Fly4free.pl

Czy jesteś podróżoholikiem? 18 oznak uzależnienia od podróży

W dzisiejszych czasach podróżowanie jest coraz łatwiejsze. Codziennie pojawiają się bilety tanich linii lotniczych, oferty last minute czy promocje hotelowe. Często do zakupu wystarczy jedno kliknięcie. Wszystko to sprawia, że podróżujemy częściej i w bardziej odległe zakątki świata.

Zwykle zaczyna się niewinnie – od wymiany studenckiej lub pierwszego spontanicznego wyjazdu w gronie znajomych. Łapiesz bakcyla i po powrocie myślisz tylko o tym jak zorganizować kolejną podróż. Z czasem następuje intensyfikacja tego stanu. Chcesz podróżować nie tylko coraz częściej, ale też coraz dalej. Twoje życie toczy się od wyprawy do wyprawy, a każdy pretekst, aby odbyć kolejną jest dobry.
Czy można uzależnić się od podróży? Okazuje się, że tak! Sprawdź 18 oznak tego nałogu. Czy jesteś podróżoholikiem?

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Jestem Ciekawy co zrobi człowiek który juz wszędzie był i do tego niema co zwiedzać ?
Mocart, 16 sierpnia 2014, 20:53 | odpowiedz
Mam 17/18. Wypadł mi tylko punkt 16, ale świadomie, bo przywiązuje się do niektórych z odwiedzanych miejsc. I wracam tam. Jestem podróżholiczka, dobrze mi z tym. :-)
Antia, 16 sierpnia 2014, 20:56 | odpowiedz
MocartJestem Ciekawy co zrobi człowiek który juz wszędzie był i do tego niema co zwiedzać ?
Życia nie starczy na to być być wszędzie, zawsze znajdą się miejsca w których się jeszcze nie było.. taka Socotra np. ;):)
mangda, 16 sierpnia 2014, 20:58 | odpowiedz
Mam na imię Krzysztof, mam XXX lat i tak jestem podróżoholikiem :) yes x18 ;)
Krzychu, 16 sierpnia 2014, 21:04 | odpowiedz
A 12/18 co oznacza? Wszyscy mi mówią że to już choroba ale chyba nie jest tak źle skoro tylko 12 ;-)
Marcin, 16 sierpnia 2014, 21:12 | odpowiedz
@Mocart nawet jesli zobaczysz wszystko, to zajmie ci to tyle czasu, ze tam gdzie byles na poczatku bedzie juz zupelnie ineczej i bedziesz chcial to zobaczyc
nth, 16 sierpnia 2014, 21:13 | odpowiedz
Classic.. 18 z 18.. Cóż za pozytywny nałóg...
dawid, 16 sierpnia 2014, 21:16 | odpowiedz
17/18 ale tylko dlatego ze niedawno malowałem pokój :)
mspoz, 16 sierpnia 2014, 21:20 | odpowiedz
17/18. Tak, jestem uzalezniona, ale nie jestem sama!
anna, 16 sierpnia 2014, 21:20 | odpowiedz
Jeśli cieszy mi się buzia jak tylko to czytam to znaczy, że ze mną też jest źle :D a raczej, bardzo dobrze :)
milag92, 16 sierpnia 2014, 21:27 | odpowiedz
na szczescie wyszlo mi ze jestem :D
jerccak, 16 sierpnia 2014, 21:36 | odpowiedz
Przyznam jestem podrózoholikiem, przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miat :) i w tym roku jeszcze 4 miiejsca na pewno :D
arpad1983, 16 sierpnia 2014, 21:39 | odpowiedz
Przyznam jestem podrózoholikiem. Przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miast. W tym roku jeszcze 4 miejsca odwiedzam :D
arpad1983, 16 sierpnia 2014, 21:40 | odpowiedz
O tym że jestem uzalezniony od podrózy to juz wiem od kilku lat, a czytajac min fly4free widze ze nie jest ze mna tak źle i nie jestem sam ;) Najpiekniejsze jest to ze dzieciaki to uwielbiaja i tez sie pytaja - kiedy lecimy, czy jedziemy gdzieś. Jeszcze jedna wspaniala chwila ostatnio podczas podrózy do Chorwacji kiedy rozmawialismy z włascicielami wynajetego mieszkania i rozmowa dzieciaków miedzy soba: ale tato dobrze mowi po angielsku :) przynajmniej widza po co sie uczyc trzeba pozdrawiam ps. natepny przystanek WRO-WAW-WRO min na memoriał Kamili Skolimowskeij
Amcio, 16 sierpnia 2014, 21:41 | odpowiedz
18 odsłon na użytkownika, zero użytecznej treści - mistrzostwo marketyngu! :D
Mareckipl, 16 sierpnia 2014, 22:03 | odpowiedz
MocartJestem Ciekawy co zrobi człowiek który juz wszędzie był i do tego niema co zwiedzać ?
to jest niemożliwe
oliwia, 16 sierpnia 2014, 22:15 | odpowiedz
arpad1983Przyznam jestem podrózoholikiem. Przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miast. W tym roku jeszcze 4 miejsca odwiedzam
pracujesz?
oliwia, 16 sierpnia 2014, 22:23 | odpowiedz
AmcioO tym że jestem uzalezniony od podrózy to juz wiem od kilku lat, a czytajac min fly4free widze ze nie jest ze mna tak źle i nie jestem sam Najpiekniejsze jest to ze dzieciaki to uwielbiaja i tez sie pytaja – kiedy lecimy, czy jedziemy gdzieś. Jeszcze jedna wspaniala chwila ostatnio podczas podrózy do Chorwacji kiedy rozmawialismy z włascicielami wynajetego mieszkania i rozmowa dzieciaków miedzy soba: ale tato dobrze mowi po angielsku przynajmniej widza po co sie uczyc trzeba pozdrawiam ps. natepny przystanek WRO-WAW-WRO min na memoriał Kamili Skolimowskeij
Tez będziemy na narodowym, Fajdek da radę!!!!!!!
Lis79, 16 sierpnia 2014, 22:26 | odpowiedz
MocartJestem Ciekawy co zrobi człowiek który juz wszędzie był i do tego niema co zwiedzać ?
No to Ci odpowiem, bo takiego znam. Najpierw napisze kilka książek/ blogów o swoich podróżach, potem rozwiedzie się z żoną z którą planował długą emeryturę, a potem będzie szukał sensu życia na nowo. Nie ma jeszcze 50 lat, więc może to dlatego. Kto wie, jakby zdobył ostatnią pieczątkę w paszporcie w wieku 75 byłoby inaczej. U mnie na razie 14/18 i pokryte dopiero jakieś 20% świata przy 33 latach na karku - długa i ciekawa droga przede mną :-))).
ABC, 16 sierpnia 2014, 23:00 | odpowiedz
arpad1983Przyznam jestem podrózoholikiem. Przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miast. W tym roku jeszcze 4 miejsca odwiedzam
nie jesteś podróżniekiem, jesteś "zaliczaczem"...
aga, 16 sierpnia 2014, 23:51 | odpowiedz
Fajny ten test :-) gęba się cieszy na mysl o kolejnym zaplanowanym wyjezdzie. Co więcej - przypomina o planowaniu następnego :-) buon viaggio podróżoholicy gdziekolwiek Was teraz poniesie!
Dario, 17 sierpnia 2014, 0:09 | odpowiedz
MocartJestem Ciekawy co zrobi człowiek który juz wszędzie był i do tego niema co zwiedzać ?
Stary, loty suborbitalne, kosmos... :) Kilka lat temu czytałem o pierwszym turyście kosmicznym który wydał miliony dolarów na akcję, niebawem będą dostępne loty suborbitalne za tysiące a nie miliony dolarów. Zanim się zestarzejemy... (pozostawiam Waszej wyobraźni co będzie dalej :P )
Satek, 17 sierpnia 2014, 0:45 | odpowiedz
oliwia
arpad1983Przyznam jestem podrózoholikiem. Przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miast. W tym roku jeszcze 4 miejsca odwiedzam
pracujesz?
Tak pracuje juz od 8 lat w tym samym miejscu :)
arpad1983, 17 sierpnia 2014, 7:24 | odpowiedz
aga
arpad1983Przyznam jestem podrózoholikiem. Przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miast. W tym roku jeszcze 4 miejsca odwiedzam
nie jesteś podróżniekiem, jesteś „zaliczaczem”…
Nie zaliczam sie do zaliczacza bo gnieniegdzie spedzam 3 dni gdzie indziej 7 lub nawet 12. :)
arpad1983, 17 sierpnia 2014, 7:25 | odpowiedz
aga
arpad1983Przyznam jestem podrózoholikiem. Przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miast. W tym roku jeszcze 4 miejsca odwiedzam
nie jesteś podróżniekiem, jesteś „zaliczaczem”…
A skąd możesz to wiedzieć? 3 lata to 36 miesięcy. Wystarczy raz w miesiącu wyjechać na dłuższy weekend, za każdym razem do innego miasta i jest 36 miast, w różnych krajach. Czy spędzenie 3-4dni w jednym mieście można określić tylko zaliczeniem? Nie wydaje mi się. Zaliczeniem byłoby stwierdzenie, że zna się USA po 3 dniowym pobycie. No chybam, że Aga znasz autora tego komentarza osobiście...
Ewa, 17 sierpnia 2014, 7:45 | odpowiedz
aga
arpad1983Przyznam jestem podrózoholikiem. Przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miast. W tym roku jeszcze 4 miejsca odwiedzam
nie jesteś podróżniekiem, jesteś „zaliczaczem”…
Ja bym tutaj poparł panią Agę. Kolega raczej odwiedził 27 krajów, nie zwiedził. No chyba, że spośród tych 3 lat 1 rok zajęły mu podróże, to zwracam honor. Podam przykład: byłem w tym roku w Australii. Miałem okazję zwiedzić w dość szybkim tempie Sydney (2 dni) ale nigdy bym nie powiedział, że Australię zwiedziłem skoro widziałem jej ledwie skrawek.
jaro, 17 sierpnia 2014, 9:02 | odpowiedz
Owszem, byłem. Pomiędzy 19 a 28 rokiem życia podróżował mega intensywnie. Wyleczylem się. Jest super. Na myśl o podróży mnie trzepie. Po prostu mnie juz to nie kręci. Albo inaczej: wszedlem na wyższy poziom podróżowania- teraz moje podróże wygladaja tak, że przez kilka lat pracuje w innym kraju/kontynencie. ALE: zawsze jest ze mna partnerka i nasz syn.
roccobarocco, 17 sierpnia 2014, 9:28 | odpowiedz
Też jestem uzależniona i nieraz łapię się na tym , że może " podróże" są ważniejsze niż mój związek, z racji pracy mojego faceta , coraz częściej jeżdżę sama i coraz bardziej chyba jest widoczne , że moje życie dzieli się na 3 porty roku jak to ujęła Pawlikowska.. przed , w trakcie i po podróży , co powoduje , iż znacznie mniej koncentruję się na przyziemnych sprawach , ostatnio mój facet mówi" ale masz nieporządek w portfelu , to euro , tu złotówki , korony czeskie a nawet rinngit malezyjski się znalazł. Czy można pogodzić podróże ze związkiem ?gdy facet owszem lubi podróżować ale nawet nie w połowie , tak mocno ja jak.. no i nie potrafi poświęcić lepszego standardu by móc podróżować więcej , jak ja to robię coraz częsciej
amanda, 17 sierpnia 2014, 10:18 | odpowiedz
podróżnik za firmową kasę hehehehe, czyli podróżnik qwa za dychę
aga
arpad1983Przyznam jestem podrózoholikiem. Przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miast. W tym roku jeszcze 4 miejsca odwiedzam
nie jesteś podróżniekiem, jesteś „zaliczaczem”…
xxx, 17 sierpnia 2014, 10:35 | odpowiedz
2,5/18 około 600 podróży za mną i przynajmniej około 200 przede mną
Cttr, 17 sierpnia 2014, 10:47 | odpowiedz
Ewa
aga
arpad1983Przyznam jestem podrózoholikiem. Przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miast. W tym roku jeszcze 4 miejsca odwiedzam
nie jesteś podróżniekiem, jesteś „zaliczaczem”…
A skąd możesz to wiedzieć? 3 lata to 36 miesięcy. Wystarczy raz w miesiącu wyjechać na dłuższy weekend, za każdym razem do innego miasta i jest 36 miast, w różnych krajach. Czy spędzenie 3-4dni w jednym mieście można określić tylko zaliczeniem? Nie wydaje mi się. Zaliczeniem byłoby stwierdzenie, że zna się USA po 3 dniowym pobycie. No chybam, że Aga znasz autora tego komentarza osobiście…
Ewa ma racje jak najbardziej. Wiekszosc moich podrózy to 3-4 dnowie wtedy jestem w jednym miescie. Mysle ze przez tyle dni mozna ogarnac jedno miasto :) A i dodam jeszcze ze poza Europa jeszcze nigdzie nie bylem :)
arpad1983, 17 sierpnia 2014, 13:45 | odpowiedz
xxxpodróżnik za firmową kasę hehehehe, czyli podróżnik qwa za dychę
aga
arpad1983Przyznam jestem podrózoholikiem. Przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miast. W tym roku jeszcze 4 miejsca odwiedzam
nie jesteś podróżniekiem, jesteś „zaliczaczem”…
Podrózuje zawsze za swoje pieniadze :)
arpad1983, 17 sierpnia 2014, 13:46 | odpowiedz
ufam Ci i dlatego tego nie przeklikam:)dzięki,
znawca, 17 sierpnia 2014, 21:27 | odpowiedz
Satek
MocartJestem Ciekawy co zrobi człowiek który juz wszędzie był i do tego niema co zwiedzać ?
nie da się być wszędzie
szak, 18 sierpnia 2014, 0:53 | odpowiedz
18 odsłon na użytkownika, zero użytecznej treści – mistrzostwo marketyngu! :D (2)
szak, 18 sierpnia 2014, 0:54 | odpowiedz
140 i kilka krajow oraz terytoriow odwiedzonych, ale punktow z tego testu zebralem 5, moze 6. Te W ogole, jesli ktos twierdzi, ze podroze sa najwazniesze i calymi dniami tylko o tym mysli to polecam specjaliste. Zycie nie sprowadza sie do jezdzenia,a juz tym bardziej do tanich biletow, lotnisk, zdejmowania paska i nudnego chodzenia po tzw sklepach wolnoclowych, w ktorych zawsze jest to samo. Podroze to tylko urlop i odskocznia od zycia. Zycie do pozostale 11 miesiecy.
T., 18 sierpnia 2014, 0:57 | odpowiedz
19. (Bonus). Jesteś zadłużony po uszy, rodzina już nie może na ciebie patrzeć, a i tak kupujesz następny bilet za resztę dostępnego kredytu z karty. Prawdopodobnie w tym terminie nie dostaniesz urlopu, ale liczysz się z utratą pracy aby tylko dopiąć swego. KTO MA 19??!??
Max, 18 sierpnia 2014, 1:22 | odpowiedz
arpad1983
aga
arpad1983Przyznam jestem podrózoholikiem. Przez ostatnie 3 lata zwiedzilem 27 krajów i 36 miast. W tym roku jeszcze 4 miejsca odwiedzam
nie jesteś podróżniekiem, jesteś „zaliczaczem”…
Nie zaliczam sie do zaliczacza bo gnieniegdzie spedzam 3 dni gdzie indziej 7 lub nawet 12.
Jest to odpowiedź do kilku powyższych postów - nie jednego. Jestem zaliczaczem bo mieszkam w Krakowie już ponad 3 lata i nadal odkrywam nowe nieznane miejsca,nadal nie zwiedziłem wszystkiego. Ta strona to fly4free fly - latać - dużej części wystarczy dla przyjemności zwiedzania sam lot. Tak to już jest jak się nie ma swojego życia to lepiej pogderać nad cudzym - polecam "Sędzia Anna Maria Wesolowska" w tv i nie mącić na stronie zaliczaczy
samasciema, 18 sierpnia 2014, 7:20 | odpowiedz
Mareckipl18 odsłon na użytkownika, zero użytecznej treści – mistrzostwo marketyngu!
Tak tak panie marketyngu
witamykonkurencje, 18 sierpnia 2014, 7:22 | odpowiedz
Mam 16/18 w 65-tym roku życia! To też chyba jest genetyczne. Mój ojciec wędrował całe życie i ciągnął mnie za rękę od kiedy nauczyłem się chodzić. A ja oczywiście ciągnąłem moje dzieci...To wspaniałe uzależnienie!
Eric 49, 18 sierpnia 2014, 9:40 | odpowiedz
Powinno być jeszcze: "0. Zaczynasz dzień od wejścia na fly4free"
mobiler, 18 sierpnia 2014, 13:25 | odpowiedz
13/5 na korzyść bycia podróżoholikiem. Kilka odpadło bo na przykład nie uważam się za ekspertkę w pakowaniu z każdym pakowaniem jest lepiej ale wiem, że jeszcze nie osiągnęłam ostatecznego poziomu. Nie mam różnych walut w portfelu bo mam osobną skrzyneczkę w której przechowuję te banknoty i monety co mi po podróży zostały. Nie mam też map na ścianie ale mam na nie osobne pudło. Książek i przewodników też specjalnie dużo nie mam.
Anna, 19 sierpnia 2014, 13:18 | odpowiedz
Bardzo dobry artykuł...naśmiałam się...można odnaleźć swoje cechy podróżoholika :-)
Zuzanna, 11 września 2014, 21:08 | odpowiedz
15/18 bez tego nie zyję :)....
globdorka, 7 grudnia 2014, 22:27 | odpowiedz
Artykuły bardzo fajne, ale po co to klikanie 18 razy? Na komórce to koszmar. Może po prostu zrobić guziczek "zobacz w formie listy"? Tak, żeby każdy mógł czytać artykuły jak woli :-)
Karolina, 7 grudnia 2014, 22:53 | odpowiedz
14/17 więc to już choroba czy jeszcze nie?
Lukasz, 8 grudnia 2014, 6:19 | odpowiedz
Ja też czuję się uzależniony od podróżowania. U mnie zaczęło się od zainteresowania koleją. Potem zacząłem czytać o ciekawych miejscach do których można dojechać pociągiem. Odwiedzanie miejsc atrakcyjnych krajobrazowo oraz miast obfitujących w zabytki sprawia mi mnóstwo satysfakcji ale nke tylko to się liczy. W pociągu mogę się zrelaksować a kiedy patrzę przez okno odpływam myślami. Podsumowując: kocham kolej i kocham podróżować.
Glacensis, 26 grudnia 2014, 22:06 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »