Fly4free.pl

Cześć,
Mam do wyboru lot Lufą na pokładzie Boeinga 747-8 albo lot Swissem na pokładzie Airbusa A330-300.
Która linia według Was jest lepsza, ma lepszy serwis, wygodniejsze fotele (w klasie ekonomicznej), lepsze jedzenie itd. na tak długi lot?
Zapytam też co sądzicie o powyższych modelach? Który lepszy/wygodniejszy na długą podróż?

Lecę pierwszy raz na tak długim dystansie i to z małym dzieckiem więc chciałabym odbyć w miarę spokojny i przyjemny lot

747-8 LH ma nowe, cienkie fotele, które mają chyba tyleż zwolenników co przeciwników. Ja wybrałbym Lufthansę tylko po to, żeby właśnie 747-8 przetestować. Zazwyczaj latam Swissem.

Mam nadzieję, że pomogłem

Cienkie fotele Lufy raczej nie mają zwolenników wśród pasażerów lotówdługoodystansowych.

Ja wybrałabym Swiss - ze względu na sympatyczniejsze załogi, smaczniejsze jedzenie i lepszą obsługę klienta. Z czynników niezależnych od linii lotniczych - obsługa lotnisk w Zurychu czy Genewie wydaje mi się grzeczniejsza i bardziej ludzka niż tych we Frankfurcie czy Monachium.

Serwis jest obecnie porównywalny, z "butikowości" Swissa już niewiele zostało, w każdym razie w eco nie będzie większej różnicy.

Swiss ma bardziej "ludzki" układ foteli (2-4-2; czyli dużo dwójek), ale biorąc pod uwagę, że w żadnej z tych linii w niskich taryfach eco nie można ich wybrać miejsc przed odprawą, może to nie mieć za dużego znaczenia.

_________________

Mam w planach wyjazd do NY i śledząc od jakiegoś czasu połączenia lotnicze z WAW zauważyłem, że w podobnej cenie jest kilku przewoźników (różnica +/- 30 PLN). Zastanawiam się który będzie najlepszy uwzględniając komfort, system rozrywki, catering, i ogólnie całokształt. Do wyboru mam:
Lufthansa & Austrian
British & Iberia
Lufthansa & Swiss
British
American & Swiss
Swiss
Delta & Alitalia
Z wymienionych linii do tej pory leciałem Austrianem i dobrze wspominam ale jestem ciekawy waszych opinii. Na forum i w necie jest dużo dobrych i złych opinii o ww przewoźnikach.
Które połączenie byście polecili?
Dzięki.

_________________

Jeśli zbierasz mile wybierz tego, który da Ci mile do Twojego programu. Bardziej niż konkretny przewoźnik ważne są dogodne przesiadki i samolot, na którym wykonywane jest połączenie. Ogólnie linie amerykańskie oferują niższą jakość obsługi niż europejskie. Delta lata chyba za zużytych 767 (nie polecam), British na 777 (jeśli trafisz na zabytkowy 777-200 - masakra). Odrzuciłbym na 100% Delta&Alitalia. Podsumowując jeśli przesiadki są dobre, programy lojalnościowe bez znaczenia to brałbym Lufę (na 747-8) lub Swissa (A330). Jakości Austriana nie znam, więc się nie wypowiadam.

Mój znajomy Amerykanin często latający na trasie WAW NYC najbardziej lubi KLM lub bezpośrednio LOT a jeśli już te co wymieniłeś to SWISS

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

_________________
Ιαπόνκα76

Pomiajac ogolne opinie o liniach, to duzo zalezy jakie samoloty lataja na danych trasach. Np jedna linia moze miec nowe samoloty na jednej trasie i stare na drugiej. Od tego bedzie zalezec system rozrywki, ilosc miejsca na nogi, itp.

Na szczescie do NYC nie jest daleko, wiec nawe jak zle trafisz, to dasz rade.

Jak wyzej, rowniez nie polecam Delty, bo byl to chyba moj nagorszy lot dlugodystansowy. Bardzo ciasno w ekonomicznej.

_________________
Carpe Diem.

Dokładnie - dam przykład z United: leciałem AMS-EWR w B767 - stare wnętrze, mało miejsca, mikroskopijne ekrany z 3 kanałami TV bez możliwości przesuwania filmu (który miał pewnie ze 20 lat ). Wracałem też United, też B767, trasa JFK-MUC i wnętrze samolotu nowiutkie, wygodnie, ekrany 10-12 cali, bardzo bogaty system rozrywki itp. Widać było silną konkurencję z LH na tej trasie, która leciała dokładnie w tej samej godzinie na identycznej trasie
Warto sprawdzać sobie konkretne loty, a nie tyle sugerować się linią co samolotem na danej trasie. Wiadomo, że czasem wybór jakiejś linii może dać większe prawdopodobieństwo lepszego samolotu, ale chyba opierać się tylko na linii to też mija się z celem, bo każda posiada zarówno stare jak i nowe samoloty
Nooo chyba że LOT - tutaj gwarancja najnowocześniejszego samolotu świata

_________________

Delty nie polecam. Podobnie jak United Arlines. Wszysto co amerykańskie to standard trochę jak w naszych tanich liniach.

Ja bym wybrał Lufe lub Swiss. Tam przynajmniej trzyma się jakieś standardy jakości.

_________________

Dokładnie tak samo jak poprzednicy: zobacz sobie jaki masz model samolotu. Później opis samolotu możesz znaleźć na seatguru.

http://www.seatguru.com/

_________________

British (23 kg podręcznego, ten sam plus ma Iberia) albo Swiss (najlepsza obsługa i catering wśród linii *A).

Swiss i Lufa to A340
BA to B747
Reszta 767 nie sprawdzałem delty bo już ją wykluczyłem.
Chyba postawię na kombinację Swiss & Lufa
Dzięki za rady.

_________________

BA 747 maja bardzo zle opinie, stare samoloty, stare fotele i rozrywka.

_________________
Carpe Diem.

BA ma chyba najwięcej połączeń z Europy do NYC, obsługuje oba główne lotniska: JFK i EWR i można najlepiej zoptymalizować czasy przesiadek, porę wylotu, lotnisko docelowe. O dużej wadze podręcznego- max. 23kg- już tutaj napisano, ciekawostka jest taka, że drugi, mały bagaż podręczny: torba wielkości laptopa lub torebka damska też ma limit 23kg!
Na minus- częste opóźnienia na trasie WAW-LHR i tłok tamże.

Osobiście preferuję Lufę.
Jeszcze też zależy jaki masz routing - jeśli przez Niemcy to w porządku. A340 całkiem wygodny, na MUC całkiem znośna kawa za free. Limit bagażu w porządku a i czasowo zwykle mają dobre przesiadki we FRA i MUC. Unikam amerykańskich linii na tej trasie - jednak ich samoloty to już starocie zwykle.
ZRH Swissowe - dla mnie średnie w porównaniu z FRA/MUC.

ja tam preferuje;
cene
wygode-czas
linie lotnicze
w tej kolejnosci

_________________

Lot do NYC rezerwowałem w KLM, ale przez codeshare poleciałem Deltą. Do Nowego Jorku leciałem w klasie ekonomicznej i nie odczuwałem w ogóle dyskomfortu. Rozbudowany system multimedialny, posiłki i napoje serwowane średnio co dwie godziny. Lot powrotny również realizowała Delta. Przez to, że rezerwację robiłem przez KLM, Delta nie gwarantowała mi miejsca, które wybrałem. Na lotnisku okazało się, że żona i ja nie mamy sąsiednich miejsc. Po krótkiej rozmowie znalazły się dla nas dwa miejsca obok siebie w klasie "economy plus". Za zmianę miejsc nie musieliśmy nic dopłacać.

Samolot - Boeing 767-400ER

preferuje LOT. wygodnie i bardzo szybko, bez bawienia sie w jakies przesiadki.
LH potrafi podstawic 20letnie samoloty na loty do USA, nie polecam.