Fly4free.pl

Smile, ja jeszcze do Ciebie.
Mam dwie prośby Po pierwsze pogoda. Napisz proszę jaką macie pogodę, bo prognoza, którą sprawdzam na meteorolog.pl pokazuje i pokazywała bezustanne zachmurzenie a nawet deszcze. Jak jest teraz u Was?
Drugie pytanie to prośba o ceny wycieczek organizowanych przez obsługę Rehendi. Są dużo tańsze niż te oferowane przez Arena?
Do mnie odezwali się z White Shell, ale jeszcze nie określili się z cenami. Zapytali o dokładną godzinę przylotu, itd.
Pozdrawiam i czekam na info.
Marcin.

Oczywiście pomyliłem hotele Wy Jesteście w Rehendi a tam jak pisałaś wycieczki są droższe niż w Arena. Więc plis o ceny jakie oferuje teraz Arena.
M.

Co do pogody to 2 razy padało W NOCY. Był tylko 1 dzień, w ciągu którego nie bylo w ogóle zachmurzenia. Ale w reszte dni było tak, że od rana do wczesnego popołudnia nie było chmurek, potem sie pojawiały i wczesnym wieczorem znów bezchmurnie. Jak dla mnie bardzo dobrze, bo inaczej wyglądałabym jak skwarek.

Co do cen wycieczek to zależy ile Was będzie i jak sie bedziecie targować. Ja poznałam wielu ludzi i z nimi wszędzie jeździliśmy. Pamiętam, że cena na sexy beach to 45$ od łodzi (dzielisz przez ilosc osób), picnic island to 65$ od osoby (transport + lunch), Fihalhohi to chyba 100$ za łódkę, Biyadhoo chyba 60$ za łódkę. Nie jestem pewna w 100% tych cen bo myśmy sie baaaaaardzo targowali bo byłam często w stanie uzbierać 10 osób na wycieczkę.

A z Areny na Biyadhoo wyszło 5$ za transport (też tyle ludzi uzbierałam, że cały koszt łódki się dzielił), a Picnic Island 15$ z lunchem

No więc z Rehendi np Picnic Island za 65$ (z tym, że pamiętam że ponad połowy ceny i tak utargowałam), a z Areny 15$ (plus wstęp wszędzie). Różnica jest ogroooooomna! A poza tym z Areny Ci ludzie są jeszcze milsi

Przeogromnie Ci dziękuję
My jedziemy w dwie osoby, ale też lubię się targować i mam nadzieję, że kogoś tam spotkamy chętnego na wycieczki. Fajnie jest mieć orientacyjne ceny, bo obsługa White Shell do dziś mi nie odpowiedziała jakie ceny proponują a w tej sytuacji nie dam zaskoczyć się na miejscu.
Z tego co się orientuję to jesteście już w Polsce, prawda? Jak podróż powrotna? Udała się?

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za info.
Marcin.

Marcin, i jak tam?

Witaj,
Wróciliśmy w poniedziałek nad ranem, ale dopiero odkopałem się ze wszystkich zaległości i mogę spokojnie napisać
Było naprawdę super, pogoda świetna. Tylko dwa razy padało, ale nocą a rano piękne błekitne niebo. Byliśmy na nurkowaniu, delfinach, picnic island, Biyadhoo i Night Fishing - czyli piciu alkoholu 4 kilometry od wyspy
Soki w Rehendi, rzeczywiście super, ale w White Shell jeszcze lepsze, choć obsługa baaardzo powolna. Poza tym bez żadnych uwag Bardzo miło zaskoczył nas serwis w White Shell, codzienna zmiana ręczników i raz w ciągu pobytu zmiana pościeli. Może hotel nie był najtańszy, ale położenie i plaża 2 metry od pokoju wszystko tłumaczy. Na wycieczkach rąbią turystów, ale muszą na czymś zarabiać...
Pozdrawiam M.

Marcin może jakaś grubsza relacja, ze zdjęciami itp? ) dla przyszłych wycieczkowiczów

Witam

mam pytanie czemu wszyscy jezdza na wyspe mafushi ? a nikt nie probowal innych na ktorych takze mieszkaja miejscowi i ktore posiadaja guesthouse ?

Nie jest tak ciekawie jak na mafushi ? czy sa inne powody ?

Timu, obiecuję grubszą relację z wycieczki w ciągu najbliższych kilku dni. Troszkę pracy mam teraz, stąd to opóźnienie.
Lukas00 apropos Twojego pytania to rozważałem wyjazd na inną wyspę, ale szczerze mówiąc nie udało mi się nigdzie indziej znaleźć tak ekonomicznych hoteli jak na Maafushi. Zatem odpowiadając na Twoje pytanie, myślę że głównym powodem wyboru Maafushi, jest cena hotelu.
M.

W jakim budżecie za wszystko się zmieściłeś? I ile wydałeś na lot?

Witaj,
przelot niestety wyszedł trochę drogo w porównaniu do cen jakie można czasem znaleźć na niemieckich stronach, bo korzystałem z połączeń rejsowych, ale nie miałem wyjścia, ponieważ musiałem wyjechać w ściśle określonym terminie na 7 dni a na niemieckich lastach bardzo różnie z tymi terminami i okazjami bywa. Zatem: bilet w obie strony kosztował 2400 zł. a trasa była następująca: Warszawa - Kijów (przelot 1,5 godz.) oczekiwanie na lotnisku 4 godz., potem Kijów - Colombo (lot 9 godz.), oczekiwanie na lotnisku 4 godz. i wreszcie Colombo - Male (lot 1,5 godz.) Z powrotem miało być dokładnie tak samo, ale w ostatniej chwili Ukraińcy opóźnili samolot z Kijowa do Warszawy o 4 godz., zatem w drodze powrotnej oczekiwanie na lotnisku w Kijowie trwało 8 godz.

Co do pozostałych kosztów: hotel White Shell razem ze wszystkimi podatkami, kosztował 604 $ za 6 nocy (za pokój dwuosobowy), czyli 302 $ za osobę. Cena obejmowała śniadania, które owszem codziennie były prawie takie same, ale spokojnie można było się najeść.
Prawie takie same, bo w parzyste dni były jajka sadzone a w nieparzyste omlety Jeśli chodzi o obiadokolacje, spokojnie 2 osoby mogą wyrobić się w kwocie 15$. W cenie zupy, drugie dania, obligatoryjnie woda mineralna i soki ze świerzych owoców, czyli jakieś 7,5 - 8 $ od jednej osoby.

No i jeszcze wycieczki: Picnic Island, połączony z oglądaniem skaczących delfinów i nurkowaniem powierzchniowym (1,5 godz.) - 40$ od osoby, Biyadhoo - 15 $ od osoby i Boat Safari - czyli nauka łowienia ryb i nieoficjalne picie alkoholu 4 km.od wyspy. - 10$ od osoby + oczywiście cena wypitego alkoholu. Piwo 0,33 l - 4 $ a drink wódka+coca cola - 12 $.

No i jeszcze pamiątki: np. fajna maska ok 15$, komplet muszelek ok.10$, itp.

Całość od osoby: 2400 zł. + ok. 500 $ (łącznie wszystkie wydatki).

Mam nadzieję że moje informację będą Ci pomocne, pozdrawiam.

M.

jak ktos jest zainteresowany wyjazdem to do konca Marca mozna kupic bilet za mile liniami Condor

30 000 mil w dwie strony z Frankfurtu plus 1300 oplaty
takze oferta jest calkiem niezla

dodatkowo za 30000 mozna rezerwowac duzo wiecej fajnych lotow ... Mauritius, Seszele itp

po przeczytaniu tak dobrych opini sam sie skusilem i zarezerwowalem lot 23 kwiecien 3 maj oraz pokoj w island cottage nowym hoteliku na maafushi

lot z frankfurtu liniami condor 30 000 mil plus 1300 zl
pokoik w hotelu oddanym w tym roku 200 zl dzien
takze calkiem przyzwoicie mam nadzieje ze wycieczki tez tak samo przyzwoite beda mialy ceny

mam jedynie problem gdyz samolot laduje 0840 prom z Male 1030 i chyba troche malo czasu mam na transfer
niektorzy na forum wspominali cos o popoludniowym promie i bylbym wdzieczny za dodatkowe informacje

a jeszcze pytanie - na google maps widzialem jedna przystan promowa w NE czesci wyspy i to jest chyba ta z lotniska a w SW widzialem druga i to bedzie ta z promem na Maafushi ? dobrze zrozumialem ?

bede wdzieczny za objasnienie zebym nie musial nie potrzebnie na przystani promowej w Male nocowac po przegapieniu promu

ok dzieki za informacje

ale nie wiesz moze czy ten prom o 1400 to tez tymi liniami mtcc ? bo chcialbym go gdzies potwierdziec i wtedy nie musialbym sie spieszyc tylko pochodzil po Male do 1400

@lukas00
czy mozesz prosze podac linka na strone z ktorej zarezerwowales lot ?

Sugeruje jednak znalezienie jakiegoś hotelu na prawdziwej wyspie.
Maafushi nie przypadnie Ci raczej do gustu.

lot rezerwowalem z mil www.milesandmore.pl
30 000 mil plus 1300 zl oplat bo teraz linie Condor do konca Marca maja specjalna promocje

co do Maafushi to zdaje sobie sprawe ze to nie jest raj na ziemi jak z obrazka jednakze ceny najtanszych z kurortow sa niesamowicie wysokie i jeszcze dodatkowo kaza placic czesto za przelot hydroplanem lub lodka takze wybralem Maafushi plus codzienne wycieczki i mam nadzieje ze bedzie ok

lukas00 i masz rację! Ja też traktowałem Maafushi jako bazę wypadową i naprawdę nie żałuję. Najtańsze oferty pobytu tygodniowego na wyspie resortowej znalazłem razem z przelotem za 10 000 zł. od osoby w hotelu 4/5*. Ja za swój wyjazd zapłaciłem grubo poniżej 10 000 zł. za 2 osoby z 2-dniowym pobytem na wyspie resortowej... I to chyba mówi samo za siebie! A na Maafushi są najpiękniejsze palmy w okolicy!
Pozdrawiam i gratuluję wyboru!
M.

ja również traktowałem Maafushi jako baze wypadową .
Ale po zwiedzeniu kilku okolicznych wysepek uznałem że pora odpocząc od muzułmanów i przeprowadzić się do resortu. Zwłaszcza że możliwosci tego podróżowania są mocno ograniczone.
Dodam też, że na Malediwach nie można kupić alkoholu, zaś jeśli jedziesz z żoną to raczej opalanie się w bikini będzie nie mile widziane. Przynajmniej w tych miejscach w których będziesz.
Ja ostatecznie po kilu dniach przemieszczania się publicznym i prywatnym tranportem wybrałem piękny hotel z bajeczną rafa koralową (wokół pływały zółwie, rekiny, manty i kolorowe rybki) za całkiem przyzwoite pieniądze. Generalnie z 14 dni jakieś 6 dni podróżowałem sam o 8 spędziłem tutaj (opcja z 3 posiłkami - napoje kupione w sklepie w Male)
http://embudu.com/index.php?option=com_ ... &Itemid=59

Wydałem łącznie mniej niż 10 tyś za 2 osoby (14 dni)

Każdy ma oczywiście inne oczekiwania i doświadczenia. Ja osobiście pobyt w Male, Maafushi a także pobliskich wysepkach - na które udało mi się dostać oceniam negatywnie. Dodam że podróżowałem samodzielnie i niskobudżetowo. Ale to inywidualna ocena. Każdy ma prawo do innej.
Generalnie moja rada jest taka:pojedź i przekonaj się sam ale w rezerwie miej opcje i namiary na jakiś resort. Jesli Ci sie nie spodoba Maafushi to przeprowadzisz się na rajską wyspę. Płacąc oczywiście dużo więcej.

rezerwacje na maafushi moge zawsze odwolac lub skrocic
faktycznie resort podany przez kolege ma ceny atrakcyjne
takze jak znajda dla mnie pokoj moze sie skusze na 4 dni na maafushi i 4 dni w resorcie zeby wyprobowac wszystko