Fly4free.pl

Wole madrego Turka za kanclerza, niz debila Polaka za premiera. Tym sie roznimy od siebie. I na tym polega przewaga ekonomiczna Niemiec nad Polska, ktora zawsze bedzie biedna,jesli Niemcy jej pieniedzy nie rzuca

Od srodka. To sie dzieje niepozornie juz od kilkudziesieciu lat. Jesli "rozwinieta" Europa nie przestanie dawac pieniedzy za nic nie robienie i rodzenie dzieci, od zachodu i polnocy bedziemy graniczyc z IS.

Och, jacy biedni uchodźcy. Same kobiety, dzieci i starcy.



A jak są wdzięczni za pomoc. Tak bardzo, że wyrzucają do koszy: http://natemat.pl/153393,wlasnie-tak-im ... -od-wegrow

idealny czas na przesłanie bojowników do europy(skoro nikt nie sprawdza żadnych dokuentow)
wsadzasz swoich na dobra łódkę i już(zauważ ze oni sie zawsze filmują zamaskowani)
i przyszłe zamachy terrorystyczne sami sobie za sponsorujemy

_________________

Poza tym nawet nie zdajemy sobie sprawy ilu "ukrywajacych sie" bojownikow zyje sobie w tym momencie spokojnie w sasiedztwie Francuzow i Belgow, czekajac na rozkazy z gory.

A niby po co mieliby robić te zamachy? Przecież jest demokracja! Sami siebie wybiorą jak się zorientują jak to działa...

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Wazne ze zdajesz sobie sprawe ilu debili "polskich breivikow" zyje w twoim bloku

Już widzę te lamenty Helsinskiej Fundacji Praw Człowieka.
UE powinna zwiększyć kontrole na morzu. Wrzucić bochenki chleba na statek imigrantów, obrócić o 180 stopni i tyle.
Ale nie, Europa ma jakieś dziwne poczucie obowiązku troszczenia się o wszystkich i wszystko.
Ciekawe tylko kto pomoże Europie, kiedy ona będzie potrzebowała pomocy...



Dokładnie tak, a kiedy się zorientują to będzie koniec Europy jaką znamy

Jak stać ich na bilet z Budapesztu za 165 euro to stać ich na zjedzenie czegoś w jakimś Macu lub KFC

Jak stać ich na bilet z Budapesztu za 165 ojro to stać ich na wynajem autobusu a nie odgrywanie dramatycznych scenek.

@jacek96 Dobra demagogia:) Bo w świecie muzułmańskim masakry, zamachy i morderstwa na szeroką skalę to przypadek zupełnie odosobniony, a w Europie (i przez Europejczyków) to codzienność.

Skoro jesteś taki otwarty na przyjęcie przyjaciół z pustyni to odpowiedz na parę pytań:
1) Jak wyobrażasz sobie znalezienie miejsca (czysto dosłownie jak i w szerszym społecznym wymiarze) dla takiej masy ludzi o odmiennej kulturze i "subtelnych" różnicach prze nią powodowanych

2) Uważasz, że ogromna większość przybyszów będzie uczciwie pracować i dostosuje się do obyczajów europejskich czy wręcz przeciwnie.

3) Ilu i na jaki okres byś (a może zamierzasz) przyjął do siebie. Skoro wyrażasz zdanie, że powinniśmy ich przyjąć (czyli my, jako naród) to rozumiem, że Ty pierwszy wypisujesz wniosek.

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

Ludzi trochę empatii... To są uchodźcy wojenni (a przynajmniej ich większość), oni do Europy nie lecą na wakacje tylko po to, żeby przeżyć...

Widzieliście w jakich warunkach podróżują? Bez wody, stłoczeni jak świnie, często we własnych odchodach... Słyszeliście o tych ciężarówkach w Austrii, gdzie kilka osób zmarło, a reszta ze zwłokami podróżowała.
I teraz zadajcie sobie pytanie jak ŹLE WAM musiałoby być w ojczyźnie, żeby zostawić wszystko co macie, nieraz także dziadków i zgodzić się na podróż w takich warunkach !!! Dla mnie to jest koszmar, że Europa nie jest solidarna w tej sprawie to są tacy samy ludzie jak my

np w takim Sudanie pół roku robisz i pół roku masz wolne. Parę miesięcy temu poznałem jednego gościa stamtąd (był tu na praktyce) i strasznie narzekał na nadmiar pracy...

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

A kto by robił w taki upał )))

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

A mnie przekonuje stanowsko tego Pana. Ale tak, on jest ze złej Unii

http://www.coe.int/en/web/commissioner/ ... n-articles

"Pięknie":

- Nasz węgierski partner poinformował, że zawiesza kursowanie połączeń międzynarodowych do i z Budapesztu - powiedziała na antenie TVN24 Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity. Decyzja przewoźnika zapadła w związku z sytuacją na dworcu Keleti w węgierskiej stolicy, oblężonym przez imigrantów.
http://www.tvn24.pl/pociagi-z-polski-ni ... 050,s.html

Płacą po parę tysięcy euro żeby się na łódkę dostać, w Afryce taki interes kwitnie. Czemu w Maroku nie zostaną? Kultura inna albo język nie ten? Albo np na Węgrzech? Albo w Grecji? Tam też wojna?!

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Litości, oni nie chcą do Europy ale do Niemiec, Francji czy Belgii.
Gdyby uciekali przed wojną do dotarli by do Grecji, Węgier, Bułgarii czy Rumunii i byliby szczęśliwi że ich koszmar się skończył.
Ale oni nie chcą tam, bo za mały socjal dostaną. Dlatego dalej cisną się w swoich odchodach byleby się dostać do najbogatszych krajów UE i wynikiem tego właśnie wspomniane przez Ciebie ofiary w ciężarówkach.
Są już przecież w wymarzonej UE, to dlaczego nie znajdą pracy na Węgrzech ale szturmują dworzec, żeby dojechać do Wiednia i Berlina?
W Polsce tak wielu ludzi żyje na skraju nędzy, potrzebuje pomocy, a ja mam mieć empatię dla ludzi którzy zachowują się jak DZICZ?

"Schengen jest w tej chwili zagrożone. (...) To, co się dzieje, to wstyd. Bycie Europejczykiem wymaga od nas kontrolowania tego procesu (napływu uchodźców – PAP) w cywilizowany sposób. Tego byśmy chcieli. Bez kontroli granicznych to nie będzie działało" – oświadczył węgierski premier na wspólnej konferencji prasowej z szefem PE w czwartek w Brukseli.

To jest zdroworozsadkowe podejscie.

Empatię mam taką, że z miłą chęcią podaruję żywność i inne dobra w ramach pomocy humanitarnej-co zresztą niejednokrotnie wcześniej robiłam.
Nie myl empatii czy współczucia z szantażem emocjonalnym i jakże modną poprawnością polityczną.

Poza tym jak jest wojna to mężczyźni idą...walczyć a nie uciekają, pomijam fakt, że ucieczka kosztuje, niemało jak mniemam.

Dlaczego Europejczycy mają być solidarni skoro ich pobratymcy z bogatych krajów arabskich nie są?

Łatwo jest być święcie oburzonym kiedy to nie Ty personalnie zajmujesz się uchodźcami i nie z Twojej kieszeni dajesz im socjal.
Zastanów się jak Europa będzie wyglądać za kilkadziesiąt lat?
Polecam wizytę w "gettach" muzułmańskich w Paryżu czy w De.

Po edycji: pomocą jest danie wędki a nie ryby na złotej tacy.