: olus blog

Czy próbował ktoś jechać bezpośrednio z lotniska w Agadirze do Essaouira, tylko że popołudniu? Jedyne autobusy o jakich są informacje w necie są rano. Ląduję o 17.00 i nie chcę tracić czasu na nocleg w Agadirze.