Fly4free.pl

Odwołany lot do Erywania - cd.
Po niezliczonych godzinach "wiszenia" na infolinii LOT'u dowiaduję się coraz ciekawszych rzeczy Na początku proponowano tylko zwrot pieniędzy, potem lot do Gruzji (który teraz przez powódź w Tbilisi nie jest dla mnie żadną alternatywą, a raczej kpiną - ceny biletów do tegoż miejsca spadły ostatnio). Ciągle wypytuję się o lot do Erywania ale przez Wiedeń...po n-tym telefonie okazało się,że jednak są miejsca ale tylko w klasie biznes,a ja miałam oczywiście w klasie ekonomicznej, więc wg nich to prawo mi nie przysługuje. Co tam,że w unijnym rozporządzeniu jest napisane,że "częstym naruszeniem praw pasażera jest uzależnianie przez przewoźników zakresu pomocy w razie opóźnienia/odwołania lotu od ceny biletu, klasy rezerwacyjnej/serwisowej". Nic ich to nie obchodzi i wymigują się ile mogą :/ Czas chyba złożyć im wizytę osobistą. Jestem z Krakowa - gdzie lepiej się udać w tym celu? Lotnisko na Balicach, czy może biuro na Basztowej? Chyba,że dalej próbować telefonicznie wywalczyć swoje prawa?

Na Basztowej

Nie raz tam się kłóciłem z nimi, i zawsze wychodziło pozytywnie dla mnie

Znając życie na lotnisku niewiele załatwisz.. Proponuję na Basztową , pewnie i bliżej i mniej ludzi będzie

_________________

Zdecydowanie polecam odwiedzić okoliczne biuro LOTu i grzecznie poprosić o przedstawienie opcji przebukowania.
Na szczęście od kilku lat nie byłem w takiej sytuacji, ale pamiętam problemy wokół lotów do Hanoi sprzed kilku lat ("Nabici w Hanoi") i zaskoczyły mnie możliwości oferowane przez biuro LOTu w Katowicach (nie tylko zmiana przewoźnika, ale i portu wylotu w drodze powrotnej) podczas gdy na infolinii szli w zaparte że "jeszcze" nie ma możliwości przebukowania, jedynie zwrot kasy...

_________________

Hej, jestem kolejną osobą potraktowaną przez LOT jako dawca pożyczki bez oprocentowania...
Sytuacja podobna do wyżej już opisywanej: zamiast półtoragodzinnego lotu na trasie Warszawa - Belgrad - Warszawa w dniach 23/07 - 7/08 zaproponowano mi kilkakrotnie dłuższą podróż na trasie Warszawa - Wiedeń - Belgrad - Wiedeń - Warszawa w zaskakująco dopasowanych terminach 26/07 - 1/09 (LOL).

Zgodnie z radą kspr, jutro będę odwiedzać biuro LOTu, chciałabym się przedtem upewnić, że mam prawo upierać się przy zamianie lotu na mnie satysfakcjonujący? Zwrot kasy w takim przypadku nikogo nie urządza, bo bilety są półtora raza droższe, a oczywiście zwiedzanie Europy w wymiarze ponadurlopowym nie wchodzi w grę.

Prośba do bardziej zaprawionych w bojach o wskazanie - jeśli coś takiego faktycznie funkcjonuje - przepisu, który ustala, że to do mnie należy decyzja, czy, i na jaką trasę chcę wymienić nierealizowany przelot. Bo oczywiście rejs w porównywalnym standardzie (półtorej godziny, bez przesiadek, dokładnie te same terminy i godziny) jest realizowany, ale przez AirSerbia i pracownik obsługi klienta LOTu twierdzi, że AirSerbia nie zgadza się na przejęcie od nich pasażera^^.

Przeczytaj może najpierw np. tylko pierwszą stronę wątku i powinno się trochę rozjaśnić - wiem, że to pewnie zaskakujące rozwiązanie ...

@Kasija, jesteś w niemal identycznej sytuacji co @beata65. Zobacz, co doradziliśmy w Jej przypadku (strony: 118-121).

Wczoraj dostałem maila od AirBaltic o odwołanym locie. Lecę na trasie TLL-RIX-WAW, anulowano mi odcinek RIX-WAW. Proponują zmianę daty +/- 14 dni lub zwrot kosztów, inna data dla mnie po prostu nie wchodzi w grę. Zapytałem czy jest możliwość zmiany z RIX-WAW na RIX-TXL tego samego dnia, na co się nie zgodzili. Pytanie, nie mogą czy nie chcą? Cisnąć o zmianę na TXL czy nie ma sensu?

@Michau23 raczej próbuj walczyć o lot na odwołanej trasie RIX-WAW innym przewoźnikiem, np. LOTem. Regulacja EU261/2004 ich zobowiązuje do zapewnienia przelotu na wykupionej trasie, natomiast zmiana portu docelowego jest już tylko w gestii ich dobrej woli.

_________________

@Michau23
Zmiana lotniska docelowego, to wylacznie dobra wola przewoznika.
Godza sie na nia sporadycznie.

Czy może mi ktoś podać link do bezpośredniej podstawy prawnej mówiącej o tym, że podmiot z którym zawarłem umowę przelotu (w tym wypadku TUI) ma obowiązek wypłacić mi odszkodowanie za opóźniony lot lub wywalczyć je w moim imieniu od lini lotniczej?
Niestety TUI odrzuciło moją reklamację mówiąc, że kupiłem u nich tylko lot i oni nie są w żaden sposób odpowiedzialni za zmiany w siatce połączeń i żadnego odszkodowania mi nie wypłacą i mam pisać do lini lotniczych.
Co ciekawe najpierw miałem lecieć Enter Air, a potem zmienili na Sunexpress, więc niby do kogo mam pisać? Ogólnie zależy mi na tym by pociągnąć TUI do odpowiedzialności.

@adam006 Obawiam się, że w przypadku lotów czarterowych będzie dużo ciężej wywalczyć odszkodowanie. Nie jestem też pewien czy regulacja EU261/2004 ma zastosowanie w przypadku lotów czarterowych. Może ktoś bardziej doświadczony w temacie takich lotów się wypowie.
Przeszukaj poprzednie posty w tym temacie, np. od strony 54, a także temat http://www.fly4free.pl/forum/opoznienie-lotu-czarterowego-reklamacja,15,35265

_________________

Dyrektywa UE dotyczy wszystkich lotów, także czarterowych.

_________________

Po pierwsze rozporządzenie, nie dyrektywa.
Po drugie, rozporządzenie ma zastosowanie do wylotów z lotniska znajdującego się na terenie UE oraz przylotów do UE samolotem przewoźnika z UE (oraz Islandii, Norwegii lub Szwajcarii).

_________________

_________________

Dziś wysłałem mailem żądanie wypłaty odszkodowania do ENTER AIR za opóźniony lot ENT1264 w dniu 20.06.2015. Jednocześnie wyraziłem zgodę na ewentualne!!! polubowne załatwienie sprawy.
Po kilku minutach otrzymałem automatyczne potwierdzenie złożenia reklamacji.
Ciekaw jestem jak potoczą się sprawy.

A tak na marginesie, to przy bramce wyjściowej czekali przedstawiciele pewnej kancelarii prawniczej i zachęcali uczestników opóźnionego lotu do skorzystania z ich usług.

_________________
Pozdrawiam

Marek

Nietypowa sytuacja: odmowa wejścia na pokład w Ameryce Południowej, generalnie bardzo dziwne zachowanie obsługi na lotnisku. Straciłem lot z Buenos Aires do Sao Paulo, a co za tym idzie, kolejne loty do Europy. Oczywiście odszedłem z niczym i poniosłem kolosalne koszty powrotu.

Cała stracona podróż była na jednym bilecie. Bilet wystawiony przez Aerolineas Argentinas.

Czy w takim wypadku kwalifikuję się do odszkodowania z tytułu EU261? Lot poza EU, przewoźnik spoza EU, ale podróż kończyła się w Europie.

Co powinienem w takiej sytuacji zrobić? Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją?

Z góry dziękuję!

_________________

[Odwołany lot do Erywania]
Jak radziliście, poszłam na Basztową,ale niestety nic nie załatwiłam Zasłaniali się tym,że rezerwacja była przez internet,więc trzeba przez infolinię wszystko załatwiać. Oczywiście lot alternatywny do Erywania nie wchodzi w grę,bo brak miejsc w mojej klasie,a oni się upierają,że nie mogą mi przebookować na wyższą klasę na ich koszt. Hotel opłacony,pieniądze stracone. Opcja lotu do Gruzji dalej aktualna (dotarcie do Erywania oczywiście na mój koszt), ale chyba z niej skorzystam. Na złość dla nich! Bilety tam są droższe niż te do Armenii,więc sami poniosą większe straty,a ja przynajmniej będę miała wakacje...z tym,że już NIGDY z usług LOT'u nie skorzystam!!! I odradzam każdemu,kto ma możliwość wyboru innego przewoźnika.

Cóż mogę doradzić... może warto w tak bezradnej sytuacji zadzwonić właśnie do jakiejś kancelarii prawnej ot choćby użytkownik @marmur mógłby podać nazwe tej co była na okęciu i podpytać... a nuż coś podpowiedzą z doświadczenia.

_________________

Mam wrażenie, że lepsze efekty może przynieść telefon do ULC. Jest gdzieś na forum (jak uda mi się namierzyć konkretny post, wkleję link) albo "w internetach".

E: lot-odwolany-lub-opozniony,1498,2646&p=568180