Co najczęściej wynoszą pasażerowie z samolotu? Klasa biznes przoduje
Solniczki są jednak zdecydowanie najbardziej popularne i wbrew pozorom jest to dość poważny problem dla przewoźników. Z tego powodu w 2013 roku linie Cathay Pacific zaczęły serwować pasażerom sól, pieprz i inne przyprawy w małych plastikowych saszetkach.
– To były zdecydowanie najczęściej zabierane przez pasażerów „suweniry” w historii naszej linii. Być może powinniśmy je serwować w specjalnych prezentowych paczkach albo grawerować na nich napis „ukradzione z Cathay Pacific” – żartował ówczesny prezes firmy John Slosar.
Tak wygląda „mroczny przedmiot pożądania” pasażerów Cathay Pacific. Fot. Flickr
Żarty żartami, ale właśnie w ten sposób linie Virgin Atlantic próbowały walczyć z falą podkradania swoich solniczek. Nie był to byle jaki produkt – chodziło o pięknie zdobione solniczki „Willbur i Orville” mające upamiętniać pierwszych lotników na świecie. Solniczki zostały wprowadzone do serwisu pod koniec lat 90-tych, linia przestała je na chwilę serwować pasażerom w 2011 roku. Ale po kilku miesiącach wróciły, właśnie z wygrawerowanym dopiskiem „Podwędzone z Virgin Atlantic”.
Fot. Twitter
Etihad: Kocyki największym „hitem”
– Od lat pracuję w branży lotniczej, ale pluszowy kocyk z klasy biznes jest zdecydowanie najczęściej kradzionym przedmiotem. I to nie tylko u nas, ale wśród wielu innych przewoźników. Każdego dnia znika ich bardzo wiele. Ile? Bardzo dużo – mówi w rozmowie z Runway Girl Calum Laming, wiceprezes ds. konsumenckich w liniach Etihad.
O ich „popularności” świadczy to, że na wielu portalach aukcyjnych typu eBay można bez problemu znaleźć ogłoszenia o sprzedaży kocyków, a ich cena dochodzi nawet do 130 USD.
Jak radzić sobie z tym problemem? Może zacząć sprzedawać
Finnair postawił w swoich samolotach na krajowe wzornictwo i wprowadził wiele lokalnych akcentów do swojego serwisu. Najbardziej rozpoznawalnymi punktami są słynne porcelanowe naczynia marki Marimekko z charakterystycznymi, kolorowymi wzorami oraz kryształowa zastawa marki Iittala. Przy okazji współpracy obu firm Marimekko wypuściło nawet limitowaną edycję produktów dedykowanych fińskiej linii. Gdy produkty zaczęły znikać, Finnair postanowił je sprzedawać.
Fot. Finnair
Tak na pokładach jak i na swojej stronie internetowej. I tak: pasażerowie fińskiej linii mogą np. kupić czajniczek do herbaty Marimekko (za 80 EUR) czy piękne kryształowe kieliszki do szampana (25 EUR za 2 sztuki). Ale w ofercie są też znacznie tańsze rzeczy, np. kocyk i poduszka, które mają do dyspozycji pasażerowie klasy ekonomicznej. Cena? Jedyne 5 EUR.