Fly4free.pl

Na przełomie lipca i sierpnia wybieramy się na ponad 2 tyg wyjazd do Kirgistanu, trochę trekkingu dla niezaawansowanych i być może Ałma Aty i ich okolice (Big Almaty Lake).
Trochę już informacji zebranych, wstepny plan jest, ale mam pytanie, czy może ktoś z Was był Kirgistanie lub w Ałma Atach w ostatnim czasie i może coś doradzić? Wiadomo, że takie wskazówki są o wiele cenniejsze niż suche info z internetu. Kraj trochę mało popularny, więc ciężko z dostępnem do dużej ilości informacji. A może ktoś zna dobre forum o tych stronach?

Jeśli ktoś odwiedzał juz te okolice, to odezwijcie się tu lub na priv dzięki

_________________

Trochę z opowiadań sióstr mogę powiedzieć. W zeszłym roku były w Kazachstanie 2 tygodnie. W góry na granicy z Kirgistanem ich nie wpuścili, tłumaczyli że zagrożenie pożarami, później się okazało że ponoć w górach grasowała jakaś sekta i warunkiem wstąpienia było zabicie turysty których później palili (stąd pożary ) Kilka dni po tym Kazachskie wojsko wpadło i załatwiło sprawę jak to się robi na wschodzie. Próbowałem tego teraz w googlu poszukać, możliwe że ciężko będzie na polskojęzycznych stronach, niewykluczone też że ktoś im bajkę wcisnął.
Byli też przy jakimś jeziorze / zbiorniku wodnym - źródle wody dla Ałma Ata albo Astany, nie pamiętam w tej chwili, no i się okazało że nie za bardzo można tam przebywać i wojsko ich wyprosiło
A tak poza tym, kobiety nie mogą czytać nawet o sposobie modlenia się (są tabliczki jak się modlić, jak zaczęły czytać albo zdjęcia robić to podjechał jakiś pan autem i ponoć całkiem miło poprosił żeby przestały bo nie jest to przeznaczone dla kobiet).

Czy forum albo strony to nie wiem, ale mogę siostrę poprosić żeby mi jakiś plan nakreśliła co tam w okolicach Ałma Ata oglądali i gdzie warto jeśli chcesz Jak by się jakieś konkretne pytania pojawiły to pisz, przekaże

_________________

hej Michal
chetnie poczytam wskazówki Twojej siostry. Konkretnie chodzi mi o miejsca, które poleca; może nocleg sprawdzony; ciekawostki i co warto zjeść... i może już nie o sektach i mordobiciach raczej jestem nastawiona na przyjaznych ludzi

_________________

Hej,

w zeszłym roku spędziłem ok 3 tygodnie w Kirgistanie ale głównie w górkach. Pokręciłem się chwilę po Osz i okolicach a później Pamir. Jak byś miała jakieś pytania to chętnie pomogę.

super, odezwę się na priv

_________________

Witaj. Wprawdzie na dziś niewiele mogę doradzić, ale ponieważ za miesiąc będę siedział już w Ałmatach (d. Ałma-Ata ) i będzie to wielomiesięczne spędzenie czasu w tym miejscu (kraju) to zapraszam do kontaktu ze mną. Zamierzacie być tam w czasie gdy już trochę się rozejrzę, więc będę już chyba pomocny w zorganizowaniu i noclegów i wybraniu atrakcji w i wokół Ałmaty. Wiktor

Cześć Wiktor,
fajnie, że się odezwałeś napiszę na priv.

_________________

Odświeżam temat. Być może ktoś poda jakieś wskazówki w temacie tripu Ałma Aty-Kirgistan. Lęcę na 9 dni.

_________________

Byłem w zeszłym roku w Kirgistanie. Mogę podpowiedzieć trochę rozwiązań. Napiszcie, co Was nurtuje. W wolnej chwili odpowiem. Wszystkim się przyda.

_________________

Taka drobna uwaga - Ałmaty albo Ałma Ata.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Biszkek nie zachwyca, jedynie jest to miejsce tranzytu czy nad Yssyk Kul czy na południe. Za wiele dni nie masz, zależy też co lubisz
My m.in. objechaliśmy Yssyk Kul dookoła (zdecydowanie mniej turystyczna jest część południowa, bardzo polecam - w tej części tuż kolo jeziora jak mniejsze ze słoną wodą jak w Morzu Martwym) i poszliśmy na 3 dniowy trekking w okolice Karakol. Wrażenia niesamowite i tak mało turystów. Polecam każdemu, kto kocha naturę.
Ogólnie do Kirgistanu leci się dla przyrody, nie dla miast.

_________________

ktoś ma może jakieś namiary na lokalną (kirgiską) firmę (może być osoba prywatna )wypożyczającą Łady Nivy albo motocykle? Zainteresowany jestem zarówno Biszkekiem jak Osz. Wybieramy się w 4 -a może nawet 6-osób w październiku na 12 dni do Kirgistanu z zamiarem trekingu auto-pieszo-motorowego - wszelkie porady mile widziane! Pozdrawiam!

A czy warto wyskoczyć z Almaty do Biszkeku na dwa dni? Na więcej w Kirgi niestety czasu nie będę miał

W Biszkeku nic nie ma Lepiej już chyba pojechać na przejście graniczne Tokmok (60km od Ałmaty) i próbować nad Issyk Kul

_________________

@maxima a jak z Almaty tam dostac sie i do jakiej miejscowosci wbic na nocleg,?Z Almaty smigaja Marszruty na Biszkek to co wtedy na granicy wysiadka i tam dalej pewnie pelno taxii tylko by na Issyk wbic? Są tez autobusy np 333 ale to do Biszkeku.

jakieś marszrutki pewnie są, albo stop. Ruch na tym przejściu jest nawet duży. Na pewno większy niż w Karkarze
Na mapach nie ma przejścia w Tokmok, ale ono działa. Ja akurat jechałam od strony Issyk Kul i marszrutki zatrzymywały się przy samym przejściu. Z Tokmok to Biszkeku powinno być 50 somów, do Bałykczy 100 somów.
Z granicy do Ałmaty jechałam stopem.

_________________

Szybkie pytanie dotyczące podróży do Kazachstanu - Lecę do i wracam z Ałmatów. Chciałbym jechać też do Kirgistanu - jest coś co muszę załatwiać, czy normalnie przekroczę dwa razy granicę?

Nic nie musisz załatwiać, bez problemu przepuszczają

_________________