Fly4free.pl

Witam! w terminie podanym w temacie wybieram się do Brazylii. Tam chciałbym zobaczyć Rio, Paraty i Iguazu.
Rozważam wybranie się do Boliwii (Salar de Uyuni) i ewentualnie Chile (pustynia Atacama). Myślałem o Manaus i jakiejś wycieczce w dżungli ale ceny zwaliły mnie z nóg.
Jeśli ktoś wybiera się w podobnym terminie, a zwłaszcza ma podobne pomysły na taki wyjazd zapraszam do kontaktu

Witam. Nie mogę wysłać wiadomości na priv wiec jak możesz to odezwij się na marcys100@onet.pl.

Mój Plan się wyklarował. Zaraz po przylocie zostaję na jeden dzień w Sao Paulo. Następnego dnia wylatuje do Boliwii (La Paz). Zostaję w jego okolicach około 4 dni. W dalszej kolejności Uyuni i kilkudniowa wycieczka po Salarze. Dalej San Pedro de Atacama i Calamam - skąd ma wylot. W Brazylii melduję się w nocy z 14 na 15 marca a konkretnie w Iguazu. 16 lecę do Rio na 3 dni. Potem Ilha Grande 2 dni i Paraty na jeden dzień.
Jakby komuś się pokrywała jakaś część zapraszam do kontaktu

Mamy już kupione bilety 06-18.03.2016 (Alitalią, za pośrednictwem Flipo) i MEGA zagwozdkę czy jechać (zika...) Moja dziewczyna pewnie odpuści temat, może sam polecę jeśli już. Napisaliśmy do Alitalii z prośbą o anulowanie biletu (może byc ciężko) albo o wcześniejszy lot powrotny (max 4-5 dni tam, żeby chociaż TROCHĘ nacieszyć się słońcem i żeby bilety całkiem się nie zmarnowały). Nawiasem mówiąc pech, bo dwa dni po tym jak kupiliśmy bilety, w mediach pojawił się temat ziki.

-- 31 Sty 2016 16:12 --

P.S. Jeśli chodzi o Salar de Uyuni i Atakamę, służymy radą (byliśmy tam dwa lata temu

Jesli chcecie zrezygnowac z wyjazdu ze wzgledu na komary zikka to prawdopodobienstwo rozboju na waszych osobach zapewne jest wieksze. Zawsze cos sie moze wydarzyc i przy podrozowaniu jest to naturalne. Jezeli cos masz sie stac to moze zdarzyc sie w drodze do pracy. Na waszym miejscu nie rezygnowalbym. Skrocenie pobytu ze wzgledu na epidemie jest pozbawione sensu. Niby nie chcecie jechac bo jest epidemia, ale chcecie chcielibyscie zostac kilka dni krocej.

_________________

LuckyLuke1977, my lecimy za tydzień do Bahi, jednego z najbardziej zagrożonych ziką stanów Brazylii i w związku z tym też mieliśmy dylemat lecieć czy nie. Pochodziliśmy jednak po lekarzach, poczytaliśmy i doszliśmy do wniosku, że jednak pojedziemy. Ogólnie jeśli nie jesteś kobietą w ciąży ani nie planujesz w najbliższym w czasie zachodzić w ciążę to lekarze raczej mówią, że nie ma czego się bać. Jeśli chcesz poczytać więcej o tym czego się dowiedzieliśmy od lekarzy polecam https://zdalaodbiura.wordpress.com/2016/01/29/zika-czy-jest-sie-czego-bac/

Cieszy że ktoś myśli podobnie Zika to nie cholera czy Dżuma ale każdy sobie lekarzem. Trzeba oczywiście uważać ale nie demonizujmy

Na stronach amerykańskiego CDC jest są dokładnie opisane zagrożenia, bo to u nas media bardziej szukają sensacji.

Zika jest zagrożeniem wyłącznie dla kobiet w ciąży. Sama choroba trwa ok tygodnia, tak, że nie ma zagrożenia dla osób które planują powiększyć rodzinę już po powrocie do kraju;-)

Nie ma oficjalnie potwierdzonego zwiazku pomiędzy małogłowiem u dzieci a wirusem Zika, niemniej istnieje duże prawdopodobieństwo że taki związek istnieje.

Kobietom w ciąży które przybywały w krajach gdzie panuje Zika nie zaleca się wyknonywania testów na obecność wirusa , bo są one mało wiarygodne, natomiast zaleca się badania prenatalne.

Dużo większym zagrożeniem jest Denga.

_________________