Fly4free.pl

Odkryjcie Nadrenię Północną-Westfalię na rowerze

Rowery
Foto: Tourismus NRW e.V.

Szlak 100 Zamków, postindustrialne cuda Zollverein, parki archeologiczne, nieśpieszne oglądanie panoramy Renu z wysokości rowerowego siodełka. To może być ekscytująca przygoda – spróbujecie?

Nie ulega wątpliwości: Niemcy to jeden z najbardziej przyjaznych dla rowerzystów krajów na świecie. Tysiące kilometrów doskonale utrzymanych ścieżek rowerowych, infrastruktura umożliwiająca planowanie różnorodnych wycieczek na jednośladzie, spektakularne widoki i „kultura rowerowa”, przejawiająca się w licznych udogodnieniach dla cyklistów. To tylko niektóre z argumentów, które powinny skłonić was do rozważenia tej części Europy jako swojego kolejnego kierunku wyjazdowego.

W odróżnieniu od miejsc, gdzie rowerzysta jest zbędnym dodatkiem do drogi, a wielodniowe wyprawy rowerowe traktowane są jako ekstrawagancja, w Niemczech rowerzyści to widok powszechny: nie tylko samotni jeźdźcy, ale również pary, rodziny z dziećmi i grupki przyjaciół. Pakujcie więc swoje rowery (lub wypożyczcie je na miejscu) i rozpocznijcie eksplorację Nadrenii Północnej-Westfalii w ekologiczny sposób.

Gdzie warto się udać? Sprawdziliśmy to dla was.

Szlaki rowerowe
Foto: Euregio / Ben Böhm-Treedimensions

Szlak 100 Zamków w Münsterland

Przygotujcie się na rowerową przygodę. Czekają na was romantyczne twierdze, zamki na wodzie, imponujące ogrody. Słynny  100 Schlösser Route (Szlak 100 Zamków) w Münsterland to blisko 1000 km ścieżek rowerowych, które przecinają zielone krajobrazy parkowe całego regionu.

Planując przebyć trasę na rowerze, możecie składać ją w dowolny sposób: początkujący miłośnicy zwiedzania na dwóch kółkach powinni rozważyć jednodniowe wycieczki – ambitni i zaawansowani rowerzyści mogą udać się w wielodniową podróż od miejsca do miejsca. A jest co oglądać: wschodnia część zwana jest krainą koni, na zachodzie z kolei będziecie co chwilę zsiadać z rowerowego siodełka, aby zrobić kolejne zdjęcia przy zamku Anholt, zamku Ahaus czy zamku Raesfeld.

Niesamowicie widokowy jest również północny odcinek Szlaku 100 Zamków, który przecina płaski krajobraz Münsterland, kierując się do regionu Tecklenburg.

Panorama zamku
Foto: Tourismus NRW e.V.

Szlak Dziedzictwa Przemysłowego

To raj dla miłośników industrialnych klimatów. Sieć ścieżek rowerowych szczelnie oplata najważniejsze zabytki przemysłowe między Duisburgiem i Hamn. Do wyboru jest m.in. Rundkurs Ruhrgebiet oraz Emscherparkradweg – które biegną równolegle, będąc połączone bocznymi ścieżkami. Całość daje sporą swobodę w planowaniu trasy: nie tylko jednodniowych wycieczek, ale i dłuższej wyprawy rowerowej.

Myliłby się jednak ktoś, kto spodziewać się będzie tylko szarego pejzażu: rowerowe ścieżki biegną wzdłuż brzegów rzek, przez leśne dukty i zielone tereny. Główną atrakcją są niewątpliwie ślady 150-letniej historii przemysłu Zagłębia Ruhry oraz nietypowe miejsca, które można odwiedzić „po drodze”, zachwycając się zachodzącymi zmianami.

Przykłady? Słynny kompleks przemysłowy kopalni i koksowni Zollverein czy park krajobrazowy Duisburg-Nord. Wymienione miejsca opisaliśmy dla was w specjalnym artykule, poświęconym industrialnej kulturze Zagłębia Ruhry.

Rowery
Foto: radrevier.ruhr_Tack

Rheinradweg (Reński Szlak Rowerowy)

Prawdziwym klejnotem wśród szlaków rowerowych w Niemczech jest EuroVelo 15, czyli Reński Szlak Rowerowy (Rheinradweg). To transgraniczna trasa, która łączy Szwajcarię, Francję, Niemcy i Holandię. Część szlaku – niektórzy twierdzą, że najpiękniejsza – przebiega przez Nadrenię Północną-Westfalię.

To niesamowita podróż przez romantyczne krajobrazy i metropolie. Ujmując sprawę nieco żartobliwie: przygotujcie zapasowe akumulatory do swoich aparatów fotograficznych: co chwilę będziecie zatrzymywać się, aby uwiecznić piękne brzegi Renu oraz różnorodność kulturową.

Na co warto zwrócić uwagę? Romantyczne niskie góry Siebengebirge, miasta Emmerich am Rhein czy Rees – to tylko niektóre z propozycji. Nie zapomnijcie oczywiście o odwiedzinach na zamku Schwanenburg w Kleve.

Turyści na rowerach
Foto: Dominik Ketz, Tourismus NRW e.V.

Ścieżka rowerowa w dolinie Ruhry

Mamy dla was jeszcze jedną propozycję rowerowego szaleństwa, tym razem połączonego z… wodnymi atrakcjami. Ścieżka rowerowa w dolinie Ruhry została wytyczona w 2006 roku – to idealna trasa dla osób, które pragną relaksu na rowerze, przemierzając wrzosowiska, góry oraz ślady epoki przemysłowej.

Tutaj również na cyklistów czeka wiele atrakcji: nie można ominąć okolic jeziora Baldeney, doliny Mutten czy średniowiecznego centrum Arnsbergu. Ale wisienką na torcie tej trasy (przy okazji, Niemieckie Stowarzyszenie Cyklistów certyfikowało ją jako 4* ścieżkę) jest możliwość kontynuowania zwiedzania i podróży nieco innym środkiem lokomocji, aczkolwiek również napędzanym siłą ludzkich mięśni – mowa o kajaku 😉

Połączenie aktywności rowerowej z przygodą na wodzie brzmi jak przepis na udany urlop, nieprawdaż?

Rowerem w Duisburgu
Foto: radrevier.ruhr_Tack

Jak się tam dostać?

Jeżeli chcecie przemierzać ścieżki rowerowe Nadrenii Północnej-Westfalii na swoim prywatnym rowerze – być może warto rozważyć pomysł dojazdu w ten region Niemiec własnym samochodem, transportując bicykl w specjalnym bagażniku. Ale weźcie pod uwagę nieco inne rozwiązanie: szybką i tanią podróż lotniczą z Polski + wynajem jednośladu już na miejscu.

Które porty lotnicze wchodzą w grę? Te w Dortmundzie, Kolonii oraz Düsseldorfie. Do Dortmundu bez żadnego problemu dolecicie dzięki połączeniom Ryanair: z Katowic (w letnim rozkładzie – 6x w tygodniu, w zimowym – 4x) oraz z Krakowa – pamiętajcie, że loty z dawnej stolicy Polski odbywają się w okresie październik-marzec (w poniedziałki, środy, piątki i niedziele).

Preferujecie linię Wizz Air? Nie ma sprawy: Dortmund jest osiągalny z Wrocławia (w soboty i wtorki), Katowic (2x dziennie), Olsztyna (w poniedziałki, środy i piątki) oraz z Gdańska (5x w tygodniu).

Z kolei do Düsseldorfu możecie polecieć dzięki linii Eurowings z Wrocławia (6x w tygodniu), Gdańska (4x w tygodniu, połączenie rusza we wrześniu) oraz z Krakowa, który również zadebiutuje w siatce przewoźnika we wrześniu.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby skorzystać z oferty PLL LOT: na trasie Warszawa – Düsseldorf odbywają się aż 3 loty dziennie. Plusem „podróży z LOT” jest możliwość przylotu do Düsseldorfu z polskich portów regionalnych (z przesiadką w Warszawie) na jednym bilecie.

* * *

Zobaczcie również inne teksty i ciekawostki, które dotyczą Nadrenii Północnej-Westfalii:

Weekend w Düsseldorfie. Tu czas płynie inaczej
Weekend w Kolonii. Zabytki, zakupy i słynna woda kolońska
Pozytywne wibracje. Miasta poza utartym szlakiem
Dla dzieci i dla dorosłych. Niemieckie parki rozrywki
Czekolada, samochody, sztuka i piłka nożna. Najlepsze niemieckie muzea
Industrialna kultura Zagłębia Ruhry. Cuda techniki i fascynująca transformacja
Piwo i inne lokalne przysmaki. Historie z pianką w tle
Dzika natura i cuda przyrody na obszarze Nadrenii Północnej-Westfalii

Więcej informacji o atrakcjach turystycznych Nadrenii Północnej-Westfalii: www.nrw-tourism.com

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »