Autor: | pawelt [ 14 Maj 2010 14:41 ] |
Temat postu: | Jedzenie w bagażu podręcznym |
Cześć, jedziemy na ok. 4 dni tylko z bagażem podręcznym. Macie pomysły co można wziąć z jedzenia do takiego bagażu aby przeszło kontrolę i wytrzymało tyle dni bez lodówki? Żywienie głownie z własnych rzeczy i minimalizacja rzeczy kupowanych na miejscu. |
Autor: | Kamil [ 14 Maj 2010 14:53 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Kabanosy, batony, zupki w torebkach - tylko po co? Praktycznie w kazdym kraju europejskim znajdziesz tanie sklepy spożywcze. |
Autor: | m4g1k [ 14 Maj 2010 20:48 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Ja zawsze biore tylko kanapki na czas podrozy na lotnisko jako ze z Lublina gdziekolwiek dojazd mi zawsze zajmuje kilka godzin, i gdy ew. mam nocke to zeby z glodu na lotnisku nie zejść a tak to w kazdym kraju w sklepach normalne jedzenie zawsze mozna kupić bez problemu i nawet w porównywalnych cenach jak w Polsce. |
Autor: | remi3 [ 15 Maj 2010 01:10 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Najdroższa jest Norwegia a potem Irlandia. IMHO. Reszta jest OK. |
Autor: | TheArt [ 15 Maj 2010 16:49 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Zawsze biore jedzenie swoje, kurczaka z grilla, kiełbasy, uwielbiam patrzeć na celników jak wąchają nasze frykasy. |
Autor: | pawelt [ 17 Maj 2010 15:07 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Kamil napisał(a): Praktycznie w kazdym kraju europejskim znajdziesz tanie sklepy spożywcze. Jadę na wycieczkę do Szwecji podobno jest tam dosyć drogo, a ma to być budżetowy wyjazd. |
Autor: | dzarek [ 17 Maj 2010 20:59 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Głównie przekąski jakieś ciastka, paluszki itp. Nie zawsze coś takiego znajduje się w kraju docelowym, a i jak mam miejsce wolę zabrać, a nie spożywczaka szukać Będąc w Londynie koleżanka zabrała kotlety indycze i też było dobrze A np. do Rzymu zabrałem schabowe |
Autor: | pawelt [ 17 Maj 2010 21:45 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Chodziło mi właśnie o to czy takie jakieś gotowe jedzenie przejdzie normalnie tą odprawę (wiadomo kanapki tak) czy musi być to oryginalnie zapakowane? Można przewozić jedzenie w puszkach, pytam się ze względu na blachę? |
Autor: | edamira [ 17 Maj 2010 22:42 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
pawelt napisał(a): Chodziło mi właśnie o to czy takie jakieś gotowe jedzenie przejdzie normalnie tą odprawę (wiadomo kanapki tak) czy musi być to oryginalnie zapakowane? Można przewozić jedzenie w puszkach, pytam się ze względu na blachę? puszka nie przejdzie- pojemniki 100ml tylko możesz zabrać wędlinę zapakowaną hermetycznie w folię- z taką latam czasami |
Autor: | dzarek [ 17 Maj 2010 23:17 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
edamira napisał(a): możesz zabrać wędlinę zapakowaną hermetycznie w folię- z taką latam czasami |
Autor: | tai [ 18 Maj 2010 14:56 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Puszki przechodziły wiele razy już w moim przypadku (konserwy) (>100ml). Czasami tylko trzeba przekonać że to jest 'no liquid'. Najbardziej humor poprawiają mi pracownicy na Londyn-Stansted - jak badają tymi swoimi urządzeniami Gulasz Angielski |
Autor: | siGGe [ 01 Wrz 2010 12:59 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Witam, jako że jutro po raz pierwszy lecę wizzair'em, a za tydzień ryanair'em, tylko z podręcznym, oczywiście dzięki informacji znalezionej na fly4free. Zapytam bardziej doświadczonych forumowiczów, czy podczas kontroli przejdą takie produkty? Parówki jedynki: i coś na kanapkę , to nie jest typowa puszka tylko taki aluminiowy "kubeczek", nie tylko pasztety są w takich opakowaniach ale tez szynki, mielonki, gulasz angielski...: |
Autor: | Blackall [ 01 Wrz 2010 13:45 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
ja zawsze biore tego typu pasztety i przechodzą bez problemów parówki też powinny przejść, nie widze powodu żeby nie. Sam latam często z kabanosami i jest ok. W zasadzie biorąc pod uwage moje loty, wyglada na to ze w security zdecydowanie bardziej szukają niebezpiecznych rzeczy w bagażu niż sprawdzaja ilosc płynów czy żarcia jakie wieziemy. Bardziej wiec zwróc uwage na wage, zeby sie nie okazalo ze musisz wyrzucać pare kg polskiej kiełbasy czy parówek Kumpel opowiadał, że ponoc ostatnio w KRK ważyli Do 11kg puszczali Powodzenia! |
Autor: | dzidzi [ 01 Wrz 2010 14:40 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Mi tylko kiedyś w Poznaniu kazali otwierać bagaż jak na wyświetlaczach zobaczyli sałatki z majonezem i pastę rybną, ale popatrzyli co to i puścili dalej. Ogólnie raczej do jedzenia się nie czepiają, tylko napoje. |
Autor: | mleko [ 01 Wrz 2010 15:27 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
z jedzieniem nie ma generalnie problemow, chociaz dżemu 150ml nie przepuszczą (przynajmniej na STN.... ) |
Autor: | Spaniel11 [ 01 Wrz 2010 18:30 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
W Paryżu moim rodzicom cofnęli sery pleśniowe, około 10 sztuk... |
Autor: | jasek [ 01 Wrz 2010 21:23 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
Ja tak samo latałem z kabanosami nie raz i było ok. Ostatnio jak brałem pasztety to kupiłem <100ml i wlożyłem do torby z kosmetykami na wszelki wypadek. W Bergen widziałem jak nie puścili słoika nutelli. |
Autor: | rw30 [ 07 Wrz 2010 22:43 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
rozumiem, że kanapki też bez problemu przechodzą? [okęcie] |
Autor: | mleko [ 07 Wrz 2010 23:13 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
rw30 napisał(a): rozumiem, że kanapki też bez problemu przechodzą? [okęcie] ale tylko te posmarowane masłem z obydwu stron |
Autor: | Murdock [ 07 Wrz 2010 23:36 ] |
Temat postu: | Re: Jedzenie w bagażu podręcznym |
rw30 napisał(a): rozumiem, że kanapki też bez problemu przechodzą? [okęcie] Oczywiście że kanapki przejdą bez problemu. |
Strona 1 z 14 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |